Oczywiście trzeba zamienić w ankiecie p. Rokitę na p. Tuska.
Tusk. Jak wielu tutaj po raz pierwszy pójdę do wyborów, ale pewny swojego wyboru jestem od dawna. Nie wiem tylko dlaczego Donald Tusk cały czas siedzi jakby w cieniu. Wg mnie gdyby tylko bardziej się postarał to już mogłoby być przesądzone kto zostanie prezydentem. Ale ten brak zdeterminowania, to jedna z niewielu wad pana Tuska. Jest to człowiek szalenie inteligenty i zorientowany we wszystkich sprawach, uwielbiam słuchać wywiadów z nim, pocieszam się wtedy, że może coś z tej Polski jeszcze będzie. Polityk pełną gębą, a programowo PO jest mi najbliższe, choć też nie idealne, ale o partiach to kiedy indziej.
Kaczyński to dla mnie wielka niewiadoma. Mnie się wydaje, że oni tam w PiS'ie co chwila co innego mówią. Z tamtego grona na prezydenta to ja bym pana Dorna wybrał, ot co. Kaczyński niech pozostanie przy Warszawie.
Lis ? Może by się udało, a może nie. Czy w sprawach tak ważnych wolno nam podejmować ryzyko powoływania człowieka, który nie jest politykiem ? Sam Wałęsa (u Lisa

) powiedział, że człowiek który nie jest politykiem nie powinni być prezydentem - akurat On wie o tym najlepiej.
Religa ? A Pan nam tu po co ? Ja rozumiem, że ludzie by na niego zagłosowali bo on taki dobry dla ludzi i w ogóle.... Ale nam trzeba polityka ! Nie kogoś dla kogo zaskoczeniem będzie ogrom możliwości prezydenta w Polsce (po tylu latach prezydentury Kwaśniewiskiego, który jest bierny, wielu nie zdaje sobie sprawy jednak z siły tego organu w państwie) oraz związane z tym całym politycznym światem trudności i przeciwności.
Lepper ? Tak, i połączymy się z Białorusią.
Borowski ? Inteligentny, obeznany, prawdziwy polityk. Jednak poglądy mi nie odpowiadają, bardzo. Niby to już nie czerwone SLD, ale to jednak lewica i niesmak pozostaje.
Cimoszewicz(tzw inny kandydat) : ciekaw jestem poglądów tego Pana. Ja wiem, że jeszcze dwa wersy wyżej pisałem, że lewica be, ale jednak jestem ciekaw. Pojde do piekla.
EDIT:
Aha dla tych co piszą , żę mają mętlik, że nie wiedzą , że do końca będa się wahać. Zainteresujcie się trochę. Nie ogladajcie tylko programów informacyjnych, a jeśli już to nie na jednym kanale. Każda wiadomośc polityczną warto "zobaczyć okiem" kilku redakcji serwisów informacyjnych. I wcale was tu nie namawiam, na mój wybór. Chodzi o to żebyście byli świadomi tego co robicie. Łatwo jest wszystko krytykować a samemu nic nie robić. Ja wiem, że ludzie w Polsce są rozdrażnieni, wręcz poniżeni sytuacją polityczną i stwierdzają, że ich głos i tak by tutaj nic nie zmienił. Ale demokracja ma własnie to do tego, że bardzo ważne są głosy obywateli, świadomych obywateli. Niezależnie czy chodzi o wybory prezydenckie, parlamentarne czy referenda. Trzeba się poważnie zastanowić, żby później nie żałować wyboru. A jeśli źle wybraliśmy (ot, diabeł kogoś podkusił żeby kilka lat temu głosować na aktualnie rządzących) to trzeba mieć tego świadomośc, a nie zrzucać cała winę na "skorumpowany świat polityki".