Nowy pomysł MEN-u
- bblackk
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 830
- Rejestracja: 27 października 2003
Ciekawe czy ktoś zwrocił uwagę na magiczne słowow "projekt"?
Nie trzeba jeszcze podnosić takiego larma w sprawie tego poronionego pomysłu - idiotyczny jest, ale to dopiero "propozycja" i sądząc po tym jak została przyjęta, to raczej nie wejdzie w życie. Aczkolwiek licealiści mogli by stracić takie "coś" jak "Zbrodnia i kara", bo zakręcona psychika tego porabańca Raskolnikova i całej tej rosyjskiej bandy wariatów, nie jest żadnym ciekawym tematem 



- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Goethe - NiemiecŁukasz pisze: Czym kierował się minister oświaty?
Kafka - Niemiec + Zyd
Dostojewski - Rosjanin
Conrad - wyrzekl sie polskosci
Witkacy - narkoman, pijak, podejrzewany o homoseksualizm
Gombrowicz - zbyt inteligentny, wieczny emigrant i kretacz.
Podsumowujac - nie liczy sie tresc, liczy sie tylko i wylacznie OSOBA.
Ale jak ktos w prasie napisze, ze idziemy w kierunku rzadow autorytarnych,panstwa wyznaniowego to lament - uklad wynurza sie na powierzchnie.
Ciekawe czy cokolwiek bedzie w zamian? Nie zdziwilbym sie gdyby niczego nie bylo - po przeciez trzeba wyrownywac szanse, tak zeby przypadkiem kretyni nie musieli czytac wiecej niz ksiazke rocznie.
A jak bedzie: podpisuje sie pod Dziadami 33,5..
ps. mi najbardziej szkoda Gomrowicza, bo zeby go zrozumiec trzeba wlaczyc mozg i to na najwyzsze obroty... a tak amnestia na mozg bedzie

- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Z tego co mówią ostatnio w TV, lekturą szkolną ma być biografia JP2 (nieznanego autora), a nie "Pamięć i Tożsamość" autorstwa samego papieża.herr_braun pisze: Pamięci i Tożsamości nie czytałem, ale nie wiem czy to najlepszy pomysł, pytanie co dalej, może by dali Tolkiena :-D
BTW.Dla mnie najbardziej rażącym błędem jest usunięcie dzieła Gothego. Jak można poznawać światowy romantyzm bez Wertera ?
- dolores haze
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2006
- Posty: 71
- Rejestracja: 01 listopada 2006
Słyszałam jeszcze, że obowiązkowa ma być cała 'Trylogia" Sienkiewicza (powieść pielęgnująca sarmacką skłonność do ksenofobii, nietolerancję i fanatyzm religijny warholstwo etc.,) , plus "W pustyni i w puszczy" (powieść bez dwóch zdań rasistowska i tendencyjna, i to nie jest wcale mój prywatny wymysł).
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 1630
- Rejestracja: 29 września 2004
jak dla mnie pomysł dość "ciekawy". z wymienionych lektu z zaciekawieniem przeczytałem jedynie "Zbrodnię i karę". w sumie, Venomik o tej książce powiedział wszystko, co trzeba. pozostałe przeczytałem jedynie z przymusu szkolnego, chociaż niektóre miały swój specyficzny klimat, i co poniektórym osobom mogły się podobać, albo, co bardziej prawdopodobne, niektóre osoby zrozumiały o co dokładnie chodzi np. w "Ferdydurke" czy "Szewcach".
Roman G. pokazał po raz kolejny, że będzie nas zaskakiwał nowymi pomysłami, i to nie zawsze dobrymi (w sumie były jakieś, które zostały przyjęte z entuzjazmem?). no cóż pozostaje mi wierzyć, że nowe lektury będą stanowiły taką samą funkcję przyszłym licealistom, jak te stare. ale czy wyobraża sobie ktoś np. romantyzm bez "Cierpień Młodego Wertera"? pocieszam się jedynie tym, że Roman G. nie sprawuje władzy nad uczelniami wyższymi...
Roman G. pokazał po raz kolejny, że będzie nas zaskakiwał nowymi pomysłami, i to nie zawsze dobrymi (w sumie były jakieś, które zostały przyjęte z entuzjazmem?). no cóż pozostaje mi wierzyć, że nowe lektury będą stanowiły taką samą funkcję przyszłym licealistom, jak te stare. ale czy wyobraża sobie ktoś np. romantyzm bez "Cierpień Młodego Wertera"? pocieszam się jedynie tym, że Roman G. nie sprawuje władzy nad uczelniami wyższymi...
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 631
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Pfff, jasne, podobnie jak przy oglądaniu wszystkich dadaistycznych i surrealistycznych "dzieł". Przecież to jest żałosne. Nie lubię wygłaszać takich stanowczych opinii w sprawach, w których ekspertem nie jestem, ale dla mnie (i nie tylko, spotkałem się niejednokrotnie z podobnymi opiniami) to jest jakiś obłęd, a nie warta przerabiania w szkole ksiązka.Supersonic pisze:ps. mi najbardziej szkoda Gomrowicza, bo zeby go zrozumiec trzeba wlaczyc mozg i to na najwyzsze obroty
Coś mi się pomyliło w takim razie. Tak czy siak to mi wygląda bardziej na usilne wpajanie trochę "na sztukę" autorytetu papieża, a to mi się niezbyt podoba.pan Zambrotta pisze:Z tego co mówią ostatnio w TV, lekturą szkolną ma być biografia JP2 (nieznanego autora), a nie "Pamięć i Tożsamość" autorstwa samego papieża.
:rotfl: dobre, wiele lewackich głupot słyszałem, ale to już chyba szczyt :rotfl:dolores haze pisze:Słyszałam jeszcze, że obowiązkowa ma być cała 'Trylogia" Sienkiewicza (powieść pielęgnująca sarmacką skłonność do ksenofobii, nietolerancję i fanatyzm religijny warholstwo etc.,) , plus "W pustyni i w puszczy" (powieść bez dwóch zdań rasistowska i tendencyjna, i to nie jest wcale mój prywatny wymysł).
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Miałem podobne odczucia przy czytaniu "Zbrodni...".Venomik pisze:Jedna z niewielu, którą przeczytałem od deski do deski nie roniąc żadnego słowa, nie przeskakując gdy są akapity z opisami...
Jedna z niewielu książek, która skłonić może ludzi do samodzielnego myślenia. Albo do przeprowadzenia dyskusji - po takich lekcjach dużo łatwiej coś zapamiętać, czegoś naprawdę się nauczyć.
No tak... I jeszcze na dodatek krytykował zniewolenie człowieka przez państwo, co pewnym kręgom może być nie na rękę (czyżby z tego samego powodu zdjęto "Inny Świat"?). Indoktrynacja to podstawaSupersonic pisze: Kafka - Niemiec + Zyd
Ba, żeby tylko. Wyznawca idei panslawizmu, wierzył w potęgę "wielkiej Rosji" i po prostu ...nie lubił Polaków (nie pamiętam, czy przypadkiem właśnie nie "czuć" tego w którymś fragmencie "Zbrodni...")Supersonic pisze: Dostojewski - Rosjanin
I również podejrzewany o homoseksualizm (jeśli dobrze pamiętam). No i nie można o nim powiedzieć "patriota".Supersonic pisze: Gombrowicz - zbyt inteligentny, wieczny emigrant i kretacz.
Ja z kolei spotkałem się z opinią, że to pozycja arta przerobienia (sam też uważam, że warto ją przeczytać).herr_braun pisze:Pfff, jasne, podobnie jak przy oglądaniu wszystkich dadaistycznych i surrealistycznych "dzieł". Przecież to jest żałosne. Nie lubię wygłaszać takich stanowczych opinii w sprawach, w których ekspertem nie jestem, ale dla mnie (i nie tylko, spotkałem się niejednokrotnie z podobnymi opiniami) to jest jakiś obłęd, a nie warta przerabiania w szkole ksiązka.
P.S. Trochę przesadzasz Dolores ( :shock: hiperbolizujesz :shock: )...
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 631
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Ta, na bank Giertych tuszuje prawdę o komunistycznym reżimie. PomyślŁukasz pisze:I jeszcze na dodatek krytykował zniewolenie człowieka przez państwo, co pewnym kręgom może być nie na rękę (czyżby z tego samego powodu zdjęto "Inny Świat"?).
Akurat endekom do panslawistów wcale nie tak dalekoŁukasz pisze: Ba, żeby tylko. Wyznawca idei panslawizmu
Czyli myślisz że na podstawie podejrzeń o zboczenie wywalają jego książki z kanonu lektur?Łukasz pisze: I również podejrzewany o homoseksualizm (jeśli dobrze pamiętam).
Można za to powiedzieć, że w dużej mierze przeciwieństwo patriotyŁukasz pisze:No i nie można o nim powiedzieć "patriota".
Książek które warto przeczytać jest miliony. Ja bym wolał jednak, by przy wyborze lektur kierowano się ich ponadprzeciętną wartością merytoryczną albo pewną reprezentatywnością wobec danej epoki bądź tradycją. Dla mnie Ferdydurke to wśród lektur, których większość przeczytałem z przyjemnością, to śmieć.Łukasz pisze: Ja z kolei spotkałem się z opinią, że to pozycja arta przerobienia (sam też uważam, że warto ją przeczytać).
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Pierwsze slysze, zeby wyznacznikiem dziela byl nurt/kierunek jaki ono reprezentuje.herr_braun pisze: Pfff, jasne, podobnie jak przy oglądaniu wszystkich dadaistycznych i surrealistycznych "dzieł".

Wypada wiec mi sie z Toba zgodzic, ze wydajesz opinie, nie bedac w tej tematyce ekspertem...
Niech zgadne, jest to zalosne, bo... jest zalosne czyz nie? Bo argumentacji u Ciebie jak na lekarstwo... Mowiac, ze to zalosne, oceniasz rzesze ludzi, ktorzy w ksiazkach Gombrowicza odnajduja, czesto nawet fundamentalne, prawdy o ich zyciu. Wiecej, oceniasz ludzi, ktorzy w naszym ulubionym czasie PRL - czerpali z ksiazki tej inspiracje. Dlatego przychamuj i dobra rada - przeczytaj ja...herr_braun pisze: Przecież to jest żałosne. Nie lubię wygłaszać takich stanowczych opinii w sprawach, w których ekspertem nie jestem, ale dla mnie (i nie tylko, spotkałem się niejednokrotnie z podobnymi opiniami)
to jest jakiś obłęd, a nie warta przerabiania w szkole ksiązka.
Jeszcze jedna refleksja - tu nie chodzi o to, czy te ksiazki sa pasjonujace czy nie - mi tez sie prawie zadna z nich nie podobala, chodzi o to, ze wciaz nie wiedziec czemu obniza sie wymagania, a co wiecej, nauka schodzi na drugi plan. Jak slusznie zauwazyl inny pisarz - H.G.Wells ( dziwi kogos brak jego ksiazek w liceum :roll: ) knur wchodzi na farme i musi pokazac kto rzadzi. Hajda!
edit: no, no moja szkola juz walczy z giertychem:
http://www.tvn24.pl/fakty.html
16:00 min do konca sie zaczyna. 15:08 - to moj egzaminator na ustnym. 13:30 moj polonista.
Dumny jestem z mojego liceum - kto by pomyslal..

edit2: no ja przepraszam, ale jak czytam takie brednie to mi sie slabo robi: endekom do panslawistow nie jest daleko...

Ostatnio zmieniony 31 maja 2007, 22:30 przez Supersonic, łącznie zmieniany 5 razy.
- Chiellini3
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 163
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Boże w jakim ja mieszkam kraju jaki tu panuje ustroj bo do jasnej cholery juz nie wiem gdzie nie wejde to Giertych, Tinki winki albo stacja we Włoszczowej czy jak to tam bylo a Polacy smieja sie czasem z takich panstw jak Rumunia czy armenia czy Azerbejdzan a powiem wam ze te panstwa na pewno nie maja takiego "porzadku" w rzadzie
- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 454
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Po pierwsze: Bardzo dobrze, że o przerabianych na j.polskim (!) lekturach nie decydują uczniowie. Niestety, ale musicie zrozumieć, że pewnych elementów wiedzy z tego przedmiotu po prostu nie da się przekazać bez przykładu, leżącego w takiej czy innej lekturze. Co prawda można omawiać romantyzm bez Goethego albo prozę rosyjską bez Dostojewskiego tylko w jakim celu, skoro to ich najlepsi przedstawiciele. Podobnie z resztą lektur, które MEN proponuje wycofać. Pewnie i tak do tego nie dojdzie ale burza medialna być musi...
Najlepsze wyjście: przywrócić 4 letnie liceum (p.Giertych chyba ma nawet taki pomysł) i zamiast coś wyrzucać z kanonu jeszcze go rozszerzyć!
Dodam jeszcze, że te wasze rozważania, która książka jest "fajna" a która może co najwyżej zbierać kurz na półce są zupełnie bez sensu: nie ma znaczenia w oświacie, czy książka się podoba czy nie, przynajmniej w tym państwowym nauczaniu. Póki o szkole decyduje państwo a nie rodzice zawsze tak będzie...
Po drugie: Dziś po raz kolejny przekonałem się, że takie ministerstwa jak właśnie to Edukacji istnieć po prostu nie muszą. Po co nam minister oświaty (nieważne czy nazywa się Giertych czy Łybacka)?
Najlepsze wyjście: przywrócić 4 letnie liceum (p.Giertych chyba ma nawet taki pomysł) i zamiast coś wyrzucać z kanonu jeszcze go rozszerzyć!
Dodam jeszcze, że te wasze rozważania, która książka jest "fajna" a która może co najwyżej zbierać kurz na półce są zupełnie bez sensu: nie ma znaczenia w oświacie, czy książka się podoba czy nie, przynajmniej w tym państwowym nauczaniu. Póki o szkole decyduje państwo a nie rodzice zawsze tak będzie...
Po drugie: Dziś po raz kolejny przekonałem się, że takie ministerstwa jak właśnie to Edukacji istnieć po prostu nie muszą. Po co nam minister oświaty (nieważne czy nazywa się Giertych czy Łybacka)?
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Taa i wbijać ludziom tysiące stron książek z samego j.polskiego(tego przedmiotu zawsze jest najwiecej, nie ważne czy liceum, technikum itp.) tylko po to, żeby mieli wielką wiedze bez pokrycia i byli średniakami w tym co chcą robić lub co będą robić.Michal17 pisze: Najlepsze wyjście: przywrócić 4 letnie liceum (p.Giertych chyba ma nawet taki pomysł) i zamiast coś wyrzucać z kanonu jeszcze go rozszerzyć!
Z takiego modelu nauczania, modelu opierającego się na zasadzie "dużo i nie na temat" rozwinięte państwa już dawno zrezygnowały. Jest dobrze jak jest. Co nie zmienia faktu, że lektury powinny być jednak nieco ciekawsze, mamy w czym wybierać przecież.
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Że niby czytanie lektur do niczego się nie przydaje ? Wielu ludzi nie czyta lektur zastępując je streszczeniami, później efekty są takie, że większość uczniów szkół średnich nie potrafi dobrze zanalizować tekstu.Lektury mogą się podobać albo i nie, rzecz gustu, jednak te dobre (te których ma nie być) uczą myślenia, zawierają dużo ciekawych przemyśleń i są bogate językowo. Gdyby to ode mnie zależało, to podwoiłbym ilość wymaganych lektur 8)Lord_ Juve pisze:Taa i wbijać ludziom tysiące stron książek z samego j.polskiego(tego przedmiotu zawsze jest najwiecej, nie ważne czy liceum, technikum itp.) tylko po to, żeby mieli wielką wiedze bez pokrycia i byli średniakami w tym co chcą robić lub co będą robić.Michal17 pisze: Najlepsze wyjście: przywrócić 4 letnie liceum (p.Giertych chyba ma nawet taki pomysł) i zamiast coś wyrzucać z kanonu jeszcze go rozszerzyć!
Co do pomysłu z wydłużeniem czasu nauki w szkołach średnich o rok to wg mnie bardzo dobry pomysł, wprowadzenie gimnazjum i skrócenie nauki w liceum do 3, a technikum do 4 lat to wielkie nieporozumienie, o czym miałem nieprzyjemność przekonać się na własnej skórze. Nie wiem jak sprawy mają się w liceum, ale 5 letnie technikum to bardzo dobre rozwiązanie, materiał, który jest do przerobienia przez 4 lata niczym się obecnie nie różni od tego, który był w 5 letnich technikach. Brakuje czasu na przerobienie podstawowych tematów, o dodatkowych lekcjach nie wspominając.
Ostatnio zmieniony 31 maja 2007, 23:05 przez Siewier, łącznie zmieniany 1 raz.
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 631
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Po to, żeby Skarb Narodu 8) nie był wychowywany przez tych, co zaoferują lepsze finansowe warunki, albo lepiej się sprzedadzą. Zresztą i tak się nie dogadamy tutaj, bo ostatnio mam nieco antykapitalistyczne nastrojeMichal17 pisze:Po drugie: Dziś po raz kolejny przekonałem się, że takie ministerstwa jak właśnie to Edukacji istnieć po prostu nie muszą. Po co nam minister oświaty (nieważne czy nazywa się Giertych czy Łybacka)?

- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 454
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Ja uważam, że j.polski to najważniejszy przedmiot, cokolwiek byś nie powiedział - czytanie rozwija. Nie mam zamiaru polemizować na tej płaszczyźnie więc uprzedzam od razu: tak, jestem pewny, że gdyby nie j.polski i te tysiące stron bylibyśmy po prostu tępakami...Lord_ Juve pisze:Taa i wbijać ludziom tysiące stron książek z samego j.polskiego(tego przedmiotu zawsze jest najwiecej, nie ważne czy liceum, technikum itp.) tylko po to, żeby mieli wielką wiedze bez pokrycia i byli średniakami w tym co chcą robić lub co będą robić.
Czyli np USA gdzie pewnie połowa licealistów nie wie gdzie leży Europa, albo Francja gdzie podobna ilość młodych nie potrafi zdać matury (o niższym poziomie niż polski egzamin dojrzałości).Lord_ Juve pisze:Z takiego modelu nauczania, modelu opierającego się na zasadzie "dużo i nie na temat" rozwinięte państwa już dawno zrezygnowały.
Mam gdzieś to z czego "rozwinięte państwa" rezygnują i nie widzę żadnej racjonalnej przesłanki, żeby czerpać z nich pełnymi garściami
Zdefiniuj "ciekawsze", podaj przykłady.Lord_ Juve pisze:Co nie zmienia faktu, że lektury powinny być jednak nieco ciekawsze, mamy w czym wybierać przecież.
Nie wchodźmy zatem w polemikę, bo jak sam mówisz "i tak się nie dogadamy" 8)herr_braun pisze:Po to, żeby Skarb Narodu 8) nie był wychowywany przez tych, co zaoferują lepsze finansowe warunki, albo lepiej się sprzedadzą. Zresztą i tak się nie dogadamy tutaj, bo ostatnio mam nieco antykapitalistyczne nastroje