Rijkard
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
dLA mnie Rijkrd jest słabiutkim trenerem...całą gra Barcy opiera sie na indywidualnych umiejetnosciach poszczególnych zawodników...co widac po wczorajszej grze....Roni gra słabo- zespół gra słabo...to samo mozna powiedziec z resztą. Deco słabo miotał sie gdzies po boisku...wiec praktyczine całą linia pomocy- mało pożytku...
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Sugerujesz, że można nauczyć się profesjonalnego prowadzenia drużyny podczas jednego, krótkiego turnieju?Cris pisze:Wtedy gdy doprowadził Holandie do półfinału Euro 2000...Diego pisze:A tak poza tym, to kiedy on miał nauczyć się trenerki na światowym poziomie?
:roll:
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
A kiedy np. Klinsmann nauczył się trenerki ? "przyszedł z buta" do reprezentacji i na dzień dobry zdobył brązowy medal mistrzostw świata.Diego pisze: A tak poza tym, to kiedy on miał nauczyć się trenerki na światowym poziomie?
Dlatego nie trzeba przez wiele lat szlifować swoją wiedzę, żeby być dobry w swoim zawodzie.
Dwukrotnie wygranie jednej z najsilniejszych (jeśli nie najsilniejszej) lig świata i Puchar Europy w ciągu 3 lat pracy. To dorobek pracy słabego trenera :lol: .
Chciałem przypomnieć, że to Rijkaard wyciagnął Blaugranę z kryzysu. W sezonie 2003/2004 (a więc przed przyjściem Deco, Eto'o, Giuly'ego, Belettiego i Larssona) nauczył Barcę nie tracić głupich punktów, uporządkował grę w obronie i zakwalifikował się z nią do LM. I to nie jest zasługa Ronaldinho.
Prowadzić drużynę pełną gwiazd to łatwe zadanie? a Wy wiecie w ogóle o co chodzi w trenerce ? może to Wy też możecie prowadzić Barcelonę ?
Co do meczu: wyróżnić mogę Bouhlarouza i Makelele. Pierwszy ma obecnie duże szanse, by wygryźć Paulo Ferreirę ze składu. A Francuz jest chyba najważniejszym ogniwem w taktyce Mourinho.
Essien jest konsekwentny aż do bólu. Zarówno skutecznie rozbijał ataki Barcelony, jak i... Chelsea. Praktycznie każda akcja ofensywna z jego udziałem kończyła się klapą.
Słabo wypał Gianluka. Praktycznie biegał bez piłki, a jeśli już ją miał, to oddawał do najbliższej osoby. Zero kreatywności.
Tragedią jest także Shevchenko. W Milanie każdą wczorajszą akcję wykorzystywałby z zamkniętymi oczami.
A mecz nudny jak flaki z olejem. Kibicowałem Hilario.
- Kali
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2004
- Posty: 77
- Rejestracja: 17 stycznia 2004
W pełni zgadzam się z panem Zambrottą, Rijkarda oceniacie po słabszym meczu o wszystkim pozostałym zapominając. A jak myślisz Diego skąd jeden z najlepszych obecnie trenerów (co by o nim nie powiedział) Mourinho nauczył się trenerskiego rzemiosła? Będąc masażystą?
Ti Amo Juve!
- Pirlo
- Juventino
- Rejestracja: 08 maja 2005
- Posty: 364
- Rejestracja: 08 maja 2005
Nie... bo Rijkaard prowadził Holandie od 1998 roku...Diego pisze:Sugerujesz, że można nauczyć się profesjonalnego prowadzenia drużyny podczas jednego, krótkiego turnieju?

- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Myślę, że najlepszą odpowiedź na pytanie 'czy Frank Rijkaard jest słabym trenerem' dał pan Zambrotta. Zgadzam się całkowicie z Jego wypowiedzią. Nie można odbierać Rijkaardowi zdobytych trofeów. Swoją drogą nieco dziwne, że jak Barca wygrywała, to wychwalano jej największe gwiazdy pod niebiosa, a gdy tylko przegra, bądź ma słabszy okres, to od razu wszystko spada na głowę Rijkaarda :doh:
- swiergot
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 1153
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
Co w tym dziwnego? Gdy Barca wygrywała, to była tylko i wyłącznie zasługa zawodników, a teraz gdy ci zawodnicy nie mają formy, Rijkard nie wie co zrobić.Mr Cezary pisze:Swoją drogą nieco dziwne, że jak Barca wygrywała, to wychwalano jej największe gwiazdy pod niebiosa, a gdy tylko przegra, bądź ma słabszy okres, to od razu wszystko spada na głowę Rijkaarda :doh:

- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 593
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Zapomniałeś o jednym drobnym szczególe. W poprzednim sezonie tak naprawdę całą taktykę w zespole Barcelony tworzył Henk Ten Cate - asystent Rijkarda i tak naprawdę nikt w Barcelonie się z tym nie krył. Jednak w okresie letnim Holender powrócił do kraju, został trenerem Ajaxu. I tak sobie mówiłem, że była to chyba większa strata niż przybycie nowych zawodników do klubu. Teraz patrząc na grę Barcy w większości meczów (staram się oglądać na bieżąco ich mecze w PD) to brakuje pomysłu na grę, są to raczej pojedyncze zrywy Messiego, znajdującego się w kapitalnej formie Iniesty i bardzo rzadko Ronaldinho.Kali pisze:Według mnie Rijkard jest bardzo dobrym trenerem. Brak taktyki?... ciekawe, że drużyna 2 razy z rzędu wygrywająca ligę hiszpańską i LM nie ma taktyki...
Jeżeli w grze Barcy nic się nie zmieni, to nie przewiduję rewelacji w Lidze Mistrzów, w lidze dużo zależy od samego Realu czy Valencji. Jeżeli nie będą głupio tracić punktów to może być ciekawie.
Ostatnio zmieniony 19 października 2006, 20:15 przez Zawidowianin, łącznie zmieniany 2 razy.
- Pirlo
- Juventino
- Rejestracja: 08 maja 2005
- Posty: 364
- Rejestracja: 08 maja 2005
Heh.. tak można powiedziec o każdym trenerze... a co do tego ze to zasługa zawodnikow to ktos ich musiał do klubu sprowadzic, doprowadzic do dobrej formy i wybrac najlepsza jedenstke z nich... ciekawe czyje to zadanie :roll:swiergot pisze:Co w tym dziwnego? Gdy Barca wygrywała, to była tylko i wyłącznie zasługa zawodników, a teraz gdy ci zawodnicy nie mają formy, Rijkard nie wie co zrobić.

- swiergot
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 1153
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
Laporta.Cris pisze:a co do tego ze to zasługa zawodnikow to ktos ich musiał do klubu sprowadzic
Formę to oni akurat mieli.Cris pisze:doprowadzic do dobrej formy
Patrz wyżej - post Zawidowianina.Cris pisze:wybrac najlepsza jedenstke z nich... ciekawe czyje to zadanie :roll:

- Pirlo
- Juventino
- Rejestracja: 08 maja 2005
- Posty: 364
- Rejestracja: 08 maja 2005
Tak tylko ze Laporta jest od negocjacji.. bo chyba niewierzysz ze piłkarze przychodza do Barcy bez wiedzy Rijkaarda...swiergot pisze:Laporta...

...i sami z siebie utrzymali ja przez dwa sezony... :roll:swiergot pisze:Formę to oni akurat mieli.
Heh a on tam był i wie :lol: ...niechce mi sie wierzyc w takie bajki.. oczywiscie ze Henk Ten Cate miał oczywiscie swoj udział w grze Barcy ale bez przesady...swiergot pisze:Patrz wyżej - post Zawidowianina.
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Klinsmann to wyjątek. A gdzie jest choćby Van Basten czy Matthäus?pan Zambrotta pisze:A kiedy np. Klinsmann nauczył się trenerki ? "przyszedł z buta" do reprezentacji i na dzień dobry zdobył brązowy medal mistrzostw świata.
Zgadza się, ale takie przypadki rzadko się zdarzają.pan Zambrotta pisze:Dlatego nie trzeba przez wiele lat szlifować swoją wiedzę, żeby być dobry w swoim zawodzie.
Ach, te pamiętne mecze z Valencią.pan Zambrotta pisze:uporządkował grę w obronie
No to rzeczywiście duża zasługa.pan Zambrotta pisze:i zakwalifikował się z nią do LM.
Nie rozpływajmy się nad Mourinho, który geniuszem nie jest. Ile to on wydał na Szewczenkę? A poza tym to między nimi widzę duże różnice.Kali pisze:W pełni zgadzam się z panem Zambrottą, Rijkarda oceniacie po słabszym meczu o wszystkim pozostałym zapominając. A jak myślisz Diego skąd jeden z najlepszych obecnie trenerów (co by o nim nie powiedział) Mourinho nauczył się trenerskiego rzemiosła? Będąc masażystą?
:roll:Cris pisze:oczywiscie ze Henk Ten Cate miał oczywiscie swoj udział w grze Barcy ale bez przesady...
:roll:
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Cris pisze:Brawo za ta rozbudowana i wszystko w pełni wyrażajaca opinie... :lol:Diego pisze: :roll:
To zdanie świadczy o tym, że dalsza dyskusja nie ma sensu. Skoro nie potrafisz odpowiednio ustosunkować się do rzeczowych argumentów to pozostaje mi jedynie urwanie tej wymiany zdań. Ja mogłem zarzucić coś wiernemu asystentowi Rijkaarda, wybacz mi.Cris pisze:niechce mi sie wierzyc w takie bajki.. oczywiscie ze Henk Ten Cate miał oczywiscie swoj udział w grze Barcy ale bez przesady...
:roll: