Serie A 24/25 (21): JUVENTUS FC 2-0 AC Milan
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1540
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Już nawet abstrahując od kwestii personalnych czy taktycznych, mam wrażenie, że ostatnio widać w naszej grze więcej zaangażowania, agresji w odbiorze, więcej waleczności w środku pola. Już z Atalantą nasz występ mógł się podobać, dzisiejszy również i w końcu dał zwycięstwo, bądź co bądź w meczu klasy premium.
Komentatorzy trochę narzekali na Gonzaleza, ale ja wolę Juventus z nim na boisku niż z Vlahoviciem. Nico więcej widzi, nie jest tak egoistyczny i pazerny na gole jak Serb, stać go na nieszablonowe zagrania. Zobaczymy co będzie jak już się Muani pojawi na murawie.
Komentatorzy trochę narzekali na Gonzaleza, ale ja wolę Juventus z nim na boisku niż z Vlahoviciem. Nico więcej widzi, nie jest tak egoistyczny i pazerny na gole jak Serb, stać go na nieszablonowe zagrania. Zobaczymy co będzie jak już się Muani pojawi na murawie.
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Dobry mecz. Druga połowa dużo lepsza, fajnie nasi zaczęli wychodzić spod pressingu, chociaż trzeba przyznać, iż Milan dzisiaj słabiutki. Zobaczymy jak dalej pójdzie, już się podniecałem wygraną z Lipskiem czy remisem z Interem. Czas pokaże, czy coś drgnęło, czy dalej mogiła. Mckennie i Thuram dzisiaj Panowie Piłkarze.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2764
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Da się? Znów było widać momentami to Juve z początku sezonu, pressingu, szybsza gra. Nie nakręcam się jednak, bo takich przełomowych meczów miało być już kilka. Oby udało się pogonić Vlaho i kupić kogoś mobilniejszego na 9tkę. Nie wiem co Koop i Luiz muszą zrobic, zeby ten 1szy zasiadł na ławce, a drugi wskoczył do 1szego składu. Douglas widać, że ma wizję I ten magic touch. Koop to po prostu drewniak totalnie nie nadaje się na 10tkę.
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2025, 20:16 przez Alexinhio-10, łącznie zmieniany 1 raz.
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 981
- Rejestracja: 03 września 2012
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Dokładnie z Atalanta zabrało podania Yildiza i byłyby 3 pkt, dzis już nie było wątpliwości i w 2 połowie to Milanu na boisku nie było.B@rt pisze: ↑18 stycznia 2025, 20:07 Już nawet abstrahując od kwestii personalnych czy taktycznych, mam wrażenie, że ostatnio widać w naszej grze więcej zaangażowania, agresji w odbiorze, więcej waleczności w środku pola. Już z Atalantą nasz występ mógł się podobać, dzisiejszy również i w końcu dał zwycięstwo, bądź co bądź w meczu klasy premium.
Komentatorzy trochę narzekali na Gonzaleza, ale ja wolę Juventus z nim na boisku niż z Vlahoviciem. Nico więcej widzi, nie jest tak egoistyczny i pazerny na gole jak Serb, stać go na nieszablonowe zagrania. Zobaczymy co będzie jak już się Muani pojawi na murawie.
Koop mimo że wiadomo przy wyniku 0:0 zmarnował mega setkę to jednak doceniłbym za ten mecz, bo jednak przy 1 bramce miał duży wklad, a od strony agresji i waleczności to głównie jego bym wyróżnił. Aczkolwiek niewątpliwie przesunąłbym go do pomocy i wrzucił na 10 Luiza.
Zobaczymy co z Yildizem, ale nawet jak jego zabraknie to Vlaho wraca, a Nico idzie na prawą, aż do powrotu Conceição, a za chwilkę będziemy mieć jeszcze Muaniego aby rotować go z Vlaho.
- woe
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 776
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Milan był tłem dla naszych. Zagrozili naszej bramce chyb tylko raz.
Fajnie Locatelli zagrał. Fajnie Koopmeiners. Fajnie Mbangula. Weah to chyba ma wśród naszych najlepsze liczy /90 minut.
Nawet miło się oglądało ten mecz.
Fajnie Locatelli zagrał. Fajnie Koopmeiners. Fajnie Mbangula. Weah to chyba ma wśród naszych najlepsze liczy /90 minut.
Nawet miło się oglądało ten mecz.

- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1196
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Milan na pewno nie był tłem w pierwszych 45 minutach. Koop tylko mniej irytujący niż zazwyczaj. Weah nie grał 90 minut.
Tym razem było po prostu więcej ambicji i chęci. Może i pierwszy gol po rykoszecie, ale właśnie trzeba atakować i próbować, wtedy wpada. Niestety wciąż chaos i chaos, z bardziej poukładaną drużyną byłoby słabo.
Oczywiście - szczególnie w porównaniu do ostatnich wyczynów - dobry mecz.
Również wolę Nico aniżeli Vlaho. Argentyńczyk więcej widzi, nie chce koniecznie strzelać z byle pozycji, no i ma dobrą technikę, nie jak pewien Serb, co ją posiada na poziomie orlika.
Grunt to trzy punkty nad najgroźniejszym rywalem do czwartego miejsca.
- BianconeroKSG
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2024
- Posty: 19
- Rejestracja: 02 czerwca 2024
- Podziekował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Ciągle powtarzom, że Kukold z interu to klawy gość. Tak to trzymej Tiago, pozdro600. Ida pić dalij, baj.
- Maplu90
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Posty: 327
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Podziekował: 142 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Nie wiem czy ten Milan taki slaby czy my powoli wstajemy z kolan xd.. a tam serio to dobrze się oglądało mecz. Widać po wykresach intensywności że przeważaliśmy w większości spotkania. Fajnie też że poszliśmy w końcu za ciosem i po strzeleniu pierwszego gola udało się strzelić drugiego. Może to nie przełom ale w końcu jest to czego oczekiwaliśmy od dawna. Mam nadzieję że Kenanowi nic złego się nie stało i jego zmiana w połowie była tylko aby dmuchać na zimne aczkolwiek Weah dobrze się zaprezentował
odpoczywamy i w wtorek gra o gruby hajs za LM . Fino alla fine!

"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."


E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
- Mateys
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2005
- Posty: 315
- Rejestracja: 03 marca 2005
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Pierwsza połowa taka sobie. W zasadzie nie było w niej nic, czego nie było też we wcześniejszych meczach. Dużo gry na alibi, mało konkretów.
W drugiej wyszła już inna drużyna. W zasadzie tylko do około 75 minuty, ale wystarczyło. 30 minut meczu załatwiło nam wynik. I takie 30 minut trzeba częściej powtarzać, żebyśmy zaczęli porządnie punktować. Mbangula, Thuram, Locatelli, McKennie, Kalulu - bardzo dobre zawody.
Mam nadzieję, że Motta nie wpadnie na pomysł "nagrodzenia" Mbanguli za dobre występy, posadzeniem go na ławce. Chłopak jest w gazie i powinien grać. I w przeciwieństwie do pozostałych zawodników na jego pozycji, Belg ma wszystkie cechy prawdziwego skrzydłowego. Dodając do tego margines poprawy i rozwoju - jak się nie spali i trener mądrze nim będzie zarządzał, to możemy mieć spokój na skrzydle na kilka lat.
W drugiej wyszła już inna drużyna. W zasadzie tylko do około 75 minuty, ale wystarczyło. 30 minut meczu załatwiło nam wynik. I takie 30 minut trzeba częściej powtarzać, żebyśmy zaczęli porządnie punktować. Mbangula, Thuram, Locatelli, McKennie, Kalulu - bardzo dobre zawody.
Mam nadzieję, że Motta nie wpadnie na pomysł "nagrodzenia" Mbanguli za dobre występy, posadzeniem go na ławce. Chłopak jest w gazie i powinien grać. I w przeciwieństwie do pozostałych zawodników na jego pozycji, Belg ma wszystkie cechy prawdziwego skrzydłowego. Dodając do tego margines poprawy i rozwoju - jak się nie spali i trener mądrze nim będzie zarządzał, to możemy mieć spokój na skrzydle na kilka lat.
- piterjuve
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2007
- Posty: 509
- Rejestracja: 05 września 2007
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Daleki jestem od zachwytu, chociaż mecz stał na solidnym poziomie. Po pierwszej połowie nie spodziewałem się niczego wielkiego - mieliśmy jakąś tam przewagę optyczną, ale bez konkretów. W drugiej połowie bardziej docisneliśmy Milan i dzięki temu pojawiły się sytuacje.
Natomiast nie zgadzam się z wieloma komentarzami/artykułami, że po pierwszej bramce poszliśmy za ciosem. Otóż druga bramka to efekt kontry i faktu, że Milan jeszcze nie zdążył się pozbierać po stracie pierwszej bramki, a nie naszych frontalnych ataków. Po drugiej bramce obniżyliśmy tempo gry i w zasadzie niewiele się już działo, ale to rozumiem.
Reasumując, byliśmy zdecydowanie lepsi, jednak pierwsza jaskółka wiosny nie czyni. Czekam na potwierdzenie w kolejnych mieczach, inaczej będzie to tylko wyjątek od reguły, a regułą u nas jest granie syfu.
Natomiast nie zgadzam się z wieloma komentarzami/artykułami, że po pierwszej bramce poszliśmy za ciosem. Otóż druga bramka to efekt kontry i faktu, że Milan jeszcze nie zdążył się pozbierać po stracie pierwszej bramki, a nie naszych frontalnych ataków. Po drugiej bramce obniżyliśmy tempo gry i w zasadzie niewiele się już działo, ale to rozumiem.
Reasumując, byliśmy zdecydowanie lepsi, jednak pierwsza jaskółka wiosny nie czyni. Czekam na potwierdzenie w kolejnych mieczach, inaczej będzie to tylko wyjątek od reguły, a regułą u nas jest granie syfu.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2514
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
No i jesteśmy na 4 pozycji w tabeli. Zgodnie z moimi przewidywaniami - spuchła Fiorentina, spuchło Lazio.
Motta powinien bez problemu dociągnąć do końca sezonu to 4 miejsce, na więcej i tak nie ma co liczyć, bo Inter, Napoli i Atalanta są conajmniej klasę przed nami.
Wreszcie w miare dobry mecz. Przycisnąć, strzelić 2-3 bramki i kontrolować spotkanie. Tak to powinno zawsze wyglądać.
Nie chce sobie robić nadziei, ale odniosłem jakieś dziwne wrażenie, że ten mecz będzie przełomowy na dalszą część sezonu.
Motta powinien bez problemu dociągnąć do końca sezonu to 4 miejsce, na więcej i tak nie ma co liczyć, bo Inter, Napoli i Atalanta są conajmniej klasę przed nami.
Wreszcie w miare dobry mecz. Przycisnąć, strzelić 2-3 bramki i kontrolować spotkanie. Tak to powinno zawsze wyglądać.
Nie chce sobie robić nadziei, ale odniosłem jakieś dziwne wrażenie, że ten mecz będzie przełomowy na dalszą część sezonu.

- woe
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 776
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy

-=[
Yildiz: Nie były potrzebne żadne specjalne badania. Potwierdzono naciągnięcie lewego przywodziciela (bez kontuzji) i jutro zawodnik zostanie ponownie oceniony z perspektywy Brugii.
McKennie: Naciągnięcie lewego zginacza, ocena jutro w Brugii.
Conceicao: Nadal pracuje osobno.
