Śmierć 17-letniego bramkarza w Peru
- matej
- Juventino

- Rejestracja: 04 stycznia 2004
- Posty: 384
- Rejestracja: 04 stycznia 2004
[*] Pokój jego duszy niestety to nie jest 1 przypadek w ostatnim czasie
żal mi ciebie wicior za twoją domyślność i pomyśl trochę po co w nieznanej drużynie w Peru koleś miałby brać sterydy zwłąszcza jeśli miał 17 lat i był dobrze się zapowiadającym piłkarzem ??Wchodze na JP, a tu nagłowek tegoż właśnie tematu.Pierwsze słowo, tj."Śmierć" znowu mnie przejeło i odrazu wiedziałem o co chodzi.Straszne, poprostu straszne, to jest pewne, ze brał jakieś sterydy lub odżywki, bo co mogło u 17-letniego chłopaka wywołać atak serca??Radoś?? przecież to jest niedorzeczne.Napewno miał coś podawane i nie wiem czy ktoś sie będzie ze mną kłucił, bo nie ma o co, to jest pewne.

- nookie
- Juventino

- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 739
- Rejestracja: 08 października 2002
Wielka tragedia...ale bycmoże to niekoniecznie od sterydów...klubik w sumie niewielki...Argentyna to tez nie jest taki raj zeby mlodym pilkarzom testy robili..wiec moze jakas choroba? :? w kazdym razie tego juz za duzo bylo..smierc na bosiku staje sie coraz czestsza..niedlugo strach bedzie na boisko wejsc...cos trzeba z tym zrobic..tylko co?
:? [*][*]

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Wicior
- Juventino

- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1190
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Widze, że też jestes strasznie domyślny.Jak wcześniej ujołem radość nie może spowodować zawału serca, no może u 70 letniej staruszki, ale u 17-letniego chłopaka?? Czas troche pomyśłeć i zastanowić sie nad tym......Czyżby oni umierali sobie od tak i to wszyscy z tego samego powodu??? Nie sądze. :evil:Dionizos pisze:Wicior pisze:Wchodze na JP, a tu nagłowek tegoż właśnie tematu.Pierwsze słowo, tj."Śmierć" znowu mnie przejeło i odrazu wiedziałem o co chodzi.
Byłbys niesamowitym kretynem, gdybys nie skojarzyl tematu "śmierć" z czyims zgonem..
Ja sie bede z Tobą kłócil...Nie myslisz chyba, że gosc z Peruwianskiej wioski bral sterydy? Nie bede Ci tlumaczyl dlaczego tak sadze bo jak pokazales wczesniej, niesamowicie domysla z Ciebie bestia. Mimo wszystko to troche dziwne, że dostal zawalu z radosci, moze to byla jakas wada serca, jezeli to moze spowodowac zawal... 8)Straszne, poprostu straszne, to jest pewne, ze brał jakieś sterydy lub odżywki, bo co mogło u 17-letniego chłopaka wywołać atak serca??Radoś?? przecież to jest niedorzeczne.Napewno miał coś podawane i nie wiem czy ktoś sie będzie ze mną kłucił, bo nie ma o co, to jest pewne.
- Ultras
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
dokładnie stres, zmęczenie organizmu, pewni jakieś... odżywki :? i tak się to niestety skończyło...juvek pisze:To przez zły trub życia i stres, teraz młodzi ludzie żyją w takim stresie że wszystko jest możliwe.
['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
- Wicior
- Juventino

- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1190
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Widać ty też nie grzeszysz bystrością.matej pisze:[*] Pokój jego duszy niestety to nie jest 1 przypadek w ostatnim czasie
żal mi ciebie wicior za twoją domyślność i pomyśl trochę po co w nieznanej drużynie w Peru koleś miałby brać sterydy zwłąszcza jeśli miał 17 lat i był dobrze się zapowiadającym piłkarzem ??Wchodze na JP, a tu nagłowek tegoż właśnie tematu.Pierwsze słowo, tj."Śmierć" znowu mnie przejeło i odrazu wiedziałem o co chodzi.Straszne, poprostu straszne, to jest pewne, ze brał jakieś sterydy lub odżywki, bo co mogło u 17-letniego chłopaka wywołać atak serca??Radoś?? przecież to jest niedorzeczne.Napewno miał coś podawane i nie wiem czy ktoś sie będzie ze mną kłucił, bo nie ma o co, to jest pewne.
Po co koleś miałby brać sterydy w nieznanej drużynie z Peru??
Sterydy to niestety pomyłka z mojej strony, ale jeżeli pomyślisz to wymyślisz, ze im większa rywalizacja tym wszystko za wygraną.Jeżeli panuje tam bieda, a pewnie tak jest nie trudno załatwić jakiś podejrzany proszek czy coś w tym stylu od najbliższej "szaiki" złodziei w sąsiedztwie.Mogł jeszcze dostać te środki od swojego lekarza nie wiedziawszy o tym.
Jest tyle sposobów na wyjaśnienie tej sprway, a tobie tylko jest mnie żal. 8)
- Alexa Del Piero
- Juventino

- Rejestracja: 30 października 2003
- Posty: 484
- Rejestracja: 30 października 2003
Zawsze wydawało mi się, że sportowcy przechodzą szczegółowe badania wysiłkowe a tu nagle taka tragedia.
Fieri dopo la vittoria, fedeli dopo la sconfitta
FORZA JUVE !
FORZA JUVE !
- kouba
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 1698
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Śmierć piłkarza w Chinach!
18-letni chiński piłkarz Jiang Tao z klubu SinChi Football zmarł podczas treningu w Singapuru - poinformowała policja w środę.
Zdaniem rzecznika policji, Chua Chee Wai, śmierć młodego zawodnika nastąpiła z "nienaturalnych powodów". Odmówił jednak podania szczegółów zdarzenia, powołujących się na dobro prowadzonego dochodzenia.
Według agencji AFP, chiński piłkarz został rażony piorunem. Koledzy z zespołu próbowali go reanimować, ale bezskutecznie.
Jiang Tao występował w chińskiej drużynie SinChi Football, która od ubiegłego roku uczestniczy w rozgrywkach ligowych w Singapurze.
Smierć Jiang Tao, to kolejny tragiczny wypadek w piłce nożnej w ostatnich tygodniach. W styczniu podczas meczu zmarł gracz Benfiki Lizbona, Węgier Miklos Feher. Sekcja wykazała, że cierpiał na wrodzoną wadę serca. W Gwatemali zmarł bramkarz Dani Ortiz, po zderzeniu się podczas meczu z rywalem. Śmierć poniosło także dwóch zawodników ukraińskiego Arsenału Kijów - Andrej Pawicki i Gruzin
Szałwa Apchazawa. Pawicki zasłabł podczas zajęć, zaś Apchazawa został znaleziony martwy na terenach treningowych klubu.
http://www.hattrick.pl/index.php?co=wiecej&nr=17577
bożeee znowuuuu, co sie dzieje
Juve słabo gra, tyle śmierci sportowców, nie koniecznie na arenie sportowej (Kulig [*] ) do czego ten sport zmierza
co bedzie za kilka lat
czy wogóle bedzie ktos jeszcze w stanie grać :? przecież On mial 18 lat!!! teraz bedzie strach na boisko wyjsc pograc troche. Nie zdziwiłbym sie jakby miał ponad 35 lat, bo w takim wieku wszystko jest możliwe :?
[*][*][*][/i]
18-letni chiński piłkarz Jiang Tao z klubu SinChi Football zmarł podczas treningu w Singapuru - poinformowała policja w środę.
Zdaniem rzecznika policji, Chua Chee Wai, śmierć młodego zawodnika nastąpiła z "nienaturalnych powodów". Odmówił jednak podania szczegółów zdarzenia, powołujących się na dobro prowadzonego dochodzenia.
Według agencji AFP, chiński piłkarz został rażony piorunem. Koledzy z zespołu próbowali go reanimować, ale bezskutecznie.
Jiang Tao występował w chińskiej drużynie SinChi Football, która od ubiegłego roku uczestniczy w rozgrywkach ligowych w Singapurze.
Smierć Jiang Tao, to kolejny tragiczny wypadek w piłce nożnej w ostatnich tygodniach. W styczniu podczas meczu zmarł gracz Benfiki Lizbona, Węgier Miklos Feher. Sekcja wykazała, że cierpiał na wrodzoną wadę serca. W Gwatemali zmarł bramkarz Dani Ortiz, po zderzeniu się podczas meczu z rywalem. Śmierć poniosło także dwóch zawodników ukraińskiego Arsenału Kijów - Andrej Pawicki i Gruzin
Szałwa Apchazawa. Pawicki zasłabł podczas zajęć, zaś Apchazawa został znaleziony martwy na terenach treningowych klubu.
http://www.hattrick.pl/index.php?co=wiecej&nr=17577
bożeee znowuuuu, co sie dzieje
[*][*][*][/i]
- Dionizos
- Juventino

- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 1706
- Rejestracja: 30 marca 2003
Przepraszam chlopcze, Ty potrafisz czytac? Boże, ludzie....Wicior pisze:Widze, że też jestes strasznie domyślny.Jak wcześniej ujołem radość nie może spowodować zawału serca, no może u 70 letniej staruszki, ale u 17-letniego chłopaka?? Czas troche pomyśłeć i zastanowić sie nad tym......Czyżby oni umierali sobie od tak i to wszyscy z tego samego powodu??? Nie sądze. :evil:Dionizos pisze:Wicior pisze:Wchodze na JP, a tu nagłowek tegoż właśnie tematu.Pierwsze słowo, tj."Śmierć" znowu mnie przejeło i odrazu wiedziałem o co chodzi.
Byłbys niesamowitym kretynem, gdybys nie skojarzyl tematu "śmierć" z czyims zgonem..
Ja sie bede z Tobą kłócil...Nie myslisz chyba, że gosc z Peruwianskiej wioski bral sterydy? Nie bede Ci tlumaczyl dlaczego tak sadze bo jak pokazales wczesniej, niesamowicie domysla z Ciebie bestia. Mimo wszystko to troche dziwne, że dostal zawalu z radosci, moze to byla jakas wada serca, jezeli to moze spowodowac zawal... 8)Straszne, poprostu straszne, to jest pewne, ze brał jakieś sterydy lub odżywki, bo co mogło u 17-letniego chłopaka wywołać atak serca??Radoś?? przecież to jest niedorzeczne.Napewno miał coś podawane i nie wiem czy ktoś sie będzie ze mną kłucił, bo nie ma o co, to jest pewne.
