Strona 2 z 5

: 05 marca 2005, 20:41
autor: RuTeK
Jednej strony dobrze bo wygralem pieniadze w StS a z drugiej lipowo bo znowu Juventus nic nie odrobi a moze nawet stracic.. To chyba juz 5 czy 4 raz jak wygrywaja w koncowce.. LOLE!!!!!

: 05 marca 2005, 22:20
autor: wilq
nie mozna wygrywac przez caly czas i to w taki sposob zobaczycie ze jeszcze Milan pozalicza kilka irytujacych porazek i moze wreszcie pilkarze i dzialacze Milanu przestana tylko siebie zachwalac

: 05 marca 2005, 22:35
autor: kubinho 10
wilq pisze:nie mozna wygrywac przez caly czas i to w taki sposob zobaczycie ze jeszcze Milan pozalicza kilka irytujacych porazek i moze wreszcie pilkarze i dzialacze Milanu przestana tylko siebie zachwalac
Racje kiedyś im musi nie wyjść i przegrają jakiś mecz!!! Miejmy nadzieje że to będzie jakiś znaczący mecz i to przesądzi o Scudetto dla Bianco-Nerrich!!!!!

: 05 marca 2005, 23:00
autor: Zbysio
A mówią że to Juve jest faworyzowane a to g...prawda.
Sędzia doliczyl Milanowi 3 min a strzelili w 95, zobaczcie sami na www.sport.interia.pl.
Który to już mecz z koleji że dolicza sie 2-3 min a strzelaja na remis lub wygrna w 95-96 min.

: 05 marca 2005, 23:11
autor: romaneq
rece opadaja

dzis sie totalnie zdenerwowalem

nie chce niczego podejrzewac ale troche tego dziwnego szczescia milan ma za duzo w ostatnich 4-5 kolejkach :|

: 05 marca 2005, 23:23
autor: Lypsky
Nie ma co patrzec na przeciwnikow, nalezy grac i wygrywac nasze mecze.

Owszem Milan ma kupe szczescia lecz watpliwe aby zwyciestwa w 94min nad Atalanta czy innym sredniakiem daly im Scudetto :]

: 05 marca 2005, 23:41
autor: Bany_DG
Z cała pewnoscią moge stwierdzic że w zeszłym roku to sedziowie dali Scudetto Milanowi, przypomina sie mecz z Chievo kiedy to Szewa zdobył brame w ... 97' minucie, karne z kapelusza Berlusconiego, boję sie że w tym roku może być podobnie bo juz ten mecz jest dla mnie skandalem :? Mówi się że sedziowie są pod Juve a to guzik prawda.

: 05 marca 2005, 23:55
autor: juveluck
Cos nie prawdopodobnego. To juz ktorys mecz ( na 5 stracilem rachube) ktory milan wygrywa jednym golem( prawie zawsze jest to 1-0), dodatkowo we wszytskich nie liczac derby strzela decydujaca bramke w 90 minucie lub pozniej :!: Maja poprostu niesamowite szczescie ale wkoncu musi sie ono skonczyc. Suma szczescia w sezonie zawsze rowna sie zeru. DLatego pozostaje nam tylko cierpliwie czekac, az milanowi wkoncu powinie sie noga i bedzie to w najmniej oczekiwanym momencie. Nie mozna wkoncu ciagle w tak szczesliwy sposob wygrywac. Ta sytuacja moze niektorym przypominac poczatek sezonu kiedy to my gralismy podobnie. Jednak nasze gole na 1-0 nie padaly w 90 minutach :!:

: 06 marca 2005, 00:09
autor: Harry
Juveluck wspaniala historia!!! Tylko sie nie poplacz madralo!!!
Acha i chcalem powiedziec ze macz toczu sie dopuki doputy sedzia nie zagwizdze!!!
A o meczu juve sie nie wypowiadam bo duzoby bylo gadana na ten temat wole to przemilczec ,zeby nie wdawac sie w dyskusje z takimi osobnikami jak juveluck :)



FORZA MILAN!!!!!!!!!!

: 06 marca 2005, 00:28
autor: pvd
Ale wy jestescie zalosni :-D
Gra sie do samego konca a Milan wlasnie tak gra i nie piszescie ze wyniki po 1-0 bo dzisiaj 2-1 i sedzie chyba bramki nam nie strzelil.Jezeli juz tak chcecie pogadac o sedziowaniu to mam temat Roma-Ju.e :lol: i to by bylo na tyle.
W srode i wasze szczescie sie skonczy, juz widze te posty pelne lamentu, placzu :D

: 06 marca 2005, 00:56
autor: BOOM
Taa Harry ty typowy milanisto, nie wiesz jak wypowiadac sie na swoim forum to wchodzisz do nas i walisz glupimi textami - to smierdzi lamerstwem!!! A co do meczu milanu to mysle podobnie jak Juveluck - nie mozna ciagle farcic, predzej czy pozniej takie wygrane sie skoncza ( oby predzej :D ), a co do sedziowskiego pomagania, zawsze kibice beda sie czuli pokrzywdzeni (taki nasz marny los :D ), nikt nie jest doskonaly, sedziowie tez. My akcje widzimy z paru ujec (mowa o karnym roma-juve :D ) sedzia nie!!! stoi na murawie i moze akurat ktos mu przysloni, albo w zlym miejscu stoi........... nie mozna tu mowic o pomocy!! Jesli chodzi o te przedluzenie meczu milanu - no tu mazna snuc wiecej podejrzen........ :twisted: ale mysle, ze o pomaganiu tez nie ma mowy.

P.S najzdrowiej i najlepiej by bylo gdyby kibice sie nie sprzeczali o pomylki w sedziowaniu bo to prowadzi tylko do niepotrzebnych zgrzytow, a i tak akurat tego co sedzia widzi i mysli w czasie takiej spornej akcji nie pokaza nam kamery i nigdy sie nie dowiemy co tak naprawde bylo tego przyczyna, wiec dyskusje sa zbedne..............niestety wiem ze tylko teoretycznie i tego nie da wyeliminowac :(

: 06 marca 2005, 02:48
autor: Medi
Harry pisze:Acha i chcalem powiedziec ze macz toczu sie dopuki doputy sedzia nie zagwizdze!!!
Oczywiscie, ze tak, i my doskonale o tym wiemy, dlatego gdy Milan nie wygrywa sedzia nie odgwizdze konca meczu dopoki Milan nie strzeli gola, masz calkowita racje :lol:

: 06 marca 2005, 08:37
autor: Gieri
Przestancie sie czepiac Milanu :/ Przeciez wielu zawodnikow strzelalo gole dla swoich klubow w doliczonym czasie. I nie robcie z tego takiej afery bo Pirlo strzelil w 93 minucie a wiec sedzia wiele czasu nie doliczyl. Tak samo moge miec pretensje ze za czesto Juventus zyskuje bramki zdobyte w rzutach karnych. No i cuu?? :P

: 06 marca 2005, 08:45
autor: darel
Suma szczęścia i nieszczęścia ma sie zawsze równac zero. Dlatego cierpliwie czekam, kiedy to szczęście opuści Milan.
Bo naprawde moge zrpzumiec jeden mecz wygrany w doliczonym czasie gry - wtedy jest zawód. Ale gdy powtarza sie to z meczu na mecz, to naprawde może przyprawic o frustracje. Jedno, co trzeba przyznac Milanowi to to, że potrafia jednak grac do końca.
Ciężko sie jednak pogodzić z bramkami padającymi praktycznie równo z gwizdkiem. Trzeba więc tylko czekać, czekac aż szczęście opuści Milan. jest tez inna ewentualnośc - Milan wróci do formy i zacznie grac na swoim poziomie ( ale jakos niechętnie rozpatruje te opcje :twisted: ).

: 06 marca 2005, 09:15
autor: JuveQL
Ostatnie mecze Milanu przynoszą milanistom wiele emocji, niestety przeważnie kończy się happy endem :wink: My, jako kibice Juve, możemy być tą sytuacją poddenerwowani, jednak nie rozumiem niektorych oskarżeń pod adresem Milanu. Kiedy ktos krytykuje naszą drużynę (a dokładniej "czystość" sędziowania w naszym meczu), zasłaniamy się tym, że arbiter jest tylko człowiekiem, może popełnić błąd itp. Dlaczego w takim razie robimy dokładnie to samo, i nie mając dowodów posądzamy inne drużyny o przekręty? :roll:

Druga sprawa to gole w końcówce. Ja rózwnież nie jestem zadowolony, że Milan ratuje zwyciestwa w ostatniej chwili. Jednak czy jest to 1' , 65', czy 95' minuta to nadal jest mecz. Kto zabroni drużynie atakować bramkę przeciwnika do końca? Czym różni się gol zdobyty w 34 minucie od zdobytego w 94' czy 95' ? Chyba właśnie po to mecz trwa 90 i więcej minut, aby każda drużyna mogła walczyć do końca. W przeciwnym razie spotkanie mógłoby się kończyć już po 80 minutach :wink: Chyba nikt nie myślał, że Milan położy się po 85 minucie na murawie i cierpliwie będzie czekał do końca meczu. Ja osobiście wole, aby Rossoneri zdobywali prawidłowe gole w 94 minucie (ostatni mecz przyniósł trochę kontrowersji, ale nie mnie to oceniac, gdyż go nie oglądałem ), niż zdobyte nieprawidłowo w 36'.

To tyle z mojej strony, pozdrawiam :wink: