Serie A (32): JUVENTUS 3-2 Genoa

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
kosciu88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2009
Posty: 1072
Rejestracja: 24 września 2009

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:24

Ale horror. 3 punkty sa i 120zl. W koncu 3 mecz z rzedu wygralismy mam nadzieje ze poprawimy ta passe do 10 :D


revelJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 kwietnia 2011
Posty: 21
Rejestracja: 10 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:24

w końcu mogę spokojnie zjeść obiad po meczu Juve... bez nerwów:))


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 2445
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:25

mateelv pisze:Bonucci to wielkie nic.
Motta to wielkie nic.
Marchisio to wielkie nic.
Traore to wielkie nic.

Nawet Martinez dobrze zagrał te kilka minutek o.O
Akurat Marchisio zagrał dobrą drugą połowę.


#AllegriOut
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 3695
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:26

Ale nerwy! Dawno tak mi serce nie bylo. Straszna hustawka nastrojow ;) Matri jest swietny! Naprawde! W tej chwili jeden z topowych napastnikow Serie A. Krasic troszke gorszy mecz, ale rowniez nienajgorzej. Pepe - szarpal, szarpal, mogl strzelic 2 gole. Jeden zostal zaliczony jako samoboj, a pozniej jego strzal wybronil Eduardo.

Toni zapewnil 3 punkty, ale pozniej zmarnowal naprawde genialna sytuacje, po podaniu Matriego. Pozytywne zawody Marchisio! Ostatnio troche przygasl, ale dzisiaj bardzo spokojnie, rozsadnie, nie tracil pilek. Gorzej Melo. To byl jest slabszy wystep. Traore - bardzo wiele strat, jest kompletnie bez formy. Grosso ostatnio zagral duzo lepiej.

Ciesza 3 punkty!


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1417
Rejestracja: 26 listopada 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:27

jarmel pisze:
mateelv pisze:Bonucci to wielkie nic.
Motta to wielkie nic.
Marchisio to wielkie nic.
Traore to wielkie nic.

Nawet Martinez dobrze zagrał te kilka minutek o.O
Akurat Marchisio zagrał dobrą drugą połowę.
Co on takiego zrobił? Prócz tego, że gdzieś tam jest.
Podał chyba dwa razy w drugiej połowie, faktycznie sukces :wink:


SirRose

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2007
Posty: 307
Rejestracja: 22 października 2007

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:27

Ufff... było bardzo gorąco ale dzięki Bogu dobrze się skończyło. Genoa nie grała nic a my jak zwykle frajersko straciliśmy 2 bramki. Pokazaliśmy w drugiej połowie, że mamy serce do walki. Na prawdę było widać determinację i mimo, że Genoa zaparkowała autobus w swojej szesnastce to daliśmy radę. Bramki może pierwszej urody nie były ale to przecież w tej chwili bez znaczenia. Nasz cud ma szansę się ziścić :) Dziś trzymajmy kciuki za Giovinco i Amauriego :pray:


Maku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 kwietnia 2010
Posty: 414
Rejestracja: 06 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:27

W końcu zobaczyliśmy charakter i wolę walki, bardzo ważne 3 pkt :)
Dobry mecz przede wszystkim Pepe i Matriego. LM? Pożyjemy, zobaczymy.
Widać ducha drużyny i wiarę w zwycięstwo.


Nasir

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 lutego 2011
Posty: 28
Rejestracja: 19 lutego 2011

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:28

Styl w jakim pokonaliśmy Genoe nie był jakiś zachwycający, ale kogo to obchodzi skoro możemy sobie dopisać w tabeli 3 pkt (po raz trzeci z rzędu!)? Na pochwałę w dzisiejszym meczu zasługują Pepe, Matri, Aquilani oraz Toni.


fallweiss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2004
Posty: 307
Rejestracja: 16 lipca 2004

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:28

Najbardziej zaskakujące jest dla mnie to, że byliśmy w stanie odrobić straty, ba, nawet w ostatecznym rozrachunku wygrać. Brawo za dobrą postawę całego zespołu, uznanie dla trójki Toni - Matri - Pepe, w szczególności Luca pokazał dziś, że potrafi znacznie więcej niż tylko walczyć w powietrzu. Słabiej Krasic, przyzwoicie Marchisio, Traore, na plus zmiana Sorensena. Generalnie układ w tabeli robi się zdecydowanie korzystniejszy, ale nie ulega wątpliwości, że teraz trzeba wygrać trudne spotkanie z Violą.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:29

W pełni zasłużyliśmy na zwycięstwo w tym meczu. Juventus dominował praktycznie przez całe spotkanie, a bramki dla Genoi to "zasługa" bandy sabotażystów w naszych liniach defensywnych. W trakcie meczu zastanawiałem się, które przysłowie okaże się prawdziwe w przypadku Juve:

:ball: Nadzieja umiera ostatnia.

:ball: Nadzieja matką głupich.

Na szczęście sprawdziło się to pierwsze. Ciągle mamy szansę, co prawda iluzoryczną, ale jednak na awans do Ligi Mistrzów. Teraz kibicujemy Parmie, żeby urwała jakieś punkty Lazio.


Obrazek
Buczus_JuveFan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2007
Posty: 368
Rejestracja: 09 lutego 2007

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:29

Antichrist pisze:
Buczus_JuveFan pisze:Mówcie co chcecie, ale Pepe pokazał zęby w tym meczu.
Mimo, że często nie wychodzi walczy jak za dwóch i nie ma głupich dryblingów w stylu Krasica.

Dla mnie pierwszy obok Matriego do wykupienia!

FORZA PEPE e MATRI!
Ja rozumiem, że wygraliśmy i Pepe strzelił fuksiarskiego gola, ale nie przesadzajmy. Kiedy ostatnio Pepe zagrał dobry mecz? Nie warto go wykupywać dla 3-4 dobrych meczy w sezonie. Co nie zmienia faktu, że taki występ cieszy.
Nie zgodzę się z Toba w tym sezonie cała drużyna gra przeciętnie i to właśnie Pepe się wyróżnia i dlatego należy mu się kontrakt, nie znajdziemy lepszych.

Wole Pepe strzelającego fuksiarskie bramki do tego wspierającego swą walecznością wszystkie sektory boiska niżeli Martineza, który nic nie wnosi poza kilkoma rajdami.

Po za tym jak mawiał niegdyś ŚP. Górski... żeby strzelić bramkę trzeba kopać na bramkę.
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2011, 14:30 przez Buczus_JuveFan, łącznie zmieniany 1 raz.


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:29

Nie oglądałem meczu ale wynik jednak cieszy. Rok temu też pierwsi straciliśmy bramę i też się skończyło 3:2, taka ciekawostka.

Ale mam jedno pytanie: jakim trzeba być pacanem, żeby po raz kolejny dać szansę Motcie? On już dawno powinien zostać przeniesiony na stanowisko lewego bidonowego, bo na obrońcę się nie nadaje! Sorensen ma grać do końca sezonu.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 2445
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:29

mateelv pisze:
jarmel pisze:
mateelv pisze:Bonucci to wielkie nic.
Motta to wielkie nic.
Marchisio to wielkie nic.
Traore to wielkie nic.

Nawet Martinez dobrze zagrał te kilka minutek o.O
Akurat Marchisio zagrał dobrą drugą połowę.
Co on takiego zrobił? Prócz tego, że gdzieś tam jest.
Podał chyba dwa razy w drugiej połowie, faktycznie sukces :wink:
Walczył, zabierał piłki, podawał do przodu, kilka razy zapuścił się z piłką w pole karne. Nawet kibice na stadionie zaśpiewali "Marchisio". Na pewno to był inny Claudio od tego z ostatnich meczów.


#AllegriOut
varvari

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 stycznia 2011
Posty: 16
Rejestracja: 23 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:30

jakku1 pisze:Ale nerwy! Dawno tak mi serce nie bylo. Straszna hustawka nastrojow ;) Matri jest swietny! Naprawde! W tej chwili jeden z topowych napastnikow Serie A. Krasic troszke gorszy mecz, ale rowniez nienajgorzej. Pepe - szarpal, szarpal, mogl strzelic 2 gole. Jeden zostal zaliczony jako samoboj, a pozniej jego strzal wybronil Eduardo.

Ciesza 3 punkty!
No właśnie, najdziwniejsze jest to, że na różnych serwisach różnie podają. NA livesporcie jest napisane, że gola strzelił Pepe, z kolei na oficjalnej stronie Serie A i na goal.com strzelcą bramki samobójczej jest Rossi. Szczególnie szkoda tej jednej sytuacji kiedy Eduardo kapitalnie obronił strzał Simone. Nie zgodzę się zbytnio, że Bonucci to wielkie nic. Może nie zagrał porywającego spotkania, walnął samobója, ale w przeciwieństwie do Motty nie był najgorszy, gdyby strzelił jeszcze tą bramkę z główki to już byłoby lepiej.


Winiar1989JuveForever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lipca 2009
Posty: 86
Rejestracja: 24 lipca 2009

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 14:30

mateelv pisze:Bonucci to wielkie nic.
Motta to wielkie nic.
Marchisio to wielkie nic.
Traore to wielkie nic.

Nawet Martinez dobrze zagrał te kilka minutek o.O
kolejny dobyr mecz claudio ale i tak znajdzie sie jeden co napisze takie bzdury jak ty, ogarnij się bo szkoda to nawet czytać, pewnie znów dostanie dobrą note za mecz , no ale tak pan Mateelv wie lepiej.

Ogólnie patrząć to mecz dobry , ale za nerwowo , z takimi drużynami powinno sie grać na 100% z pewnością w swoje umiejetności a tego nam właśnie brakuje WIELKIEJ PEWNOŚCI SIEBIE
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2011, 14:33 przez Winiar1989JuveForever, łącznie zmieniany 1 raz.


Zablokowany