Gitary.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Ciężko jest zdefiniować, czym są 'podstawy'. Podstawy podstaw - rok?naros pisze:No dobra a ile może mi zając opanowanie tych podstaw na klasyku, gdybym tak codziennie z pół godziny przynajmniej ćwiczył?
P.S. Pamiętaj, że najgorsze są pierwsze miesiące, kiedy chce się grać, a nic nie wychodzi...
- naros
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
chodzi mi o takie podstawy żeby móc grać na elektrycznej...Łukasz pisze:Ciężko jest zdefiniować, czym są 'podstawy'. Podstawy podstaw - rok?naros pisze:No dobra a ile może mi zając opanowanie tych podstaw na klasyku, gdybym tak codziennie z pół godziny przynajmniej ćwiczył?
P.S. Pamiętaj, że najgorsze są pierwsze miesiące, kiedy chce się grać, a nic nie wychodzi...

Un capitano c'è solo un capitano!!!
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Elektryczna to nie jest żaden wyższy stopień wtajemniczenia niż klasyczna, jest nawet dużo łatwiejsza do opanowania, więc pytanie jest niezbyt trafne.
Ty chyba nie rozumiesz co znaczy gra na gitarze, nie ma czegoś takiego jak podstawy, wszystko zależy od tego ile chcesz się nauczyć, ile czasu chcesz poświęcić na regularną naukę, jak bardzo jesteś cierpliwy i wytrwały.
Jeśli chcesz grać znane i lubiane 3 akordy to zajmie ci to powiedzmy naście godzin, a jeśli chcesz grać coś bardziej chwytliwego to może zająć ci to kilka miesięcy, zakładając, że będziesz ćwiczył codziennie.
Wszystko zależy od tego jak szybko będziesz łapał to i owo. Jednemu nauczenie czegoś może zająć tydzień, inny na to samo może potrzebować kilku miesięcy.
Ty chyba nie rozumiesz co znaczy gra na gitarze, nie ma czegoś takiego jak podstawy, wszystko zależy od tego ile chcesz się nauczyć, ile czasu chcesz poświęcić na regularną naukę, jak bardzo jesteś cierpliwy i wytrwały.
Jeśli chcesz grać znane i lubiane 3 akordy to zajmie ci to powiedzmy naście godzin, a jeśli chcesz grać coś bardziej chwytliwego to może zająć ci to kilka miesięcy, zakładając, że będziesz ćwiczył codziennie.
Wszystko zależy od tego jak szybko będziesz łapał to i owo. Jednemu nauczenie czegoś może zająć tydzień, inny na to samo może potrzebować kilku miesięcy.
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Siewier ma rację. Oznaka ,że umiesz grać dobrze na gitarze ( nie chodzi mi o kilka "cudnych przejść") jest wtedy kiedy sam zaczynasz tworzyć nowe dźwięki.
A co do podstaw. Chodziłem dwa lata na naukę gry na wiośle (1h na tydzień + kilka h w chacie) ... nadal twierdze ,że to za mało. Jednak po 3 latach chodzenia sądzę ,że w harcerstwie mógłbym furorę robić :lol:
W gruncie rzeczy życzę Ci powodzenia i dużo wytrwałości oraz ... skromności
A co do podstaw. Chodziłem dwa lata na naukę gry na wiośle (1h na tydzień + kilka h w chacie) ... nadal twierdze ,że to za mało. Jednak po 3 latach chodzenia sądzę ,że w harcerstwie mógłbym furorę robić :lol:
W gruncie rzeczy życzę Ci powodzenia i dużo wytrwałości oraz ... skromności
Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Myślę, ale nie czuje się absolutnie autorytetem w tej kwestii, że rok lub dwa. Możesz zacząć już teraz (choć - jak juz wcześniej wspomniałem - ne wiem czy, to najlepsze rozwiązanie), na pewno ogromnym plusem nauki na elektryku jest fakt, że ...robi dużo hałasunaros pisze:chodzi mi o takie podstawy żeby móc grać na elektrycznej...
P.S. Co do gitary, którą podałeś: nie znam sprzętu, nie grałem na nim, ale - na pierwszy rzut oka - wygląda solidnie. Z tym że gitara ma brzmieć, a nie wyglądać. Cena jest atrakcyjna, z tym że pamiętaj, że musiałbyś jeszcze nabyć piec, a to (minimalnie) jakieś kolejne 300 zł.
- kacek_
- Juventino
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Posty: 473
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
na początek wystarczy DOBREJ jakości wieża stereo bądź zestaw kina domowego, piec nie jest niezbędny. wielu zaczynało bez niego.. 
lecz po opanowaniu omawianych tu podstaw, które zależą od punktu siedzenia, zaopatrzenie się w piec jest raczej wskazane.

lecz po opanowaniu omawianych tu podstaw, które zależą od punktu siedzenia, zaopatrzenie się w piec jest raczej wskazane.
- naros
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Wezmę pod uwagę wszystko co powiedzieliście i co powiedziały mi inne osoby które grają na gitarze. Mimo wszystko najprawdopodobniej kupię najpierw gitarę elektryczną i zobaczę jak mi będzie szła nauka na niej, jeśli nic nie będę mógł pojąć to wtedy zakupie gitarę klasyczną i będę ćwiczył na niej.

Un capitano c'è solo un capitano!!!
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Już kilka razy było to pisane w tym temacie, ale jak widać nie dotarło to do Ciebie, więc napiszę jeszcze raz:naros pisze:jeśli nic nie będę mógł pojąć to wtedy zakupie gitarę klasyczną i będę ćwiczył na niej.
Gitara elektryczna jest dużo łatwiejsza do opanowania od gitary klasycznej.
- naros
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
ok siewier dziękuje po raz kolejny za radę, teraz już wszystko dotarło. :-DSiewier pisze:Już kilka razy było to pisane w tym temacie, ale jak widać nie dotarło to do Ciebie, więc napiszę jeszcze raz:naros pisze:jeśli nic nie będę mógł pojąć to wtedy zakupie gitarę klasyczną i będę ćwiczył na niej.
Gitara elektryczna jest dużo łatwiejsza do opanowania od gitary klasycznej.

Un capitano c'è solo un capitano!!!