Serie A (34): JUVENTUS 4-0 Roma

[rekrut86]

@up

"dobra defensywa" hmmm Barca przegrała ale miała kilkanaście setek więc nie taka dobra bo jakby się skończyło 1:3 to by nikt nie powiedział, że niesprawiedliwy wynik.

Po 2gie te ekipy nie mają takich dobrych grajków, żeby zagrali bez błędów nawet z autokarem w polu karnym, tylko trzeba mieć pomysł na grę z takim rywalem i skuteczność a to drugie to chyba największa bolączka Juve.

[Adrian27th]

Juventus to wygra bez problemu, Roma w tym roku prezentuje się zdecydowane poniżej oczekiwać, a po za tym Juve dobrze sobie radzi w meczach z rywalami grającymi na teoretycznie tym samym poziomie.

Liczę na podtrzymanie passy katowania czołówki Serie A zaliczając ostatnią z drużyn aspirujących do gry w pucharach : )

Tak abstrahując lekko - z Cagliari gramy na Neutralnym stadionie Nereo Rocco w Triescie wiec mozemy ten mecz traktowac troszke inaczej niż wyjazd. Napewno ułatwienie : )

[Palladino]

Mam tylko nadzieję, że ta dłuższa przerwa nie wybije ich z rytmu. Juve musi się potem przyzwyczaić potem do gry co 3 dni. Ale wierzę w Conte, choć wg mnie to Milan nadal jest faworytem do Scudetto.
Liczę za zwycięstwo, nieważne w jakim wymiarze, byle 3 punkty wpadły

[juventussek]

Roma dużo bramek wbija, nie ważne czy mają formę czy nie, każdemu zależy na zwycięstwie. Dobrze że przerwa teraz tygodniowa była bo z Lazio wyglądało to gorzej(walenie głową w mur bez pomysłu), jakbyśmy już lekko opadli z sił no ale Del Piero.
Jeśli to wygramy to moim zdaniem Cagliari będzie takim najcięższym spotkaniem. Nie obawiam się w ogóle Atalanty łatwo ich ograliśmy w rundzie jesiennej. Cesena Novara powoli się wita z Serie B więc morale pewnie niezbyt dobre i ambicje też pewnie opadły. Liczę na emocje do ostatniej kolejki i w ostatniej Scudetto dla nas!

[Vincitore]

Z Romą w ostatnich latach lepiej gra nam się na wyjeździe, niż u siebie wyłączając ostatni mecz w Coppa Italia to ciężki rywal dla nas w Turynie.

Roma to zawsze Roma, w ofensywie bardzo ciekawy zespół - Borini, Totti, Osvaldo, Lamela, każdy z nich może zrobić sporo zamieszania, trzeba uważać na dośrodkowania, bo to nasza pięta achillesowa, inaczej bramki się nam strzelić po prostu nie da.

Daj Bóg żeby było tak lekko jak w Pucharze Włoch, jeżeli wygramy ten mecz będzie już naprawdę bliżej niż dalej do tego o czym wszyscy marzymy.

[pawełek89]

Oby zagrał Kjær i o wynik możemy być spokojni .

Niestety pajac zagra.W srodku obrony pojawi sie tez De Rossi.Trener strzela sobie w stope bo ma zdrowego i pewnego Heinze a woli ulatwic Liderowi zadanie i na 100% wystawi blondyneczke.

Mój znajomy, kibic Romy, powiedział mi dzisiaj że mecz z nami przyszedł dla nich w najgorszym możliwym momencie (w perspektywie walki o LM) i że liczy na najniższy wymiar kary

Powiedz koledze,zeby odstawil to co bierze.Wszyscy zdrowi oprocz Juana a mecz z Udine pokazal ze jak chca to potrafia choc na wyjazdach to inna druzyna niestety.Terminarz sredni bo Juve,Viola,Napoli,Chievo i Catania ale po meczu z Juventusem to tylko z Chievo gramy na wyjezdzie.Sasiedzi z prowincji maja ciut latwiejszy kalendarz i to oni sa faworytami w zajeciu 3 miejsca(ale poki pilka w grze...).Udine nie licze bo pogubi z tej trojki najwiecej pkt.

Edit:

Plus jest taki, że prawdopodobnie nie zagra Juan, który był jednym z pewniejszych punktów ich zespołu.

Juan jest w Brazylii.

[pumex]

Roma jest zespołem, który stać na wszystko, naprawdę. Co ciekawe, dosyć płynnie rozkładają się im asysty, co pokazuje, że ich ofensywa nie jest uzależniona od jednego czy dwóch graczy i każdy potrafi spowodować groźną akcję. Ich styl jest bardzo podobny do naszego, to znaczy starają się w każdym meczu narzucić swój styl gry i mają znaczną przewagę w posiadaniu piłki. Rzymianie nie mają utartych schematów, jak np Udine czy Napoli, więc moim zdaniem naprawdę jest się czego bać i Giallorossi będą bardzo trudną przeszkodą.
Plus jest taki, że prawdopodobnie nie zagra Juan, który był jednym z pewniejszych punktów ich zespołu.

[jareckijuve]

Mecz z AS Romą na pewno będzie ciekawy i nikt z nas zasiadających w niedzielny wieczór przed komputerem nie pożałuje tego. Jestem ciekaw kto wyjdzie w pierwszym składzie w ataku i jaką formacją zacznie Conte.

[Sorek21]

Przełożenie poprzedniej kolejki nic nie zmienia.Może w Milanie kilku graczy wróci po kontuzji ale póki co to wszystko nadal w naszych rękach.Do przyszycia trzeciej gwiazdki zostało wygrać 6 spotkań a może 5 jeśli inter pokona Milan.

W niedzielę liczę na bramki FQ oraz Vidala.

[rad]

Spotykają się ekipy, które ostatnimi czasy w swojej grze koncentrują się na posiadaniu piłki i konsekwentnym wypracowywaniu sobie sytuacji bramkowych. No zobaczymy co z tego wyjdzie. Albo szachy, albo wojna totalna i nerwówka (w przypadku Juve - z powodu trudności ze zdobyciem bramki...) do końca. Liczę na dobry mecz, serie a może tylko zyskać na atrakcyjności.

Niemniej 2:1 dla Juve.

[Gość]

Mecz z AS Romą na pewno będzie ciekawy i nikt z nas zasiadających w niedzielny wieczór przed komputerem nie pożałuje tego.

To przed komputerem to rozumiem, że żart?


Wygramy gładko. 2 albo 3 do 0. W ogóle nie boję się tego meczu. Nie możemy wypuścić z naszych rąk (i nóg) żadnego, nawet małego punkciku.

[Skibil]

To przed komputerem to rozumiem, że żart?

Niby dlaczego Cię to tak dziwi?

Co do samego meczu: ja, jak chyba wszyscy oczekuję zwycięstwa, ale Roma w tym sezonie gra tak, że każdego wyniku można się spodziewać...

[squinter]

Odnosze wrazenie, ze czeka nas pierwszy od dawna remis. Boje sie tego meczu. Balem sie Interu, Napoli, Lazio, boje sie i Romy. Chyba kazdy zgodzi sie ze mna, ze remis jest prawie rownoznaczny z porazka. Bardzo licze na Fabio, chlopak ostatnio odzyskuje forme i mam nadzieje, ze sprawi, ze nie bedziemy bic glowa w mur zlozony z rzymskiej obrony.
Obstawiam 1:1, ale mam nadzieje ze to sie nie sprawdzi

[annihilator1988]

mam nadzieje, ze sprawi, ze nie bedziemy bic glowa w mur zlozony z rzymskiej obrony

Czego? Piłkarze Romy zdają się nie wiedzieć o istnieniu takiej formacji.

[pan Zambrotta]

Chciałem przypomnieć, że w poprzedniej rundzie jak jechaliśmy do Rzymu, każdy zakładał że pykniemy najsłabszą Romę od lat pięciopakiem, żądaliśmy nawet przetestowania w drugiej połowie takich graczy jak Pazienza, krasić, czy EE.
Skończyło się na wymęczeniu 1:1. Strzeliliśmy dosłownie jedną bramkę obsmiewanej formacji obronnej Romy.