Serie A (36): JUVENTUS 2-2 Atalanta

[Majos]

Zostały trzy mecz do końca sezonu, trzeba zagrać tak, jak powinien grać Juventus. Wygrać z Atalantą trzeba, bo Fiorentina nie będzie gubić punktów, co innego Milan. Drużyna z Mediolanu ma bardzo trudny terminarz, co może być szansą dla nas.

[Madara]

Jeśli drużyna dalej chce pracować z Ranierim to wygramy. Nie wierzę, by z normalnym nastawieniem nie mogliśmy pokonać Atalanty.
W obornie obok Legro Mellberg. W pomocy Nedved, a atak Amauri Iaquinta - tak zapewne zagramy.

Akurat teraz w tej nieciekawej sytuacji w jakiej się znajdujemy chyba żaden piłkarz z naszej kadry nie jest w stanie nam zapewnić zwycięstwa, no chyba, że Giovinco, który z niezrozumiałych dla mnie powodów nie gra.
Obecnie Juventus jest w kiepskiej dyspozycji, która trwa już baaardzo długo, przez co nie jesteśmy w stanie przewidzieć losów meczu z drużyną pokroju Atalanty, którą kilka lat temu pokonalibyśmy bez żadnego problemu.

[stahoo]

3 mecze, 6 punktów do zdobycia. Lepiej, żeby nas nie odkładali tego na nastepne 2 spotkania. Musi byc zwycięstwo, remis nic nam nie daje. Równie dobrze możemy przegrac. Niech nasi piłkarze wreszcie udowodnią, że maja jaja, których nie ma Ranieri. A Claudio niech zaprosi Trezegueta, Giovinco i kogo tam jeszcze do jakiegos programu "Wybacz mi..." czy pogada na osobności i niech juz się nie obrażają na siebie nawzajem.

Gdzie w necie mozna zobaczyc mecz? (Nie chodzi mi o sop cast, ppstream itp, tylko strony z takim okinkiem jak na YT z meczem live).

[De Celinaro]

Licze na wymęczone zwyciestwo. Takie, zeby były 3 punkty, ale żeby Ranieri nie mógł się chwalić po spotkaniu czego to on nie zrobił, żeby wygrać.

stahoo: cizas maria co za podpis...

[Fidelito]

Gdzie w necie mozna zobaczyc mecz? (Nie chodzi mi o sop cast, ppstream itp, tylko strony z takim okinkiem jak na YT z meczem live).

bet365.com - trzeba się tylko zalogować(darmowo) - bardo dobra jakoś, płynny przekaż. Polecam wszystkim, sam zawsze tam oglądam jeśli nie ma meczu na c+

Co do spotkania z Atalantą, myślę że raczej wygramy. Marzy mi się pomoc z Camorem i Gio na skrzydłach i Alexem i Treze w ataku.
To by było piękne, król i wicekról strzelców, a na skrzydłach zawodnicy, którzy z piłką potrafią zrobić wszystko. Rozmarzyłem się, a przecież Claudio wciąż na ławce trenerskiej

[pan Zambrotta]

Obstawiam remis... Takie drużyny jak Lecce, Atalanta są bardziej zdeterminowane co nie raz udowodniły.

Na co zmobilizowana jest Atalanta?
Atalanta nie gra już o nic, w przeciwieństwie do Lecce, Regginy (walczyły o utrzymanie) czy Genoi (walka o LM) z którymi ostatnio graliśmy w kryzysie.
Podobnie jak Siena i Lazio. Jestem optymistą i wierzę w 9 pkt.
Nie zapędzajcie się tak z tym pożegnaniem Nedveda, podobno rozważa przedłużyć kontrakt o rok...

[Ziółi]

Z dobrych info po porażce : Ranieri out. Chociaż to nie jest pewne, bo wiadomo jak z tym zarządem... Ale nie wyobrażam sobie, byśmy znów pogubili te punkty, no do cholery... Juve - 7 meczów bez zwycięstwa, to już jest nonsens. Jakby ta liczba miała się jeszcze powiększyć, to ecchmm...

[olom23]

Do czego to już doszło żebyśmy się obawiali takich zespołów jak Atalanta czy Siena. Juventus przyzwyczaił nas do tego że przed każdym meczem obawiamy się przeciwnika. Głównych winowajców chyba każdy zna i nie musze tutaj pisać po imieniu i nazwisku. Cel jest jasny jak najwyżej być na koniec sezonu! Trzeba liczyć na potknięcie milanu i 9 pkt. Nie rozumiem tych co mówią że wolą abyśmy przegrali bo trener wyleci! I tak on wyleci bo nic w tym sezonie sensownego nie osiągnął :snooty: Żal patrzeć na takie mecze w których meczymy się i modlimy o strzelenie bramki. Myślę że zarząd to widzi i zwolnią trenera tutaj sprawa jest jasna. Teraz się liczy 2 miejsce, a z tymi co mówią że wolą przegraną w niedziele "NA SZUBIENICE"

[Tharp]

Najwyzszy czas przerwac ta zalosna passe bez wygranej, bo to juz dawno przestalo byc smieszne. Licze na zwyciestwo, w obojetnie jakim stylu, po prostu chce 3 punkty - tak jak z reszta pewnie kazdy - z nadzieja ze tymsamym milan wdupi z udine

[Juventini2007]

W meczu z Milanem było widać jakąś poprawę w grze w stosunku do tego co Bianconeri prezentowali w spotkaniach z potentatami Serie A czyli Chievo, Regginą czy Lecce. I dlatego liczę jutro na zwycięstwo. Atalanta to zespół naprawdę nieprzewidywalny: potrafi wygrać z mistrzem kraju i przegrać z ostatnią drużyną w tabeli...

Wiem, że z naszym trenerem to mało prawdopodobne, ale chciałbym w pierwszym składzie zobaczyć Treze i Giovinco.

[Azrael]

Tak to widzę jutro:

----------------------Buffon-------------------
Grygera--Melberg--Legrotaglie--De Ceglie
----------Zanetti--------Poulsen----------
Camoranesi-------------------------Nedved
----------Iaquinta-----------Amauri----------


Chociaż bardziej chciałbym zobaczyć coś takiego:

----------------------Buffon-------------------
Grygera--Melberg--Legrotaglie--De Ceglie
----------Zanetti/Poulsen---Nedved----------
Camoranesi------------------------Giovinco
-------Iaquinta/Amauri--Del Piero----------


Powodzenie jutrzejszego meczu uzależniam od umiejętności motywatorskich Ranieriego. Niestety wszyscy ostatnio mocno w nie powątpiewamy. Mecz z Atalantą musimy przede wszystkim wygrać w obronie, bo o atak jestem spokojny i wierzę, że minimum jedną bramkę ustrzelimy.

Teraz wszystko, jak już wspomniałem, w rękach trenera, który musi identycznie jak w zeszłym tygodniu umotywować boki obrony (De Ceglie w tamtym meczu zagrał swój najlepszy mecz jeśli chodzi o defensywę) oraz środek obrony, który - jak już pokazały mecze z Lecce, Regginą i Chievo - najczęściej się dekoncentruje i popełnia błędy w meczach z wydawałoby się kiepskimi ofensywnie słabeuszami.

Co do zestawienia pomocy i ataku to optowałbym bardziej za tym drugim nakreślonym przeze mnie ustawieniem - gdybyśmy wyszli w takim składzie, to byłbym pewien, że nasza siła ognia przeważy ewentualne "farfocle" obrony i że strzelimy minimum 2-3 bramki.

Podsumowując chciałbym jeszcze raz podkreślić: ten mecz musimy wygrać w obronie i zagrać "na czysto", bo przynajmniej jedną bramkę strzelimy na pewno!

Pozdrawiam!

[Reg]

Bardzo ważny mecz jeśli chodzi o utrzymanie 3. miejsca w lidze. Jeśli jutro znów nie uda się sięgnąć po 3 pkt. będziemy pod ścianą.

Na pewno zauważalny będzie brak Chielliniego, który wprowadził trochę spokoju do formacji obronnej w meczu z Milanem. Giovinco zdążył się wyleczyć, ale prawdopodobnie nie będzie go nawet na ławce, bo Ranieri weźmie Marchionniego (ławka zapewne będzie wyglądała tak: bramkarz, Zebina, Ariaudo, Tiago/Poulsen, Marchionni, 2 napastników). Ciekawe kogo tym razem wystawi Ranieri w ataku. Mam nadzieję, że nie zdecyduje się znowu na granie górnych piłek do 2 wysokich napastników z Marchionnim który ma te piłki wrzucać. W tym meczu po prostu musimy zdobyć 3 pkt. W przeciwnym razie presja na piłkarzach będzie olbrzymia, a to może działać jedynie na niekorzyść.

Osobiście chciałbym zobaczyć taki skład: Buffon - De Ceglie, Legrottaglie, Mellberg, Grygera - Giovinco, Zanetti, Tiago, Camoranesi - Del Piero, Iaquinta.
Ewentualnie Nedved za Tiago

[wojtek11]

Jeśli będą takie podstawowe składy jak podaje www.gazzetta.it to nie mamy na co liczyć zanetti i nasza największa gwiazda poulsen :płaczę: po co daliśmy w tamtym okienku transferwoym za amauriego 22 mln ?? dla ranieriego to chyba po to by siedział na ławce i jeszcze giovinco na ławie przecież on przy ranierim nigdy nie bedzie rozwijał swojego talentu mam nadzieje że po tym sezonie będzie komunikat RANIERI OUT !!!!!!!!

[Azrael]

Bardzo ładnie nam się dzisiaj Milan podłożył. Zagrali wręcz "koncertowo beznadziejnie". Mam nadzieję, że nie powtórzymy ich "wyczynu" i zgarniemy łatwe 3 punkty, bo dzisiejsze spotkanie Mediolańczyków otwiera nam jeszcze realną drogę do drugiego miejsca w lidze.

Miejmy nadzieje, że widmo utraty 3. miejsca oraz pozostająca jeszcze wiara w 2. miejsce, dodatkowo umotywuje grających przy pustych trybunach chłopców! Trzeba to wygrać!

Pozdrawiam!

[Corcky]

Chciałbym, żeby chociaż w drugiej połowie wszedł Trezeguet, bo wciąż mam wrażenie, że zbyt szybko został skreślony. Już jest dosyć sporo po wyleczeniu kontuzji, forma może też lepsza. A ma chyba poniektórym coś do udowodnienia.

Na co zmobilizowana jest Atalanta?

Na Juventus. Tak jak każdy "mały" klub, który urywał nam już w tym sezonie punkty.