LM (Gr. H) [01]: JUVENTUS 1-0 Zenit
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
A ja nie - jednego "fachowca " mniej. W tym towarzystwie ekspertów i pseudoekspertów zapraszanych ostatnimi czasy do TVP cokolwiek warty jest tak naprawdę tylko Stec.Miś Coccolino pisze:A co do Pola - bardzo żałuję, że odszedł kiedyś od komentowania wydarzeń w wieczornym studiu TVP.
Jak to Pol kiedyś z przekonaniem powiedział? Stefano Lippi to wybitny fachowiec...
Niewiele, bo i te skróty zbyt obszerne nie są. O calciopoli nic, ogóleni tak ie tam: że Juve dwa lata nie było w CL, że - jak widać - miejsce w Cl się Juve należy, że Alex - kapitan - wciąż jest w tej drużynie najważniejszy. Czyli całe nic.Miś Coccolino pisze: A propos TVP - oglądał ktoś wczoraj skróty? co gadali o Juve?
On jest jeszcze - jako prowadzący studio - do przełknięcia. W zestawieniu z wszystkimi Szaranowiczami, Kurzajewskimi itp. prezentuje się naprwadę przyzwoicie.DjJuve pisze:Rafcio Patyra
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Nie zgodzę się z opiniami niektórych osób,że nie zasłużyliśmy na zwycięstwo...Z przebiegu gry sprawiedliwy byłby z pewnością remis,jednak geniusz jednostki zadecydował ostatecznie o pozostaniu 3 punktów w Turynie...Cieszę się niesamowicie-trzeba wziąć pod uwagę dokonania Zenitu w ostatnim czasie i wątpię,aby któryś z pozostałych klubów pokonał wczoraj świetnie grających Rosjan...Można być optymistami przed kolejnymi meczami zważywszy na fakt,że ekipa Dicka gra kolejne spotkanie u siebie z Realem...Nie muszę chyba dodawać,że są niezwykle zdeterminowani aby tym razem jednak udało się zdobyć 3 oczka.Mamy zatem szansę na samodzielne liderowanie w grupie!!
Mówi się co prawda,że Zenit miał wczoraj kilka sytuacji sam na sam z Gigim,jednak nikt nie wziął pod uwagę,że były to głównie akcje "ze spalonego".Ponadto my mieliśmy słupek po uderzeniu Camora,nie wspominając już o fenomenalnym strąceniu piłki przez Poulsena,przy którym bramkarz reprezentacji Rosji bronił z największym trudem.Świetnie się broniliśmy,mam jednak nadzieję,że De Ceglie na stałe przedostanie się do pierwszego składu,gdzie jego miejsce...Po zmianie Molinaro można było zauważyć ogromną zmianę na lepsze-22-letni Włoch zagrał świetne zawody...Mecz mógł się dla nas potoczyć jeszcze korzystniej,gdyby kontuzji nie doznał Camor.I czym jest zwycięstwo Realu ze słabym BATE przy wygranej ze zdobywcą Pucharu UEFA,o Super Pucharze nie wspominając...Chciałbym jednak podkreślić,że taka postawa Zenitu nie utrzyma się z pewnością zbyt długo-póki co Rosjanie nie mają nic do stracenia,a wszystko do zyskania-gdy przegrają z Juve bądź Realem nikt nie będzie miał do nich pretensji,bo zwyczajnie próbują zajść jak najwyżej,gdyż nie jest to na razie ekipa na miarę powyższych zespołów...Schody się zaczną,gdy od Zenitu zacznie się oczekiwać zwycięstw-pojawi się presja kibiców,dziennikarzy,zarządu...Wtedy dopiero będzie można mówić o prawdziwym obliczu Zenitu,który mocniejszy niż teraz i tak uskrzydlony jak obecnie nie będzie....

- shnatyk
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2005
- Posty: 107
- Rejestracja: 24 lutego 2005
Ja tylko pamiętam, że na koniec powiedział kolo:"Zenit grał, Juventus wygrał"Miś Coccolino pisze: A propos TVP - oglądał ktoś wczoraj skróty? co gadali o Juve?

Na prawdę komentatorzy z N-ki są beznadziejni, jakbym miał cały mecz Juve z ich komentarzem to zrobił bym ciekawą kompilacje powiedzonek...
Na onecie napisali, że było to 37 trafienie Alexa w LM, a na uefie, że 38... :C
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 765
- Rejestracja: 12 października 2007
Zapamiętałem to:Miś Coccolino pisze:A propos TVP - oglądał ktoś wczoraj skróty? co gadali o Juve?
Patyra: Juventus to trochę takie dziadki, skład za bardzo się nie zmienił.
Jak daleko ma szanse zajść Juve - Eee, trudno wyrokować, cisza....
Czy każdą drużynę we Włoszech muszą nazywac dziadkami??
- Dominik10
- Juventino
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
- Posty: 310
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
No to rób:shnatyk pisze:Na prawdę komentatorzy z N-ki są beznadziejni, jakbym miał cały mecz Juve z ich komentarzem to zrobił bym ciekawą kompilacje powiedzonek...
http://rapidshare.com/files/146220216/J ... part01.rar
http://rapidshare.com/files/146220210/J ... part02.rar
http://rapidshare.com/files/146227976/J ... part03.rar
http://rapidshare.com/files/146227989/J ... part04.rar
http://rapidshare.com/files/146236142/J ... part05.rar
http://rapidshare.com/files/146236704/J ... part06.rar
http://rapidshare.com/files/146245827/J ... part07.rar
http://rapidshare.com/files/146246321/J ... part08.rar
http://rapidshare.com/files/146256103/J ... part09.rar
http://rapidshare.com/files/146256422/J ... part10.rar
http://rapidshare.com/files/146267213/J ... part11.rar
www.sport-video.pl [Lewy]
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
:lol: :lol: Nie mogę się już doczekać tej kompilacji :C :CMiś Coccolino pisze:No to rób:shnatyk pisze:Na prawdę komentatorzy z N-ki są beznadziejni, jakbym miał cały mecz Juve z ich komentarzem to zrobił bym ciekawą kompilacje powiedzonek...
http://rapidshare.com/files/146220216/J ... part01.rar
http://rapidshare.com/files/146220210/J ... part02.rar
http://rapidshare.com/files/146227976/J ... part03.rar
http://rapidshare.com/files/146227989/J ... part04.rar
http://rapidshare.com/files/146236142/J ... part05.rar
http://rapidshare.com/files/146236704/J ... part06.rar
http://rapidshare.com/files/146245827/J ... part07.rar
http://rapidshare.com/files/146246321/J ... part08.rar
http://rapidshare.com/files/146256103/J ... part09.rar
http://rapidshare.com/files/146256422/J ... part10.rar
http://rapidshare.com/files/146267213/J ... part11.rar
www.sport-video.pl [Lewy]
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
I jeszcze ten iście yntelygentny tekst: "Jak patrzę na duet Del Piero-Trezeguet to zastanawiam się, czy to Liga Mistrzów 2008/2009 czy 2003/2004..." :roll:shnatyk pisze:Ja tylko pamiętam, że na koniec powiedział kolo:"Zenit grał, Juventus wygrał"Miś Coccolino pisze: A propos TVP - oglądał ktoś wczoraj skróty? co gadali o Juve?
![]()
Cóż za poziom, cóż za... echh..
- shnatyk
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2005
- Posty: 107
- Rejestracja: 24 lutego 2005
- mesju
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
- Posty: 939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
No to kilka zdań ode mnie:
Buffon - klasa
Grygera - pozytywnie mnie zaskoczył. Widoczny zarówno w obronie, jak i ataku. Jeden z jego lepszych występów w Juve
Legrottaglie - bez zarzutu
Chiellini - jeden jego kiks mógł nas drogo kosztować. Generalnie bez zastrzeżeń
Molinaro - niech gwizdy podczas jego zmiany będą najlepszym komentarzem
Camoranesi - kilka technicznych dograń, z których najczęściej nic nie wychodziło. Występ taki sobie, ale nawet w takiej dyspozycji na boisku jest bezcenny
Sissoko - na początku kompletnie niewidoczny, ale końcówka należała do niego
Poulsen - starał się jak mógł. Wszystkie piłki szły od niego. Dużo podań krosowych. Szkoda tylko, że marnej jakości
Nedved - trochę się zawiodłem. Na lewej stronie zupełnie niewidoczny. Później zszedł do środka i trochę pograł piłką. Zastanawiam się czasami czy to już jest wszystko, co nasz weteran może z siebie dać...
Trezeguet - prawie wcale niewidoczny. Chyba powoli kibice odzwyczajają się schematu gry "na Davida". Jeden kiepski strzał głową i jedno złe przyjęcie piłki. To zdecydowanie za mało. Powinien być nieco wcześniej zmieniony.
Del Piero - nawet gdyby nie strzelił gola i tak uplasowałbym go na wysokim miejscu rankingu naszych zawodników po tym meczu. Biegał, kiwał, podawał, walczył. Najlepszy Alex za najlepszych czasów. No i ta jego radość po zdobyciu bramki... Przewrotka, później całusy dla kibiców. I niech ktoś mi powie, że on kiedyś odejdzie do jakiejś śmiesznej Premiership
De Ceglie - dobry występ. Myślę, że śmiało można szykować dla niego miejsce na lewej flance w pierwszym składzie. Podobała mi się jego gra i zaangażowanie.
Ranieri - zaryzykował i zmienił taktykę na granie długiej piłki. Już nie pamiętam kiedy widziałem Buffon wykopującego piłkę nogą. Zwykle zespół mozolnie buduje akcje od obrońców. Taktyka nie wypaliła, ale z drugiej strony rozgrywanie piłki szło bardzo mozolnie. Do 40 metra i nie dalej. Zenit to bardzo dobrze poukładana drużyna, którą ciężko rozkulać. Tym bardziej, że w naszych szeregach ciężko idzie wymiana piłki z klepki. Dlatego gra na Trezeguet długą piłką nie jest do końca złą taktyką. Zapewne nieraz Ranieri jeszcze spróbuje tego wariantu. Jestem pewien, że kiedyś wypali. Swoją drogą, zmiana taktyki powinna nastąpić wcześniej. Dużo lepiej wyglądała gra, kiedy Zenit po stracie bramki musiał zaryzykować i się otworzyć. Wtedy pole do popisu miał Sissoko i dryblujący Amauri. Gdyby Ranieri wcześniej zmienił sposób gry, jego ocena byłaby u mnie wyższa. A tak wypadł średnio.
Amen.
Buffon - klasa
Grygera - pozytywnie mnie zaskoczył. Widoczny zarówno w obronie, jak i ataku. Jeden z jego lepszych występów w Juve
Legrottaglie - bez zarzutu
Chiellini - jeden jego kiks mógł nas drogo kosztować. Generalnie bez zastrzeżeń
Molinaro - niech gwizdy podczas jego zmiany będą najlepszym komentarzem
Camoranesi - kilka technicznych dograń, z których najczęściej nic nie wychodziło. Występ taki sobie, ale nawet w takiej dyspozycji na boisku jest bezcenny
Sissoko - na początku kompletnie niewidoczny, ale końcówka należała do niego
Poulsen - starał się jak mógł. Wszystkie piłki szły od niego. Dużo podań krosowych. Szkoda tylko, że marnej jakości
Nedved - trochę się zawiodłem. Na lewej stronie zupełnie niewidoczny. Później zszedł do środka i trochę pograł piłką. Zastanawiam się czasami czy to już jest wszystko, co nasz weteran może z siebie dać...
Trezeguet - prawie wcale niewidoczny. Chyba powoli kibice odzwyczajają się schematu gry "na Davida". Jeden kiepski strzał głową i jedno złe przyjęcie piłki. To zdecydowanie za mało. Powinien być nieco wcześniej zmieniony.
Del Piero - nawet gdyby nie strzelił gola i tak uplasowałbym go na wysokim miejscu rankingu naszych zawodników po tym meczu. Biegał, kiwał, podawał, walczył. Najlepszy Alex za najlepszych czasów. No i ta jego radość po zdobyciu bramki... Przewrotka, później całusy dla kibiców. I niech ktoś mi powie, że on kiedyś odejdzie do jakiejś śmiesznej Premiership
De Ceglie - dobry występ. Myślę, że śmiało można szykować dla niego miejsce na lewej flance w pierwszym składzie. Podobała mi się jego gra i zaangażowanie.
Ranieri - zaryzykował i zmienił taktykę na granie długiej piłki. Już nie pamiętam kiedy widziałem Buffon wykopującego piłkę nogą. Zwykle zespół mozolnie buduje akcje od obrońców. Taktyka nie wypaliła, ale z drugiej strony rozgrywanie piłki szło bardzo mozolnie. Do 40 metra i nie dalej. Zenit to bardzo dobrze poukładana drużyna, którą ciężko rozkulać. Tym bardziej, że w naszych szeregach ciężko idzie wymiana piłki z klepki. Dlatego gra na Trezeguet długą piłką nie jest do końca złą taktyką. Zapewne nieraz Ranieri jeszcze spróbuje tego wariantu. Jestem pewien, że kiedyś wypali. Swoją drogą, zmiana taktyki powinna nastąpić wcześniej. Dużo lepiej wyglądała gra, kiedy Zenit po stracie bramki musiał zaryzykować i się otworzyć. Wtedy pole do popisu miał Sissoko i dryblujący Amauri. Gdyby Ranieri wcześniej zmienił sposób gry, jego ocena byłaby u mnie wyższa. A tak wypadł średnio.
Amen.
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 765
- Rejestracja: 12 października 2007
Twoi koledzy zatrzymali się chyba w rozwoju i nie potrafią obiektywnie ocenić zespołu, przyjmują wzorce telewizyjne takie co im trio Gmoch Szczepłek i ekspert od smaczków - Engel powie.Boze jak ja sie ciesze ze wygralismy w szkole od kilku dni koledzy robili na mnie nagonke ze dostaniemy baty
- Dominik10
- Juventino
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
- Posty: 310
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
Albo są zwykłymi sezonowcami czyli kibicami raz Barcy albo Manchesteru United.Ivory pisze:Twoi koledzy zatrzymali się chyba w rozwoju i nie potrafią obiektywnie ocenić zespołu, przyjmują wzorce telewizyjne takie co im trio Gmoch Szczepłek i ekspert od smaczków - Engel powie.Boze jak ja sie ciesze ze wygralismy w szkole od kilku dni koledzy robili na mnie nagonke ze dostaniemy baty