Juventus 1:3 Inter
- Juverulez!
- Juventino
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- Posty: 498
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- juve21
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
- Posty: 572
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
Ten weekend to jakiś koszmar.Liczyłem że Juve poprawi mi humor ,ale zamiast tego mam zje.... humor na cały tydzień.W najczaarniejszych snach nie przypuszczałem że będzie taka klęska.Nie wiem co mam myślec o tym ,chyba za bardzo uwierzyliśmy w siłę Juve.Mam nadzieję że to wypadek przy pracy ,ale nie nastraja optymistycznie taka forma przed meczami z Lazio i Parmą. Przyda się taki zimny prysznic i na nasze głowy i na ich.KOCHAM CIĘ JUVE!!!!!!!!!!
Zawsze i wszędzie Juve w moim sercu będzie
- MaNieK_JuVe
- Juventino
- Rejestracja: 27 maja 2003
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 maja 2003
Obstawilem wynik 3:1 ale dla Juve. ehh w koncu musiala przyjs ta pierwsza porazka. wierze ze bedzie lepiej, wierze ze Bog ma nas w opiece. Damy rade i nie raz bedziemy sie cieszyc z naszej druzyny... ale i tak zal po porazce w sercu jest.
Forza Juventus, Forza Azzurri
Moja jedyna milosc Juventus FC !!!
Zagraj w Lola: http://signup.leagueoflegends.com/?ref= ... 3963740312
Moja jedyna milosc Juventus FC !!!
Zagraj w Lola: http://signup.leagueoflegends.com/?ref= ... 3963740312
- rafiq
- Juventino
- Rejestracja: 04 września 2003
- Posty: 38
- Rejestracja: 04 września 2003
Trudno się mówi, kocha się dalej. To jest piękno tej gry, że nigdy nie wiadomo co się stanie. Dzisiaj porażka, ale mistrzostwo to 34 mecze i ta porażka chyba nie wiele znaczy. Boli bo pokonali nas najwięksi wrogowie i to tak niespodziewanie bo ostatnie wyniki wcale o tym nie świadczyły. Gratulacje dla Interu. Podziękowania dla piłkarzy, że walczyli i dla Montero, że uratował honor.
Jak ktoś oglądał mecz to proszę niech napisze jak zareagowali nasi kibice na stadionie.
Jak ktoś oglądał mecz to proszę niech napisze jak zareagowali nasi kibice na stadionie.
- Pavel
- Juventino
- Rejestracja: 21 czerwca 2003
- Posty: 96
- Rejestracja: 21 czerwca 2003
To jest piękno futbolu. Czasami zespół gra tak dobrze, że zastanawiamy się czy ktokolwiek może z nim choćby zremisować, a zdarza się, iż ten sam zespół jest do niczego. No cóż, ponieśliśmy pierwszą(i nie ostatnią)parażkę w sezonie,ale takie jest życie, raz pod wozem, raz nad wozem. Nawet najlepsza drużyna nie potrafi wygrać wszystkich meczy. Teraz możemy się tylko pocieszać, że następnym będzie lepiej(na pewno będzie lepiej).Pozostało na koniec pogratulować Interowi, który przerwał złą passę(szkoda jedynie, że z nami
)

- BIANCONERI
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 916
- Rejestracja: 08 października 2002
Obawiałem sie tego meczu i miałem racje.Inter po klesce w meczu z Arsenalem musiał odzyskac zaufanie kibiców i udało się.Piłkarze Juventusu grali ospale,akcje były schematyczne,obroncy popełniali błędy-zwłaszcza Legrottaglie przy golu Martinsa.Inter rozegrał znakomity mecz i wygrał zasłużenie.Licze,ze Lippi wyciagnie konsekfencje i kolejne spotkania będą wygladały zdecydowanie inaczej.
"Bestia najgorsza zna troche litości lecz ja jej nie znam,więc nie jestem bestią"


- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1184
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
No powiem ze nei jest dobrze
Ale cóż "Raz pod wozem, raz na wozie"
I tak Roma powinna stracić punkty, ale ona gra z Lecce, a Milan z Modeną!!
ALe możę Lecce sprawi niespodzianke!!!!
Ale cóż "Raz pod wozem, raz na wozie"
I tak Roma powinna stracić punkty, ale ona gra z Lecce, a Milan z Modeną!!
ALe możę Lecce sprawi niespodzianke!!!!
- DeeJay
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 października 2002
Mecz rozpoczął się dla nas najgorzej jak tylko mógł. Szybko strzelony gol Interu pozwolił mu na przejście do bardziej defensywnego stylu gry i na przeprowadzanie szybkich kontrataków. Pierwszą doskonałą okazję na zdobycie gola mieliśmy dopiero po pół godziny gry. Nie trafił jednak Camoranesi. Mieliśmy po prostu bardzo słaby dzień.
Nie przełamał się Del Piero, nie błysnął Di Vaio, niczego nie pokazał Trezeguet a Miccoli wszedłzbyt późno. Fatalnie zagrała obrona. Buffona nie można obwiniać za stracone bramki.
Największe słowa uznania należą się Thuramowi. Grał poprawnie w defensywnie, bardzo często brał udział w akcjach ofensywnych. Przebłyski miał Del Piero, jednak zbyt rzadkie. Bez dwóch zdań Juventus zagrał słabo. Porażka boli tym bardziej, że Inter nie zagrał oszałamiająco dobrze.
Być może zgubiła nas pewność siebie. Czar o niepokonanej drużynie prysł. PRZEGRALIŚMY BITWĘ, WOJNA TRWA DALEJ...
Nie przełamał się Del Piero, nie błysnął Di Vaio, niczego nie pokazał Trezeguet a Miccoli wszedłzbyt późno. Fatalnie zagrała obrona. Buffona nie można obwiniać za stracone bramki.
Największe słowa uznania należą się Thuramowi. Grał poprawnie w defensywnie, bardzo często brał udział w akcjach ofensywnych. Przebłyski miał Del Piero, jednak zbyt rzadkie. Bez dwóch zdań Juventus zagrał słabo. Porażka boli tym bardziej, że Inter nie zagrał oszałamiająco dobrze.
Być może zgubiła nas pewność siebie. Czar o niepokonanej drużynie prysł. PRZEGRALIŚMY BITWĘ, WOJNA TRWA DALEJ...
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Kur## a u mnie teraz andrzejki
Niezła lipa, jestem totalnie zszkoowany i załamany
Naprawdę niemoże do mnie dotrzećto co isę stało.....niewierzę.
Jedno co mogę jeszcze dziś napisać to ,,I tak będę KOCHAŁ JUVENTUS PONAD ŻYCIE!!!!!'' TO MNIE TYLKO UMACNIE W KIBOCOWANIU!, KOCHAM CIĘ STARA DAMO CZY WYGRYWASZ CZY PRZEGRYWASZ!!! :!:
Nieukrywam, że jestem, załamany
ale tak w zciu jest.
szkoda , że jak JUVE przegrywa to sens mojego życia zostaje ,,zawieszony'' tak, tak właśncie działają nam nie porazki JUVE. Jest to jedyna rzecz dla której chcę być na tym świecie, szkoda, że jak zawodzi czuję sie taki niepotrzebny.
Trochę wypiłem ale jestem trzeźwy, jutro pewnie bęesie wstydził tego posta
Dziś nam nie wysszło
ale i tak jesteśmy najlepsi :!:


Jedno co mogę jeszcze dziś napisać to ,,I tak będę KOCHAŁ JUVENTUS PONAD ŻYCIE!!!!!'' TO MNIE TYLKO UMACNIE W KIBOCOWANIU!, KOCHAM CIĘ STARA DAMO CZY WYGRYWASZ CZY PRZEGRYWASZ!!! :!:
Nieukrywam, że jestem, załamany

szkoda , że jak JUVE przegrywa to sens mojego życia zostaje ,,zawieszony'' tak, tak właśncie działają nam nie porazki JUVE. Jest to jedyna rzecz dla której chcę być na tym świecie, szkoda, że jak zawodzi czuję sie taki niepotrzebny.
Trochę wypiłem ale jestem trzeźwy, jutro pewnie bęesie wstydził tego posta

Dziś nam nie wysszło



- Shadow_Alex
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 285
- Rejestracja: 30 maja 2003
No kurcze, przyjezdzam od dziewczyny po 22, jem kolacyjke i jak juz mam sie kapac.. cos mnie korci zeby zobaczyc co ciekawego jest na JP...
I co widze, Juve - Inter 1:3... Szok... Na wlasnym stadionie dostac baty od Interu
... Jeszcze tu wszyscy pisza ze w kiepskim stylu i takie tam
A co do hamstwa na czaci to tak myslalem (mowielem) ze zarejestrowane niki duzo nie zmienia, oprocz tego ze co poniektorzy maja problemy z zarejestrowaniem sie
:lol:
Alexxxx jak mozesz to napisz mi na priva kto pisal na Del Piero ze jest "gwiazda za...." - nawet mi to przez gardlo nie chce przejsc :twisted: :evil:
Jestem wkurzony... ide sie kapac... Trzymcie sie jakos!!!
FORZA JUVE
I co widze, Juve - Inter 1:3... Szok... Na wlasnym stadionie dostac baty od Interu




A co do hamstwa na czaci to tak myslalem (mowielem) ze zarejestrowane niki duzo nie zmienia, oprocz tego ze co poniektorzy maja problemy z zarejestrowaniem sie


Alexxxx jak mozesz to napisz mi na priva kto pisal na Del Piero ze jest "gwiazda za...." - nawet mi to przez gardlo nie chce przejsc :twisted: :evil:
Jestem wkurzony... ide sie kapac... Trzymcie sie jakos!!!
FORZA JUVE
Ostatnio zmieniony 29 listopada 2003, 23:07 przez Shadow_Alex, łącznie zmieniany 1 raz.
- KwiAtek
- Juventino
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
- Posty: 518
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem... porazka przedzej czy pozniej musiala przyjsc, szkoda ze z takim przeciwnikiem i w takim stylu
jak napisal BIANCONERI - mam nadzieje, ze Lippi wyciagnie konsekwencje z tego spotkania, w koncu trzeba uczyc sie na bledach
koncze moje przynudzanie i chce tylko powiedziec FORZA JUVE
gramy dalej, trzeba wygrac to scudetto :!:
BTW - slyszalem, ze Nedved zszedl, podobno kiepsko gral :shock: czy to z powodu jakiegos urazu

jak napisal BIANCONERI - mam nadzieje, ze Lippi wyciagnie konsekwencje z tego spotkania, w koncu trzeba uczyc sie na bledach
koncze moje przynudzanie i chce tylko powiedziec FORZA JUVE
gramy dalej, trzeba wygrac to scudetto :!:
BTW - slyszalem, ze Nedved zszedl, podobno kiepsko gral :shock: czy to z powodu jakiegos urazu



"Gypsy, give me your tears. If you will not give them to me, I will take them from you!"