El. MŚ 2010 - ITALIA
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
sam to przemyśl. Jemu raczej chodziło o to, że może obejrzeć mecz na TVP Sport.Prokson pisze:przemyśl to. póki co zapowiada się ze będzie to mecz POLSCY arbitrzy vs jacyś tam piłkarze. jak można co chwilę podkreślać nazwisko i narodowość sędziego?piotrinho1234... pisze:Jakie to szczęście módz oglądać Squadre w telewizji i to z polskim komentarzem
Forza MM32!
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 862
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Czy ja dobrze widzę? Marco Marchionni od pierwszej minuty w meczu eliminacji ? 

- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Włochy muszą naprawdę być w kryzysie, skoro musi ich w strzelaniu bramek wyręczać podstarzały obrońca gruziński, nota bene grający na co dzień we Włoszech.......
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
Kolejny słaby mecz. Kryzys Italii trwa. Bodajże 4. mecz z rzędu bez gola strzelonego przez włoskiego zawodnika. Dziwny skład i ustawienie dzisiaj. Ani to 4-4-2, ani 4-3-1-2, bo Camor właściwie biegał na całej szerokości boiska, a Marchionni trzymał się prawej strony. Nie wiem co on w ogóle robi w kadrze reprezentacji Włoch, nie mówiąc już o wyjściowej XI. Gra Azzurrich wygląda naprawdę słabo. Włosi zupełnie nie potrafili zdominować Gruzji. Sytuacji do strzelenia gola było jak na lekarstwo. Przydałby się Cassano, ale w sumie po co jak jest Marchionni
Z Juventinich najlepiej zagrał Chiellini i Buffon. Giorgio sporo dobrych odbiorów. Buffon 2 świetne parady (chociaż obie po spalonych). Cannavaro trochę mniej pewnie, ale też nieźle. Iaquinta w najlepszej sytuacji się poślizgnął, a poza tym grał bardzo przeciętnie - tak jak ostatnio w Juve. Jeszcze strzelił w słupek w 93` dobijając strzał Zambrotty, który najpierw odbił się od drugiego słupka, a później jeszcze od głowy gruzińskiego bramkarza
Camoranesi miotał się po całym boisku i mimo kilku fajnych zagrań nie zachwycił. W świetnej formie strzeleckiej był za to kapitan Gruzji - Kaladze. :rotfl: Dwa ładne gole, jeden ze szczupaka, a drugi z pierwszej piłki, tuż przy słupku. Gdyby nie on, pewnie skończyłoby się na 0:0. Może weźmiemy go na miejsce Treze? :lol:
Awans do MŚ i tak jakoś wymęczą, nawet z taką formą, ale już w czerwcu 2010 może być słabo, jeśli Lippi nic nie zmieni. A czasu coraz mniej. Już w środę mecz z Bułgaria na naszym Olimpico. Będzie jeszcze trudniej.


Awans do MŚ i tak jakoś wymęczą, nawet z taką formą, ale już w czerwcu 2010 może być słabo, jeśli Lippi nic nie zmieni. A czasu coraz mniej. Już w środę mecz z Bułgaria na naszym Olimpico. Będzie jeszcze trudniej.
- goly
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
- Posty: 294
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
Na prawdę słaby mecz. Szczerze mówiąc straciłem tylko czas na oglądanie tego "widowiska". To co zrobił Kaladze nie wymaga komentarza. Gdyby nie on mecz zakończyłby się remisem. Pirlo ewidentnie daleko od optymalnej formy. Tak na prawdę nie wiem kogo by tu wyróżnić. Nikt nie zagrał na miarę swoich umiejętności.
W tej kadrze przydałby się ktoś taki jak Cassano. Ktoś co mógłby coś namieszać i ugrać w pojedynkę, bo czasy Del Piero i Tottiego w kadrze Italii chyba już dawno minęły...
Cóż może w następnym meczu Włosi spiszą się lepiej...
W tej kadrze przydałby się ktoś taki jak Cassano. Ktoś co mógłby coś namieszać i ugrać w pojedynkę, bo czasy Del Piero i Tottiego w kadrze Italii chyba już dawno minęły...
Cóż może w następnym meczu Włosi spiszą się lepiej...
Sorry. Rzeczywiście coś mi się pomieszało..przeciez Rossi grał...Nie wiem co ty ogladałes.
Ostatnio zmieniony 06 września 2009, 10:14 przez goly, łącznie zmieniany 1 raz.
"gdyż to, co oni mówią, więcej mówi o nich samych niż o tobie" - Anthony de Mello
- Jack
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2005
- Posty: 174
- Rejestracja: 22 grudnia 2005
no lol .przeciez Rossi grał...Nie wiem co ty ogladałes.goly pisze:Na prawdę słaby mecz. Szczerze mówiąc straciłem tylko czas na oglądanie tego "widowiska". To co zrobił Kaladze nie wymaga komentarza. Gdyby nie on mecz zakończyłby się remisem. Pirlo ewidentnie daleko od optymalnej formy. Tak na prawdę nie wiem kogo by tu wyróżnić. Nikt nie zagrał na miarę swoich umiejętności.
W tej kadrze przydałby się ktoś taki jak Cassano albo Rossi. Ktoś co mógłby coś namieszać i ugrać w pojedynkę, bo czasy Del Piero i Tottiego w kadrze Italii chyba już dawno minęły...
Cóż może w następnym meczu Włosi spiszą się lepiej...
A Kaladze przemistrz.
- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1012
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Mecz słaby momentami Gruzja była nawet groźniejsza. Trochę szczęścia pomogło i 2 samobóje Kaladze dały zwycięstwo Włochom. Ale już od dłuższego czasu Italia gra bez pomysłu, przekonania i wolno. Pirlo jest ciągle bez formy a gra i wykonuje wszystkie wolne :shock: . Najlepiej grali moim zdaniem Buffon, Chiellini i Quagliarella a najsłabiej Pirlo i nasz były "wielki" MM. Myślę że Włosi awansują ale bez zmian są raczej bez szans na mundialu.
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
- Bob
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2004
- Posty: 439
- Rejestracja: 09 lutego 2004
bramek jeszcze niewidziałem ale co do kaładze chciał chłopak dobrze ale niestety niewyszło po jego myśli ,ale nieobraże sie jak choćby 1 by strzelił w takim samym stylu w meczu z Juve
wynik ujdzie , gra słaba bo jak niemożna strzelić chociażby 1 bramki takim " amatorom" w końcu tytuł Mistrza do czegoś obowiązuje

http://yanosik.org/nieoznakowani - niedajcie sie Tajniakom - Wszystkie nieoznakowane pojazdy Policyjne w Polsce ( o których wiadomo).
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Powiem tak. Liczyłem bardzo na hat-tricka. Nie udało się, dlatego jestem lekko zawiedziony postawą Włochów. Kaladze czaił się i czyhał tylko na jakąś dogodną sytuacje
Oglądałem mecz fragmentami. I z tego co widziałem gra nie zachwycała, ale wynik jest dobry i za chwile nikt o grze nie będzie pamiętał. Mam wrażenie, że Iaquinta, gdyby dostał taką szansę, wykorzystałby jedną z dwóch dogodnych okazji do strzelenia bramki. Podobała mi się pewna gra Buffona i Chielliniego. Nie wiecie co z Grosso?
Oglądałem mecz fragmentami. I z tego co widziałem gra nie zachwycała, ale wynik jest dobry i za chwile nikt o grze nie będzie pamiętał. Mam wrażenie, że Iaquinta, gdyby dostał taką szansę, wykorzystałby jedną z dwóch dogodnych okazji do strzelenia bramki. Podobała mi się pewna gra Buffona i Chielliniego. Nie wiecie co z Grosso?
Do mundialu pozostało jeszcze naprawdę dużo czasu. Cały sezon minie zanim się rozpoczną (Mistrzostwa Świata). Nie jest powiedziane, że do RPA pojadą Ci, którzy grają przeciętnie w eliminacjach.Winner pisze:Myślę że Włosi awansują ale bez zmian są raczej bez szans na mundialu.
Ostatnio zmieniony 05 września 2009, 23:07 przez szczypek, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArtHur
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2007
- Posty: 451
- Rejestracja: 10 marca 2007
Niestety, Kaładze, po tym meczu, ma obiecaną podwyżkę w Milanie :rotfl:Reg pisze:W świetnej formie strzeleckiej był za to kapitan Gruzji - Kaladze. Dwa ładne gole, jeden ze szczupaka, a drugi z pierwszej piłki, tuż przy słupku. Gdyby nie on, pewnie skończyłoby się na 0:0. Może weźmiemy go na miejsce Treze?
- Bob
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2004
- Posty: 439
- Rejestracja: 09 lutego 2004
można wziac tylko ,żeby do obrony sie nie wracałArtHur pisze:Niestety, Kaładze, po tym meczu, ma obiecaną podwyżkę w Milanie :rotfl:Reg pisze:W świetnej formie strzeleckiej był za to kapitan Gruzji - Kaladze. Dwa ładne gole, jeden ze szczupaka, a drugi z pierwszej piłki, tuż przy słupku. Gdyby nie on, pewnie skończyłoby się na 0:0. Może weźmiemy go na miejsce Treze?

http://yanosik.org/nieoznakowani - niedajcie sie Tajniakom - Wszystkie nieoznakowane pojazdy Policyjne w Polsce ( o których wiadomo).
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
- piotrinho1234...
- Juventino
- Rejestracja: 04 maja 2009
- Posty: 271
- Rejestracja: 04 maja 2009
Gdy Szpakowski czytał obsade ławki rezerwowej nie usłyszałem jego nazwiska,chyba że się przesłyszałem jeśli tak to proszę mnie poprawić.szczypek pisze: Nie wiecie co z Grosso?
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Tak a propos "wyczynu" Kaładze, pamiętacie mecz Francja-RPA na mistrzostwach świata w 1998 roku i Pierre'a Issę? Dla tych, co nie oglądali krótki opis:
.
Dzięki temu występowi zapamiętałem tego piłkarza do dzisiajTen mecz do końca życia zapamięta afrykanerski obrońca Pierre Issa, który tylko litości statystyków może zawdzięczać fakt, iż nie przeszedł do historii jako pierwszy piłkarz, który w jednym mundialowym meczu wbił dwie samobójcze bramki. W 90 minucie meczu Thierry Henry oddał bowiem dość anemiczny strzał, który w dużej mierze właśnie dzięki nieporadności obrońcy RPA znalazł drogę do siatki. 13 minut wcześniej Issa strzelił oczywistego "swojaka".
Co ciekawe ten katastrofalny występ przydarzył mu się na stadionie klubu, w którym grał na co dzień – na Stade Velodrome, obiekcie Olympique Marsylia.
Źródło
- Asta#8
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 29 lutego 2004
- Posty: 542
- Rejestracja: 29 lutego 2004
Bardzo dobrze słyszałeś. Grosso nie było nie na ławce Polski, ani Irlandii.piotrinho1234... pisze:Gdy Szpakowski czytał obsade ławki rezerwowej nie usłyszałem jego nazwiska,chyba że się przesłyszałem jeśli tak to proszę mnie poprawić.szczypek pisze: Nie wiecie co z Grosso?
Nigdzie nie ma żadnych informacji na ten temat... Może po prostu nie załapał się do składu?
