Marihuana
- Yuwe
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2003
- Posty: 154
- Rejestracja: 18 marca 2003
Owszem, gdyby zabijanie byloby legalne , kogos kto by naprawde podpadl , zabilbym , co to heroiny nie! Ziolo pewnie tak bo palilem i wiem o co biega w tym temacie, poza tym nic innego nie zazywalem. Czlowieku panstwo nie umie kontrolowac swojej wladzy a co tu gadac o marihuanie.Manifestos pisze:gdyby zabijanie było legalne to też byś zabijał? gdyby heroina była legalna, goniłbyś kule? wszystko zalezy od ciebie, chyba ze masz jakos strasznie zewnetrznie umiejscowiony locus of controlYuwe pisze:Coz, zaglosowalem na NIE, gdzy jakby stala sie ona bardziej dostepna to zbyt czesto chyba bym po nia siegal... a tak nie ruszam jej wcale i jest dobrze :-D
ja juz swoje w życiu wypaliłem, ale nie pale juz. mam dość, i wszytskim odradzam zbytnie przepalanie. po prostu MJ przestaje działać, od razu włącza sie gastrofaza tudziez japa, i tylko wpierdzielasz non stop, bez hamulca. to nie jest zabawa. mj wpływa źle na serce. od mj mozesz sie uzaleznić - i potem to juz jest "no to po małym dla kurażu" - jak czesto sie da. znalem ludzi którzy bez lufy nie potrafili sie wysłowić. ja mam silną wolę, i nie siegam juz po lufe - może kiedyś, jak sie organizm odzwyczai to sobie siekne, ale na razie mam dość.
a co do legalizacji - absolutnie tak, panstwo powinno miec konntrole nad uzywka po ktotra siega 80% mlodziezy.
- kasia_vojtovicz
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
dobra ale kawa czy herbata nie robi z twojego mozgu kopy siana; legal. ograniczy czarny rynek?? nie sadze. ja ty sobie to wyobrazasz - ze wszedzie bedzie mozna ja kupic i jarac gdzie ci sie podoba??? a poza tym wiekszosc palaczy to obecnie banda dzieciakow, ktorym i tak nie bedzie wolno kupic, wiec nic sie nie zmieni.
dla wszystkich tak z piatke pavulonu
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Hm... Szczerze jest to temat trudny... Marihuana ma tyle samo zwolenników jak i przeciwników... Ja osobiście zagłosowałem na 'TAK' bo szczerze mówiąc jest to osobista sprawa czy ktoś będzie palił czy nie... podobnie sprawa ma się z papierosami które są PODOBNO bardziej szkodliwe niż marihuana... Ci którzy nigdy nie palili 'zioła' (strasznie śmieszy mnie ta nazwa 8) ) twierdzą że uzależnia... Nie prawda :!: Czysta marihuana nie uzależnia :!: A jeśli zalegalizowano by 'gandzie' to w aptekach zapewne byłą by tylko 'czysta' więc nie ma obaw że ktoś może zostać odrazu ćpunem... Czy ja paliłem zachowam dla siebie gdyż to jest w tej sprawie najmniej istotne...
★ ★ ★
- kasia_vojtovicz
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
ja palilam i to regularnie dosyc, z twardych nie bralam nic, nie pije kawy nie pale fajek; a w czasie jarania mialam takie dziury, ze rozmawiajac po chwili zapominalam o czym mowie [a przez telefon dodatkowo z kim]; na szczescie wyroslam z tego; tego tez wam zycze - adios
dla wszystkich tak z piatke pavulonu
- Dziadek
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2004
- Posty: 98
- Rejestracja: 04 kwietnia 2004
Stanowczo nie! Wiele osób teraz nie powie że paliło kiedyś bo dla nie których stanie się jakis złym człowiekiem. W rzeczywistości jak by powiedział że nie palił to by był lalusiem.
Co do legalizacji to jestem stanowczo przeciw. Nie mówie też że napewno tego nigdy nie spróbuje czy spróbowałem. Wyobraź sobie że Policjanci, Nauczyciele, Lekarze, Strażacy tak by sobie w pracy zapalili. Wtedy by były negatywne skutki. Gdzie bys nie przechodzil to bys widzial jak ziomy siedzą na ławce i opalają fife ( W sumie teraz tez tak jest :lol: ).
Widze ze duzo osób pisze posty na nie, a w ankiecie wychodzi na tak. Czyżby ci za zlegalizowaniem wstydzili się ujawnic??
Co do legalizacji to jestem stanowczo przeciw. Nie mówie też że napewno tego nigdy nie spróbuje czy spróbowałem. Wyobraź sobie że Policjanci, Nauczyciele, Lekarze, Strażacy tak by sobie w pracy zapalili. Wtedy by były negatywne skutki. Gdzie bys nie przechodzil to bys widzial jak ziomy siedzą na ławce i opalają fife ( W sumie teraz tez tak jest :lol: ).
Widze ze duzo osób pisze posty na nie, a w ankiecie wychodzi na tak. Czyżby ci za zlegalizowaniem wstydzili się ujawnic??

- azzurra
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 02 lipca 2003
- Posty: 198
- Rejestracja: 02 lipca 2003
Nie wiem, czy ten post wraz z linkami powinnien się znaleźć na tym forum. Może on propagować i zachęcać do sięgania po ten NARKOTYK. A średnia wieku jest tu niezbyt wysoka - młodzi ludzie są tacy podatni na sugestie, a jak jeszcze im powiedzieć, że to co zakazane jest takie "cacy", to aż się boję co będzie!
"Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet, kiedy jesteś smutny, nigdy nie wiadomo, kto może zakochać się w Twoim uśmiechu." - Gabriel Garcia Marquez
- bociu
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2003
- Posty: 424
- Rejestracja: 07 grudnia 2003
Mysle,ze to nie nastapi, poniewaz w Polsce za duzy wpływ na polityke ma kosciół. Moze i Marihuana jest mniej szkodliwa niz papierosy czy alkohol, ale teraz juz za pozno ja legalizowac. Zakazane kusi, jak kazdy zreszta wie, wiec teraz sporo ludzi pali "Maryśkę" i jesliby ja teraz zalegalizowac to byłoby jeszcze gorzej. Sam nigdy tego nie zazywałem i nie mam zamiaru, ale moj kumpel mare razy palił i troszke mu potem 'odwalało'. Ja w zasadzie nie wiem czy legalizowac czy nie.
- Dionizos
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 1706
- Rejestracja: 30 marca 2003
Taaa... ten wszechobecny kosciol. Jezeli uwazasz, ze panowie Belka czy Kwasniewski kieruja sie zaleceniami kosciola, to grubo sie mylisz.bociu pisze:Mysle,ze to nie nastapi, poniewaz w Polsce za duzy wpływ na polityke ma kosciół.
- stazzorZ
- Juventino
- Rejestracja: 07 lipca 2004
- Posty: 191
- Rejestracja: 07 lipca 2004
Pale od roku i nieuwazam sie w zaden sposob za cpuna. Jestem całym sercem za legalizacją jednak Polska to chory kraj pseudokatoliko-konserwatystow i to ze nie bede musiał sie chowac z gibonkiem po klatkach krzakach czy gdzie tam indziej jest chyba ostatnią rzecza na która zgodzą sie nasi cudowni politycy. czemu oni mogą wóde chlać ja nie moge palic? marichuana to cudowna rzecz zwłaszcza przy dobrej muzyce z dobrymi kumplami jednak nie prawda jest ze nie szkodzi..."ganja zostawia ślady jak sanek płoza" [pfk:D] nie da sie ukryc ze długie palenie robi dziury w mózgu jakby na to nie patrzec.
totalną głupota natomiast jest gadanie ze przez dzojnty ludzie sięgają po amfe kox itd. kazdy ma swój rozum!!! jesli nie bedzie chciał to nie wezmie znam duza ilosc osob którzy pala od paru lat i nawet nie mysla o <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> chemii
pozdr. <nabij co masz do nabicia> ^^
totalną głupota natomiast jest gadanie ze przez dzojnty ludzie sięgają po amfe kox itd. kazdy ma swój rozum!!! jesli nie bedzie chciał to nie wezmie znam duza ilosc osob którzy pala od paru lat i nawet nie mysla o <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> chemii
pozdr. <nabij co masz do nabicia> ^^

- WladeK
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2004
- Posty: 91
- Rejestracja: 22 czerwca 2004
Ja osobiscie od czasu do czasu lubię sobie przypalić. Marihuana poprawia moje samopoczucie, humor. Jednak nie jest prawdą to, że nie można się od niej uzależnić. Zreszą uzależnić się można od prawie wdszystkiego. Wszystko jest dla ludzi i trzeba umieć korzystać z tych dóbr
Jest oczywiste, że jesli ktos będzie palił codziennie przez dłuższy czas to się uzależni. Jednak szkodliwosć spowodowana paleniem zioła, jest na pewno dużo mniejsza niż palenia papierosów czy picia alkoholu. Ile osób rocznie umiera na raka płuc lub w skutek zatrucia alkoholowego. a ile od przedawkowania marihuany??
Jest mi obojętne czy marihuana będzie w Polsce legalna, czy nie. Jak ktos będzie chciał palić to zapali. Nie wiem nawet czy gdyby zalegalizowano, to palenie zioła nie straciło by swojego klimatu? Jest zupełnie inna zabawa przy załatwianiu jej i paleniu w tajemnicy, niż gdyby marihuana leżała na półkach w supermarketach...

Jest mi obojętne czy marihuana będzie w Polsce legalna, czy nie. Jak ktos będzie chciał palić to zapali. Nie wiem nawet czy gdyby zalegalizowano, to palenie zioła nie straciło by swojego klimatu? Jest zupełnie inna zabawa przy załatwianiu jej i paleniu w tajemnicy, niż gdyby marihuana leżała na półkach w supermarketach...
- FOJM
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2002
- Posty: 341
- Rejestracja: 01 listopada 2002
to są trudne i zawsze kontrowersyjne tematy, ale wg. mnie marihuana powinna być legalna dopiero od 21-go roku życia i nie w miejscach publicznych... Jest mniej szkodliwa dla płuc od papierosów. Tyle, że nie powinna być to zabawa dla dzieciaków - tylko dorośli, świadomi i odpowiedzialni ludzie, bo korzystanie z marihuany w umiarkowanych proporcjach jest na prawdę nieszkodliwe, a efekt jest z tych samych co po alkoholu...
- Machnes
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
Zagłosowałem na NIE ponieważ jak dla mnie narkotyk to narkotyk. Mimo mojego jeszcze młodego wieku zdążyłem się napić jedynie browara. Co do papierochów to nienawidzę ich zapachów.... FUJ :? Poza tym jeśli ktoś zmarł by z powodu przedawkowania marichuany to miałbym wyżuty sumienia, że byłem chociaż w myślach za jej legalizacją. Pozdro