Serie A 13/14 (5): Chievo 1-2 JUVENTUS
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 1976
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
Po Hellasie czas na drugich leszczykow (tych slabszych) z Verony. Ciekawe czy klątwa Pellissiera ma się dobrze?
przekonamy się w środę, mam nadzieje że nasi wywiozą 3 pkt i pojedziemy z Chievo. Licze tez na trio Marchisio-Pogba-Vidal no chyba ze szykujemy sie na derby Turynu, wtedy wypadaloby za Vidala wpuscic Padoinka. Llorente prawilnie powinien wyjsc w tym meczu, w końcu dal nam te 3 punkty. Wydaje mi sie tez ze Ogbonna obecnie lepiej prezentuje sie na boisku niz Chiellini. Giorgio niesamowicie męczy się z piłką przy nodze, u Ogbonny widac lepsza technike i panowanie nad nią
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 1937
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Noo czy są tą słabszą częścią Verony to się musi okazać dopiero po zakończeniu sezonu
Wcale nie jestem pewien czy Conte zdecyduje się na wprowadzenie Llorente od pierwszych minut. Ja uważam, że dobrze wykorzystał swoją szansę i udowodnił, iż najlepiej pasuje do Teveza (z naszych napastników).
Pirlo dobrze zrobiłaby przerwa na 2 kolejki. Jednak przedwczesne skreślanie naszego czołowego gracza jest głupotą. On jeszcze nie raz uratuje nam skórę. W meczu z Chievo typuje wymęczoną wygraną.
Choć z drugiej strony coraz cięższe jest prawidłowe prognozowanie wyników tego naszego Juve...Dwukrotnie wydawało mi się, że z Lazio mogą być schody, a chłopaki rozjechali ich bezlitośnie. Natomiast z taką Kopenhagą tylko nielicznie przewidywali powtórkę z Nordsjaelland- tymczasem stało się dokładnie na odwrót :o
Wcale nie jestem pewien czy Conte zdecyduje się na wprowadzenie Llorente od pierwszych minut. Ja uważam, że dobrze wykorzystał swoją szansę i udowodnił, iż najlepiej pasuje do Teveza (z naszych napastników).
Pirlo dobrze zrobiłaby przerwa na 2 kolejki. Jednak przedwczesne skreślanie naszego czołowego gracza jest głupotą. On jeszcze nie raz uratuje nam skórę. W meczu z Chievo typuje wymęczoną wygraną.
Choć z drugiej strony coraz cięższe jest prawidłowe prognozowanie wyników tego naszego Juve...Dwukrotnie wydawało mi się, że z Lazio mogą być schody, a chłopaki rozjechali ich bezlitośnie. Natomiast z taką Kopenhagą tylko nielicznie przewidywali powtórkę z Nordsjaelland- tymczasem stało się dokładnie na odwrót :o
SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
W sumie po tym co widzialem w 3 ostatnich meczach to pachnie mi tu bezbramkowym remisem.
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
A ja sądzę, że właśnie Chievo jakoś przyjemnie pojedziemy, może nawet różnicą dwóch bramek.
Liczę, że z lewej strony wystąpią wszyscy nasi gangsterzy z czarnej zatoki, na prawej hulać będzie Chile, a w ataku piękny i bestia. Pirlo niech odsapnie. Szkoda, że gramy na wyjeździe. Przydałoby się wsparcie własnego stadionu, no ale nie można mieć wszystkiego
Liczę, że z lewej strony wystąpią wszyscy nasi gangsterzy z czarnej zatoki, na prawej hulać będzie Chile, a w ataku piękny i bestia. Pirlo niech odsapnie. Szkoda, że gramy na wyjeździe. Przydałoby się wsparcie własnego stadionu, no ale nie można mieć wszystkiego

Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1102
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Bawiąc się w trenera, postawiłbym na Fabio z LLorente w ataku. w 2 linii chciałbym zobaczyć w jakiej formie wraca Markiz, Pogba w miejsce Pirlo, i może dać też odpocząć Vidalowi i postawić na Padoina?
Tutaj pewnie też będziemy starali się wygrać jak najmniejszym nakładem sił, więc obstawiam 1:0 i pewnie lwiątko coś upoluje.

Tutaj pewnie też będziemy starali się wygrać jak najmniejszym nakładem sił, więc obstawiam 1:0 i pewnie lwiątko coś upoluje.
- naros
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Podoba mi się ten skład ale dałbym odpocząć Barzagliemu a wystawił w jego miejsce Bonu. Ciekaw jestem jak będą współpracować Fabio i Fernando, jednak od pierwszych minut wolałbym zobaczyć Mirko kosztem któregoś z tej dwójki.rajmund88 pisze:Gazzetta.it zmieniła prognozowany skład :Buffon -Barzagli-Ogbonna-Chiellini-Isla-Pogba-Pirlo-Marchisio-Peluso-Quagliarella-LLorente.
Rotacja w obronie jak przed Calciopoli w ataku

Un capitano c'è solo un capitano!!!
- Virgil
- Juventino
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
- Posty: 1401
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
A mnie się nie podoba że Pirlo gra, kto jak kto ale on akurat powinien odpocząć , chociaż z drugiej strony Vidal też więc jest to raczej ciężka decyzja ale to Włoch wydaje się mniej świeży.
Poza tym skład wygląda fajnie, tylko też bym dał odpocząc Barzargliemu.
Liczę na dobry występ Llorente akurat z przeciwnikiem który ewidetnie będzie stawiał autobus taki atak jest bardzo dobry
- Llorente będzie bardzo niebezpieczny przy wszelkich wrzutkach i stałych fragmentach
- Quagliarella potrafi popisać się nie szablonowym zagraniem czy strzałem z dystansu.
Poza tym skład wygląda fajnie, tylko też bym dał odpocząc Barzargliemu.
Liczę na dobry występ Llorente akurat z przeciwnikiem który ewidetnie będzie stawiał autobus taki atak jest bardzo dobry
- Llorente będzie bardzo niebezpieczny przy wszelkich wrzutkach i stałych fragmentach
- Quagliarella potrafi popisać się nie szablonowym zagraniem czy strzałem z dystansu.
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 862
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Zupełnie nie rozumiem. Jeśli LLorente nie wyjdzie w pierwszym składzie to nie rozumiem. Miesiącami niszczymy jego morale, a kiedy sytuacja jest beznadziejna, dajemy mu szansę, którą bardzo dobrze wykorzystuje, gra bardzo dobrze tyłem do bramki jako odgrywający, ściąga na siebie obrońców, dobrze gra głową no i strzela bramkę, tylko po to żeby go znowu posadzić na ławce jak jest kolejne miejsce wolne bo dajemy odpocząć Tevezowi, po tym jak chłop odzyskał pewność siebie i nie korzystać z jego jak widać chyba jednak dobrej formy.
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Co przez to rozumiesz? Ktoś za nim chodził po Turynie i krzyczał "Llorente Ty ch**u?", czy co?Bobeknaklo pisze: Miesiącami niszczymy jego morale
Że co?Bobeknaklo pisze: a kiedy sytuacja jest beznadziejna
Chciałbym od początku duety Ll-Gio i Asa-Isla aczkolwiek wiem, żę to nierealne.
Lekkie zwycięstwo to mus, dosyć już mam nerwówek z przeciętnymi zespołami (Kopenhaga, Sampa, Hellas).
ktoś tam pisze:"(...)oni sa chorzy na zwyciestwa"
- naros
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Jestem niesamowicie ciekawy tej pary. Po pierwsze z widoku przytulającego jeden drugiego po strzeleniu bramki (tata i syn) :lol: ale mimo wszystko bardziej z uzupełniania się w ataku i stwarzania sytuacji pod bramką rywala.Dante93 pisze: Chciałbym od początku duety Ll-Gio.

Un capitano c'è solo un capitano!!!
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 862
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Że jajco. Po co piszesz skoro nie masz żadnej rzetelnej informacji do przekazania, a zamiast tego czepiasz się jakiś fraz wyjętych z kontekstu i rzucasz sucharami, żeby zabłyszczeć. Naturalną reakcją dla ciebie na brak zrozumienia jest krytyka?
Płacenie napastnikowi 4 mln i wpuszczenie go na 3 minuty w pięciu meczach i mówienie mu, że musi się nauczyć 'włoskiego stylu' to niszczenie morale. Oczywiście trochę napisane z przymrużeniem oka, bo wiadomo, że nie jest to celowy zabieg a i trochę wyolbrzymiony, ale jednak w jakimś stopniu ma to swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jego sytuacja jest, a raczej była nie do pozazdroszczenia i z każdym kolejnym meczem na ławce i kolejną falą szumu medialnego presja narastała.
Płacenie napastnikowi 4 mln i wpuszczenie go na 3 minuty w pięciu meczach i mówienie mu, że musi się nauczyć 'włoskiego stylu' to niszczenie morale. Oczywiście trochę napisane z przymrużeniem oka, bo wiadomo, że nie jest to celowy zabieg a i trochę wyolbrzymiony, ale jednak w jakimś stopniu ma to swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jego sytuacja jest, a raczej była nie do pozazdroszczenia i z każdym kolejnym meczem na ławce i kolejną falą szumu medialnego presja narastała.
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
Ja chciałbym zobaczyć duet Llorente -Giovinco, a na skrzydłach Isla-Lichy, ciekawi mnie strasznie, jak Chilijczyk sprawdziłby się na lewej stronie ( gorzej od DC być nie może
), a właśnie Asa mógłby odpocząć, a Lichy niech zagra, żeby całkiem nie wypadł z trybu meczowego.
Storari
Ogbonna-Bonnu-Kielon
Lichy-Pogba-Markiz-Pirlo-Isla
Ll-Gio
, ale obawiam się, ze Giovinco póki nie pokaże czegoś niesamowitego, będzie najwyżej jokerem na 30 minut, aby "dojechać przeciwnika".
Bobeknaklo wyobraź sobie krytykę jakby nieprzygotowany ( podobno taki był ) Llorente grał od początku i w tych kolejkach grał piach? śmieszna krytyka, która pada na niego teraz jest chyba tylko brana pod uwagę przez "geniuszy". Każdy wiedział jaki ostatni sezon miał LL i jak trudno będzie mu wrócić do formy, a także, że nie stanie się to w kilka dni. Osobiście przedkładam wynik drużyny, nad morale Ll ( mam nadzieję, że Conte powiedział mu "co do tych plotek", że nadejdzie jego czas i itd. ), z resztą nie było "płaczu" Llorente na forum mediów, ani nic takiego? więc poziom jego morali przed tamtym spotkaniem był niewiadomą.

Storari
Ogbonna-Bonnu-Kielon
Lichy-Pogba-Markiz-Pirlo-Isla
Ll-Gio
, ale obawiam się, ze Giovinco póki nie pokaże czegoś niesamowitego, będzie najwyżej jokerem na 30 minut, aby "dojechać przeciwnika".
Bobeknaklo wyobraź sobie krytykę jakby nieprzygotowany ( podobno taki był ) Llorente grał od początku i w tych kolejkach grał piach? śmieszna krytyka, która pada na niego teraz jest chyba tylko brana pod uwagę przez "geniuszy". Każdy wiedział jaki ostatni sezon miał LL i jak trudno będzie mu wrócić do formy, a także, że nie stanie się to w kilka dni. Osobiście przedkładam wynik drużyny, nad morale Ll ( mam nadzieję, że Conte powiedział mu "co do tych plotek", że nadejdzie jego czas i itd. ), z resztą nie było "płaczu" Llorente na forum mediów, ani nic takiego? więc poziom jego morali przed tamtym spotkaniem był niewiadomą.
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Jak nie jest się przygotowanym na ewentualne takie sytuacje to nie zostaje sie piłkarzem tylko klepie takie bzdury na klawie.Bobeknaklo pisze:Jego sytuacja jest, a raczej była nie do pozazdroszczenia i z każdym kolejnym meczem na ławce i kolejną falą szumu medialnego presja narastała.
Obstawiam 0:2 po tym jak sforsujemy autobus Chievo (bramka Vidala obstawiam)