JuvePoland

Na szczęście polepszyła się obrona. W końcu nie straciliśmy gola. Ale też pierwszą żółtą kartkę w sezonie zarobił Legrottaglie.

Nie wiedziałem,że w tym sezonie doczekam momentu,w którym będe zadowolony z remisu Juventusu..Niestety w obecnej sytuacji cieszy każda zdobycz punktowa.Bez wątpienia przechodzimy kryzys,ale jako kibic musze wierzyć w swoją drużynę i dopingować ją w każdym,nawet najtrudniejszym momencie.

o ja.... szkoda. bardzo szkoda. ale jakos mi sie nie wydaje zeby to byl brak motywacji. przeciez lm to jest cos na co nie trzeba sie szczegolnie motywowac..... moze na serie a, ale mecze z milanem, roma , lazio to przeciez ..... no ja rozumiem nie mobilizowac sie na ancone, albo kogos innego z dolu tabeli.. co prawda te kontuzje, nie dawaly 100% szans.
ale mimo wszystkiego lippiego bym nie zmieniala , chociaz srednio mi sie podobaja niektore jego opinie. ale wole jego niz to co sie dzialo za carla z milaniku, zupelne dno. no coz, cos czuje ze do konca sezonu ludzie beda mnie profanowac za wyniki juve.....

No teraz to ja sie boje nawet o drugie miejsce :? Chociaż udział w el.LM tez ma swój urok (np. trafienie na Wisłe lub inny polski klub ). Juz tym sezonem sie nie przejmuje, dałem sobie spokój. Jedynie w rewanżowym meczu PW coś bede sie emocjonował....a tak niestety klapa.

Na chacie nie moglem byc bo bylem na Pasji, ale podobno wiele nie stracilem bo byl niecly bur.... :?

Najlepsze sa slowa Lippiego z dzisiejszego newsa na JP. On sie cieszy ze przerwal pasmo porazek :!:. No ja przepraszam, ale tak jak BIANCONERI nie sadzilem ze bedzie taki dzien, w ktorym ktos bedzie sie cieszyl z remisu z Udine ;/. Powoli dochodze do wniosku ze Lippi to bardzo szczesliwy czlowiek, ktoremu nic nie popsuje humoru. Cieszylbym sie 2 razy bardziej gdyby potrafil sie przyznac ze jest zle, ze trzeba cos zmienic, a nie robic mine do zlej gry. Czego sie w lecie spodziewam nie bede powtarzal. Swoich pogladow nie zmieniam i watpie zeby cokolwiek moglo je zmienic...

No niestety. Kolejny mecz bez wygranej. Szkoda straconych punktów. Oczywiscie była szansa na zwyciestwo. W obecnej formie Juve oddala się także 2 miejsce w lidze i o awans do LM bedzie trzeba chyba walczyć w eliminacjach .

Ja nie rozumiem tych ludzi. Przegrali kilka waznych meczy ostatnio, stracili sznse na Scudetto, waża sie losy o przyszloroczna LM, na Coppa Italia tez raczej nie ma co liczyc a oni jak zwykle zadowoleni. Szczegolni Lippi, on jest zadowolonyz gry, z pilkarzy i chwali i ch za to ze zremisowali z Udine po kilku tak waznych przegranych. To moze celem Juve w tym sezonie byla perwsza 10. w Serie A skoro są z siebie tacy dumni. Przestaje juz rozumiec tych ludzi. Z resztą na tym forum tez niektorzy chwala Juve i dla nich szkoda ze Juve wywalczylo tylko 1 pkt....Moze by tak stawiac sobie wyzsze cele??

Szkoda meczu, myslałem że postarają się chociaż o małe zwycięstwo. A tu remis i już 11 pkt. w plecy do Milanu .