Strona 2 z 14
: 09 kwietnia 2005, 12:20
autor: Coolfi
Wynik w Anglii, mimo porażki, jest dla nas nie tyle korzystny co wystarczający do nawiązania walki w rewamżu. Równorzędnej walki, bo nie wierzę że L'pool ograniczy się jedynie do obrony wyniku. Nie wiem czy któryś z ich napastników wyzdrowieje, ale sam Luis Garcia w fenomenalnej formie wystarczy

Świetną bramkę nam strzelił, trzeba przyznać.
W składzie Juve powinny zajść zmiany - niewielkie ale zawsze. Wiadomo że nie zagra Zebina, za niego proponuję Pessotto na lewej, a Zambro przesunąć na prawo. Z pierwszego składu powinien zniknąć Blasi - nie będę komentował jego gry, bo chyba każdy wie jak to wyglądało. Alessandro Del Piero.....hmmmmm.........tutaj zdania są podzielone. Napewno zagrał lepiej niż Treze, który po wejściu nic nie zdziałał i dziwią mnie oceny włoskich dzienników :roll: Ale uważam że powinniśmy zagrać trójką i wtedy Blasiego nie trzeba byłoby zastępować.
Mój typ: 2:0 dla Juve. Ze strzelcami trochę się powstrzymam i po dzisiejszym meczu zobaczę komu konkretnie należy się pierwszy skład, o ile Capello nie będzie oszczędzał swoich zawodników, w co wątpię.
: 09 kwietnia 2005, 13:08
autor: Kali
pajzano pisze:Zauważyłem pewną prawidłowość w grze Juventusu w fazie pucharowej LM. Pierwszy mecz grają słabo, tak, aby uzyskać jak najkorzystniejszy rezultat jak najmniejszym nakładem sił. W drugim prezentują ładny i skuteczny futbol. Mam nadzieję, że tak będzie i tym razem
Chyba wszyscy to zauważyli, oby było tak i w tym przypadku.
Fajnie by było gdybu Capello ustawił Juve 4-3-3.
--------------------------Buffon-----------------------
Thuram---Zebina/Birindelli---Canna---Zambrotta
Camoranesi-----Emerson/Tacchinardi----Nedved
Ibrahimovic--------Trezeguet--------DP/Zalayeta
Zebina jest dobry ale bez przesady... Birindelli powiniec sie dobrze sprawic. Blasiego nawet nie chce komentować, poprostu lepszy jest Tacchinardi. Zalayete wpóścić za najsłabszego napastnika na boisku.
: 09 kwietnia 2005, 13:19
autor: Reggie
Mecz nie będzie łatwy, ale z całą pewnoscią Juventus podejdzie do niego zdecydowanie, tak jak do drugiej połowy z Liverpoolem, a z takim nastawieniem i pełnym (prawie) Delle Alpi zwyciestwo nie powinno być trudne. Ale problemem jest brak Zebiny, jestem ciekaw jak zapełni tą lukę w obronie Capello, czy wprowadzi Birindelliego? Czy może też Pesotto pojawi się w jego miejscu? Po ostatnich meczach Pesotto wydaje mi się że zasługuje na miejsce w składzie, tylko czyim kosztem?
Jednak najważniejszy problem to pomoc i to jak się spisze, od tego czy taki występ Emersona jak z Liverpoolem był jednorazowy czy się powtorzy. Myślę ze wszystko okaże się w meczu z Violą, dzięki niemu dowiemy się w jakiej formie są Juventini.
Forza Juve!
: 09 kwietnia 2005, 15:15
autor: mnowo
Par00wa pisze:Co do ustawienia, przesunmy Zambrotte do przodu, grajmy skrzydalmi, zeby oni nie mogli ich rozwinac, Gianluca jest obecnie jednym z najlepszych bocznych pomocnikow, a po przyjsciu Camoranesiego utarlo sie jakos, ze jest on obronca. Tym, czym blyszczy, jest gra w ofenzywie, a w obronie malo robi, wiec czemu to Pessotto czesciej gra przed nim?!
To jest z jednej strony sluszne co napisales, pamietam czasy kiedy Zambrotta tak naprawde ganial jako prawy pomocnik.. :roll: potem dostal robote na lewej flance, a potem w obronie. To udowadnia oczywiscie jedna rzecz- ze jest zawodnikiem uniwersalnym, to dobrze, ale moze wlasnie dobrym dla niego i dla jego gry rozwiazaniem byloby przesuniecie go do pomocy na stale... zdziwilo mnie na przyklad rozwiazanie w jednym meczu (z kim to bylo, z Realem?), kiedy wlasnie Pessotto ganial przed Zambrotta...
Rozwiazanie moim zdaniem jest takie:
------------------Buffon----------
Zebina--- Thuram ---Cannavaro --- Pessotto
-----------Emerson-----------------------
Camoranesi -------------------------Zambrotta
------------------Nedved--------------------
Ibrahimovic/DP ----------------Trezeguet
Sek w tym ze Zebina nie zagra najpewniej z Liverpoolem w rewanzu, dlatego sytuacja pewnie bedzie troche inna.. :roll:
: 10 kwietnia 2005, 12:41
autor: miro333
Ja stawiaB bym na 1-0(trezegeut) dla juve bramka wpadnie pod koniec pierwszej polowy no a w drugiej Cappello postawi na obrone i gre z kontry no i moze padnie druga bramka , ale napewno zagraj wtedy zachowawczo kontrolujc gre
: 10 kwietnia 2005, 13:38
autor: Coolfi
Jak podaje włoska gazeta 'Gezetta dello Sport', fani Juventusu pozostawili następującą notatkę, która zawiera odniesienie do ćwierćwinałowego meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Juventusem a Liverpoolem.
"Czekaliśmy 20 lat i teraz czas na rewanż. Będziemy zabijać was tak jak wy zabijaliście nas. Między klubami nie dojdzie do przyjaźni jak miało się stać na Anfield. Fani Liverpoolu nie opuszczą Delle Alpi żywi. Ostrzymy noże czekając na wasz klub."
http://pilka.pl/?mid=1&show=28413
Zasadnicze pytanie - Czy to prawda, czy źródło nawala ??
Raczej nie wierzę że 'Gazetta dello Sport' opubloikowała taki artykuł, choć jesli to prawda to nie dziwię się że kibice Liverpoolu tak niechętnie kupują bilety na ten mecz :roll:
Ci (pseudo) kibice, którzy to napisali chcieli pewnie wywołać aferę, strasząc bezpodstawnie kibicow Liverpoolu, tylko po to aby tamci nie przybyli na Delle Alpi - takie jest moje zdanie.
pozdro
: 10 kwietnia 2005, 13:50
autor: Kuba Napierski
Myślałem że po meczu z Violą będę pełen optymizmu, a jest wręcz przeciwnie.

Nie wiem co w ogóle ostatnio wyprawia nasza defensywa :x . Zebina w meczu z Liverpoolem urządzał se niepotrzebne spacery pod ich pole karne. Thuramowi wyraźnie brakuje tej dynamiki z początku sezonu

. Nie wspomnę nawet o tym jak nasi defensorzy zachowują się przy stałych fragmentach gry :roll: . Ostatnio zauważyłem że nic nie gra Emerson o Blasim nie wspominając. Nedved jest niewidoczny po kontuzji

, a Treyeguet jest yupenie bey formy. Zlatan prbuje indzwidualnzch akcji ale cysto koncza sie strata. Alex z obroncami Sieny i tzch innych cieniasow sie bawi a w LM...

:płaczę: . Tryeba sie poybierac bo jeyeli sie to nie uda to yapomnijmz o LM
: 10 kwietnia 2005, 13:52
autor: Reggie
Coolfi pisze:
"Czekaliśmy 20 lat i teraz czas na rewanż. Będziemy zabijać was tak jak wy zabijaliście nas. Między klubami nie dojdzie do przyjaźni jak miało się stać na Anfield. Fani Liverpoolu nie opuszczą Delle Alpi żywi. Ostrzymy noże czekając na wasz klub."
http://pilka.pl/?mid=1&show=28413
:? Rozumiałem złosć fanów Juve i brak przebaczenia, ale takie czegoś nie rozumiem :?
Nawet jeśli naprawdę została napisana taka notka przez fanów Juve to myślę że nie ma w sobie ona wiele prawdy. Jednak nadal się boje że na Delle Alpi może stać się coś złego. Najlepiej by było jeśli fani Liverpoolu nie zostali by w ogóle wpuszczeni do Turynu.
Ale jeśli to są prawdziwe plany to musi to oznaczać wielką determinacje, złosć i chęć zemsty ze strony naszych kibiców :?
Oby to były tylko przechwałki!
Edit:
P.S. aż dziw że to nie Agnieszka jest autorem rego newsa

: 11 kwietnia 2005, 14:43
autor: darel
Do meczu juz coraz mniej czasu, a ja jestem jakoś dziwnie spokojny o wynik. Naprawde mnie to dziwi, zawsze przed kazdym meczem byłem pełen obaw, a teraz jakby jestem przekonany o awansie. Przed spotkaniem z Realem było zupełnie odwrotnie, mam nadzieje że nie zawiode sie na swoich przeczuciach.
Wynik osiągnięty w Liverpoolu nie jest zły 2:1 jest lepsze niz 1:0 z Realem.
Gra na Anfield tez nie była najgorsza. Przegraliśmy częściowo na własne życzenie, częściowo przez pecha i troche przez sedziego. Do meczu rewanzowego trzeba podejśc zupełnie inaczej, nie można tak jak poprzednio oddać rywalowi inicjatywy, od początku trzeba atakować. Gdy na Anfield ruszylismy do ataku, to Liverpool zaczął się gubić, najpiewrw słupak Zlatana, potem fantastycznie wybroniony strzał Alexa, nieuznana bramka naszego kapitana przez spalonego, którego nie było.
Trzeba jednak zupełnie inaczej sie nastawic do tego spotkania, nasza onrona nie gra po tej długiej przerwie tak jak wczesniej: w dwóch meczach strata 5 bramek, tak więc trzeba sie nastwić na atak, trzeba prowadzić gre, a bedzie dobrze. Nie mozna nastawić się na kontry, czy gre obronną, bo to się zemści. Wierze w awans, bedzie dobrze.
FORZA JUVE!!!
: 11 kwietnia 2005, 15:10
autor: alek-x
Steven Gerrad nie zdoła wykurować kontuzji pachwiny - której nabawił się w sobotnim spotkaniu ligowym - do środowego spotkania Ligi Mistrzów w którym Liverpool zagra w Turynie z Juventusem.
Kapitan Liverpoolu naderwał mięsień przywodziciela w końcowych minutach przegranego spotkania Liverpoolu z Manchesterem City na Manchester Stadium i dzisiaj sztab medyczny z Melwood postanowił, że nie pojedzie do Turynu.
Rzecznik Liverpool Football Club potwierdził informacje, że Gerrard nie pojedzie do Turynu w środę, zostanie w Melwood gdzie zajmą się nim lekarze. Lekarze klubowi mają nadzieję, że Gerrad wyzdrowieje w samą porą i będzie mógł zagrać w sobotnim spotkaniu ligowym, gdzie na Anfield zawita Tottenham.
Źródło: liverpoolfc.tv
Gerrard nie zagra z Juve
: 11 kwietnia 2005, 15:31
autor: wojtekk03
Kapitan Liverpoolu, Steven Gerrard z powodu kontuzji nie zagra w najbliższym, środowym meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów z Juventusem w Turynie - poinformował angielski klub na stronie internetowej.
Gerrard doznał kontuzji żeber podczas sobotniego meczu ligowego z Manchester City przegranego 0:1 przez Liverpool. W pierwszym meczu Ligi Mistrzów Liverpool pokonał 2:1 Juventus.
Steven Gerrard nie poleci z zespołem do Włoch. Kierownictwo Liverpoolu ma nadzieję, że kontuzję uda się wyleczyć do sobotniego spotkania ligowego z Tottenhamem Hotspur.
www.interia.pl
Dołączyłem ten temat do tematu o meczu. Następnym razem pomyśl trochę :? /Dragon
Według mnie to duża strata dla Liverpoolu bo Gerrard jest kreatorem ich gry.
Dla nas to dobra informacja jeszcze bardziej sie osłabią, ale w meczu z nami pokazali, że jak grają w osłabieniu, to są strasznie zmobilizowani.
To może być dla nas niebezpieczne, ale mysle ze brak Gerrarda mimo to jest ogromną stratą. Co o tym sądzicie?
: 11 kwietnia 2005, 15:39
autor: Coolfi
Nie musiałes zakładać od razu nowego tematu ! Mogłes to napisać
tutaj !
A zresztą masz już nawet newsa na głównej stronie JP :]
Nie potrafię ukrywać mojej radości z tego że nie zagra

Życze mu powrotu do zdrowia, ale dopiero po meczu z Juve
No i nawet w temacie o meczu w Turynie masz już tą informacje :>
: 11 kwietnia 2005, 15:47
autor: 2MAN
Hehe , no cóż - bywa

Niech wraca do zdrowia ... Nie boje sie "The Reds" - z Nim czy bez Niego - Juve poradzi sobie z Liverpoolem - jestem tego pewny :snooty:
: 11 kwietnia 2005, 15:58
autor: Dragon
Coolfi pisze:
"Czekaliśmy 20 lat i teraz czas na rewanż. Będziemy zabijać was tak jak wy zabijaliście nas. Między klubami nie dojdzie do przyjaźni jak miało się stać na Anfield. Fani Liverpoolu nie opuszczą Delle Alpi żywi. Ostrzymy noże czekając na wasz klub."
Ciężko się czyta takie słowa. Mam nadzieję i wierzę w to, iż te okropne zapowiedzi, nie przełożą się z papieru na rzeczywsitość. Byłoby to ciosem dla klubu i normalnych kibiców. Wstydziłbym się za naszych tifosich do końca życia. Rozumiem jakiś obraźliwy transparent nawiązujący do tych tragicznych wydarzeń (pewno taki się pojawi), ale oby obyło się bójek i innych kontrowersji. Po co to? Pytam po co? Czy jak kogś zabiją, to przyróci to życie ofiarom z Heysel? NIE! Nic już nie zmienimy, niech formą zemsty będzie wyeliminowanie Liverpoolu w pięknym stylu a nie utarczki między kibicami.
Co do Gerrarda. Cóż, jakby nie było, my również często przystępujemy do meczu w oslabieniu, los też nie oszczędza naszych zawodników i jakoś dajemy sobie radę. Po to ma się rezerwy by w razie potrzeby z nich skorzystać. Nam na pół sezonu wypadł Nedved i Treze a mimo to wciąż walczymy o najcenniejsze trofea.
Nie życze źle Gerrardowi, ale to siła napędowa Anglików, mam nadzieję, że to zmniejszy potencjal ofensywny naszych rywali co nieco, podkreślam nieco, ułatwi nam zadania. Napewno spacerek to nie będzie. W 1 meczu remis stawiałbym w ciemno a wiemy jak było, do tego przez pierwsze 30 minut wręcz się ośmieszyliśmy.
: 11 kwietnia 2005, 16:53
autor: marvellous82
Spokojnie jesli chodzi o mecz z Liverpoolem. Wierze, ze ta druzyna jest w stanie sie pozbierac i awansowac dalej. Niestety nie sprawdza sie troche polityka Capello ... Thuram, Zambrotta, Emerson to zawodnicy ktorzy maja w tym sezonie rozegranych juz tyle spotkan, ze ciezko juz im biegac. Grali niemal w kazdym spotkaniu od jesieni ... + reprezentacja. Jedynym wciaz swiezym zawodnikiem jest Camoranesi - fantastyczny prawy pomocnik. Nie na sprzedaz za mniej niz 20 mln EUR. Jednak brakuje rezerwowych .. wartosciowych zmiennikow dla pierwszego skladu (szczegolnie w obronie). Teraz moze sie to zemscic ...
Polfinal LM jest jak pisalem w zasiegu jednak po sezonie nalezy pozegnac kilku zawodnikow: Alex (w pierwszej kolejnosci ... koniec z gra za zaslugi), Blasi (jakies nieporozumienie), Pessotto, Montero, Ferrara - to zawodnicy, ktorzy nie nadaja sie juz do gry w Juventusie. Appiah i Birindelli jeszcze mogliby zostac. Ten pierwszy jako glebsza rezerwa .. ten drugi jak ma forme to potrofi robic niezwykle rzeczy.