Serie A (21): Parma 0-0 JUVENTUS
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Narzekacie, że potem będzie napięty terminarz kiedy jest to bzdura. Mamy ten komfort, że nie gramy w CL także spokojnie sobie rozegramy ten mecz w tygodniu. A tak to, jak mówi jakku1, jeszcze mamy czas na przygotowanie Caceresa i Padoina na spotkanie ze Sieną i będziemy mogli skorzystać z Mirka.
Ja też chciałem obejrzeć dziś meczyk ale trudno się mówi. Najgorzej by było jakby ktoś złapał uraz przez tą pogodę.
Ja też chciałem obejrzeć dziś meczyk ale trudno się mówi. Najgorzej by było jakby ktoś złapał uraz przez tą pogodę.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Pojawiają się informacje, jakoby prawdopodobnym terminem rozegrania tego spotkania był 07.03. Mecz pomiędzy domowym pojedynkiem z Chievo i wyjazdem do Genui. 3 wyjazdy pod rząd byśmy wtedy mieli, bo następny w kolejce jest mecz z Violą.
Nastawiłem się na mecz, ale rozsądek wziął górę.
Bardzo słuszne uwagi. Parma chciała dzisiaj grać, bo prawdopodobnie w tych kiepskich warunkach upatrywała szansy na urwanie nam punktów. Zespół broniący się ma w takiej sytuacji zdecydowanie łatwiej niż atakujący. Problem z rozegraniem było widać choćby w sobotę, kiedy to murawa skutecznie utrudniała nam kreowanie akcji. O Mireczku faktycznie zapomniałem, a z nim mamy przecież do zaoferowania zdecydowanie więcej w ofensywie. Plusem jest też oczywiście odpoczynek całego zespołu, Lichtsteiner powinien w pojedynku ze Sieną normalnie wystąpić.Mietson pisze:Narzekacie, że potem będzie napięty terminarz kiedy jest to bzdura. Mamy ten komfort, że nie gramy w CL także spokojnie sobie rozegramy ten mecz w tygodniu. A tak to, jak mówi jakku1, jeszcze mamy czas na przygotowanie Caceresa i Padoina na spotkanie ze Sieną i będziemy mogli skorzystać z Mirka.
Ja też chciałem obejrzeć dziś meczyk ale trudno się mówi. Najgorzej by było jakby ktoś złapał uraz przez tą pogodę.
Nastawiłem się na mecz, ale rozsądek wziął górę.
- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Dobrze ze przelozyli, w takich warunkach wieksze szanse o kontuzje oraz Parma by miala latwiej sie bronic.
"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
- CzarnyZkultury
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2006
- Posty: 755
- Rejestracja: 28 sierpnia 2006
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Nie wiadomo, jak będzie ze spotkaniem weekendowym. W większości krajów Unii zapowiadają mrozy jeszcze przed jakiś czas, gdzieniegdzie mniejsze, gdzieniegdzie większe, również z opadami śniegu. Jednak plusem jest to, że gramy u siebie. Mamy podgrzewaną murawę i inne bajery, także mimo wszystko powinno być dobre.

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
We Włoszech wszyscy nas chwalą za organizację sobotniego spotkania (nawet kibice interu). Warunki nie były sprzyjające, a mimo to murawa była w bardzo dobrym stanie. Rzecz jasna sytuacja zmieniała się w trakcie spotkania, ale na to nie mieliśmy już niestety żadnego wpływu.pumex pisze:Nie wiadomo, jak będzie ze spotkaniem weekendowym. W większości krajów Unii zapowiadają mrozy jeszcze przed jakiś czas, gdzieniegdzie mniejsze, gdzieniegdzie większe, również z opadami śniegu. Jednak plusem jest to, że gramy u siebie. Mamy podgrzewaną murawę i inne bajery, także mimo wszystko powinno być dobre.
Dobrze, że to spotkanie zostało przełożone. W takich warunkach się nie gra.CzarnyZkultury pisze:Video z Parmy - Sky Sport
Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2012, 20:43 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Pamiętacie mecz z Poznania, to mogło posłużyć jak dobry argument. I choć temperatura pewno nie byłaby taka niska (dla przypomnienia, odczuwalna - 33C) to zdecydowanie byłby mniejszy komfort gry, a i pod względem wizualnym byłoby to prawdopodobnie kiepskie widowisko. Mianowicie bylibyśmy świadkami kopaniny, iście podwórkowej, w czym upatrywała swojej szansy Parma. We wbiciu kuriozalnego gola, albo chociaż do niedopuszczenia naszej ofensywy do ich bramki. Dobrze się stało, że mecz przełożono, będzie szansa na zaprezentowanie naszych rzeczywistych umiejętności.
- Szwambrania
- Juventino
- Rejestracja: 27 lutego 2011
- Posty: 48
- Rejestracja: 27 lutego 2011
Wszystko ma swoje plus, ja np. spokojnie teraz pójdę uczyć się na jutrzejszy egzamin z Bliskiego Wschodu :-p.
Liczę, że w następnym terminie nasza drużyna również będzie w formie...
Liczę, że w następnym terminie nasza drużyna również będzie w formie...
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
To zwracam honor
Ale w takim razie, to podgrzewanie i tak nie roztopiłoby śniegu, aczkolwiek, jeżeli mrozy utrzymują się dłużej to wtedy murawa jest twarda, grudowata, niebezpieczna dla zawodników.
I teraz się zastanawiam - jeżeli pogoda (niekoniecznie opady) się utrzymają, to najbliższy mecz domowy Dżiowinki zagrają w kwietniu?

I teraz się zastanawiam - jeżeli pogoda (niekoniecznie opady) się utrzymają, to najbliższy mecz domowy Dżiowinki zagrają w kwietniu?
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 368
- Rejestracja: 09 lutego 2007
W Modenie, która jak już ktoś wspomniał leży rzut kamieniem (edit: jak wyliczył google maps 61,3 km, 50 minut drogi) od Parmy rozpoczeli mecz, lecz... potrwał on 8 minut po czym odwołali xD.
Z ciekawości sprawdziłem jaką drogę przejechali nasi kibice.
Z Turynu do Parmy: 243 km, 2 godziny 27 min
To mniej w stosunku do odwołanego meczu z Napoli o 650 km i jakieś 6 godzin i 25 min jazdy, ale i tak im współczuje :x.
Z ciekawości sprawdziłem jaką drogę przejechali nasi kibice.

Z Turynu do Parmy: 243 km, 2 godziny 27 min

To mniej w stosunku do odwołanego meczu z Napoli o 650 km i jakieś 6 godzin i 25 min jazdy, ale i tak im współczuje :x.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Racja, teraz widać,że nie mialo to sensu.O ile pierwszą połowę jakoś by zagrali, tak druga byłaby grą ,,kopnij-biegnij'' o ile sędzia wcześniej by nie przerwał spotkania.mrozzi pisze:Dobrze, że to spotkanie zostało przełożone. W takich warunkach się nie gra.CzarnyZkultury pisze:Video z Parmy - Sky Sport
Co chcę dodać, martwi mnie trochę postawa naszych, którzy od samego początku byli na nie. Nie wiem jak to interpretować, czy zaczyna się gwiazdorstwo, że nie gramy na takim boisku bo klepiemy jak barca a te warunki nam to uniemożliwią, czy inne czynniki, jak np; obawa o zdrowie.
Koniec końców, decyzję uważam za słuszą. Na niedzielę mamy pełną kapelkę do dyspozycji, martwi, że prawdopodobnie jutro stracimy lidera. Mimo to licze na lazio.
Najbardziej poszkodowani dzisiejszego dnia są Nasi kibice, którzy po raz kolejny zrobili sobie wycieczkę po Italii, w dzień powszedni :?
Obawiam się, że to może mieć kiepskie konsekwencje.
p.s to już nasz 3 odwołany mecz w tym sezonie :shock:

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Dobre, dobrestahoo pisze:I teraz się zastanawiam - jeżeli pogoda (niekoniecznie opady) się utrzymają, to najbliższy mecz domowy Dżiowinki zagrają w kwietniu?
