Doping
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
No z Davidsem to była prawda. Został zawieszony przez komisję chyba na ok.4-5. miesięcy za używanie nandreolonuazuriana pisze:Jednak Davids był przez jakiś czas zawieszony w Juve za doping,co oznacza że sprawdzają ich i reszta jest ok :lol: To jest możliwe że biorą doping ale tak chyba jest wszędzie a Real?Nie wierzę że są czyści jak łza! 8) Nie wierzę w doping Del Piero!


- Włodar
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2003
- Posty: 180
- Rejestracja: 01 czerwca 2003
Myślę, że ten koleś z "Przeglądu" to po prostu rozgoryczony fan Realu albo Interu :lol: :lol: . Czytałem ten artykuł będąc na wczasach i jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Facet rozwalił mnie swoim stwierdzeniem typu : "Teraz wiemy laczego Vialli tak szybko wyłysiał". To kompletne bzdury.
- król Alex
- Juventino
- Rejestracja: 12 czerwca 2003
- Posty: 152
- Rejestracja: 12 czerwca 2003
Też to czytałem i byłem bardzo wkurzony.Machlik pisze:ja to czytałem. to jakiś felieton o tej aferze z przed kilku lat co oskarżali Juve, moge to Wam przepisać:
MACIEJ PETRUCZENKO Chleba i Igrzysk
"Del Piero to dzisiaj zero" (to tytuł, jak to zobaczyłem myślałem że tego autora uszkodze :evil: )
"Całkiem niedawno można było popatrzeć na przedziwny mecz piłkarski w półfinale Pucharu Konfederacji, rozegrany pomiedzy Francją i Turcją na Stade de France w Paryżu, szczęśliwie wygrany przez gospodarzy. W drugiej połowie Turcy po prostu "zabiegali" przeciwników na śmierć, niemal nie oddając im piłki. Trzeba docenić postępy graczy spod znaku Półksiężyca w ostatnim czasie, lecz mimo to trudno sie było oprzeć wrażeniu, że grali oni na jakimś sztucznym wspomaganiu. Doświadczonemu obserwatorowi przychodzi to wychwycić nawet łatwiej niż arcymądrej i wyposażonej w aparature komisji antydopingowej. Dziwnym trafem, w tym samym czasie co piłkarze zaczęli sie wyróżniać w skali światowej również tureccy lekkoatleci, grający zwykle ogony na międzynarodowej scenie. Trudno nie skojarzyć zbiegu tych dwóch faktów. Poczekajmy jednak na rozwój wypadków.
Gdyby wniknąć z kolei w historie sportu włoskiego, okazałoby sie, że w latach 80-tych- a to nie jest już przypuszczenie, lecz pewność- dzięki środkom dopingowym z apteki prof. Francesco Conconiego czołowi sportowcy Italii poruszali sie jakby im skrzydła u ramion urosły. Kto dziś jeszcze pamięta bohaterów bieżni, długodystansowców Alberrto Covę lub Francesco Panettę, którzy rozprawiali sie nawet z Kenijczykami? A znakomici kolarze z Ginnim Bugno i Maurizio Fondriestem na czele? A piłkarska Squadra Azzura, której dziennikarze włoscy zarzucili stosowanie dopingu na mistrzostwach świata w Hiszpanii...
Gdy parę lat temu w atmosferze skandalu zamknięto w Rzymie dopingowy "czyściec" sportu włoskiego, jakim było laboratorium Agua Acetosa, kończyły sie sukcesy mistrzów z Półwyspu Apenińskiego w wielu sportach, między innymi w biegach narciarskich, w których tak modne było EPO (erytropoetyna). Przy okazji bardzo dużo mówiło sie o dopingowaniu piłkarzy Serie A. Dziś już wiadomo, że to nie była bajka o żelaznym wilku.
Podczas procesu, wytoczonego oficjelom Juventusu Turyn, słynny gracz Alessandro Del Piero i jego czterech kolegów zeznało kilka dni temu, iż w latach dziewięćdziesiątych podawano im w klubie środki dopingowe. Oskarżonymi w turyńskim procesie są: dyrektor klubu, Antonio Giraudo i lekarz, Ricardo Agricola. Każdemu z nich grozi kara do trzech lat więzienia. Z całą tą sprawą wiąże sie tajemnicza epidemia, która spowodowała nawet śmierć pewnej liczby piłkarzy we Włoszech. Zwraca sie uwage, że w okresie, gdy gracze "Starej Damy" byli szprycowani dopingiem, Juventus doszedł trzykrotnie do finału Ligi Mistrzów, zwyciężając w 1996 roku, a trzykrotnie został mistrzem Włoch.
Tylko przed finałowym meczem Champions League przeciwko Realowi Madryt w 1998 roku turyńczycy brali tabletki w dziesięciu kolorach, rekomandowane, oczywiście, jako preparaty witaminowe. Gdy w październiku przed sądem stanie jako świadek były grecz Juventusu, Gianluca Vialli, dowiemy sie zapewne, dlaczego tak nioczekiwanie wyłysiał..."
Przegląd Sportowy 24 lipca 2003
no to gościu zatekścił
nie wiem może ja sie nie znam, ale nie mam pojęcia skąd wytrzansnął te zeznania Del Piero, które niby miały miejsce przed kilkoma dniami, no i te tabletki i to w 10 kolorach....
ale cóż najlepszych sie zawsze czepiają i szukają czegoś by im tylko zaszkodzić, a Juventus jako najlepszy klubma z tym często doczynienia, ale i tak nikomu nie uda sie nam przeszkodzić, JUVE było jest i zawsze bedzie najlepsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
FORZA JUVE
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
Swego czasu wybuchla we wloszech afera ktora zapoczatkowal Zeman(o czym wspomnial juz Ti Amo). Stwierdzil on ze pilkarze Juve biora jakies anabole, szczegolnie mial na mysli Del Piero, Deschampsa, Vialliego i Peruzziego(chyba nie pomylilem pilkarzy). Potem sprawa na jakis czas ucichla do mometnu znalezienia na stadio Della Alpi jakiejs tam apteki. Wtedy cala sprawa zajela sie prokuratura. Sledztwa toczy sie do dzis i jakos nie za bardzo udowodnili dzialacza i pilkarza Juve jakie kolwiek przewinienie. A co do artukulu to jest on smieszny koles dowiedzial sie pewnie o calej sprawie wziol troche poubarwial i napisal artykulik. Nie za barzdo chce mi sie wierzeyc ze gracze Juve cos biora lub brali. Wyjatkami sa tu Davids ktory zodstal zlapany i slusznie ukarany i Peruzzi ktory jeszce za czasow swojej gry w Romie rowniez musial odcierpiec sluszna kare za branie anabolow. A co do reszty ta sa nie winni jak by cos brali to wydaje mi sie ze zostali by zlapani, podobnie jak Davids, Peruzzi czy wielu wielu innych graczy Serie A, B a nawet C

FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- Ironek
- Juventino
- Rejestracja: 31 lipca 2003
- Posty: 797
- Rejestracja: 31 lipca 2003
PS to jest najgorszy brukowiec na świecie i nie wierz w te głupoty. A tak przy okazji może mi ktos powiedzieć jak zrobić zdjęcie koło komentarza i taką notkę na dole np. jeden z was ma "Zawsze i wszędzie Juve najlepsze będzie"??? Z góry wielkie dzięki
- Kink
- Juventino
- Rejestracja: 25 lipca 2003
- Posty: 63
- Rejestracja: 25 lipca 2003
To jakaś kompletna bzdura. Czasem może i się zdaża, że ktoś sobie coś tam łyknie i pewnie Juve nie jest pod tym względem wyjątkiem ( via davids), ale nie ma co robić z nich kozłów ofiarnych i wyolbrzymiać sprawy :!:
- Ravanelli
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2003
- Posty: 105
- Rejestracja: 02 kwietnia 2003
Zgadzam się. Przegląd Sportowy w pewnym sensie jest ciekawy (transfery, sparingi, itd), ale to jest jedna z kilku gazet, który robi wielką aferę z niczego. Trzeba takie rzeczy tępić, bo wątpię, żeby to się komuś podobało. W tym przypadku to chyba tylko antyfanom Juve.Marcin-IRONEK pisze:PS to jest najgorszy brukowiec na świecie i nie wierz w te głupoty. A tak przy okazji może mi ktos powiedzieć jak zrobić zdjęcie koło komentarza i taką notkę na dole np. jeden z was ma "Zawsze i wszędzie Juve najlepsze będzie"??? Z góry wielkie dzięki
Fabrizio Ravanelli is the king of Juve
NAJLEPSZE FORUM JUVE!
Juve, Juve cara gloriosa societa ...
FORZA JUVE!
NAJLEPSZE FORUM JUVE!
Juve, Juve cara gloriosa societa ...
FORZA JUVE!
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Ciekawe jakie tabletki zażywał autor tego tekstu zanim go spłodził
Ja jestem zdania, że wydawcy powinni zmienić nazwę "Przegląd sportowy" na "Przekręt sportowy".
Dopingu nie powinno być w sporcie, ale od zażywania pigułek nikt nie stanie się wielkim piłkarzem i pisanie, że Juve zawdzięcza swoje sukcesy anabolikom to gruba przesada.
Ja jestem zdania, że wydawcy powinni zmienić nazwę "Przegląd sportowy" na "Przekręt sportowy".
Dopingu nie powinno być w sporcie, ale od zażywania pigułek nikt nie stanie się wielkim piłkarzem i pisanie, że Juve zawdzięcza swoje sukcesy anabolikom to gruba przesada.
- bartol
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2003
- Posty: 126
- Rejestracja: 28 czerwca 2003
Dobre!!! Ale powoli.madmo pisze:Ciekawe jakie tabletki zażywał autor tego tekstu zanim go spłodził![]()
Ja jestem zdania, że wydawcy powinni zmienić nazwę "Przegląd sportowy" na "Przekręt sportowy".
Dopingu nie powinno być w sporcie, ale od zażywania pigułek nikt nie stanie się wielkim piłkarzem i pisanie, że Juve zawdzięcza swoje sukcesy anabolikom to gruba przesada.
Po pierwsze: artykuł ten pojawił się niedawno. Wiecie, że teraz jest sezon "ogórkowy" bo ledwo dwie ligi ruszyły (mogę się mylic co do liczby), więc pismaki szukają tematu do poruszenia.
Po drugie: skoro kilka dni temu zeznawał Del Piero z 4 kolegami, to dlaczego dudni o tym tylko podrzędna polska gazeta, a nie znane srodki przekazu - chocby telewizja. ja o tej sprawie słyszę pierwszy raz!
Po trzecie: rzeczywiście mój ulubieniec (Edgar) miał problemy z dopingiem, ale ta sprawa wyszła już jest rozwiązana, a Edgar był ukarany. Koniec tematu
Po czwarte: czy ten pismak nie pamieta (widocznie ma krótką pamięć), że Couto i wielu innych też się szzprycowało i było ukaranych!!!
Po piąte: skąd ten pismak wziął te 10 kolorów tabletek. Nawet gdyby ktoś coś brał (w co nie wierzę) to akurat by mu powiedział, że tych tabletek było 10 kolorów. śmieszny jest ten pismak
Po szóste: w tym miejscu musze zrezygnować z mojego konkursu!!! Vialli (może i jest teraz łysy) ale kiedy grał w JUVE golił głowę!!! To było wynikiem przegranego zakładu z jednym ze znajomych. Założył się że nigdy nie opuści Sapmdorii, odchodząc z niej musiał zgolić głowę i basta!!! Zakład jest zakład!
i po siódme: ja nie wierzę co piszą i mówią w mediach, bo kiedys uslyszałem że JUVE to ... uwaga... "Biała Dama". Dziękuję za uwagę
Pozdrawiam!
Nie czytajcie przeglądu!!!
- juve21
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
- Posty: 572
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
Jak to się mowi w każdej plotce jest ziarenko prawdy. Musimy pamiętać że dzisiaj piłkarze rozgrywają o wiele więcej meczow niż kiedyś i ich organizmy nie wytrzmują tego wysiłku. Aby wytrzymać trudy całego sezonu z pewnością "wzmacniają się". Osobiście wątpie jednak czy gracze Juve wspomagają się. Sitko kontroli antydopingowej w Lidze i w LM jest tak gęste że na pewno by kogoś chwycili.
Zawsze i wszędzie Juve w moim sercu będzie
- fred
- Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 31
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
po pierwsze i najważniejsze: przekrentowi sportowemu nie wierzcie.
no tak sprawa davidsa w zasadzie niczemu nie dowodzi bo
niby może oznaczać że skoro on brał to i inni gracze Juve też ALE
przez to że brał wzmożyła się kontrola. która teraz jest ogromna.
no tak sprawa davidsa w zasadzie niczemu nie dowodzi bo
niby może oznaczać że skoro on brał to i inni gracze Juve też ALE
przez to że brał wzmożyła się kontrola. która teraz jest ogromna.