Serie A 13/14 (12): JUVENTUS 3-0 Napoli

[jarmel]

obawiam się bardzo. Napoli jest w gazie. W LM w najsilniejszej grupie mają 9 pkt. my 3...

Nie w najsilniejszej a najbardziej wyrównanej grupie, a to wielka różnica.

Oczywiście, że najsilniejsza. Która według Ciebie jest lepsza?

[Sila Spokoju]

Moim zdaniem najsilniejszą grupę powinno się mierzyć siłą i możliwościami zespołów, a nie tym, że w jednej grupie znalazły się drużyny z Top8-16.

Nie oszukujmy się, ale ani Napoli, ani Arsenal nie nadają się, aby dopisywać ich przynajmniej do Top6 globu. Zarówno w naszej grupie, jak i w grupie D, każdy zespół z trio Napoli, Borussia, Arsenal miałby problem z wyjściem (tak tak wiem, że te zespoły nie mogłyby ze sobą grać).

Edit:
Ale niech wam będzie, że to najmocniejsza grupa ;]

[strong return]

Bzdury. Arsenal gra dobrą piłkę w tym sezonie i nie zmienią tego uprzedzenia do tej drużyny na tym forum (mecz z Neapolem - popisowy, do tego wciąż mają kilku kontuzjowanych), Napoli też, co potwierdzają w lidze. Naprawdę ogranie nawet Marsylii, nie jest takie proste jakby się mogło wydawać, a dla nas szczególnie mogłoby nie być. Mamy swoiste zdolności.
Proby deprecjacji kolektywu z Dortmundu, nie są już nawet śmieszne, po tym jak nikt nie dawał im opcji na finał w zeszłym sezonie.
Po prostu, my jako Juventus jesteśmy w Europie dziwni, każdy mecz mogliśmy, może oprocz tego w Madrycie wygrać, a mamy pare pkt. Skoro wtapiamy w taki sposób, to z najsilniejszej grupy, nie widziałbym Juventusu do wyjścia. Jednak w lidze - na ogół jest inaczej. Poza tym gramy u siebie. Porażka nie wchodzi w rachubę, jest presja, ale ma być i mobilizacja. I udowodnienie sobie czegoś kolejny raz. Nie schrzańcie tym razem, błagam.

[Lucas87]

Nie widzę innej możliwości jak pewne zwycięstwo. To mecz ważniejszy nawet od spotkań z Realem. Po prostu muszą dać z siebie 200%. Jeśli wygrają to spotkanie, oraz z Romą w styczniu, wówczas powinniśmy zdobyć trzecie scudetto z rzędu. Oby Tevez rozegrał wielkie zawody

[pumex]

Jeśli w tym spotkaniu nie zobaczę u naszych walki od początku do końca, to nie wiem, kiedy mam się jej spodziewać ponownie :doh:

O trudności meczu nikogo przekonywać nie będę. Samo widowisko powinno być bardzo ciekawe z uwagi na fakt, że spotkają się dwa zespoły grające kompletnie inną piłkę. Przede wszystkim Napoli gra dużo przodem do bramki przeciwnika, nie tak jak my. Mając piłkę próbują szybko przenieść ciężar gry bliżej bramki rywala, nie tak jak my. Ci bez piłki w Napoli wykazują bardzo dużą ruchliwość, nie to co nasi. Grają dużo prostopadłych, penetrujących piłek z głębi środka pola, nie tak jak nasi. Nie będę ukrywał, że gra drużyny Beniteza w obecnym sezonie wizualnie bardziej podoba mi się od naszej męczybuły. Mam nadzieję, że wyjdziemy zwycięsko z tego starcia.

Ciągle płaczę za Lichtsteinerem. Isla to typ, który na boisku nie daje absolutnie niczego. Gdy ma okazję do asysty, zrypie podanie. Gdy ma okazję na gola, machnie się - taka typowa niedorajda. Byleby czegoś nie spaprał pod swoją bramką

[Ouh_yeah]

Wierzę, że wygramy po emocjonującym meczu. 3:2 ?

Przypominam, że walka nie wyklucza możliwości oddania inicjatywy rywalowi, zwłaszcza tak mocnemu jak Napoli

[pumex]

Zaskoczę Cię ( ) ale potrafię odróżnić momentalną zmianę taktyki i nastawienia naszych po stracie bramki od próby przejęcia inicjatywy przez rywali w celu odrobienia strat. Nie wymagam, żebyśmy tłamsili Napoli przez 90 minut, bo wiadomo, że w meczu są różne momenty, ale oczekuję nieustannego zaangażowania i walki. CHARAKTERU, kurna. CHARAKTERU!

Ouh_Yeah, wyedytowałeś swój post, nieładnie :naughty:

[Ouh_yeah]

No nie wiem, ja mam wrażenie, że nawet po meczu wygranym 5 do 1 dodałbyś, że niepotrzebnie oddaliśmy pole w okresie tej jednej bramki

[Vincitore]

FLASH DA SKYSPORT24 - Infortunio per Chiellini e Caceres domani parte per l'Uruguay e salta il Napoli!

Wygląda na to, że z Napoli będziemy musieli sobie poradzić bez Chielliniego.

[zahor]

Wygląda na to, że z Napoli będziemy musieli sobie poradzić bez Chielliniego.

Po to wydaliśmy ogromną (jak na włoskie warunki) kwotę na zastępcę Chielliniego, żeby w takim właśnie momencie nie musieć panikować. Okaże się czy było warto. Bardziej mnie zastanawia ten Caceres, bo to są trochę jednak jaja.

Proby deprecjacji kolektywu z Dortmundu, nie są już nawet śmieszne, po tym jak nikt nie dawał im opcji na finał w zeszłym sezonie.

Każdy się oburza jak zagraniczne media nie doceniają Juventusu, bo nie ma medialnych gwiazd, nie robi głośnych transferów itp., a jednocześnie na tym forum mało kto sobie zdaje sprawę że Borussia to taki Juventus, tylko że lepszy (ale zaraz polecą bluzgi na mnie).

[Paulo]

Wygląda na to, że z Napoli będziemy musieli sobie poradzić bez Chielliniego.

Po to wydaliśmy ogromną (jak na włoskie warunki) kwotę na zastępcę Chielliniego, żeby w takim właśnie momencie nie musieć panikować. Okaże się czy było warto. Bardziej mnie zastanawia ten Caceres, bo to są trochę jednak jaja.

Proby deprecjacji kolektywu z Dortmundu, nie są już nawet śmieszne, po tym jak nikt nie dawał im opcji na finał w zeszłym sezonie.

Każdy się oburza jak zagraniczne media nie doceniają Juventusu, bo nie ma medialnych gwiazd, nie robi głośnych transferów itp., a jednocześnie na tym forum mało kto sobie zdaje sprawę że Borussia to taki Juventus, tylko że lepszy (ale zaraz polecą bluzgi na mnie).

Zazwyczaj pierniczysz niemiłosiernie na różne tematy ale nie sposób się nie zgodzić po to wydaliśmy ojro na tego naszego Bambi z włoskim paszportem aby grał w takiej sytuacji, więc brak Chelliniego to nie tragedia panowie.

Co do BVB również się zgadzam. Na pewno nakręcanie machiny medialnej wokół nich, szczególnie w polskich mediach (Ryczel w ruch prawica), jest denerwujące ale jako zespół, myśl taktyczna Jurgena Kloppa i kolektyw są rewelacyjni. Klub budowany sensownie z punktu widzenia ekonomii, który wypromował znakomitych graczy w ostatnich sezonach, kupił za stosunkowo niewielką kasę następców Mario Goetze i dalej jedzie na 5 biegu w większości meczu, a nie na zaciągniętym ręcznym jak Juventus. Co do kwestii ich grupy w LM. Głosy na temat tego że nie jest to najsilniejsza grupa w tym sezonie uważam za chwilową zaćmę niektórych kolegów z tego forum. Napoli - wzmocnione, potrafiące wrócić do gry w niekorzystnych okolicznościach, cały czas utrzymuje dobre tempo we wszystkich rozgrywkach. Arsenal - rewelacja tego sezonu. O BVB powiedziane już było wszystko i jeszcze więcej a i Marsylia jest strasznie niewygodna. Nie ma zatem o co się spierać nawet.

Istotą tego meczu będzie chyba motywacja, bo jak ta będzie licha to Napoli się po nas nieźle przejedzie z super nakręconym Igłą z przodu oraz odrodzonym Callejonem.

[pumex]

po to wydaliśmy ojro na tego naszego Bambi z włoskim paszportem aby grał w takiej sytuacji, więc brak Chelliniego to nie tragedia panowie.

Zaraz, zaraz... to, że wydaliśmy grubszy hajs na Ogbonnę nie znaczy, że kontuzja Chielliniego nie jest problemem. Wydaje się jednak, że jest, ponieważ Ogbonna grał do tej pory mocno przeciętnie.

Jak pewnie już zdążyliście zauważyć, mnie Ogbonna nie przekonuje ani trochę. Jednoczesny występ jego i Isli nie napawa mnie większym optymizmem.

[SKAr7]

Zaskoczę Cię ( ) ale potrafię odróżnić momentalną zmianę taktyki i nastawienia naszych po stracie bramki od próby przejęcia inicjatywy przez rywali w celu odrobienia strat

To co ty jeszcze stary robisz na forum Juventusu?
Czytałem wypowiedzi co najmniej 3 szkoleniowców(Ancelot, Mancini i jeszcze ktuś) którzy wypowiadali się, że jest niemożliwością oddzielić jedno od drugiego, więc jeśli ty to potrafisz, to rób papiery bo nasza kadra Cię potrzebuje

[ewerthon]

więc jeśli ty to potrafisz, to rób papiery bo nasza kadra Cię potrzebuje

Jakby Lewandowski zobaczył jak Pumex narzeka w szatni, to od razu zrezygnowałby z gry w kadrze

Napoli jest do ogrania, ale na ten moment remis nie jest wcale złym rezultatem.

[pumex]

Zaskoczę Cię ( ) ale potrafię odróżnić momentalną zmianę taktyki i nastawienia naszych po stracie bramki od próby przejęcia inicjatywy przez rywali w celu odrobienia strat

To co ty jeszcze stary robisz na forum Juventusu?

Na JP całkiem dobrze płacą 8)

Czytałem wypowiedzi co najmniej 3 szkoleniowców(Ancelot, Mancini i jeszcze ktuś) którzy wypowiadali się, że jest niemożliwością oddzielić jedno od drugiego, więc jeśli ty to potrafisz, to rób papiery bo nasza kadra Cię potrzebuje

Teraz serio. Coś Ci się musiało pomylić, bo nie wierzę, że światowej klasy trenerzy nie wiedzą, kiedy dany zespół zmienia nastawienie i koncepcję swojej gry, skoro... wiem to nawet ja, o alinie nie wspominając (sry bro )