Strona 2 z 3

: 03 grudnia 2003, 04:12
autor: Baszka
no szkoda, szkoda, ze sie rezerwa nie popisala, a mogla (przynajmniej w pierwszej polowie). mam nadzieje, ze nie wplynie to zbyt mocno na morale juve. a swoja droga to peja bzdurzy mowiac, ze galata niezasluzenie wygrala, chlopie, przeciez oni w drugiej polowie robili co chcieli z obroną juve, czego dowiedli zdobywajac 2 gole. rozumiem emocje, ale troche obiektywizmu.

: 03 grudnia 2003, 08:07
autor: Noodels
oni grali wczoraj jakby to była para olimpiada a nie liga mistrzów :(

: 03 grudnia 2003, 08:28
autor: Dragon
No nidobrze niedobrze :? Porażka napewno smuci i nie ma co tu zganiać winy na rezerwy. Ale także, jak wspomiał behemot, nie róbmy paniki.
Pamiętam jak w poprzednim sezonie przegraliśmy 2 mecze pod rząd, było to w Serie A, najpierw z Brescią potem z Lazio a mimo to mieliśmy scudetto. Trochę niepoznaję JUVE w 2 ostanich meczach, ale co sie dzieje??
Powiem jedno: TI AMO JUVENTUS!

: 03 grudnia 2003, 08:42
autor: Hotbe
Noodels jeśli nazywasz grę Juve we wczorajszym meczu paraolimpiadą to chyba pomyliłeś kanał i obejrzałeś mecz Milanu:] A tak na serio...w pierwszej połowie przecierałem oczy ze zdziwenia. Juve miało inicijatywę na boisku!!! Obawiałem się szturmu Galaty od pierwszej do ostatniej minuty to tymczasem Juve atakowało. Widzieliście co wyprawiał Maresca? Każda akcja rozpoczynała się do niego. Ten chłopak ma wielki talent i będzie z niego genialny playmaker. Di Vaio zmarnował cztery wyśmienite sytuacje, ale spójrzcie na to że zawsze był tam dzie była piłka i stwarzał ogromne zagrożenie czego ani Treze ani Alex nie robili z Interem. Rzut wolny Miccoli'ego w słupek? Jednym słowem Galata i Mondragon miali bardzo dużo szczęścia w pierwszej połowie. Widzieliście żeby kiedyś Zalayeta biegał jak szalony za piłka i stosował ostry presing. Davids też walczył jak dawniej. Chimenti'emu również nie można nic zarzucić orócz małej nerwowści ale to wynika z braku ogrania. W drugiej połowie piłkarze Juve jeszcze nie zdążyłi się nawet ustawić a już pięknym strzałem zaskoczył nas Sukur. Potej bramce Turcy jakby uwierzyli w siebie. Swoje tez robili kibice. 65 tysięcy Turków na stadonie w Dortmundzie. Myśle że nie ma się czym przejmować. W koncówce Juve się odkrył i fatalnym błędzie Tudora straciliśmy drugą bramkę. Nie możemy mówić o kryzysie. Zaczekajmy do meczu z Lazio. Dopiero wtedy wydajmy osąd.

: 03 grudnia 2003, 08:58
autor: Yari
Ja sie nie martwie. Jak dla mnie to ten meczy był taki sparing:):). Nie było potrzeby żeby sie zanadto wysilać. Jednak jednego gola mogli strzelić i jednego wybronić. zLiczyłem na remis. Trudno. Jest jeszcze mecz z olimpiakosem.

: 03 grudnia 2003, 09:23
autor: Łucja
Chcialbym jeszcze wspomniec, że teraz galata ma powód zeby ograc sociedad, wiec my na luzie bedziemy pierwsi w grupie, ludzie po co się męczyć szczególnie jesli w perspektywie mamy mecz z LAZIO!!!
A z olympiakosem i tak wygramy nawet tym drugim skladem.
FORZA JUVE!

: 03 grudnia 2003, 09:33
autor: booyak
Co wy tak panikujecie :?: Przyzyczailiście się do wygranych i myślicie że Juve będzie każdy mecz po 3:0 wygrywało. Kiedyś mósiała przyjść ta chwila... Szkoda tylko że przed takimi ważnymi meczami jak z Interem, Lazio czy z Parmą. Jestem jednak dobrej myśli i mam nadzieje że w meczu z Lazio to my zejdziemy z boiska jako drużyna zwycięska.

: 03 grudnia 2003, 09:41
autor: Johnny777
Z drugiej strony lepiej że przegraliśmy teraz w meczu bez stawki niż jakby to miałbyć choćby dwumecz z Galatą (oj przegralibyśmy go sromotnie...) lub w Serie A mecz którego już się nie da odrobić bo to była choćby ostatnia kolejka....(Piacenza czy Perugia mi się powinna w tym miejscu kojarzyć bo nie pamiętam...zawsze mi się epią te dwa kluby.. :wink: )

: 03 grudnia 2003, 10:22
autor: x_men_1988
Szkoda że juve przegralo , ido tego drugi raz z rzędu . Ale głównym skutkiem przegranego meczu nie bylo (naszczęście) to że nie potrafiliśmy ominąć obrony Galata , "tylko" to że byliśmy NIESKUTECZNI . Di Vaio zmarnował chy ba 2 czy 3 sytuacje 100% , maresca też miał dobre sytuacje , a miccoli strzelił w słupek . Kolejny raz sprawdziła się stara prawda " Niewykorzystane sytuację się mszczą " .
Ja tym meczem jakoś bardzo się nie przejmuje , bo przecież nie bylo Nedveda, Tachiego,Zambrotty,Trezegola,Buffona , Thurama i Del Piero .
Co prawda niektórzy pojechali do Dortmundu , ale nie zagrali ani minuty . Ta przegrana może bardzo dobrze zmotywować piłkarzy do meczu z Lazio , oni za wszelką cenę będą chcieli że mecze z Galatą i Interem to tylko potknięcia .

: 03 grudnia 2003, 10:25
autor: darel
Nie ma co robic paniki z przegranej. Mnie martwi co innego - gdzie podziała sie skuteczność napastników?? Jeszcze 3 tygodnie temu strzelali pełno bramek, a teraz?? Mam nadzieję, że szybko sie odblokują i wszystko wróci do normy.

: 03 grudnia 2003, 10:31
autor: x_men_1988
Mnie też sam mecz nie martwi , ale marti mnie postawa wielu kibiców na czacie . Kiedy Di Vaio grał dobrze i ratował juve to wszyscy go uwielbiali , kiedy wrócił Del Piero i zagrał źle , a Di Vaio zastąpił go w znakomitym stylu , kibice zaczeli się czepiać Alexa . Jednak kiedy wczoraj Di Vaio zagrał gorzej to wszyscy nagle zaczeli go nienawidzić a lubić Del Piero . Wkurzały mnie opinie na czacie typu: Di Vaio wywalić z juve itd.

: 03 grudnia 2003, 10:39
autor: nookie
Bartas_01 pisze:kur.. czemu Lippi wystawil rezerwe mowilem zeby wystawil najlepszy sklad chcial rezerwe i teraz ma jazeli ktos mi teraz powie ze Di Vaio ma grac w podstawie to wysmieje rozumiem zmarnowac jedną 100% sytuacje ale dwie to juz przesada to doslownie smiac mi sie chcialo jak patrzalem na to jak zawodnicy Galata udają i chcą wyłuskać czas
Ty zartujesz prawda??pytasz po co Lippi rezerwe wystawial??moze dlatego ze ten mecz byl prawie o nic..i ze jeszcze mamy mecz u siebie z Olimpiakosem..moze dlatego..jak myslisz??albo dlatego ze gramy z Lazio za 3 dni i chcial dac odpoczac najlepszym..a co do Di Vaio to zabraklo mu skutecznosci..ale przynajmniej biegal i chcial strzelic bramke..ne stal w miejscu i nic ne robil..wiec zastanow sie najpierw zanim napiszesz ze Lippi zle zrobil wystawiajac rezerwy..

: 03 grudnia 2003, 11:48
autor: piteRTS
Mimo że mecz przegrany to nic się niestało bo niemial większego znaczenia dla nas, jedyne co moze martwić to brak skuteczności zwłaszcza w pierwszej połowie a i szczęscia nam tez brakowało troche.
Tak czy inaczej dobrze się stało że niektórzy podstawowi zawodnicy sobie odpoczeli troche i mysle że w meczu ligiwym teraz w Rzymie będzie już znacznie lepiej.

: 03 grudnia 2003, 13:49
autor: Wicior
No nie jest dobrze!!!

Dwa słabe mecze po rząd, to nie jest dobry znak!!!
Ale oby sie zrechabilitowali zwyciestwami w fazie pucharowej!!!

: 03 grudnia 2003, 14:17
autor: zico
Szkoda ze juve przegralo, ale jak nie wykorzystuje sie takich sytuacji!ja chcialem zwrocic uwage na <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> meczyk w wykonaniu Miccoliego.Ci ktorzy ogladali napewno przyznaja mi racje ze wolneg wykonal jak zawodnik swiatowej klasy minimalnie w prawo i by bylo takie okno!Pozatym z taka latwosci ogrywal zawod. Galaty. jego podania do Di Vaio otwieraly za kazdym razem droge do bramki.Co do Di Vaio to po meczu powinien zapasc sie podziemie jedyne co mi sie podobalo to jak oddal ktoremus turkowi kosa a potem go odebchnol!!! :P