Serie A (14): Cagliari 2-0 JUVENTUS
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 861
- Rejestracja: 11 maja 2008
Obraz nędzy i rozpaczy.
Liczył ktoś, albo zapamiętał ile oddaliśmy celnych strzałów na bramkę? Pierwszy chyba w 80 min(coś mogłem przegapić w pierwszej połowie). Jak się nie oddaje strzałów to się nie da wygrać meczu. A najbardziej mnie irytuje Amauri. Jaki pech, że Treze i Iaquinta mają kontuzje ten niby napastnik będzie musiał grać z Interem. Co gorsza to, że nie uczymy się na błędach to już zauważyłem gdy przez trzy mecze traciliśmy gola w ten sam sposób wrzutka z naszej prawej strony na długi słupek nikt nie nadąża z lewej i tracimy gola (Bordeaux, Napoli i Bologna lub Palermo) to dziś gol bardzo podobny do tego gola co strzeliła nam Roma.
Nie wiem czy jest ktoś kogo można pochwalić jak już na sile to Cáceres i może Kielon i Alex.
Cannavaro strach patrzeć, to ten zawodnik za darmo który miał być ostoją naszej obrony to ja wole Legro przynajmniej nie wzbudzą u mnie niechęci i nie potrzebnych odruchów. Grosso ma kontuzje to nie rozumiem czemu gra Molinaro, a nie De Ceglie. Przecież wiadomo, że dni Molinaro są już u nas policzone.
Pomoc sięga dna. Diego
25 baniek w błoto. O reszcie nawet nie ma co wspominać. Giovinco nie wiem czemu nie gra jeśli chodzi o to, żeby miał kto grzać ławkę to są zawodnicy którzy maja większe tyłki.
Amauri dno do kwadratu. Śmiać mi się z niego chciało gdy dopominał się karnego sędzia mógł dać czerwoną kartkę przynajmniej nie musiał bym go oglądać.
Żenada 2-0. To ma być 38 finałów?
Liczył ktoś, albo zapamiętał ile oddaliśmy celnych strzałów na bramkę? Pierwszy chyba w 80 min(coś mogłem przegapić w pierwszej połowie). Jak się nie oddaje strzałów to się nie da wygrać meczu. A najbardziej mnie irytuje Amauri. Jaki pech, że Treze i Iaquinta mają kontuzje ten niby napastnik będzie musiał grać z Interem. Co gorsza to, że nie uczymy się na błędach to już zauważyłem gdy przez trzy mecze traciliśmy gola w ten sam sposób wrzutka z naszej prawej strony na długi słupek nikt nie nadąża z lewej i tracimy gola (Bordeaux, Napoli i Bologna lub Palermo) to dziś gol bardzo podobny do tego gola co strzeliła nam Roma.
Nie wiem czy jest ktoś kogo można pochwalić jak już na sile to Cáceres i może Kielon i Alex.
Cannavaro strach patrzeć, to ten zawodnik za darmo który miał być ostoją naszej obrony to ja wole Legro przynajmniej nie wzbudzą u mnie niechęci i nie potrzebnych odruchów. Grosso ma kontuzje to nie rozumiem czemu gra Molinaro, a nie De Ceglie. Przecież wiadomo, że dni Molinaro są już u nas policzone.
Pomoc sięga dna. Diego

Amauri dno do kwadratu. Śmiać mi się z niego chciało gdy dopominał się karnego sędzia mógł dać czerwoną kartkę przynajmniej nie musiał bym go oglądać.
Żenada 2-0. To ma być 38 finałów?
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- Sajan
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2005
- Posty: 329
- Rejestracja: 04 marca 2005
no paNoWaCzEk pisze: Żegnajcie...
Co do meczu nie może być tak ... Molinaro zerwać z nim kontrakt Gio powinien grać od początku wracaj VI a Amauri na ławke albo sprzedać przed nami dwa mecze sezonu a my w 3 meczach sztrzelilismy jedna bramka i żeby to jeszcze z konkretnymi przeciwnikami pomogłaby nam tylko wyprzedaż i z 4 nowe nazwiska co najmniej zimą tylko kto kupi takiego np. Molinaro niby z lepszym przeciwnikiem gramy lepiej to zobaczymy jak nie zdobędziemy w dwóch kolejnych meczach kompletu punktów również powiem Ciro out zmiany w miarę ale za późno ewidentnie słabe skupienie i złe nastawienie trenera zero walki ambicji bo skład prawie dobry a caly czas kto by nie gral to to samo
na plus Chellini Cacares i Gio
- Wojt
- Juventino
- Rejestracja: 02 lipca 2006
- Posty: 315
- Rejestracja: 02 lipca 2006
No, pokazał dzisiaj cannavaro jak wielkim mistrzem jest.
Fatalnie jest, jedyne jasne (chyba jednak za dużo powiedziane) punkty to Caceres i no i Giovinco, który IMO jednak nigdy nie spełni pokładanych w nim nadziei.
Fatalnie jest, jedyne jasne (chyba jednak za dużo powiedziane) punkty to Caceres i no i Giovinco, który IMO jednak nigdy nie spełni pokładanych w nim nadziei.
From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
Rezultat taki jakiego się spodziewałem, ale nie przypuszczałem, że możemy zagrać aż tak bezpłciowo w ataku. Ile mieliśmy celnych strzałów w I połowie (podań Diego do bramkarza nie liczę)? Cagliari pokazało, że nie trzeba mieć wybitnych piłkarzy, żeby robić z Juve co tylko się chcę. Tak naprawdę każda drużyna z Serie A może być na boisku o klasę czy nawet dwie lepsza od nas. Zastanawiam się jakim ustawieniem graliśmy dzisiaj, ale nic sensownego nie przychodzi mi do głowy. Tradycyjnie na pochwałę zasługuje Giorgio. Prawdziwy fighter. Dzisiaj całą druga połowę grał z rozwalonym nosem i wciąż był naszym najlepszym zawodnikiem. Ale on nie schodzi z boiska dopóki go nie zniosą. Niestety ciężko się bronić jednym obrońcą. Caceres parę ładnych wślizgów, ale większość wynikała z tego, że sam zostawiał dziurę na prawej stronie. Cannavaro robiony jak dziecko. Pokazał swój kunszt przy bramce na 2-0. Wcześniej kilka razy ośmieszonym, ale ratowali go Chiellini i Caceres. Molinaro piękny trik w 38`. Myślę, że powinien się znaleźć w każdej kompilacji z ładnymi zagraniami Juve
Sissoko dziś znowu słabo. Co prawda on zawsze był drewniany, ale dzisiaj nawet w obronie nie grał tak jak zwykle. Może to przez tą żółtą kartkę, którą szybko złapał. Poulsen też słabiej niż ostatnio. Marchisio długo niewidoczny. Camor też ostatnio spuścił z tonu. Diego dziś przodował w podawaniu do bramkarza rywali. Te jego farfocle w środek bramki są naprawdę przykre do oglądania. Amauriego nie skomentuje, bo nie ma o czym pisać. Powiem tylko, ze poza starym, łamliwym Treze nie mamy napastników. Del Piero słabo. Giovinco trochę rozruszał grę, ale co on mógł sam zrobić przez 15 minut? Myślę, że Diego może spokojnie sobie odpocząć i razem z Melo i Amaurim stworzyć najdroższe brazylijskie trio w Serie A grzejące ławę.
Inter wygrywa i mecz 5. grudnia jest dla nas właściwie meczem o pietruszkę. Co najwyżej Inter może zapewnić sobie mistrzostwo i pewnie to zrobi, bo wątpię, żeby Milan było stać na podjęcie walki. Możemy się tylko cieszyć że Mediolańczycy są tak słabi w tym sezonie i nie ośmieszą nas za bardzo. Myślę, że wynik 0-2, 0-3 jest jak najbardziej realny. Tak sobie myślę, że gdyby nie Gigi to w tym sezonie znajdowalibyśmy się w podobnej sytuacji co Roma.

Inter wygrywa i mecz 5. grudnia jest dla nas właściwie meczem o pietruszkę. Co najwyżej Inter może zapewnić sobie mistrzostwo i pewnie to zrobi, bo wątpię, żeby Milan było stać na podjęcie walki. Możemy się tylko cieszyć że Mediolańczycy są tak słabi w tym sezonie i nie ośmieszą nas za bardzo. Myślę, że wynik 0-2, 0-3 jest jak najbardziej realny. Tak sobie myślę, że gdyby nie Gigi to w tym sezonie znajdowalibyśmy się w podobnej sytuacji co Roma.
- Loremaster
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 304
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Mentalność i charakter można odbudować - wystarczy spojrzeć na Barcę , która kilka lat temu nie miała tego, a dobry trener jeden i drugi odbudowali , tylko my od czasu Capello takie trenera nie mamy i to jest główny problem, gdyż oprócz braku środkowego obrońcy, zawodnicy prawie na każdej pozycji są światowej klasy ( mówię o składzie nie uwzględniając kontuzji) ale nie ma myśli i ciągłości. Tak potrzebny nam napastnik i środkowy obrońca to jest fakt. Palermo oddac Kjaer'a za 12mln gdyż taką ma kwotę i kupmy Dzeko czy innego dobrego kolesia nie za jakieś ogromne pieniądze (tak max 25) a jest kilku takich młodych zawodników - Rossi, Dzeko, Chamakh itd.Vincitore pisze:8 punktów, arrivederci. Tyle szumnych zapowiedzi i po 14 kolejkach praktycznie wszystko jasne. Wygrana w Derby D'Italia wiele tutaj nie zmieni.
To przykre, ale stary Juventus prędko nie wróci i żadne miliony wydawane na Diego, czy Melo tutaj wiele nie zmienią. Po prostu nie mamy już tego charakteru i mentalności co kiedyś.
Znów cały tydzień zwalony.
Ale najważniejsze to trener , mam nadzieję że Ferrara poda się do dymisji - a jest kilku trenerów na rynku - Spaletti, Mancini, Hiddink.
- mp1897
- Juventino
- Rejestracja: 27 września 2006
- Posty: 192
- Rejestracja: 27 września 2006
Mnie prześladuje to samo uczucie co za Ranieriego, czyli widok słabo grającego Juventusu, bezradność, niemoc i wyczekiwanie momentu, w którym ktoś wieźmie los całej dróżyny w swoje ręce...
!!! Juventus Per Sempre !!!
- Feeps
- Juventino
- Rejestracja: 06 lipca 2007
- Posty: 288
- Rejestracja: 06 lipca 2007
Roma ?Reg pisze: Tak sobie myślę, że gdyby nie Gigi to w tym sezonie znajdowalibyśmy się w podobnej sytuacji co Roma.

Nie ma nic piękniejszego niż Juve
- maydayxxx
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2006
- Posty: 152
- Rejestracja: 26 marca 2006
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 862
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Cannavaro 

- Krzychu89
- Juventino
- Rejestracja: 07 czerwca 2007
- Posty: 170
- Rejestracja: 07 czerwca 2007
- Podziekował: 3 razy
Żałosny mecz w wykonaniu Juve
Najsłabiej zaprezentowali się wg mnie Molinaro i Amauri...zreszta nikt nie pokazal nic specjalnego, Ciro zbyt poźno wpuścił na boisko Del Piero, Giovinco... powinien zrobić te zmiany na początku drugiej połowy. Jeśli Juventus nie wygra dwóch kolejnych spotkań myślę że to znacznie osłabi pozycję Ferrary, chociaż już teraz nie ma on najlepszych notowań 


- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
hahaha, czytam co piszecie i po prostu śmiać mi się chce 
grał Iaquinta, to go jechaliście, bo miał 8 sytuacji, a wykorzystywał 1-chcieliście Amauriego, teraz znów Amauri jest be, chcecie Iaquinte, Iaq wróci, znów będzie źle, będziecie płakać o Treza, Trez wróci, nie rozkręci się po kontuzji to kogo się chwycicie? Immobile? Dauda?
Chryste...
to samo z Ciro-wyszedł mu koniec sezonu i nieźle początek, to mało go nie zjedliście, a teraz mu każecie składać dymisję. trochę powagi. Oczywiście, nie jestem zadowolony z tego, co ostatnio prezentuje zespół, ale dałbym mu jeszcze czas. Skoro piszecie, że i tak już po szansach na jakikolwiek sukces, to jaki sens ma zmiana trenera? :] Może Ciro się obudzi...
Mecz oczywiście żenujący, nie ma co gadać, jak wyjdziemy tak na Inter i Bayern to nas wyśmieją, zaaplikują po trójce i będzie po zabawie.

grał Iaquinta, to go jechaliście, bo miał 8 sytuacji, a wykorzystywał 1-chcieliście Amauriego, teraz znów Amauri jest be, chcecie Iaquinte, Iaq wróci, znów będzie źle, będziecie płakać o Treza, Trez wróci, nie rozkręci się po kontuzji to kogo się chwycicie? Immobile? Dauda?

to samo z Ciro-wyszedł mu koniec sezonu i nieźle początek, to mało go nie zjedliście, a teraz mu każecie składać dymisję. trochę powagi. Oczywiście, nie jestem zadowolony z tego, co ostatnio prezentuje zespół, ale dałbym mu jeszcze czas. Skoro piszecie, że i tak już po szansach na jakikolwiek sukces, to jaki sens ma zmiana trenera? :] Może Ciro się obudzi...
Mecz oczywiście żenujący, nie ma co gadać, jak wyjdziemy tak na Inter i Bayern to nas wyśmieją, zaaplikują po trójce i będzie po zabawie.
'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- Bartek(Juventino)
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2005
- Posty: 523
- Rejestracja: 27 listopada 2005
Największym pośmiewiskiem miał być milan, a jest Juventus i gromada patałachów począwszy od samej góry !!!ZARZĄD!!!, następnie z żalem stwierdzam trener, a skończywszy na zawodnikach. W tej chwili Buffon, Caceres, Chiellini, Giovinco i ew. Diego (który po prostu nie ma z kim grać) to są zawodnicy, którzy zasługują na gre, reszta to amatorzy, albo historia.
- howik
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2004
- Posty: 212
- Rejestracja: 14 maja 2004
Ja sie tylko ciesze ze Ribery i Roben nie zagraja z nami;/
CLK 320...........350Z
www.butybialystok.za.pl posiadam wiecej modeli
www.butybialystok.za.pl posiadam wiecej modeli