: 13 lutego 2005, 20:14
a na jakiej zasadzie miałoby działać takie UFO??? odrzutowiec miałby to być czy co???? nie znam sie za bardzo więc pytam
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Kiedyś w "Nie Do Wiary" mówili,ze oni chcieli,zeby to latało na zasadzie jakiejś antygrawitacji. Widziałem na Discovery taki program kiedyś o UFO i tam jakiś chłopek sobie zbudował "latający spodek", a dokładniej wybuodował poprostu takie "ciastko z dziurką", a w tej dziurce było śmigło. Oczywiście był to tylko model zdalnie sterowany, ale latałJa-JUVE-nek pisze:a na jakiej zasadzie miałoby działać takie UFO??? odrzutowiec miałby to być czy co???? nie znam sie za bardzo więc pytam
Czołg Józef Stalin nigdy nie miał dwóch lufjuveni pisze: A tak przy okazji tematu to moze ktps wie gdzie mozna znalezc cos ciekawego na temat czolgu Jozef Stalin(jak nazwa sugeruje byla to Rosyjska zabawka :-D )????? Zwlaszcza ciekawi mnie jak to cos wyglada bo podobno mialo 2 wiezyczki z dzialami 45 mm i chyba 80mm 2 karabiny maszynowe 7.62. i 9 osobowa załoge :shock: !!!!!!
Co do panter to nie wiem. Natomaist problem z tygrysami był taki że ich silniki bardzo syzbko ulegały zużyciu . Potrzeba było często je wymieniać. Hitler dążył przede wszystkim to wyprodukowania jak największej ilości tygrysów. Efekt był taki że na 10 tygrysów produkowano jeden dodatkowy silnik :? . W 1942 spowodowało to olbrzymi kryzys w formacjach złożonych z Pzkpfw VI E . Większośc maszyn była unieruchomiona do czasu zamontowania nowego silnika.juveni pisze:A co do Panter i Tygrysów to owszem byly to najpotezniejsze czolgi tamtych czasów, ale niemcy jak to niemcy skomplikowali sobie zycie. Zamiast uproscic nieco budowe poszczegolnych elementow ( pisze z pamieci i niestety dokladniej juz nie pamietam Crying or Very sad ), zeby mozna bylo wdrozyc budowe seryjna to woleli "bawic" sie w idealne dopracowywanie niektorych czesci.
Przepraszam bardzo, moj bład (ale tak sie wychodzi jak sie za bardzo ufa swojej pamieciYari pisze:Czołg Józef Stalin nigdy nie miał dwóch lufjuveni pisze: A tak przy okazji tematu to moze ktps wie gdzie mozna znalezc cos ciekawego na temat czolgu Jozef Stalin(jak nazwa sugeruje byla to Rosyjska zabawka :-D )????? Zwlaszcza ciekawi mnie jak to cos wyglada bo podobno mialo 2 wiezyczki z dzialami 45 mm i chyba 80mm 2 karabiny maszynowe 7.62. i 9 osobowa załoge :shock: !!!!!!. A tym bardziej tak licznej załogi
. Każdy JS ( 1,2,3) posiadał jedną wierzyczke z działem kalibru 122 mm . Poszczególne wersje różniły się kształtem i pancerzem. JS3 wyglądał niesamowicie jak na tamte czasy ( wszedł do użytku chyba w marcu 45 )
No niby wiadomo a to jednak nieprawda.Najlepsze wynalazki w dziedzinie broni powstawaly w tym okresie w ZSRR(np.slawne "katiusze").A Hitler zamiast skupic sie na budowie nowych czolgow ktore moglyby skutecznie przeciwstawic sie radzieckim T-34 tracil czas i pieniadze na budowe UFO,i opowiadal przy stole dyrdymaly o "psach w przestrzeni bezpowietrznej"(taa..polecam ksiazki W.Suworowa)No coz..tego szalenca nie da sie zrozumiec.Rysiek pisze: Wiadomo że podczas wojny nowe technologie powstają najszybciej, a III Rzesza napewno przodowała w projektowaniu nowych wynalazków.
Nie wiem z jakiego okresu wojny pochodzi ta wiadomosc ale to TOTALNA bzdura.Yari pisze: -Rosjanie aby zniszczyć jeden niemiecki czołg musieli stracić 8 swoich
Co do technologii napędu, to mogła być ona zgodna z tą opracowaną przez prof. J.R.R. Searla. Większość "prawdziwie technicznych" opisów Generatora Efektu Searla dostępnych jest jedynie w języku angielskim (wymagana znajomość fachowej terminologii technicznej). Każdy może jednak odwiedzića na jakiej zasadzie miałoby działać takie UFO??? odrzutowiec miałby to być czy co???? nie znam sie za bardzo więc pytam
Tak się składa, że perpetum mobile zostało skonstruowane (chociażby wspomniany przeze mnie GES). Pierwszym, który tego dokonał, był Tesla. Jego prace dotyczące wolnej energii można bez problemu odszukać w sieci, a patenty na silniki pracujące w oparciu o "free energy" można odszukać na stronach amerykańskiego biura patentowego. Dziś istnieje około 20 patentów na urządzenia, które można określić mianem perpetum mobile. Dlaczego nie produkuje się ich na masową skalę chyba wszyscy wiedzą... Gaz stop, ropa stop i cała chora ekonomia pada.Tak jak dawniej ludzie próbowali skonstruować perpetum mobile, tak niemieccy naukowcy chcieli zrobić latające spodki.
Niemcy też mieli swoje ,,katiusze" . ,,Nebelwerfer" , bo tak się nazywały ( ryczące krowy) . Występowały w dużej ilości odmian , jako artyleria polowa lub montowane na opancerzonych wozach bojowych Sdkfz .white_wolv pisze: No niby wiadomo a to jednak nieprawda.Najlepsze wynalazki w dziedzinie broni powstawaly w tym okresie w ZSRR(np.slawne "katiusze")
Nie sądze aby próby konstruowania jak to mówicie ,,UFO" miały wpływ na produkcje czołgów. Przedewszystkim brakowało surowców. Stal wysokiej jakości sprowadzana była ze Szwecji , a później z Ukrainy. Największym problemem była ropa. Hitler liczył na zajęcie Baku na Kaukazie , z takim zapleczem surowcowym mógłby zrobić praktycznie wszystko.white_wolv pisze: .A Hitler zamiast skupic sie na budowie nowych czolgow ktore moglyby skutecznie przeciwstawic sie radzieckim T-34 tracil czas i pieniadze na budowe UFO
O przepraszam , ale Pantery były wyjątkowo mobilne. W tej kwestii dorównywały T-34. Pierwsze pantery miały co prawda problemy z chłodzeniem , przeniesieniem napędu i zawieszenia. Jednak wersje A i G które zostały szybko wprowadzone były już prawdziwym postrachem radzieckich czołgistów.white_wolv pisze: A jesli juz mowa o czolgach..
Niemiecki Pantery i Tygrysy mimo poczatkowych sukcesow zupelnie nie sprawdzily sie na froncie wschodnim.Czeste awarie,zbyt mala mobilnosc
:shock: :shock: :shock: :shock: Prosze rozwiń to , bo aż mną trzepłowhite_wolv pisze: oraz niewytarczajace parametry ofensywne
O zastosowaniu radzieckich lekkich czołgów pływających nie słyszałem ( chyba nie odegrały jakiejś ważnej strategicznie roli ...) . Wiem jedynie o niemieckiej wersji czołgu Pzkpfw III ( Tauchpanzer ) , przystosowanego do całkowitego zanurzenia pod wodą. Miały zostać użyte podczas ataku na wielką brytanie w 40 roku. Jednak sama opracja nie doszła do skutku. Czołgi więc przerobiono , przystosowując je do jazdy po dnie rzek.white_wolv pisze: W dodatku ZSRR posiadalo duza liczbe lekkich czolgow plywajacych o ktorych w Niemczech nawet nie slyszano,a ktore okazywaly sie bardzo przydatne w walce,szczegolnie w rejonach rzek.
Jakby pochodziła z pierwszych miesięcy walk w operacji barbarossa to by to wyglądało tak : 16 radzieckich straconcych maszyn na 1 Niemieckąwhite_wolv pisze:Nie wiem z jakiego okresu wojny pochodzi ta wiadomosc ale to TOTALNA bzdura.Yari pisze: Rosjanie aby zniszczyć jeden niemiecki czołg musieli stracić 8 swoich
white_wolv pisze: Zainteresowanym jeszcze raz polecam lekture ksiazkek W.Suworowa.Szczegolnie "Samobojstwo" traktuje o ilosci,stanie i mozliwosciach wojsk pancernych zarowno radzieckich jak i niemieckich.
white_wolv pisze:Nie wiem z jakiego okresu wojny pochodzi ta wiadomosc ale to TOTALNA bzdura.Yari pisze: -Rosjanie aby zniszczyć jeden niemiecki czołg musieli stracić 8 swoich
Nie bede podejmowal polemiki z kims kto sie tym zywo interesuje,w koncu ja tylko kilka ksiazek przeczytalemYari pisze: Jakby pochodziła z pierwszych miesięcy walk w operacji barbarossa to by to wyglądało tak : 16 radzieckich straconcych maszyn na 1 Niemiecki.
W ciągu 6 pierwszych miesięcy Rosjanie stracili 17 500 czołgow . W 90% przez niewystarczające wyszkolenie załóg pancernych.
Ksiazki o ktorych ja mowie(w tym wyzej wymienione "Samobojstwo") sa publikacjami niemalze dokumentalnymi(jakkolwiek gesto okraszonymi komentarzami autora) i opieraja sie w calosci na materialach ktorych zrodla Suworow podaje na kazdej stronie ksiazki.Tak oczywiscie ksiazki Suworowa takie jak "Zloty eszelon" czy "Kontrola" to fikcja literacka osadzona w realiach ZSRR i jako taka moze byc porownywana z literatura Toma Clancy`ego.Jednak "Oczyszczenie","Samobojstwo" czy "Lodolamacz" to pozycje o charakterze historycznym i w zadnej mierze nie moga byc traktowane jako literatura sensacyjna.Wlasnie w tych ksiazkach Suworow ukazuje jak nieprawdziwa jest historia o rzekomym "nieprzygotowaniu" Rosji do wojny,jak przesadzona sa historie o potedze niemieckich Wojsk Pancernych,oraz,ze totalna bzdura jest mowienie o oslabieniu kadry dowodczej na skutek czystki przeprowadzonej przez tow.Stalina.Yari pisze:white_wolv pisze: Zainteresowanym jeszcze raz polecam lekture ksiazkek W.Suworowa.Szczegolnie "Samobojstwo" traktuje o ilosci,stanie i mozliwosciach wojsk pancernych zarowno radzieckich jak i niemieckich.
Suworow jest autorem książek sensacyjno - rozrywkowych , podobnie jak Tom Clancy. Nie sądze aby mógł być wiarygodnym źródłem informacji . Albo może inaczej. Sądze że swoje dane podaje żeby poprostu wprowadzić czytelnika w klimat czytanej książki i dać złudzenie , że tłem książkowych wydarzeń jest świat rzeczywisty.
Jak to??? Przecież mnie w szkole uczyli że oficerami w Armi CZerwonej stawali się ludzie o większym zapale niż umiejętnościach, a dla Stalina ważniejsze było by chcieli walczyć niż zeby umieli walczyć. W dodatku nawet słyszałem jak pewnego razu dowódcy rosyjscy dostali mape z zaznaczonymi punktami strategicznymi to pomyśleli że to jakiś fajny rysunek który przysłał im Stalin :-Dwhite_wolv pisze: Jednak "Oczyszczenie","Samobojstwo" czy "Lodolamacz" to pozycje o charakterze historycznym i w zadnej mierze nie moga byc traktowane jako literatura sensacyjna.Wlasnie w tych ksiazkach Suworow ukazuje jak nieprawdziwa jest historia o rzekomym "nieprzygotowaniu" Rosji do wojny,jak przesadzona sa historie o potedze niemieckich Wojsk Pancernych,oraz,ze totalna bzdura jest mowienie o oslabieniu kadry dowodczej na skutek czystki przeprowadzonej przez tow.Stalina.
Polecam Yari przeczytaj "Samobojstwo",bo warto,a poza tym chetnie poznalbym Twoje zdanie na temat informacji tam zawartych.pozdr
Widzisz sprawa jest bardzo skomplikowana.Ja-JUVE-nek pisze: Jak to??? Przecież mnie w szkole uczyli że oficerami w Armi CZerwonej stawali się ludzie o większym zapale niż umiejętnościach, a dla Stalina ważniejsze było by chcieli walczyć niż zeby umieli walczyć. W dodatku nawet słyszałem jak pewnego razu dowódcy rosyjscy dostali mape z zaznaczonymi punktami strategicznymi to pomyśleli że to jakiś fajny rysunek który przysłał im Stalin :-D
Nie znam się tak bardzo na historii 3 rzeszy (chodze do 3 kl gimnazjum) więc możecie coś więcej napisać bo widze że się dobrze znacie na tych sprawach
Powiem krótko : nie zgadzam sie z tym.white_wolv pisze: Widzisz sprawa jest bardzo skomplikowana.
Stalin nie byl przygotwany do odparcia ataku niemieckich wojsk.To tlumaczy dlaczego przez pierwsze miesiace wojny,ktora rozpoczela sie 22 VI 1941 roku,to hitlerowcy odnosili sukcesy.Nalezy sobie zadac pytanie dlaczego tak sie dzialo?Wiele osob jest przeswiadczonych ze przyczyna bylo slabe uposazenie techniczne wojsk radzieckich oraz brak doswiadczonych dowodcow(ktorych jakoby "co do jednego" zlikwidowal Stalin podczas czystki).Mowi sie takze o tym ze ZSRR wygralo wojne tylko dzieki srogiemu klimatowi Mateczki Rosji ktory zatrzymal niemiecka ofensywe..To nie do konca prawda.Ale tego typu informacje,jak rowniez plotki o tym jakoby rzekomo Stalin bal sie Hitlera,byly szeroko rozpowszechniane przez propagande niemiecka a takze brytyjska i amerykanska.W latach 50 po przejeciu wladzy przez Chruszczowa,takze propaganda radziecka trabila na prawo i lewo o nieprzygototwaniu do wojny,o glupocie przywodcy,o braku kadry dowodczej.Po co to robiono?Ano po to aby pognebic i osmieszyc rezim Stalina,po to aby zwalic wszystkie winy na glupote ludzi rzadzacych krajem za jego czasow.Ale przede wszystkim po to aby zakryc prawde..
A prawda jest taka ze ZSRR bylo nieprzygotowaniedo wojny poniewaz.. Stalin przygototwywal sie do ataku!Nigdzie w poblizu granic nie znajdowaly sie wojsa o przeznaczeniu typowo obronnym,nie okopywano sie.Wrecz przeciwnie.Glowne zgrupowania wojsk radzieckich znajdowaly sie na kierunku Kijowskim ktory nie byl bezposrednio narazony na atak,a z ktorego planowano uderzyc na III Rzesze aby odciac ja od dostaw ropy z Rumuni.
Tak,Stalin nie wierzyl ze Hitler bedzie tak glupi,aby majac na karku wojne w Afryce,w Europie oraz dopiero co rozpoczeta potyczke z Wielka Brytania,rzuci sie jescze na Rosje ktorej nie mial zadnej szansy pokonac.