Serie A (2): JUVENTUS 3-3 Sampdoria
- JaPs
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2006
- Posty: 505
- Rejestracja: 04 sierpnia 2006
Mecz sie jeszcze nie skonczyl, a juz mozna powiedziec, ze najgorsi na boisku to Alex, Quagliarella a zaraz za nimi Marchisio i De Ceglie. W takiej klojenosci... Nie wiem jakim cudem wszyscy czterej rozegrali cale spotkanie :roll:
- me7a7ron
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2008
- Posty: 144
- Rejestracja: 27 października 2008
Wg mnie antybohater meczu DP, podręcznikowy przykład piłkarza samoluba. Wiele razy mógł odegrać do Milosa ale nie .... będzie próbował wolny wywalczyć. A zdjął najlepszych moim zdaniem dlatego , że chciał zablokować mocniej środek gdzie najwięcej akcji przechodziło i z 4-4-2 przeszedł na 4-3-3. DP powinien z ławki wchodzić nic więcej. Żeby ktoś zagrywał częściej do Krasica to inaczej mogłoby się to skończyć
Ps: Mało się pomyliłem zamiast 2:2 wyszło 3:3 . Ale widać jakiś progres nawet o dziwo było widać Claudio.
Ps: Mało się pomyliłem zamiast 2:2 wyszło 3:3 . Ale widać jakiś progres nawet o dziwo było widać Claudio.
- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 593
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Krasic trzymał się za nogę przez dobrych parę minut i nie uczestniczył już w akcjach ofensywnych. Stąd ta zmiana.--Maq-- pisze:DN nie umie robić zmian, nie ma to jak ściągnąć 2 najlepszych na boisku ...,
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Po tym meczu wiem, że czeka mnie powtórka z rozrywki! Jak wyzywałem na Ranieriego za jego zmiany "na ostatni gwizdek" tak teraz będę robił to samo... Zmiany za późno! Powinny nastąpić przed wznowieniem gry po golu Q.
Obrona do dupy... Myślałem, że to pewny punkt Naszej drużyny, myliłem się.
Kutcher? Tragedia...
Obrona do dupy... Myślałem, że to pewny punkt Naszej drużyny, myliłem się.
Kutcher? Tragedia...
- chapi
- Juventino
- Rejestracja: 03 sierpnia 2008
- Posty: 55
- Rejestracja: 03 sierpnia 2008
- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 października 2007
3:3 to wynik w zasadzie dobry - nie spodziewałem się, że ten Juventus jest w stanie wcisnąć 3 bramki. Wielka szkoda, że dziś nasza obrona była tak dziurawa, bo można było wygrać ten mecz. Widać, że muszą popracować nad przecinaniem górnych piłek. Z resztą to samo doskwierało Juve w zeszłym roku - właśnie w ten sposób traciliśmy większość bramek.
Znakomita druga połowa Krasica - widać było, że na początku był spięty i zestresowany, ale potem zaczął grać jak należy. 2 asysty i o mało co gol.
Na ostry pojazd zasługuje natomiast DelNeri ze swoimi idiotycznymi zmianami. Po pierwsze z boiska w okolicach 60 min. powinien zejść Marchisio - po lepszych fragmentach gry znów stał się niewidoczny. Na jego miejsce powinien wejść Aqullani. Kolejny do zmiany był DelPiero i to nawet nie dla tego, że słabo grał, ale dla tego że potrzebowaliśmy kogoś kto dobrze gra głową w polu karnym. Skrzydła nagle zaczęły grać tak, że chciało się oglądać a nasz trener ściąga i Krasica, i Pepe, zmieniając zupełnie ustawienie na 4-3-3. Chciał zaskoczyć przeciwników a zaskoczył chyba sam siebie. Z miejsca gra siadła i już było po zawodach.
Podsumowując - spodziewałem się, że będzie gorzej, a nie było tak źle. Z Amaurim na szpicy i skrzydłami na tym poziomie co dziś w drugiej odsłonie możemy powalczyć. No i jeszcze tylko ta obrona... Jak można tyle bramek tracić ??
To była kolejka dziwów - Roma, Milan, Genoa, Fiorentina i Palermo przegrały swoje mecze. Na tym tle remis z groźną Sampą nie jest zły. Cała czołówka zaliczyła falstart - jedyne niepokonane jest na razie Chievo i może Bari jeśli wygra z Napoli - a mamy dopiero drugą kolejkę. Mamy szczęście bo mamy czas żeby się zgrać.
PS. - Szkoda, że w Juve nie ma kogoś takiego jak Cassano w Sampie. Każdy jego kontakt z piłką powodował, że musiałem zamykać oczy z przerażenia bo już widziałem piłkę w siatce
Koleś jest na prawdę dobry...

Znakomita druga połowa Krasica - widać było, że na początku był spięty i zestresowany, ale potem zaczął grać jak należy. 2 asysty i o mało co gol.
Na ostry pojazd zasługuje natomiast DelNeri ze swoimi idiotycznymi zmianami. Po pierwsze z boiska w okolicach 60 min. powinien zejść Marchisio - po lepszych fragmentach gry znów stał się niewidoczny. Na jego miejsce powinien wejść Aqullani. Kolejny do zmiany był DelPiero i to nawet nie dla tego, że słabo grał, ale dla tego że potrzebowaliśmy kogoś kto dobrze gra głową w polu karnym. Skrzydła nagle zaczęły grać tak, że chciało się oglądać a nasz trener ściąga i Krasica, i Pepe, zmieniając zupełnie ustawienie na 4-3-3. Chciał zaskoczyć przeciwników a zaskoczył chyba sam siebie. Z miejsca gra siadła i już było po zawodach.
Podsumowując - spodziewałem się, że będzie gorzej, a nie było tak źle. Z Amaurim na szpicy i skrzydłami na tym poziomie co dziś w drugiej odsłonie możemy powalczyć. No i jeszcze tylko ta obrona... Jak można tyle bramek tracić ??
To była kolejka dziwów - Roma, Milan, Genoa, Fiorentina i Palermo przegrały swoje mecze. Na tym tle remis z groźną Sampą nie jest zły. Cała czołówka zaliczyła falstart - jedyne niepokonane jest na razie Chievo i może Bari jeśli wygra z Napoli - a mamy dopiero drugą kolejkę. Mamy szczęście bo mamy czas żeby się zgrać.
PS. - Szkoda, że w Juve nie ma kogoś takiego jak Cassano w Sampie. Każdy jego kontakt z piłką powodował, że musiałem zamykać oczy z przerażenia bo już widziałem piłkę w siatce

Mój błąd, masz rację. Tak jakoś z rozpędu napisałemme7a7ron pisze:Pazzini nie gra. 8) Pomyliło Ci się z Pozzi.SirRose pisze:(...) Pazzini

Ostatnio zmieniony 12 września 2010, 17:22 przez SirRose, łącznie zmieniany 1 raz.
- nowik92
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 205
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Łyko
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 28 września 2003
- Posty: 402
- Rejestracja: 28 września 2003
Ten Lipiński to jakas pomylka, kolejny raz uświadamia że jest tylko jakims .... (brak słów) naszego Juve. Życzy Peszce gola i gada głupoty że to sampa powinna wygrac, tak wybitnie jakby był jakims romanista albo innym kibicem druzyny o wloskich korzeniach. Rozumiem zawód komentatora trudno podzielic z kibicowaniem no ale bez jaja
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Głupio stracone 2 punkty po błędach obrony. Krasić i Pepe - możemy mieć z nich pożytek. Widać, że gra się zazębia. Oby szybciej.
- nowik92
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 205
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Dokładnie, ten komentarz był najbardziej irytujący z całego meczu...Łyko pisze:Ten Lipiński to jakas pomylka, kolejny raz uświadamia że jest tylko jakims .... (brak słów) naszego Juve. Życzy Peszce gola i gada głupoty że to sampa powinna wygrac, tak wybitnie jakby był jakims romanista albo innym kibicem druzyny o wloskich korzeniach. Rozumiem zawód komentatora trudno podzielic z kibicowaniem no ale bez jaja
Myślałem, że nasza defensywa będzie się super sprawowała w tym sezonie, a okazało się, że cały czas jest z tym problem.
- Giovani
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
- Posty: 491
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
Jako widz, jestem bardzo zadowolony z meczu, jako kibic Juve, niestety nie. Mogliśmy wygrać to spotkanie, Krasić niestety nie wykorzystał akcji sam na sam z bramkarzem. Najlepsi na boisku zdecydowanie Krasić i Pepe, ze wskazaniem na tego drugiego. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zmiany Del Neriego... nie wiem, co chciał przez nie osiągnąć. Słabo cała obrona. Motta w pierwszej połowie dał się robić Cassano jak dziecko, w drugiej było już lepiej. Chiellini niczym się nie wyróżniał. Bonucci słabiutko - bramka na 3 : 3, to była jego wina. O De Ceglie nie będę się wypowiadał...
Cieszy naprawdę składna, dobra gra w drugiej połowie, to dobrze wróży na przyszłość. Ogólnie, to jestem nawet zadowolony
Cieszy naprawdę składna, dobra gra w drugiej połowie, to dobrze wróży na przyszłość. Ogólnie, to jestem nawet zadowolony

- stf
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2009
- Posty: 184
- Rejestracja: 02 lutego 2009
Trzeba byc slepym, zeby nie widziec, ze to Juve zasluzylo dzis na komplet. Ale coz, 4 akcje Dorii i 3 gole. Obrona do duszy...Łyko pisze:Ten Lipiński to jakas pomylka, kolejny raz uświadamia że jest tylko jakims .... (brak słów) naszego Juve. Życzy Peszce gola i gada głupoty że to sampa powinna wygrac, tak wybitnie jakby był jakims romanista albo innym kibicem druzyny o wloskich korzeniach. Rozumiem zawód komentatora trudno podzielic z kibicowaniem no ale bez jaja
Jesli chodzi o Peszke i Lipinskiego to ten pierwszy na reprezentacji pokazal, ze jest beznadziejny i totalnie przereklamowany. Wogole smieszne jest to napinanie sie Lecha przed Juve. Przeciez to bedzie pogrom mistrza Polski. Zejdzcie na ziemie.
- BOOM
- Juventino
- Rejestracja: 20 października 2004
- Posty: 313
- Rejestracja: 20 października 2004
Sorry, ale nie wiem co masz po dzisiejszym meczu do Melo. Miał 2 wpadki w pierwszej połowie, to fakt, ale to tyle negatywów. Starał się, biegał - a co najważniejsze, odbierał te piłki... bardzo dużo piłek. W sumie po dzisiejszym meczu, według mnie na największego plusa zasługuje własnie Felipe!nowik92 pisze:Melo - żal mi go troszkę, bo widać, że się stara, ale **** z tego wynika
Skrzydła w obronie cienko, Milos i Pepe dobrze.
Największym negatywem jak dla mnie jest Fabio Q. Alex był samolubny - to fakt - ale jakieś tam zagrożenie stwarzał. Za to pan Q nic, zero... Ktoś powie - ale bramkę strzelił - to ja odpowiem że z takiej sytuacji to Vincenzo by jeszcze przewrotką strzelił. Pomyśleć, że zamiast Diego jest ten Q.
Wiem, że to dopiero początek itd. ale dzisiaj Q strasznie mnie zawiódł.
