Sparing (26.05): JUVENTUS 0-1 Fiorentina

[Majos]

To już na pewno ostatni mecz tego żenującego sezonu. Ciężka sprawa, bo myślałem, że jakoś Juventus sobie w nim poradzi, ale jak widać to nawet w końcowych meczach sparingowych pozwala sobie wbijać po 3. bramki i grać fatalny spektakl. To będzie ostatni mecz pod wodzą Alberto, dlatego dziękujemy, spierdzielił pan więcej niż mógł. Do widzenia. Po tym meczu nich chłopaki odpoczną od krytyki, całkiem zasłużonej, i od nowego sezonu do roboty, by było lepiej.

[tabo89]

Kolejny filmik z serii jak to Nasi się bawią w Ameryce jest do obejrzenia na juventus.it:

http://juventus.it/site/ita/homepage.asp
(jak zwykle po prawej - Video Highlight)

[marcinek]

jak nasi trenuja tak jak w 1:10 zaprezentowali to ja sie nie boje o wynik z Fiorentina :C

[Brutalo]

Niech mi ktoś powie (bo sam się zgubiłem) czy ten mecz jest dzisiaj w nocy, czy jutro ?

[ewerthon]

Niech mi ktoś powie (bo sam się zgubiłem) czy ten mecz jest dzisiaj w nocy, czy jutro ?

Dzisiaj. A co, zamierzasz oglądać?

[Brutalo]

Niech mi ktoś powie (bo sam się zgubiłem) czy ten mecz jest dzisiaj w nocy, czy jutro ?

Dzisiaj. A co, zamierzasz oglądać?

No pewnie 8) Nie opuściłem żadnego meczu w tym sezonie od Peace Cup, dlatego ten z pewnością też zobaczę. Zajęć nie mam to mogę sobie budzik ustawić. Tylko kurcze nie ma nawet wzmianki o tym meczu na rojadirecta czy Myp2p
Ps. Jeżeli przeczyta to jakiś Mod, proszę bardzo o zdjęcie kartki

[klksn]

Nigdzie nie mogę znaleźć jakim składem grała Fiorentina w tym pierwszym meczu. Może mi ktoś pomóc. Co do meczu myślę, że będzie remis tak na pożegnanie trenerzyny

[johny55552]

wie ktoś gdzie będzie można na necie oglądnąć ten mecz bo nie ma narazie nawet meczu takiego wpisanego chociażby na myp2p czy rojadirecta??

[Brutalo]

Nigdzie nie mogę znaleźć jakim składem grała Fiorentina w tym pierwszym meczu. Może mi ktoś pomóc. Co do meczu myślę, że będzie remis tak na pożegnanie trenerzyny

Fiorentina rozpoczęła swoje tournee po Północnej Ameryce od remisu 1-1 z Kanadyjskim zespołem Montreal Impact.

Viola za ocean poleciała bez większości swoich najlepszych graczy. Pierwszą bramkę Kanadyjczycy zdobyli już w 8' minucie po błędzie dwójki stoperów Felipe i Cesare Natali'ego. Na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Reda Agourram. Freya groźnymi strzałami niepokoili jeszcze Eduardo Sebrango i ponownie Agourram. Ze strony Fiorentiny swojego szczęścia próbowali Marco Marchionni i Marco Donadel.
Fiorentina wyrównała stan meczu po godzinie gry a swojego debiutanckiego gola strzelił reprezentant Primavery Harris Seferovic. Asystę przy golu zaliczył Stevan Jovetić a Sferović po jego podaniu kropnął potężnie lewą nogą i piłka tuż pod poprzeczką trafiła do bramki.

Montreal Impact 1-1 Fiorentina
Fiorentina: Frey (Avramov 46), De Silvestri, Felipe, Natali, Gamberini (Seferovic 46), Donadel, Gobbi, Marchionni, Di Tacchio (Babacar 35), Jovetic, Keirrison (Aya 55)

Również monitoruję sytuację z transmisjami. Jak ktoś znajdzie jakieś źródło, niech je wklei tutaj albo do odpowiedniego tematu w Multimediach.
Co do meczu... nie wiem. Chodzą ploty że wygramy, ale to nie potwierdzona informacja...

[Pluto]

Po jaka cholere oni to grają skoro nawet Juventus Channel nie chce tego transmitowac?

[klksn]

To nie będzie nigdzie meczu?:((( ehhhhhh mogłem iśc spac

[mateusz1897]

Znalazłem jedynie składy:

Fiorentina: Frey, Jovetic, Natali, Felipe, Gobbi, Babacar, Agyei, Seferovic, De Silvestri, Marchionni, Aya. A disp. Avramov, Donadel, Di Tacchio, Keirrison, Seculin, Gamberini. All. Prandelli

Juventus: Manninger, Zebina, Brandao, De Ceglie, Grosso, Belcastro, Marrone, Padoin, Diego, Del Piero, Amauri. A disp. Bardi, Alcibiade, Bernardini, Grygera, Candreva, Ekdal, Esposito, Yago, Salihamidzic, Paolucci, Trezeguet. All. Zaccheroni

[JuveFilip_8_]

nie dane nam bedzie obejrzec, dobranoc Panowie

[Alexinhio-10]

nie dane nam bedzie obejrzec, dobranoc Panowie

A po co to w ogóle oglądać ?

[szczypek]

A po co to w ogóle oglądać ?

Dla jaj.

Mecz przegrany jak się można było spodziewać. Drobny jednak wymiar kary, nie wiem jaki sens miała ta gra w Ameryce, ale skoro pojechali to widocznie jakiś miała. No chyba, że chodziło o ten wodospad, ale to mogli przecież jechać bez rozgrywania tych dwóch spotkań, przegranych spotkań. Pozostaje mieć nadzieję, że dla niektórych zawodników była to ostatnia okazja aby zagrać w Juve.