Temat o końcu świata

[gregor_g4]

To nie jest wielka nowość. Ja to słyszałem już w 1999roku. I to zdaje się była przepowiednia Nostradamusa (ale reki uciąć nie dam). Jeżeli ktoś wie czy to jego czy kogoś innego to niech mnie oświeci!!

Wg mnie jest to przepowiednia Krolowej Saby, a w dalszej jej czesci byla mowa o tym iz po czarnym papiezu, bedzie papiez pochodzacy z Rosji

Osobiscie w te przepowiednie nie wierze,a mowa a koncu swiata juz od dawna pojawiala sie w mediach i za kazdym razem sie nie sprawdzala.

poczytałem o topnieniu lodowców i tych sprawach no i troszkę się baaaŁem....

Jak twierdza naukowcy po stopnieniu lodowcow, poziom wod na swiecie ma sie podniesc o ok 60 m, wiec moze byc to "poczatek konca swiata" Ale przeciez lodowce nie stopnieja za 10 lat ani za 20, to bedzie dlugotrwaly proces i nasze pokolenie raczej nie bedzie mialo "przyjemnosci" doczekac tego momentu.

No ale nie myślę o tym, żyję swoim życiem i ,, co ma być to będzie ''...
Tak więc ,, Carpe Diem '' i do przodu ... ((-;

dokladnie zgadzam sie z Toba, nalezy sie cieszyc kazdym dniem i nie nalezy myslec o zyciu z perspektywy jego konca, bo to wg mnie nie ma sensu... Nie ma to jak filozofia epikurejska...

pozdro

[PABLO]

Jest takie powiedzenie: "nie znacie dnia ani godziny". Nie chcę sie tu bawić w jakiegoś relgioznawce, ale według mnie te wszystkie gadania kiedy będzie koniec to głupie gadanie, bo w rzeczywistości nikt nie wie kiedy to nastąpi, zresztą napewno ci co są tzw. katolikami praktykującymi to wiedzą że nawet Jezus nie wie kiedy to nastąpi.

A tak pozatym trochę dziwny ten temat.

hehehe myjcie sie dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny a ktora bedzie najczystsza ta pozna rece mistrza

a tak pozatym to jak ma byc koniec swiata to bedzie i nikt tego nie zapobiegnie

do Coolfi nastepny papiez ma byc podobno czarny tak slyszalem ! zeby zjednac ludzi i glosic chrzescijanizm !

[kornknot]

A tak w ogole to wy z tym koncem swiata to tak dla zartow, prawda?
Bo niektorzy przybieraja ton jakby swięcie w to wierzyli... Co do konca swiata to nie bedzie zadnych antychrystow, strasznych masonow ani meterorytow. 3 wojna swiatowa tez jest mniej prawdopodobna niz dwuktorne wygranie w totka. Po prostu slonce zgasnie za kilka tysiecy lat i to bedzie koniec Przynajmniej na pewno ziemi, nie ludzi(tu tez zartuje, nie da sie przewidzec jak sie to skonczy ale zabic nas moze tylko klimat)

Ostatnio na discovery ogladalem smieszny nibynaukowy program o tym jak luudzie zasiedla marsa i zostana zmutowani w taki sposob ze beda o pol metra wieksi ale za to chudsi przez ich tam Marsjańskie przyciagnie :-D Albo pamiętam te fil;miki dokumentalne jak bedzie wygladac ziemia za 10, 100 tys lat. smieszne zwierzatka tam powymyslali. Co ciekawe ludzi tam nie bylo, tak jakby ziemia zatoczyla kolo i zaczynala od poczatku :-D Fajnie takie cos sobie czasem ogladnac dla rozluźnienia

[Jamal_TH]

Naucz się dobrze pisać, bo nigdy nie dorośniesz... Nie wiesz nawet jak pisze się słowo ,, PAPIEŻ '' !! Nie odzywaj się albo siedź ze słownikiem bo to jest szczyt tępoty !!

No bez przesady, jak dla mnie błąd jak kazdy inny.

No sorry, dla mnie samo słowo ,, Papież '', oznacza coś boskiego, świętość, nieskazitelność, a co za tym idzie - zobowiązuje do poprawnej pisowni, chociaż tyle... Czy naprawdę ludzie w Polsce nie potrafią napisać, skleić poprawnego zdania bądź wypowiedzi, bez tych **** błędów ?
Nie dziwię się dlaczego na zachodzie się śmieją z Polaków. WSTYD !
Pisownia świadczy o Was.


A co do tematu, to nie ma się co martwić, jak to napisał greg... My sobie umrzemy, a świat będzie się ,,kręcił'' dalej... Ciekawe jak daleko...

[Szilgu]

a propos końca świata to także miałem sen, tyle że śniło mi sie że całę nibo staneło w płomieniach :? wszyscy umierali w okropnych męczarnich spalając się :? każsdy prubował uciec ale nie było gdzie uciekać :? póxniej sie obudziłęm o 5 nad ranem i jush nie zasnąłem a no i słyszałem że koniec świata ma być w 2012 za papieża któy zasiądzie po Karolu Wojtyle :? ale sam w to nie wierze :?

[Pawlinio]

koniec swiata bedzie w 3030r w tym roku ziemia ma zderzyc sie z meteorytem,ale do tego zdarzenia jeszcze troszke czasu 8)

[white_wolv]

Po prostu slonce zgasnie za kilka tysiecy lat i to bedzie koniec

Naukowcy przewiduja ze nasze Slonce poswieci jeszcze przez kilka miliardow lat.

[Wojtom]

Tyle juz w historii było sytuacji, ktore moglyby wskazywac na koniec swiata, ze moim zdaniem nie warto nawet o tym mowic.
Co wogole znaczy koniec świata? Wierzycie w Boga? On nie pozwoli na to, zeby świat nagle zniknął, po jakims uderzeniu komety, meteorytu, czy po jakims mega tsunami, bo nie wszyscy ludzie są źli ! Moze natomiast sprawic, podobnie jak pisze w Biblii, ze ocaleje pewna częsc ludzkosci, ta dobra, a zła niech sie topi, płonie albo jeszcze cos innego, za swoje przestępstwa i występki.

Osobiscie nie wierze w koniec świata, ani w to, ze kolejnym papiezem zostanie czarny człowiek. Chociaz, gdyby sie tak stało, na pewno wywołałoby to pewnego rodzaju sprzecznosci i moze nawet wojny. Jest takie powiedzenie "Carpe diem", chwytaj dzien, korzystaj z chwili. Postawa stoicka. Ciesz się tym, co masz dziś, bo jutro mozesz nie miec nic, albo moze juz niczego nie byc. Taką własnie postawę przyjmuję i ze spokojem przyjmuje to, co mi Bóg daje, choć nie zawsze jest to miłe.

Koniec swiata moze nastąpic po jakims spektakularnym wydarzeniu, typu zderzenie planet, uderzenie meteorytu, przyblizenie sie Ziemii do Słonca. Ale jesli przez tyle wieków nic takiego nie miało miejsca, to dlaczego mialoby sie to stac teraz? Przeciez ludzie od lat czynią zło, na swiecie od początku istnienia tego swiata jest zło, wiec nie wiem dlaczego niektorzy mowią o koncu świata. Jedyne co moze zniszczyc naszą planetę to my sami, jesli nie bedziemy o nią dbac, albo jesli wywiąze sie jakas totalna wojna, przez którą, najsilniejszymi broniami jakie tylko na swiecie istnieją ludzie bedą sie probowali zabic nawzajem.

Nie ma jak siąsc i zacząc płakac, bo za rok ma byc koniec świata. :lol: Dla mnie takie zachowanie, to po prostu idiotyzm i jedyne co moge na to poradzic, to głosno się z tego smiac ! Ciesz się zyciem, poki jeszcze zyjesz, bo nigdy nie wiesz co sie stanie z Tobą lub ze swiatem.
"Nie znasz dnia ani godziny"...

[M.]

Moze natomiast sprawic, podobnie jak pisze w Biblii, ze ocaleje pewna częsc ludzkosci, ta dobra, a zła niech sie topi, płonie albo jeszcze cos innego, za swoje przestępstwa i występki.

Osobiście Bibli nie czytam, ale wydaję mi się, że Bóg nie pozwoliłby na coś takiego. Bóg kocha wszystkich ludzi i nie pozwoli, aby zginęli w takich męczarniach (nawet tym najgorszym).

Co do końca świata. Pewnie kiedyś nastąpi. Pewnie za ok. 5 mld lat zgasnie Słońca i będzie to prawdopodobnie końcem świata dla Ziemian (chyba, że naukowcy coś wymyślą). W żadne Antychrysty i inne takie nie wierzę. Ostatnio słyszałem, że koniec świata miał być w 1999 r. (999 to odwrócony znak szatana (Szatana?)) i wtedy trochę się tym przejąłem. Teraz jest jednak rok 2005 i do takich rzeczy podchodzę z dystansem. Wystarczy być dobrym dla innych na codzień i taki dzień nie będzie straszny. Kurczę, jak tak się chwilę zastanowiłem, to doszedłem do wniosku, że gdyby świat skończył się jutro, nie byłbym na najlepszej pozycji. A może czas się zmienić? :roll:

Co do czarnego papieża. Gdyby został nim murzyn, nie protestowałbym. Nie jestem rasistą. Jego głównym zadaniem jest prowadzenie kościoła i sądzę, że kolor skóry by mu w tym nie przeszkadza.

Po koncu czasow ma nastapic 40 lat spokoju, po czym ma wystapic ten najwiekszy i najstraszniejszy Antychryst. Miliony ludzi maja pojsc za nim, nie wiedzac nawet, kim on jest, i ze jest zly. To wszystko prawdopodobnie wydarzy sie za naszych czasow, wiec uwazajcie na siebie!

[Siewier]

Co raz częściej mówi się o końcu świata - ja ostatnio słyszałem że po naszym papieżu będzie nowy - czarny i po jego śmierci będzie koniec świata.

No tak – murzyn papieżem to faktycznie zwiastun apokalipsy :roll:

bo w rzeczywistości nikt nie wie kiedy to nastąpi, zresztą napewno ci co są tzw. katolikami praktykującymi to wiedzą że nawet Jezus nie wie kiedy to nastąpi.

Jako katolik „na papiurku” musze wysunąć teze iż „Jezus” ma na pewno jakieś przecieki.Podobno on i „Bóg”to jedno czyż nie 8)

Wierzycie w Boga? On nie pozwoli na to, zeby świat nagle zniknął, po jakims uderzeniu komety, meteorytu, czy po jakims mega tsunami, bo nie wszyscy ludzie są źli ! Moze natomiast sprawic, podobnie jak pisze w Biblii, ze ocaleje pewna częsc ludzkosci, ta dobra, a zła niech sie topi, płonie albo jeszcze cos innego, za swoje przestępstwa i występki.

Powiedz to tym niewinnym co zgineli w zamach terorystycznych,zgineli na wojnie czy tez zostali zamordowani.

Osobiscie nie wierze w koniec świata, ani w to, ze kolejnym papiezem zostanie czarny człowiek. Chociaz, gdyby sie tak stało, na pewno wywołałoby to pewnego rodzaju sprzecznosci i moze nawet wojny

Czarny człowiek papieżem :shock: To napewno będzie antychryst i będzie źle :!: :!: :!:
Ręce mi opadają jak widze taką głupote :twisted:
p.s. oczywiście nie tylko Ty reprezentujesz te jakże idiotyczne stanowisko – no ale nie jest z Tobą aż tak źle – nazwałeś murzyna człowiekiem. :shock: BRAWO :!: :!: :!:

[Wojtom]

Wierzycie w Boga? On nie pozwoli na to, zeby świat nagle zniknął, po jakims uderzeniu komety, meteorytu, czy po jakims mega tsunami, bo nie wszyscy ludzie są źli ! Moze natomiast sprawic, podobnie jak pisze w Biblii, ze ocaleje pewna częsc ludzkosci, ta dobra, a zła niech sie topi, płonie albo jeszcze cos innego, za swoje przestępstwa i występki.

Powiedz to tym niewinnym co zgineli w zamach terorystycznych,zgineli na wojnie czy tez zostali zamordowani.

Oni zginęli przez ludzką głupotę, a nie przez to, ze Bóg tak chciał.

Osobiscie nie wierze w koniec świata, ani w to, ze kolejnym papiezem zostanie czarny człowiek. Chociaz, gdyby sie tak stało, na pewno wywołałoby to pewnego rodzaju sprzecznosci i moze nawet wojny

Czarny człowiek papieżem :shock: To napewno będzie antychryst i będzie źle :!: :!: :!:
Ręce mi opadają jak widze taką głupote :twisted:
p.s. oczywiście nie tylko Ty reprezentujesz te jakże idiotyczne stanowisko – no ale nie jest z Tobą aż tak źle – nazwałeś murzyna człowiekiem. :shock: BRAWO :!: :!: :!:

Czy w jakiejkolwiek częsci mojej wypowiedzi obrazilem, czy tez zle wyrazilem się o czarnych?
Chodziło mi o to, ze gdyby czarny człowiek został papieżem, to niektorzy ludzie (ci co nie przepadają za czarnymi) zaczeli by robić dym, i z tego moglyby wyniknąc rozne wojny i konflikty.
Ja sam nigdzie nie napisałem, ze nie chce aby czarny człowiek został papieżem, wiec nie wiem w czym masz problem? Wszyscy są dla mnie równi i nie uznaje takiego czegoś, ze jak murzyn to śmiec, albo ktoś niższy. Poprostu każdy jest człowiekiem i ma równe prawa. Jesli papiezem zostanie czarny człowiek, nie będe miał nic przeciwko. Nie bede upatrywał się w tym konca świata czy czegos rownie głupiego. Ale jak napisałem, wydaje mi się, ze papiezem raczej zostanie wybrany ktoś biały, niz czarny. Zresztą, kto to wie. Dla mnie to zadna róznica... Bóg stworzył ludzi kolorowych, róznych, nie tylko białych, a jak sam powiedział "Miłuj bliźniego swego jak siebie samego" ja się tego trzymam i każdego człowieka traktuje tak samo.

A jeśli według Ciebie prezentuje idiotyczne stanowisko, to widocznie nie zrozumiałes mojej wypowiedzi...

[kornknot]

Po prostu slonce zgasnie za kilka tysiecy lat i to bedzie koniec

Naukowcy przewiduja ze nasze Slonce poswieci jeszcze przez kilka miliardow lat.

Czytałem inaczej, ale tez mozliwe ze sie pomyliłem.

[Iver.pk]

Wierzycie w Boga? On nie pozwoli na to, zeby świat nagle zniknął, po jakims uderzeniu komety, meteorytu, czy po jakims mega tsunami, bo nie wszyscy ludzie są źli ! Moze natomiast sprawic, podobnie jak pisze w Biblii, ze ocaleje pewna częsc ludzkosci, ta dobra, a zła niech sie topi, płonie albo jeszcze cos innego, za swoje przestępstwa i występki.

Powiedz to tym niewinnym co zgineli w zamach terorystycznych,zgineli na wojnie czy tez zostali zamordowani.

Oni zginęli przez ludzką głupotę, a nie przez to, ze Bóg tak chciał.

To co powiesz o ofiarach tsunami tez wina czlowieka :roll:


Ja osobiscie nie wierze w jakas Boska apokalipse czy something like that :roll:
Dla mnie jedyne co moze skonczyc swiat jest:
:arrow: III wojna swiatowa(choc to sie bardziej tyczy ludzi i wszytskiego co zyje)-zostanie sama pustynia.
:arrow: Słonce zgasnie(fajnie brzmi )
:arrow: Zderzenie z jakims meteorytem albo cos w tym stylu.

Nie ma co tu gadac o jakims "czarnym" papiezu. Bo to nie liczy sie jakiego jaest koloru skory tylko wyznania. I te wszystkie przepowiednie mozna "o dupe potluc"-nic z tego nie bedzie.

[leniup]

Polecam stronę o tej tematyce http://bartek9011.blox.pl/html/1310721, ... html?37699

Na tej stronie jest taki tekst:

Koniec świata ma się zacząć wg Biblii 22.12.2005r. Mają być straszne: Huragany, Tsunami i Powodzie. Polska ma wyjść z tego obronną ręką i będzie jako jedyne państwo chronione przez Miłosierdzie Boże. Straszne to będą czasy. Przez 7 lat. Następnie rozpoczną się złote czasy i przyjście Jezusa na Ziemię oraz rozpoczęcie tzw. MILENIUM które potrwa 1000 lat. Wreszcie nadejdzie koniec świata czyli Sąd Ostateczny. Niebo zstąpi na Ziemię.


A mój komentarz: BUAHAHAHAH hahaha, eheheheh huhuhuhuhu nie miogę się powstrzymać.

Co za brednie ludzie potrafią wymyślić. Co za koniec świata? Co za murzyn PAPIEŻEM ? Do czego to doszło.

Co Wam powiem to mieszkam w Miejscu Piastowym. Na podkarpaciu. 24 kwietnia będzie w Watykanie na ołtarze wyniesiony Sługa Boży Ksiądz Bronisław Markiewicz który przez 20 lat aż do śmierci pracował w właśnie u mnie w mojej miejscowości. Z tego powodu oczywiście jest wielka feta i pielgrzymka że moje małe Miejsce bedzie raz wielkie i znane na cały świat Ale do czego zmierzam. Ksiądz Markiewicz przepowiedział 3 rzeczy: Papież Polak, Zamach na Papieża który przeżyje i oraz 3 wojny światowe. Zmarł w 1912 roku a 2 wojny juz za nami. Pozostaje ostatnia. tylko kiedy. choć z obecnej sytuacji nie za kolorowo patrze w przyszłość, może i to się spełnić.

Nie wierze w żaden koniec świata. Coś czytałem że w 2034 lub 2029 ma koło Ziemi przechodzić jakiś meteoryt czy coś takiego podobnego i jakby pierdykło to by coś zmiotło z Ziemi ale by jej nie rozwaliło.

e tam........ durnota....

[stefan590]

[/quote]Koniec swiata moze nastąpic po jakims spektakularnym wydarzeniu, typu zderzenie planet, uderzenie meteorytu, przyblizenie sie Ziemii do Słonca. Ale jesli przez tyle wieków nic takiego nie miało miejsca, to dlaczego mialoby sie to stac teraz?


O zderzeniu planet nie ma co myslec, bo naukowcy caly czas kombinuja i wogole... chociaz gwiazd jest tyle, ze tych wszystkich groznych nie uda sie nam jeszcze dluuuuuuugo ogarnac i obliczyc ich trajektori lotu.


To co mówisz "przez tyle wieków nic takiego nie mialo miejsca" jest... nieprzemyslane:D. Przeciez takie rzeczy mialy miejsce. Np. zmiany klimatu na Ziemi sa spowodowane glównie przez zmiany katu nachylenia osi Ziemi do Slonca. Tak wiec takie rzeczy moga sie zdarzyc, ale nawet jesli sie zdarza to ludzkosc przetrwa. Kombinacji jest wiele :-D Wogóle smieszy mnie jak ktos mówi: "Kiedys nie bylo takich kataklizmów". Slysze takie rzeczy czesto, bo ostatnio bylo to Tsunami. Starsi ludzie twierdza ze przed np. 50 laty tego nie bylo... ale wystarczy pomyslec... wtedy telewizja... raczkowala... radio... tez nie stalo za dobrze... te kataklizmy jak ostatnie tsunami byly i beda... Ci ludzie o tym nie wiedzieli bo nie bylo medii... ale to bylo i bedzie! A nie strasza nas, ze nasilenie burz itp. a z tamtych lat nie maja informacji i g***no wiedza...w Sredniowieczu pewnie bylo tak samo... tylko TV puszcza KATASTROFICZNE dokumenty i... rodza sie takie tematy:-D ALe ogolnie spoko sie go czyta<lol2>


P.S. Nawet jak Slonce zgasnie np. za 3 miliardy lat to ludzkosc do tej pory cosik wykombinuje 8) .