Coppa Italia (1/4): Inter 2-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 01:02

Amauri nam się w końcu przełamał - nie dał szans Buffonowi

Przed meczem bałem się blamażu, po meczu czuje niedosyt. znowu straciliśmy gola w ostatnich minutach, biednemu zawsze wiatr w oczy. dobry mecz Kielona i Diego, poprawnie Melo Gigi i nawet Grosso, tylko co z tego, gdy brakło go w najważniejszym momencie spotkania. Amauri po raz kolejny niewidoczny, choć nie, przecież strzelił bramke. Szkoda mi tylko Ciro bo na koniec swojej przygody z Juve nie udało mu się godnie z nami pożegnać.

Może nasz prezydent od siedmiu boleści rzeczywiście był dziś w Anglii w sprawie Beniteza bo jakoś realizator nie pokazywał naszych 3 muszkieterów jak to miał w zwyczaju ostatnimi czasy


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 01:12

Chciałbym dodać coś do wątku biednego, całkowicie niewinnego i prześladowanego przez "rasistów" murzynka Barwuaha, który przez cały mecz szukał okazji żeby się efektownie przewrócić. Spójrzcie na niego i na Maicona, który miał klasę, żeby nie udawać i pokazał, żeby grać dalej, gdy nasi mieli piłkę. Barwuah pod tym względem Maiconowi chyba nigdy nie dorówna.


Obrazek
stf

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2009
Posty: 184
Rejestracja: 02 lutego 2009

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 01:22

madmo pisze:Chciałbym dodać coś do wątku biednego, całkowicie niewinnego i prześladowanego przez "rasistów" murzynka Barwuaha, który przez cały mecz szukał okazji żeby się efektownie przewrócić. Spójrzcie na niego i na Maicona, który miał klasę, żeby nie udawać i pokazał, żeby grać dalej, gdy nasi mieli piłkę. Barwuah pod tym względem Maiconowi chyba nigdy nie dorówna.
I pod wieloma innymi wzgledami. Balotelli to wstyd dla wloskiej pilki i az strach pomyslec, ze moglby grac w koszulce Italii.

Amauri z kolei niech juz pakuje walizki, moze przynajmniej z 10 baniek uda sie odzyskac.


Bobeknaklo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lutego 2007
Posty: 862
Rejestracja: 11 lutego 2007

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 01:25

Maicona nigdy nie lubiłem ale szczerze mówiąc dzisiaj się do niego przekonałem, na prawdę koleś fair play. Sygnalizacja aby kontynuować akcję nie zważając na niego to raz. Kilka razy po ostrych faulach na nim, beż żadnej urazy przybijał sobie pione z naszymi, zero frustracji. A Mariuszek nawet jak nie jest faulowany to marudzi pod nosem. Matko Przenajświętsza z Córką jak ten człowiek mnie irytuje, poziom nienawiści do niego osiągnął maksimum.
I jeszcze jedna sytuacja mi się przypomniała, po strzale Candrevy kiedy należał nam się rzut rożny, przypomniało mi się jak Gigi sie przyznał do dotknięcia piłki w DERBACH ITALII, oczywiście od Interu takiego czego nie możemy oczekiwać. Kolejny Czarny charakter to Thiago Motta. Każdy spór, każdy faul, można w tle sędziego zobaczyć właśnie tego zawodnika szukającego zaczepki. Do tego od razu przypomina się sytuacja z Buffonem w listopadzie.


belial

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 317
Rejestracja: 01 listopada 2003
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 01:33

Jestem pozytywnei zaskoczony dobra postawa Candrevy, a to co sie dzieje w Juve swietnie pokazuje jeden z kontratakow Antonio, w ktorym zaden z zawodnikow nie ruszyl swoich czterech liter aby chociaz sprobowac cos z tej akcji zrobic. Frustracja i zaskoczenie naszego nowego nabytku wskazuje na to, ze nawet w takim Livorno przynajmniej sa checi.
madmo pisze:Chciałbym dodać coś do wątku biednego, całkowicie niewinnego i prześladowanego przez "rasistów" murzynka Barwuaha, który przez cały mecz szukał okazji żeby się efektownie przewrócić. Spójrzcie na niego i na Maicona, który miał klasę, żeby nie udawać i pokazał, żeby grać dalej, gdy nasi mieli piłkę. Barwuah pod tym względem Maiconowi chyba nigdy nie dorówna.
No tak, to w sumie niezly powod do spiewania "skacz z nami a Balotelli umrze" na meczu w ktorym nie gra :ok: A potem wielkie oczy ultrasow ze trybuny zamkniete.

To, ze Balotelli pajacuje widza wszyscy, ale to raczej wina sedziego ze daje sie nabierac na takie numery. Bardzo podobnie zachowuje sie Amauri, potykajac sie o wlasne nogi a potem rozkladajac bezradnie rece w strone sedziego. Nie on pierwszy i nie ostatni probuje oszukac sedziego w taki sposob. To jest niestety ta brzydka strona futbolu...

PS. "Bardzo chciałbym, żeby zarząd mocniej nas bronił, starając się też zrozumieć, dlaczego objawy rasizmu są karane tylko w przypadku, gdy rzecz tyczy się Juve, podczas gdy mówiąc o innych ekipach staje się to śmieszną sprawą." - Vincenzo Abbatantuono

Uderz w stol... ?
stf pisze:I pod wieloma innymi wzgledami. Balotelli to wstyd dla wloskiej pilki i az strach pomyslec, ze moglby grac w koszulce Italii.
Oprocz tego ze symulant z niego pierwszorzedny, to o jakich innych wzgledach mowisz? "Wstyd" wloskiej pilki po raz kolejny pograza Juve...


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 02:01

Jak zawsze po porażce ganiłem naszych i wyżywałem się nad nimi tak dzisiaj naszych jest mi trochę żal. Fakt, z przebiegu meczu wynik jest zasłużony bo o ile w pierwszej połowie gra była wyrównana, tak w drugiej prócz strzału Diego i główki Chielliniego nie zrobiliśmy sztycha. Te bramki na 2:1 w 90 minutach bolą, naprawdę. Lepiej jest stracić gola w 60 minucie i przez te pół godziny oswajać się z porażką, niż w 90 kiedy byłem pewien dogrywki. No, ale może lepiej się stało bo jak mieliśmy przegrać po karnych to te 30 minut w nogach na mecz z Lazio bardzo się przydadzą. Podobali mi się dzisiaj Melo i Diego. Reszta albo solidnie, albo słabo. A co do Balotellego, to nie dziwię się dlaczego kibice go tak nienawidzą, sam gdybym go spotkał to nie ręczę za siebie.. ;)

Ciao Ciro, to już pewne.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 02:19

belial pisze:
madmo pisze:Chciałbym dodać coś do wątku biednego, całkowicie niewinnego i prześladowanego przez "rasistów" murzynka Barwuaha, który przez cały mecz szukał okazji żeby się efektownie przewrócić. Spójrzcie na niego i na Maicona, który miał klasę, żeby nie udawać i pokazał, żeby grać dalej, gdy nasi mieli piłkę. Barwuah pod tym względem Maiconowi chyba nigdy nie dorówna.
No tak, to w sumie niezly powod do spiewania "skacz z nami a Balotelli umrze" na meczu w ktorym nie gra :ok: A potem wielkie oczy ultrasow ze trybuny zamkniete.
Dziwne, że kibice nie śpiewają czegoś takiego o innych czarnoskórych piłkarzach, którzy zdobywali bramki przeciwko Juve, normalnie uwzięli się na tego jednego biednego włoskiego murzynka z Interu :lol:.
Ostatnio zmieniony 29 stycznia 2010, 02:22 przez Vimes, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
belial

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 317
Rejestracja: 01 listopada 2003
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 02:21

madmo pisze: Dziwne, że kibice nie śpiewają czegoś takiego o innych czarnoskórych piłkarzach, którzy zdobywali bramki przeciwko Juve, normalnie uwzięli się na tego jednego biednego włoskiego murzynka z Interu :lol:.
No tak, w sumie Zebina i Dida bramek Juve nie strzelali. Wiec to musi byc cos innego... Juz pomijajac kwestie koloru skory, to jezeli kibice za symulowanie wszelkiego rodzaju uszczerbkow na zdrowiu, "kibice" zycza komukolwiek smierci, to chyba gdzies w tym wszystkim zostal zagubiony zdrowy rozsadek.

Wracajac do meczu - na boisku wyraznie brakowalo kogos z kim Diego (swoja droga jeden z lepszych wystepow w tym sezonie wg mnie) mogl sobie pograc krotkimi podaniami. Szkoda ze Alexa dopadla ta sr... grypa zoladkowa ;)


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 02:28

belial pisze:
madmo pisze: Dziwne, że kibice nie śpiewają czegoś takiego o innych czarnoskórych piłkarzach, którzy zdobywali bramki przeciwko Juve, normalnie uwzięli się na tego jednego biednego włoskiego murzynka z Interu :lol:.
No tak, w sumie Zebina i Dida bramek Juve nie strzelali. Wiec to musi byc cos innego...
A co konkretnie śpiewali o Didzie i Zebinie, bo chyba to przegapiłem?

EDIT

Z Zebiną to o to Ci chodzi: http://juvepoland.com/news.php?id=13490? Rzeczywiście, na pewno wynikało to z ich rasizmu. Dziwne, że przy okazji najbardziej oberwało się białemu Cannavaro...


Obrazek
belial

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 317
Rejestracja: 01 listopada 2003
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 02:48

madmo pisze:A co konkretnie śpiewali o Didzie i Zebinie, bo chyba to przegapiłem?

(...) Rzeczywiście, na pewno wynikało to z ich rasizmu. Dziwne, że przy okazji najbardziej oberwało się białemu Cannavaro...
No nie? Za to innym kolegom z druzyny ktorzy otwarcie cieszyli sie z powrotu Cannavaro (Chiellini, Iaquinta, Buffon, Del Piero) oszczedzili takich akcji.

OK, a teraz dorob prosze ideologie do tego bo poki co swietnie Ci idzie.

Konczac ten offtop podkreslam jeszcze raz - zachowanie Balotelliego jest dalekie od postawy fair-play, ale jest on jednym z baaardzo wielu graczy ktorzy probuja nadrobic jakies tam braki wlasnie w ten sposob. Mimo to zrobil dzisiaj to, czego Amauri nie potrafi regularnie robic od prawie roku.

Eh w sumie zapomnialem - Amauri dzisiaj tez strzelil :prochno:

EDIT:
madmo pisze:Okej, powiedz mi tylko jakie to były konkretnie przyśpiewki? Zacytuj jeśli łaska. Czy kibice śpiewali, że Dida jest jakimś [wstaw epitet] <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> lub coś w tym stylu? Czy może nazwali go na przykład dupkiem, a że Dida biały nie jest, to wiadomo, że powodem był rasizm :Laughing:

Naprawde uwazasz, ze wladze wloskiej pilki odwazyly by sie za slowo np "dupek" nakladac kary argumentujac to rasizmem? Uwazasz ze nasz zarzad (pomimo tego jaki jest) nie bronilby sie w takim przypadku? Fakty sa takie, ze ultrasi Juve na prawo i lewo wykrzykuja te swoje poglady i jedyne sluszne prawdy objawione na temat koloru skory Mario i nie tylko, a ostatnio nawet nie staraja sie z tym kryc o czym moze swiadczyc cytat z newsa ktory podalem w poprzednim poscie. Swiadczy to niestety o ograniczeniu umyslowym tych ludzi - bo w sumie niewiele wysilku intelektualnego trzeba sobie zadac aby glownym argumentem przeciwko jakiejs osobie byl kolor skory, czy jakikolwiek inny czynnik na ktory czlowiek nie ma zadnego wplywu. A wystarczylo pietnowac jego nurkowania na boisku - ultrasi by sobie pokrzyczeli, Juve nie bylo by laczone z rasizmem, trybuny nie byly by zamkniete a zarzad oszczedzilby kase na kolejna pielgrzymke w celu zebraczki o trenera.
Ostatnio zmieniony 29 stycznia 2010, 03:21 przez belial, łącznie zmieniany 1 raz.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 02:56

belial pisze:OK, a teraz dorob prosze ideologie do tego bo poki co swietnie Ci idzie.
Okej, powiedz mi tylko jakie to były konkretnie przyśpiewki? Zacytuj jeśli łaska. Czy kibice śpiewali, że Dida jest jakimś [wstaw epitet] <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> lub coś w tym stylu? Czy może nazwali go na przykład dupkiem, a że Dida biały nie jest, to wiadomo, że powodem był rasizm :lol:.

Wracając do Barwuaha, to nie tylko kibice Juve czyhają na jego życie. Nawet jego własny kolega z drużyny powiedział: "Kiedy występowałem w Genoi, chciałem go zabić, podobnie jest teraz, kiedy gram z nim w jednym zespole" (Źródło). Wstrętny rasista z tego Diego Milito Panie belial, prawda?
belial pisze:Eh w sumie zapomnialem - Amauri dzisiaj tez strzelil :prochno:
Jak na mój gust, to Lucio dotknął piłkę zanim wpadła do bramki, więc Amauriemu należy się co najwyżej asysta.


Obrazek
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 08:42

Nevermind pisze:Mi zwrócono uwagę, że Barwuah to Włoch...
Głupota nie pozbawia go obywatelstwa.
:roll:
piotrinho1234... pisze:Kuczer tak sobie,brakuje mu dynamiki
Dynamiki może niekoniecznie, chłopak biega, ale wszystkich innych elementów, no może poza niezłym dośrodkowaniem (czego wczoraj nie było akurat widać), tak.
Bobek1991 pisze: Diego, dzisiaj najlepszy. [...] Zawsze miał jakiś pomysł [...]
Milito - Pandev - Snijder to niewiarygodne zagrożenie. Byłem zdumiony jak klepali sobie piłką przed naszym polem karnym z pierwszej piłki. U nas tylko Diego jest do tego zdolny
Może i Diego jest do tego zdolny, ale jak na razie nie pokazuje tego. Gra zbyt samolubnie jak na plejmejkera. Holuje piłkę szukając faulu, tak jest obecnie jego pomysł na grę...
madmo pisze:Barwuah pod tym względem Maiconowi chyba nigdy nie dorówna.
...choć i Maicon aniołkiem pod tym względem nie jest, co pokazały choćby niedawne derby Mediolany. Brazylijczyk baardzo lubi symulować.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Dominxon

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 28
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 08:51

A ja jestem Zacchero-sceptykiem i tyle. :doh:

Mecz ciekawy owszem - było trochę cyrku i błaznowania Boli-telli - gdzie byś go nie kopnął trzyma się za to coś co ma nad szyją. :rotfl:

Diego - Melo - Candreva - Sissoko dają nadzieję na lepsze jutro i może nawet pojutrze.


Blanc - co ty niedojdo zrobiłeś naszemu klubowi !!!


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 08:54

Łukasz pisze:
Bobek1991 pisze: Milito - Pandev - Snijder to niewiarygodne zagrożenie. Byłem zdumiony jak klepali sobie piłką przed naszym polem karnym z pierwszej piłki. U nas tylko Diego jest do tego zdolny
Może i Diego jest do tego zdolny, ale jak na razie nie pokazuje tego. Gra zbyt samolubnie jak na plejmejkera. Holuje piłkę szukając faulu, tak jest obecnie jego pomysł na grę...
Mi sie wydaje, że on na typowego "rozgrywacza" jak Fabregas, Alonso, Xavi czy Pirlo się nie nadaje. Diego powinien miec za plecami kogoś, kto miałby świeetny przegląd pola, a sam Brazylijczyk byłby typowym wolnym elektronem krążącym w okolicach szesnastki rywali. Chociaż, gdyby Juventus miał 2 wartościowych graczy w linii pomocy obok Diego, tez by to inaczej wyglądało. Mnie wkurza coś innego- gdzie są piłki wpadające w okienka przeciwników Werderu? Czemu on tylko strzela po ziemi?


JaPs

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2006
Posty: 505
Rejestracja: 04 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2010, 09:14

Może i Diego jest do tego zdolny, ale jak na razie nie pokazuje tego. Gra zbyt samolubnie jak na plejmejkera. Holuje piłkę szukając faulu, tak jest obecnie jego pomysł na grę...
Inaczej bys gadal bedac na jego miejscu. Diego dostajac pilke do nogi na ok 30-40 metrze od naszej bramki ma przed soba 6 osob: Amauriego poprawiajacego wlosy i 5 zawodnikow przeciwnika... Zareczam Ci, ze JEDYNA decyzja jaka moze podjac to ruszenie z ta pilka byle przed siebie, przewrocenie sie i wywalczenie faulu, zeby laskawie "koledzy" byli sklonni wyjsce ze swojej polowy.
gdzie są piłki wpadające w okienka przeciwników Werderu? Czemu on tylko strzela po ziemi?
Szkoda, ze nie bierze sie pod uwage faktu, iz Diego od przyjscia do Juve z miejsca wazyl 30kg wiecej, bo to na nim mial sie opierac nowy Juventus i on sobie zdaje z tego sprawe. A z takim poczuciem - wliczajac iscie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> sezon - z tych 30kg zrobilo sie 50... Trudno taka ciezka noga walic w okienko w co drugim meczu.

Diego jest jedna z 4 osob (Buffon, Caceres, Chiellini), do ktorych w tym sezonie nie ma sie co przypieprzac, bo prezentuja poziom, a nie rownie pochyla... Chociaz Chiellini we wczorajszym meczu :?


Zablokowany