Kto jest najbardziej winien nieudanego sezonu?
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 2129
- Rejestracja: 13 listopada 2006
Decyzje zarządu (transfery, zmiany trenerów itd.)
transfery może były personalnie dobre,ale nie przemyślane chyba w ogóle, ale zniszczyły nasze wcześniejsze ustawienie 4-4-2, do tego nowe ustawienie miał wprowadzić trenr, bez doświadczenia
:doh: :doh: :doh:
Piłkarze
personalnie są dobrzy itd. ale po przyjściu do juve, każdy traci formę i staje się piłkarzem, przynajmniej o klasę niższym, cieszmy się Candrevą, bo po dłuższym czasie pewnie też nawiąże do kolegów
Kontuzje
każdy ma kontuzje, a klub pokroju juventusu powinien mieć silną ławkę, no i nikt chyba nie powie, ze mieliśmy słabszy skład niż takie Bari itd., z którymi przegrywaliśmy
Błędy trenerów
=>zatrudnienie Ferrary, a nie jakiegoś doświadczonego trenera=>brak doświadczenia=>naturalne wymuszenie zmiany taktyki i przystosowanie do niej piłkarzów=>
dlatego nie głosuję, ponieważ każdy ma swoje znaczenie, ale największą winą bym obarczył zarząd, bo większość problemów wynika przez nich
Ps. druga kompromitacja na światową skalę ( Bayern,Fulham), a zarząd wychodzi bez zadrapania, więc wina leży też na wyższym stanowisku => Elkanna
transfery może były personalnie dobre,ale nie przemyślane chyba w ogóle, ale zniszczyły nasze wcześniejsze ustawienie 4-4-2, do tego nowe ustawienie miał wprowadzić trenr, bez doświadczenia
:doh: :doh: :doh:
Piłkarze
personalnie są dobrzy itd. ale po przyjściu do juve, każdy traci formę i staje się piłkarzem, przynajmniej o klasę niższym, cieszmy się Candrevą, bo po dłuższym czasie pewnie też nawiąże do kolegów
Kontuzje
każdy ma kontuzje, a klub pokroju juventusu powinien mieć silną ławkę, no i nikt chyba nie powie, ze mieliśmy słabszy skład niż takie Bari itd., z którymi przegrywaliśmy
Błędy trenerów
=>zatrudnienie Ferrary, a nie jakiegoś doświadczonego trenera=>brak doświadczenia=>naturalne wymuszenie zmiany taktyki i przystosowanie do niej piłkarzów=>
dlatego nie głosuję, ponieważ każdy ma swoje znaczenie, ale największą winą bym obarczył zarząd, bo większość problemów wynika przez nich
Ps. druga kompromitacja na światową skalę ( Bayern,Fulham), a zarząd wychodzi bez zadrapania, więc wina leży też na wyższym stanowisku => Elkanna
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7359
- Rejestracja: 08 października 2002
niestety sniegowy ale taka jest prawda, w ilu meczach dobra forma czy blysk diego przesadzil o jego wyniku? roma i...?
jaki inny zespol opiera gre o jednego zawodnika i odnosi sukcesy? nawet z zidanem nie wyrgalismy LM a nawet bez niego doszlismy do finalu... w nowoczesnym futbolu nie ma miejsca na takie gwiazdeczki bo liczy sie gra zespolowa ale ty grasz w FMa i tam pewnie diego wygrywa ci mecze...
a melo oczywiscie ze bym przeszedl, malo tego on sam podalby mi pilke...
a obwinianie ferrary to glupota, za zaca tez nie potrafimy tworzyc akcji i gramy beznadziejnie w obronie, co sie wiec zmienilo poza chwilowym wzrostem morale po przyjsciu nowego trenera? nic, kompletnie nic bo to nie wina trenera ze gramy tak jak gramy
jaki inny zespol opiera gre o jednego zawodnika i odnosi sukcesy? nawet z zidanem nie wyrgalismy LM a nawet bez niego doszlismy do finalu... w nowoczesnym futbolu nie ma miejsca na takie gwiazdeczki bo liczy sie gra zespolowa ale ty grasz w FMa i tam pewnie diego wygrywa ci mecze...
a melo oczywiscie ze bym przeszedl, malo tego on sam podalby mi pilke...
a obwinianie ferrary to glupota, za zaca tez nie potrafimy tworzyc akcji i gramy beznadziejnie w obronie, co sie wiec zmienilo poza chwilowym wzrostem morale po przyjsciu nowego trenera? nic, kompletnie nic bo to nie wina trenera ze gramy tak jak gramy
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Madara
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
- Posty: 802
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
To jest taki szczególny problem Juventusu bo można powiedzieć, że Juve ma problemy same ze sobą. Gramy bez skrzydłowych, z napastnikami którzy strzelają bramki wówczas gdy skrzydłowi są, a nie ma skrzydłowych bo prawie cały czas są kontuzjowani, a są kontuzjowani bo podobno boisko w vinovo jest za mokre czy wilgotne. Nie ważne. Sprawa obrony to już jest bardziej zrozumiała bo większość stracila swoje walory. Wychodzi na to, że srodkowi pomocnicy biegaja na skrzydlach nie majac o tym pojecia i tak sami bijemy glowa w mur. W dodatku nakupowano środkowych pomocników zapominając o pozostałych formacjach. Mało tego nie było takiej typowej wymiany, że jeden pomocnik przychodzi to drugi odchodzi.
- Majos
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1175
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Jka widać najwięcej jest głosów, że jednak zarząd i jego "wielkie" decyzje. W końcu trudno się z tym nie zgodzić, bo sprowadzenia niektórych piłkarzy (i to za jakie ceny!) wołało już na samym początku o pomstę do nieba, trzeba uważać, żeby tak samo letniego okienka transferowego nie zmarnować. Na pewno jakąś w tym wszystkim rolę miały kontuzje. W obecnym, ale i w poprzednim sezonie bardzo dużo urazów, ciężko nieraz dobrze formacje zgrać, no bo nie ma kompletnego składu. Może jest to rzeczywiście wina ośrodka treningowego, podobno jakieś badania mają być nad tym. sezon jest słaby i pewni słabo sie też skończy, oby tylko starczyło sił i głównie szczęścia do 4. miejsca, bo jak nie, to już będzie kompromitacja, jeśli już oczywiście nie jest.
- sebastian10
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 665
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
zarząd i secco chyba wiadomo dlaczego , wiadomo cieszył sie każdy z pozyskania Diego z melo to juz inna bajka bo na jego pozycji byli juz zawodnicy dajacy rade
- playmaker
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2007
- Posty: 690
- Rejestracja: 24 lutego 2007
Po dzisiejszym meczu - KONTUZJE. I nasza obrona byłaby lepsze między innymi w meczu z Fulham i Sieną, i bramkarz by nie wpuścił tego co dziś albo ze Sieną. Przykładów jest więcej ale nie chce mi się przypominać...
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 1005
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Aktualnie jesteśmy w drugiej fazie. Żeby Juventus, zamiast staczać się w dół, zaczął powoli zbliżać się do poziomu Sampdorii czy Fulham, potrzebujemy etapu czwartego. Dopiero potem będziemy mogli myśleć o walczeniu o CL, bo póki co zmierzamy do walki o utrzymanie. Tyle w temacie.
Co do sondy - oczywiście winę ponoszą ci na samej górze. To Elkann napędza ten syf utrzymując Blanca na stanowisku. Ten zaś, nie dość, że nie ma najmniejszego pojęcia o futbolu, to jeszcze pokazuje jakim jest nieudacznikiem w biznesie, nie potrafiąc doliczyć się prostej zależności, że dobre wyniki = wzrost wartości akcji s.p. Juve i wzrost zysków.
"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- Damianoss60
- Juventino
- Rejestracja: 27 lutego 2010
- Posty: 120
- Rejestracja: 27 lutego 2010
Zagłosowałem wcześniej i już nie pamiętam co wybrałem.Dlaczego nie pamiętam?Bo już sam nie wiem ciężko ocenić kogo to winna.Moim zdaniem to każdego po trochu.
Decyzje zarządu (transfery, zmiany trenerów itd.)-Transfery-winna transferów jest tu w najmniejszy stopień bo zdaje mi się że były to dobre transfery przecież zarząd nie przewidzi że ktoś nie sprawdzi.Zmiany trenerów
-od początku byłem przeciwko postawieniu na Ciro Ferrare ponieważ jest on nie doświadczony.Zmiany trenerów bardzo przyczyniły się do gry juve.
Piłkarze-żaden zawodnik naszej drużyny nie jest w formie nie gra na miarę oczekiwań zarządu i kibiców!
Kontuzje-pewnie gdyby bronił Buffon nie było by tych bramek z Sienna,Fulham,Sampdorią i wielu innych,pewnie gdyby Iaquinta grał cały czas była by lepsza skuteczność,gdyby grał Kielon na pewno nasza obrona była by pewniejsza i nie było by tych eksperymentów.
Błędy trenerów-no to już pisałem.
To na tyle.Mam nadzieje że ten sezon szybko się skończy 4 miejscem w lidze i grą w LM.Byle do wakacji Będzie dobrze
Decyzje zarządu (transfery, zmiany trenerów itd.)-Transfery-winna transferów jest tu w najmniejszy stopień bo zdaje mi się że były to dobre transfery przecież zarząd nie przewidzi że ktoś nie sprawdzi.Zmiany trenerów
-od początku byłem przeciwko postawieniu na Ciro Ferrare ponieważ jest on nie doświadczony.Zmiany trenerów bardzo przyczyniły się do gry juve.
Piłkarze-żaden zawodnik naszej drużyny nie jest w formie nie gra na miarę oczekiwań zarządu i kibiców!
Kontuzje-pewnie gdyby bronił Buffon nie było by tych bramek z Sienna,Fulham,Sampdorią i wielu innych,pewnie gdyby Iaquinta grał cały czas była by lepsza skuteczność,gdyby grał Kielon na pewno nasza obrona była by pewniejsza i nie było by tych eksperymentów.
Błędy trenerów-no to już pisałem.
To na tyle.Mam nadzieje że ten sezon szybko się skończy 4 miejscem w lidze i grą w LM.Byle do wakacji Będzie dobrze
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 1387
- Rejestracja: 23 września 2006
1. Zarząd - To co widzimy obecnie to efekt dzialan Gigliego, Secco i Blanca. Bagatelizowanie problemu kontuzji, beznadziejne transfery.
Wyobrazmy sobie taka sytuacje ze zarzad 3 lata temu zadbal o profesjonalny sztab medyczny i najlepsze warunki treningowe. Wyobrazmy sobie ze zamiast sprowadzac zawodnikow pokroju Poulsen, Tiago, Amauri, Grygera, Grosso, Cannavaro, Almiron czy Salihamidzic, sprowadzili zawodnikow ktorzy sprawdzili sie w takim stopniu jak Sissoko.
Wtedy swietne warunki pracy i dobra kadra pozwolilyby nam na zatrudnienie trenerow z najwyzszej polki.
Dlaczego Melo i Diego graja slabo, mimo ze brylowali w swoich poprzednich klubach, dodam kadrowo slabszych klubach?
Jak zatrzymac Juventus? Wystarczy rozstawic obroncow na lini 16 metrow, szerzej nie ma sensu bo ze skrzydel zagrozenie nie nadciagnie. Def. pomocnicy niech zajma sie Diego i po sprawie. Wielki Juventus rozbrojony.
Jak atakować Juve? Pila w przod, przeprowadzic akcje skrzydlem, najlepiej prawym, szybko biegac bo inaczej jeszcze komus uda sie zrobic faul taktyczny. Jesli na bramce jest Chimenti to ladowac na brame przy kazdej okazji...
Wyobrazmy sobie taka sytuacje ze zarzad 3 lata temu zadbal o profesjonalny sztab medyczny i najlepsze warunki treningowe. Wyobrazmy sobie ze zamiast sprowadzac zawodnikow pokroju Poulsen, Tiago, Amauri, Grygera, Grosso, Cannavaro, Almiron czy Salihamidzic, sprowadzili zawodnikow ktorzy sprawdzili sie w takim stopniu jak Sissoko.
Wtedy swietne warunki pracy i dobra kadra pozwolilyby nam na zatrudnienie trenerow z najwyzszej polki.
Dlaczego Melo i Diego graja slabo, mimo ze brylowali w swoich poprzednich klubach, dodam kadrowo slabszych klubach?
Jak zatrzymac Juventus? Wystarczy rozstawic obroncow na lini 16 metrow, szerzej nie ma sensu bo ze skrzydel zagrozenie nie nadciagnie. Def. pomocnicy niech zajma sie Diego i po sprawie. Wielki Juventus rozbrojony.
Jak atakować Juve? Pila w przod, przeprowadzic akcje skrzydlem, najlepiej prawym, szybko biegac bo inaczej jeszcze komus uda sie zrobic faul taktyczny. Jesli na bramce jest Chimenti to ladowac na brame przy kazdej okazji...
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7359
- Rejestracja: 08 października 2002
ot cala filozofia nowoczesnej pilki w ktorej druzyna nie moze opierac sie na jednym zawodniku i dowod ze sciagniecie diego bylo beznadziejnym pomyslem pomijajac juz fakt ze to koles bez strzalu i pomyslu na akcje, kiwajacy sie w srodku pola czesto tracac tam pilki...dav1d pisze:def. pomocnicy niech zajma sie Diego i po sprawie.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- El Loco
- Juventino
- Rejestracja: 07 czerwca 2009
- Posty: 10
- Rejestracja: 07 czerwca 2009
Jest taka piosenka,która bardzo pasuje do poziomy gry piłkarzy,a pierwsze zdanie jest tego dosadnym przykładem:"Znowu w życiu mi nie wyszło".A utwór to oczywiście "Sen o dolinie" Budki Suflera.
Sytuacji tej przede wszystkim winni są piłkarze, a więc, albo będziemy stosowali taktykę Realu i będziemy bić rekordy transferowe ,albo oprzemy skład na ludziach dla których pieniądze i wysokość kontraktu nie jest najważniejszą kwestią w karierze.Tak słabej drużyny jeszcze nie widziałem.
Potrzebujemy na gwałt 11 Nedvedów .
Sytuacji tej przede wszystkim winni są piłkarze, a więc, albo będziemy stosowali taktykę Realu i będziemy bić rekordy transferowe ,albo oprzemy skład na ludziach dla których pieniądze i wysokość kontraktu nie jest najważniejszą kwestią w karierze.Tak słabej drużyny jeszcze nie widziałem.
Potrzebujemy na gwałt 11 Nedvedów .
- Don Tom
- Juventino
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 123
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
wina tylko i wyłącznie leży po winie obecnego zarządu.
to co się stało po 2006 roku to po prostu tragedia. Wiadomo, że JUVE straciło na spadku masę kasy ale bez przesady, że trzeba było sprzedać: Emersona, Thurama, Ibre, Zambrotte, Vieire i Canna.. 6 zawodników z pierwszego składu
ale patałachy z nowego zarządu bardziej zajęli się sprawą finansową klubu niż nim samym.. taka prawda.
wróciliśmy do serie A i co? i nic.. żadnych ważnych transferów..
następny sezon i co? i nic, dalej to samo tylko cele się zwiększają.
No bez jaj czy klub o reputacji światowej nie może znaleźć mega inwestora, chociażby tego szejka kibica z kataru czy coś? widocznie nie może.
decyzje Elkann'a są po postu śmieszne.. jest kryzys ten robi zebranie i wielkie halo, że będzie rewolucje robił i weźmie się za robotę. przychodzi co do czego i h*j.. pogada z Blanc'iem i powie, że wina leży po stronie zawodników..
Świetny wywiad dzisiaj z MOGGI'm. Jego nam tu potrzeba !
Mój stosunek do naszego super zarządu w moim opisie i tyle.
Moggi wróć !
to co się stało po 2006 roku to po prostu tragedia. Wiadomo, że JUVE straciło na spadku masę kasy ale bez przesady, że trzeba było sprzedać: Emersona, Thurama, Ibre, Zambrotte, Vieire i Canna.. 6 zawodników z pierwszego składu
ale patałachy z nowego zarządu bardziej zajęli się sprawą finansową klubu niż nim samym.. taka prawda.
wróciliśmy do serie A i co? i nic.. żadnych ważnych transferów..
następny sezon i co? i nic, dalej to samo tylko cele się zwiększają.
No bez jaj czy klub o reputacji światowej nie może znaleźć mega inwestora, chociażby tego szejka kibica z kataru czy coś? widocznie nie może.
decyzje Elkann'a są po postu śmieszne.. jest kryzys ten robi zebranie i wielkie halo, że będzie rewolucje robił i weźmie się za robotę. przychodzi co do czego i h*j.. pogada z Blanc'iem i powie, że wina leży po stronie zawodników..
Świetny wywiad dzisiaj z MOGGI'm. Jego nam tu potrzeba !
Mój stosunek do naszego super zarządu w moim opisie i tyle.
Moggi wróć !
JUVE TI AMO!
SIAMO NOI ! SIAMO NOI! I CAMPIONI DELL'ITALIA SIAMO NOI !
SIAMO NOI ! SIAMO NOI! I CAMPIONI DELL'ITALIA SIAMO NOI !
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 2663
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Polemizował bym co do tak częstych strat piłki. Moim zdaniem wychodzi mu to całkiem dobrze, potrafi poholować piłkę i znaleźć dobrze ustawionego kolegę/wymusić faul.Maly pisze:ot cala filozofia nowoczesnej pilki w ktorej druzyna nie moze opierac sie na jednym zawodniku i dowod ze sciagniecie diego bylo beznadziejnym pomyslem pomijajac juz fakt ze to koles bez strzalu i pomyslu na akcje, kiwajacy sie w srodku pola czesto tracac tam pilki...dav1d pisze:def. pomocnicy niech zajma sie Diego i po sprawie.
Romb z PES'a i Diego jako cała kreatywność to za mało. Nie mniej jednak nie nazwał bym sprowadzenia Diego beznadziejnym. To beznadziejni trenerzy mieli/mają za zadanie ustawienie na boisku Diego i dlatego gra jak gra. Co do jego talentu i potencjalnego wkładu w dobrze naoliwioną drużynę nie mam wątpliwości.
--------------------------------------------
Najchętniej zaznaczył bym wszystko, ale pozostałe są konsekwencją zarządu. Tak więc decyzje zarządu.
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
- Baala
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2003
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 czerwca 2003
Moja krótka analiza:
1. Zbyt dużo przeciętniaków w kadrze (Zebina, Grygera) tylko jeden w całej kadrze klasowy obrońca.
2. Kontuzje (trochę jak w Wiśle). Chyba każdy zawodnik miał poważną kontuzje albo w trakcie przygotowań, albo w trakcie sezonu. Coś powinni zrobić z ośrodkiem treningowym. Chyba że Ferrara się popisał dając jakieś dziwne obciążenia, tylko że jego nie ma a piłkarze dalej kontuzje łapia na potęgę...
3. Ciro z jego taktyką i transfery robione pod nią. Taktyka 4-3-1-2 jest jak dla mnie nieporozumieniem. Wielkie Juve to Juve ze skrzydłowymi którzy byli postrachem Europy (Nedved i Camor w najwyższej swojej formie). Ferrara powiedział że bedzie grać tym czymś i zarząd zrobił takie transfery że nie mamy żadnego typowego skrzydłowego. Camor już dziadek i to w dodatku wyniszczony przez kontuzje. Nedved zakończył kariere, Marchionni odszedł (był średni ale dużo wiatru robił w ofensywie). Nie sprowadzono nikogo w ich miejsce. Jak widać że kompletnmie gra sie nie klei to nawet nie ma manewru na jakąś modyfikacje taktyczną. Teraz akcje ofensywne wyglądaja tak: Diego choluje piłke, gdy dochodzi do pola karnego to wpada na DP, z którym wzajemnie sobie przeszkadzają, a drugi napastnik jest kryty przez dwóch. Przez co Diego nie ma co zrobić i albo sie wywraca, albo traci piłke bo pozostali są poza akcja i nie zdążą odpowiednio wejść w ofensywe. W dodatku jestem przekonany, że zmieniając ustawienie na takie ze skrzydłowymi, obojetnie czy 4-2-3-1 (te bym chciał chyba najbardziej) czy 4-4-2 czy 4-3-3, to w takich ustawieniach boczni obrońcy by lepiej grali bo to są też dziadki (Grosso i Zebina) którzy by nie musieli biegac aż tyle, obecnie zanim dobiegna bocznym sektorem boiska to juz Diego ma strate i musza wracać robiąc dziure.
1. Zbyt dużo przeciętniaków w kadrze (Zebina, Grygera) tylko jeden w całej kadrze klasowy obrońca.
2. Kontuzje (trochę jak w Wiśle). Chyba każdy zawodnik miał poważną kontuzje albo w trakcie przygotowań, albo w trakcie sezonu. Coś powinni zrobić z ośrodkiem treningowym. Chyba że Ferrara się popisał dając jakieś dziwne obciążenia, tylko że jego nie ma a piłkarze dalej kontuzje łapia na potęgę...
3. Ciro z jego taktyką i transfery robione pod nią. Taktyka 4-3-1-2 jest jak dla mnie nieporozumieniem. Wielkie Juve to Juve ze skrzydłowymi którzy byli postrachem Europy (Nedved i Camor w najwyższej swojej formie). Ferrara powiedział że bedzie grać tym czymś i zarząd zrobił takie transfery że nie mamy żadnego typowego skrzydłowego. Camor już dziadek i to w dodatku wyniszczony przez kontuzje. Nedved zakończył kariere, Marchionni odszedł (był średni ale dużo wiatru robił w ofensywie). Nie sprowadzono nikogo w ich miejsce. Jak widać że kompletnmie gra sie nie klei to nawet nie ma manewru na jakąś modyfikacje taktyczną. Teraz akcje ofensywne wyglądaja tak: Diego choluje piłke, gdy dochodzi do pola karnego to wpada na DP, z którym wzajemnie sobie przeszkadzają, a drugi napastnik jest kryty przez dwóch. Przez co Diego nie ma co zrobić i albo sie wywraca, albo traci piłke bo pozostali są poza akcja i nie zdążą odpowiednio wejść w ofensywe. W dodatku jestem przekonany, że zmieniając ustawienie na takie ze skrzydłowymi, obojetnie czy 4-2-3-1 (te bym chciał chyba najbardziej) czy 4-4-2 czy 4-3-3, to w takich ustawieniach boczni obrońcy by lepiej grali bo to są też dziadki (Grosso i Zebina) którzy by nie musieli biegac aż tyle, obecnie zanim dobiegna bocznym sektorem boiska to juz Diego ma strate i musza wracać robiąc dziure.