Serie A (26): JUVENTUS 1-0 Napoli
- paruf
- Juventino
- Rejestracja: 19 lipca 2006
- Posty: 211
- Rejestracja: 19 lipca 2006
Jakby Andrade zagrał to stawiam wszystkim na forum po piwkujuventinek123 pisze: Pewnie Knezevic i Zebina wróca do kadry meczowej mam nadzieję, skoro w zapowiedzach pisze, że nie zagrają Camor, Zanetti, De Ceglie i Andrade.

- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Simi, taka taktyka jeszcze bardziej ogranicza naszą ofensywę. Zamiast dwóch graczy włączających się do ofensywy (jak w 4-4-2) mamy tu tylko trequartiste. Trzeba tylko rozwiązać równanie i z jednej postawić dwóch skrzydłowych a z drugiej cofniętego napastnika. Od znaku między tymi opcjami zależy moim zdaniem zasadność użycia takiej taktyki.
Paruf: nikt nie sugeruje, że Andrade ma zagrać, kolega wyżej napisał, że tak właśnie nie będzie.
Paruf: nikt nie sugeruje, że Andrade ma zagrać, kolega wyżej napisał, że tak właśnie nie będzie.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Zagramy na pewno w dosyć eksprymentalnym skladzie. To będzie zupełnie inny mecz niż z CI, chociaż z napoli idzie nam cieżko. Niemniej jednak gramy dobrze, jestem dobrej myśli. Aby David się nie zatrzymywał w strzelaniu a będzie dobrze.
Chciałbym aby atut włansego boiska, znowu zaczał działać, zwłaszcza przed rewanżem z chelsea.
FORZA JUVENTUS!!
Chciałbym aby atut włansego boiska, znowu zaczał działać, zwłaszcza przed rewanżem z chelsea.
FORZA JUVENTUS!!

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Mecz wydaje się zdecydowanie łatwiejszy do wygrania niż ostatnie dwa. Dlatego dałbym odpocząć kilku zawodnikom, żeby nie było później sytuacji, że zawodnik dostaje kontuzji w bardzo ważnym, jeśli nie najważniejszym meczu w Lidze Mistrzów.
Na bramce Buffon. Nie rozumiem tych, którzy to jego obwiniają za stratę bramek w naszych spotkaniach. Moim zdaniem Buffon po kontuzji broni bardzo poprawnie, ale obrońcy są zdecydowanie zmęczeni tym, że muszą grać w każdym meczu (Legrottaglie, Molinaro...). Jeśli chodzi o tą obronę to zagrałbym tak: Grygera z prawej, na środku Mellberg i Chiellini, a na lewej flance Molinaro. Dać odpocząć jeden mecz Nicoli, a w następnym spotkaniu zagrać takim ustawieniem, jakim zagramy z Chelsea w rewanżu, aby dopracować te elementy, które nie funkcjonowały jeszcze dobrze.
Pomoc. W pomocy od prawej Marchionni, który zagra bardziej dlatego, że musi, ale mam nadzieję, że będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony i że stworzy Mauro jakąkolwiek konkurencje, środek to Sissoko i Marchisio, a na lewej Giovinco (z racji tego, że Nedved również potrzebuje odpoczynku po wyczerpującym meczu w Londynie).
W ataku mam problem z tym, kogo wybrać. Na pewno jednym z dwójki napastników ustanowiłbym Trezeguet-a. David potrzebuje gry i widać, że chcę wrócić do podstawowego składu. Obok niego albo Iaquinta albo Del Piero. Ten drugi zagrał bezbarwny mecz z Chelsea i dobry występ z Napoli, może w jakiś sposób by mu pomógł. Iaquinta z drugiej strony też jest dobrą alternatywą, bo z Palermo rozegrał dobre zawody. W drugiej połowie wchodzi Amauri i podaje do Trezeguet-a, a ten strzela bramkę...
Jak pisałem wcześniej Napoli nie wyda się być wymagający przeciwnikiem, ale to z takimi MY traciliśmy punkty i to na takich przeciwników musimy najbardziej uważać. Liczę na 3 (słownie: trzy) punkty i może jakiś prezent od Romy ;]
Forza Juventus!
Na bramce Buffon. Nie rozumiem tych, którzy to jego obwiniają za stratę bramek w naszych spotkaniach. Moim zdaniem Buffon po kontuzji broni bardzo poprawnie, ale obrońcy są zdecydowanie zmęczeni tym, że muszą grać w każdym meczu (Legrottaglie, Molinaro...). Jeśli chodzi o tą obronę to zagrałbym tak: Grygera z prawej, na środku Mellberg i Chiellini, a na lewej flance Molinaro. Dać odpocząć jeden mecz Nicoli, a w następnym spotkaniu zagrać takim ustawieniem, jakim zagramy z Chelsea w rewanżu, aby dopracować te elementy, które nie funkcjonowały jeszcze dobrze.
Pomoc. W pomocy od prawej Marchionni, który zagra bardziej dlatego, że musi, ale mam nadzieję, że będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony i że stworzy Mauro jakąkolwiek konkurencje, środek to Sissoko i Marchisio, a na lewej Giovinco (z racji tego, że Nedved również potrzebuje odpoczynku po wyczerpującym meczu w Londynie).
W ataku mam problem z tym, kogo wybrać. Na pewno jednym z dwójki napastników ustanowiłbym Trezeguet-a. David potrzebuje gry i widać, że chcę wrócić do podstawowego składu. Obok niego albo Iaquinta albo Del Piero. Ten drugi zagrał bezbarwny mecz z Chelsea i dobry występ z Napoli, może w jakiś sposób by mu pomógł. Iaquinta z drugiej strony też jest dobrą alternatywą, bo z Palermo rozegrał dobre zawody. W drugiej połowie wchodzi Amauri i podaje do Trezeguet-a, a ten strzela bramkę...
Jak pisałem wcześniej Napoli nie wyda się być wymagający przeciwnikiem, ale to z takimi MY traciliśmy punkty i to na takich przeciwników musimy najbardziej uważać. Liczę na 3 (słownie: trzy) punkty i może jakiś prezent od Romy ;]
Forza Juventus!
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Problem może być taki że Napoli gra 3-5-2 i taka taktyka nie przejdzie bo zdominują nam środek pola, a na skrzydła nie ma co liczyć z wiadomych względów. Zreszta Sampdoria też gra 3-5-2 i od czterech meczów nie potrafimy z nimi wygrać.Simi pisze:Mnie sie wydaje ze powinniśmy przystosowac naszą jedynastke pod nieobecnosc Camora , a skład powinien wyglądac tak :
Buffon
Grygera - Legro - Chiellini - Molinaro
Poulsen
Marchisio Sissoko
Nedved
Treze Iaquinta
taka jedynastka wg mnie mogłaby sie sprawdzic przeciw Napoli , jak i przeciw Chelsea , gdzie Nedved by sie nie wracał do obrony , w ataku wystąpili by Del piero i Amauri , którzy by tylko wyczekiwali na piłki od środkowych pomocników itp , to moje myśli , i ja tak sądzea jak sądzi pan Ranieri ? tego nikt nie wie...
To będzie ciężka przeprawa, Napoli będzie szukało punktów za wszelką cenę, zawsze grało nam się z nimi niezwykle trudno. W Napoli nie zagraj bramkarz Iezzo i bardzo wiele znaczący dla tej drużyny Walter Gargano, ale nie tutaj szukam naszej szansy, ważne abyśmy zagrali wreszcie dobry mecz i wygrali przekonująco.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Jestem spokojny przed tym spotkaniem. Oczywiście mam świadomość, że łatwo z całą pewnością nie będzie, ale jak już ktoś wcześniej wspomniał Juve gra całkiem dobrze, w przeciwieństwie do Napoli. Liczę na występ Seby i to w pełnym wymiarze, bo Nedved po wyczerpującym pojedynku z Chelsea nie podołałby temu zadaniu. Gramy u siebie, jedynie przy udziale własnych kibiców, więc nastawiam się na pozytywny wynik.
- Del
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2003
- Posty: 407
- Rejestracja: 13 marca 2003
Ranieri nie zmieni skladu bo on go zmienia tylko wtedy kiedy musi.
Nie da odpoczac Nedvedowi, Alexowi bo po co? Nie maja kontuzji niech graja.
o Giovinco mozemy raczej zapomniec z racji tego ze Nedved zagral dobry mecz z Chelsea.
Tak ja to widze.
Nie da odpoczac Nedvedowi, Alexowi bo po co? Nie maja kontuzji niech graja.
o Giovinco mozemy raczej zapomniec z racji tego ze Nedved zagral dobry mecz z Chelsea.
Tak ja to widze.
- slay_mac
- Juventino
- Rejestracja: 15 lutego 2008
- Posty: 283
- Rejestracja: 15 lutego 2008
W moim odczuciu najlepszym rozwiązaniem byłoby ustawienie 4-3-1-2 Nie musielibyśmy oglądać kreatywnego, obdarzonego nieszablonowym zwodem i dośrodkowaniem Marco.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego musimy być skazani na 4-4-2? Czy to naprawdę jedyna słuszna taktyka? Przecież my nie mamy w tym momencie skrzydłowych, którzy potrafią stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika... Mecz z będącym w kiepskiej formie Napoli jest idealnym do przetestowania jakiegoś nowego ustawienia 4-3-1-2 lub 4-3-3.
Mogłoby to wyglądać np. tak:
Buffon
Grygera - Legro/Mellberg - Chiellini - Molinaro
Marchisio/Tiago - Poulsen - Sisoko
Giovinco
Amauri-Treze
W drugiej połowie liczyłbym na występ Iaquinty i Alexa.
To taka czysta teoria, bo i tak wiadomo jak zagramy...
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego musimy być skazani na 4-4-2? Czy to naprawdę jedyna słuszna taktyka? Przecież my nie mamy w tym momencie skrzydłowych, którzy potrafią stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika... Mecz z będącym w kiepskiej formie Napoli jest idealnym do przetestowania jakiegoś nowego ustawienia 4-3-1-2 lub 4-3-3.
Mogłoby to wyglądać np. tak:
Buffon
Grygera - Legro/Mellberg - Chiellini - Molinaro
Marchisio/Tiago - Poulsen - Sisoko
Giovinco
Amauri-Treze
W drugiej połowie liczyłbym na występ Iaquinty i Alexa.
To taka czysta teoria, bo i tak wiadomo jak zagramy...
- Pawełek
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2004
- Posty: 676
- Rejestracja: 23 listopada 2004
Ranieri, ach, Ranieri. O zmianie taktyki możemy zapomnieć, ponieważ Ranieri nawet z Chelsea zagrał ustawieniem 4-4-2, którym gramy każdy mecz w sezonie. Z Napoli będzie tak samo. Ten nasz świetny strateg, wybitny trener, nie potrafi niczym zaskoczyć rywala. Każdy nasz przeciwnik wie, ze w ataku pewnie wyjdą Amauri i Del Piero, na skrzydłach podstarzały Nedved, kontuzjowany Camoranesi lub drewniany Marchionni, a w środku jedynie trzeba uważać na Momo. Nie wspomnę o naszych bardzo ofensywnie grających bokach obrony
Chyba w każdej zapowiedzi meczu z Napoli jest napisane, że są oni w dołku, nie wygrali od 7. kolejek, a ja pytam - no i co z tego? Udinese też było w dołku. My obecnie też nie gramy za dobrze, mamy problemy ze strzelaniem bramek i utrzymaniem się przy piłce. Powiem tyle, że cholernie się boję przed meczem z Napoli, nie wspominając o rewanżu z Chelsea. Pozdrawiam.

Sky is the limit!
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Sądzisz, że mecz z Chelsea był dobrą potyczką na kombinowanie ze zmianą taktyki ? Nie krytykuj Ranieriego w ten sposób, bo się ośmieszasz.Pawełek pisze:Ranieri, ach, Ranieri. O zmianie taktyki możemy zapomnieć, ponieważ Ranieri nawet z Chelsea zagrał ustawieniem 4-4-2, którym gramy każdy mecz w sezonie.
Strasznie denerwują mnie te różnorakie "trendy" w internecie. Jak wszyscy coś piszą to ja też, nie będę gorszy !
W ostatnim zdaniu pisałem już ogólnie, a nie bezpośrednio do Ciebie Pawełek.
- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 593
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Z Palermo na jesień graliśmy podobnym ustawieniem i po przegranym meczu 99% tego forum zjechało Ranieriego jak burą sukę za to, że wykombinował taką taktykę.slay_mac pisze:W moim odczuciu najlepszym rozwiązaniem byłoby ustawienie 4-3-1-2 Nie musielibyśmy oglądać kreatywnego, obdarzonego nieszablonowym zwodem i dośrodkowaniem Marco.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego musimy być skazani na 4-4-2? Czy to naprawdę jedyna słuszna taktyka? Przecież my nie mamy w tym momencie skrzydłowych, którzy potrafią stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika... Mecz z będącym w kiepskiej formie Napoli jest idealnym do przetestowania jakiegoś nowego ustawienia 4-3-1-2 lub 4-3-3.
Mogłoby to wyglądać np. tak:
Buffon
Grygera - Legro/Mellberg - Chiellini - Molinaro
Marchisio/Tiago - Poulsen - Sisoko
Giovinco
Amauri-Treze
W drugiej połowie liczyłbym na występ Iaquinty i Alexa.
To taka czysta teoria, bo i tak wiadomo jak zagramy...
- slay_mac
- Juventino
- Rejestracja: 15 lutego 2008
- Posty: 283
- Rejestracja: 15 lutego 2008
Ale wtedy był to trzeci mecz bez zwycięstwa i większość zawodników była bez formy no i przecież Sisoko dostał czerwoną kartkę, więc raczej 4-3-1-2 nie pograliśmy... A po za tym nawet jeśli jeden mecz by nie wyszedł to nie oznacza, że jest to złe ustawienie. Ile meczy w 4-4-2 nam nie wyszło?
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Przyznam się szczerze, że taki skład w takim ustawieniu chcialbym chociaz raz zobaczyc na boisku. Jako trequartista Giovinco, w pomocy bez klasycznych skrzydeł Marchisio, Poulsen i Sissoko. Wydaje mi sie, ze Claudio grałby duzo pewniej, gdyby wiedzial, ze za plecami ma Poulsena, ktory zawsze moze odebrac stracona pilke.slay_mac pisze: Mogłoby to wyglądać np. tak:
Buffon
Grygera - Legro/Mellberg - Chiellini - Molinaro
Marchisio/Tiago - Poulsen - Sisoko
Giovinco
Amauri-Treze
W drugiej połowie liczyłbym na występ Iaquinty i Alexa.
To taka czysta teoria, bo i tak wiadomo jak zagramy...
No i ten atak - Amauri - Trezeguet : )
- paruf
- Juventino
- Rejestracja: 19 lipca 2006
- Posty: 211
- Rejestracja: 19 lipca 2006
Wiem , nie pisałem tego odnośnie jego postu tylko odnośnie zapowiedzi. Tak napawdę przez mój wzceśniejszy post przemawia rozgoryczenie,że Andrade nigy nie mógł pokazać się w Juve.Mati pisze:Paruf: nikt nie sugeruje, że Andrade ma zagrać, kolega wyżej napisał, że tak właśnie nie będzie.
ps.Mati a piwka byś się nie napił ?

Mecz wygramy, Trezegol dołoży dzisiaj jeszcze jedno trafienie i Ranieri będzie miał ból głowy kim ma grać z przodu.