Tomasz Lipiński

[wojti-s]

Nieważne co pisze, lubię czytać jego artykuły w PN. Lubię jego styl pisania.

Jak to nieważne co pisze Wystarczy, że posłuży się płynnym stylem i już Ci się podoba ? To mnie teraz zadziwiłeś 8)

Ja do Pana Lipińskiego podchodzę z dystansem. Często odnoszę wrażenie jakby przez tydzień nasłuchiwał plotek z całego calcio i podczas weekendu z serie a informował o nich polskie społeczeństwo :lol:

[Tier]

no po prostu... może mi się podobać zarówno forma jak i przedmiot artykułu a czasem tylko forma

[Venomik]

Nieważne co pisze, lubię czytać jego artykuły w PN. Lubię jego styl pisania.

Jak to nieważne co pisze Wystarczy, że posłuży się płynnym stylem i już Ci się podoba ? To mnie teraz zadziwiłeś 8)

Ja do Pana Lipińskiego podchodzę z dystansem. Często odnoszę wrażenie jakby przez tydzień nasłuchiwał plotek z całego calcio i podczas weekendu z serie a informował o nich polskie społeczeństwo :lol:

A ja się z tym zgadzam.
Popatrz na książko Coelho - fabuły niby drastycznie różne - ale liczy się styl, który się miłośnikom podoba, krytycy nienawidzą. A mnie od trzeciej przeczytanej książki nudzi

Lipińskiego lubię poczytać - nie ze względu na to, że zaskoczy czymś, wręcz przeciwnie. Trafnie podsumuje, doda pointę i drugie dno - a całość podszyje idealnym (dla felietonu sportowego) stylem.
Szkoda, że nie sięgnie po coś troszkę mniej plotkarskiego i nie doda czeogś naprawdę głębszego do swojego felietonu
Ale nie można mieć wszystkiego. Ważne, że lubi Juventus