Święta Barcelona!

[M.]

Nie zdziwilo Was to, ze na przyklad w porownaniu do meczów z Serie A, badz innych lig, w tym W OGÓLE nie pokazywali powtórek z pozycji, które mogły być lub były spalone. Chciałem zobaczyć powtórke przy czerwonej kartce. Bo wczesniej podanie bylo wręcz na granicy. Nie bylo.

Rzeczywiście :shock: . Zastanawiałem się, czy przy tej akcji nie było spalonego, jednak powtórki się nie doczekałem. A to całe sędziowanie to w ogóle jakieś jaja są. Prawidłowe bramki nie są zaliczane, te zdobyte ze spalonych tak. Na szczęście w finale arbiter mylił się mniej więcej po równo dla każdego zespołu, jednak w półfinale, nie uznając prawidłowo zdobytej bramki Szewczenki, wypaczył wynik spotkania. Przypominają mi się Mistrzostwa Świata w 2002 roku :? .

A tutaj możecie poczytać opinię Milanistów, na temat stronniczego sędziowania meczu Juventus - Palermo. Smutne :roll: .

[mateo369]

pytanie powinno być inne bo sędzia to raczej nie miał zamiaru pomagać barcy ale gdyby pytanie brzmiało: czy sędzia pomógł barcy?? to zdecydowanie tak!!! :twisted:

[Henqo]

Ja myślę, że gdyby sędzia pomagał Barcelonie przy faulu Lehmanna na Eto'o podyktował by rzut karny. Przy sytuacji, kiedy Arsenal strzelił gola sędzia także niesłusznie podyktował rzut wolny. Moim zdaniem nie wynikało to z pomaganiu Barcy, ale z błędów arbitrów. Sędziowie liniowi także popełniali błędy(uznany gol Eto'o po spalonym). Może nie wszyscy sądzą, że był wtedy spalony, ale moim zdaniem minimalny był.

[mateo369]

sędzia nie mógł podyktować rzutu karnego bo to było wyraźnie przed "16" zresztą nie wiem czy przy tym podaniu do eto nie było spalonego bo powtórki były ale z samej sytuacji gdy był faulowany a momentu podania nie pokazywali

[Kali]

Liga mistrzów 2005-2006 zakończona! Zwycięscą zostaje Barca, która pokonuje Arsenal dzięki widocznej pomocy sędziego :evil: Media nie robią z tego faktu wielkiej afery bo sędzie pomylił się na kożyść wielkiej i bardzo sprawiedliwej Barcy, która zawsze wygrywa dzięki własnemu wielkiemu talentowi :rotfl: A teraz już poważne pytanie! Jak myślicie co by sie dzisiaj dzialo w mediach gdyby to własnie Juventus w miejsce Barcy pokonał Arsenal po widocznej pomocy sędziego? Moim zdaniem było by tak straszliwe zamieszanie że przez najbliższych 10 lat kibice innych klubów by nam wytykali to że kupiliśmy sędziego w finale :evil: Okropne ale prawdziwe! Co jest lepszego w Barcy że im nikt nie wytyka tego że tak wiele razy wygrali dzięki arbitrowi spotkania![/b]

Chyba oglądaliśmy dwa różne mecze. Bo w tym meczu to sędzia pomógł strzelić Arsenalowi bramkę dając rzut wolny, którego nie bylo... A bramka Giuly'ego, po faulu na Eto'o powinna zostać uznana. Tak więc bez błędów sędziego Barca wyglalaby 2:0. A co do bramki na 1:1 to sędzia mógł nie widzieć, że Larsson dotknął piłke więc nie krzyczałbym tak.
Nie zmienia to faktu, że poziom sędziowania jak na final CL był marny.

Lecz w całym meczy najdardziej nie podobała mi sie końcówka gdy to grające piękny i radosny fudbol gwiazdy barcy podawału sobie piłke tuż przed swoim polem karnym Albo mi sie zdaje albo coś było nie tak

Boże, pokaż mi chociaż jedną drużynę, która wygrywając 2:1 w finale LM będzie starała się strzelić bramke. Taka gra Barcy była chyba do przewidzenia. Chyba z tobą coś jest nie tak.

[mesju]

A szpakowski to pruchno.Komętuje beznadziejnie i podnieca sie byle czym.

Słyszał ktoś jeszcze (czy to mi się wydawało), że Szpak na początku meczu powiedział, że w 1985 po tragicznym finale na Heysel triumfował Liverpool :roll: Aż mnie zatkało

Jeśli chodzi o sędziowanie... wydaje mi się, że jest to szukanie dziury w całym. Zgodzę, że powtórek było jak na lekarstwo, ale wydaje mi się, że sędzia mecz prowadził dobrze (pewnie, że popełniał błędy). Fakt jest taki, że my i tak juz nic nie zmienimy, a kto chce spekulować na temat sędziowania, to proszę bardzo. Mnie to nudzi 8)

[Jellei]

Lol.

Barcelona JEST, do jasnej ciasnej, najpiękniej grającą drużyną świata. A Ronaldinho jest geniuszem, co oczywiście nie zabrania mi go najzwyczajniej w świecie nie lubić.

A wczoraj sędzia popełnił tyle błędów, że to szok. Głównie na korzyść Arsenalu.

1. Mógł zaliczyć bramkę Giuly'ego.
2. Przy golu Campbella oczywiście nie było faulu, zwróćcie uwagę na to, że Eboue za symulowanie powinien otrzymać drugą żółtą kartkę.
3. Tu z kolei na korzyść Barcy: żółta kartka dla Henry'ego kiedy to Van Bommel faulował.

Jeśli chodzi o spalonym Eto'o, o którym tyle mówicie, to się nie wypowiem, bo nie zwróciłem uwagi. Ot, nie przyszło mi do głowy, że mogła być jakaś nieprawidłowość.

[mateo369]

@mJaUcViEej
nie jesteś sam ja też to słyszałem :rotfl:

[kozakmc]

Zacznijmy szukać tego problemu od meczu w Chelsea - Barcelona (4-2) w zeszłym sezonie, mianowicie chodzi mi o bramkę Johna Terrego. Oczywiście irytujące docinki Szpakowskiego, noi nadeszło pomeczowe studio, tam bodajże Pan Szaranowicz noi...zaczyna się. Jakie to Chelsea to jest okropne, tylko dzięki pomocy sędziego idą dalej, noi tysiące wielkich okarżeń...było, minęło...

Sezon 2005/2006 półfinał pomiędzy Barceloną a Milanem, rzecz jasna na Camp Nou. Druga połowa, wydaje się, że Barca kotroluje przebieg spotkania ale jest długa wrzutka w pole karne, Sheva dobrze się zastawił, piłka w siatce....FAUL...shock przeżyłem, poieważ zawsze trzymam za włoskimi drużynami, a faworyzacja Barcelony skłania mnie do sciskania kciuków za jej przeciwników ale to inna historia...okazuje się, że Ukrainieć stał pół metra od kapitana Barcy, a ten podknął się o własne nogi...komentarz był bardzo krótki i zwięzły, oprócz tego w żadych mediach nikt nie nagłośnił tego tak jak to było w przypadku Anglików, nie było zarzutów wobec sędziego, nic...

Noi Stade de France, faul po krótym padła bramka dla Kanonierów. 6 może 7 razy wytykali ten błąd sędziemu, wytykali błąd z 18 min. ale kto miał odwagę wypunktować błędy na niekorzyść Arsenalu czy innej drużyny grającą z Blaugrana??Metrowy spalony przy bramce na 1:1. Nikt nie miał zamiaru sprzeciwić się "Wielkiej" Barcie, która przecież "zasłużenie" wygrała LM...

Ale bardziej od tych kontrowersyjnych sytuacji nęka mnie pytanie:"Jaki cel mają media w tym aby faworyzować zespół? Czy to wynika tylko z sympatii do jakiegoś klubu piłkarskiego? Czy może ine czynniki wpływają na taką postawę "obiektywnych" środków masowego przekazu?"

A co do naszej drużyny to zadaje sobie pytanie:"Skąd się rodzi taka nienawiść do Starej Damy w mediach?"
Tu warto przytoczyć wypowiedź Michała Pola, dziennikarza GW w programie TVP2 kiedy stwierdza, że Juventus wygraną z Realem Madryt (3-1) zawdzięcza szczęściu :shock: , które rzekomo miało się skończyć w meczu z Arsenalem...
__________________________________________________________
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero

[mateo369]

@kozakmc popieram Cię w 100% i zadam pytanie retoryczne widziałeś kiedyś sport w tvp na weekendzie (ewentualnie w poniedziałek jeśli barca grała późno w niedzielę) żeby nie pokazywali bramek barcy?? a widziałeś choć raz bramki z serie a juve bo ja nie (dopiero niedawno zrobiło się w tvp "głośniej" o juve ale to nie powód do dumy)
a co do obiektywizmu komentatorów pamiętam jak w studio podczas skrótów LM pan pol powiedział że że nie chciałby finału milan-juve (jemu to się jeszcze nie dziwię bo był gościem i mógł wyrazić swoją opinię) a prowadzący odpowiedział mniej więcej tak: ja to bym nawet takiego meczu nie chciał w snach oglądać. i to ma być obiektywizm za taką wypowiedź powinni go z tvp wywalić :evil:

[Capitan]

To fakt, że decyzje sędziego pomogły katalończykom w zwycięstwie. Jednak nie w takim stopniu aby pisać, że bez sędziego Barca by sobie nie poradziła.
Myślę, że w tym meczu obie drużyny na równi zasłużyły na puchar. Ale piłka jest taka, że zwycięzca może być tylko jeden.

Nie wiem jak wy, ale ja miałem niezły ubaw z komentatorów czekających na sztuczki Ronaldinho. A on na złość im brylował kiksami
:-D
I jak było widać, przejmował się tym mniej niż Borek.

[gradi69]

ludzie, czy wy na głowę upadliście? przecież Barca w tym sezonie to ZDECYDOWANIE najlepsza drużyna na świecie, a w finale nawet jeśli nie rozegrała wspaniałego meczu to i tak wygrała zasłużenie, strzelając gole po naprawdę WSPANIAŁYCH akcjach i będąc w przeciągu całego spotkanie drużyną może nie dominującą, ale lepszą. A teksty o pomocy sędziego są po prostu śmieszne. Może popełnił parę błędów na korzyść Barcy, ale popełnił też parę błędów na korzyść Arsenalu. Tak się zawsze zdarza, sędziowie to nie maszyny. Ale absolutnie nie można mówić że sędzia wypaczył wynik i zdecydowanie pomagał Barcelonie, bo to po prostu bzdura

P.S. Poza tym jest takie powiedzenie - niewykorzystane okazje się mszczą, to a propo Henry'ego.

[Janders]

do wszystkich którzy uważają ze Barcy pomógl sędzia:
1) 17minuta --> 1:0 i Arsenal w 10
2) 36minuta --> 1:0 i Arsenal w 9 bo za symulowanie faulu wylatuje Ebue
wiec gdyby wyeliminować błędy sędziego to w 37minucie byłoby po meczu

a co do sytuacji przywoływanej np ze spotkania z Milanem kazdy kto obiektywnie popatrzy na powtórke z sytuacji Shevy widzi ze Valdes staje po gwizdku a spokojnie by to złapał albo przynajmniej wybił bo piłka była blisko niego.
równiez przypominany mecz z Chelsea z zeszłego roku... ewidentny faul Carvalho przy bramce na 4:2
a do tych którzy pisza ze nienawidza Barcy za to ze ich telewizja pokazuje a Juve nie to sie szczerze mówiąc nie dziwie... a idąc waszym tokiem rozumowania i na tym samym poziomie to po co pokazywać relacje z ligi w której prawdopodobnie 1/2 meczy jest ustawiona... o Juve mozna by wspominac ze Nedved w akcie desperacji i ostatecznej frustracji dostaje czerwoną kartke, Ibrahimovicz na którego jeszcze w zeszłym sezonie nikt nie dał by powiedziec złego słowa teraz marnuje kolejnie 100%owe sytuacje, bije sie z kolegą z zespołu, kłuci z trenerem... jak dla mnie to średniawka chociaz moze w mysl zasady ze bad news is good news mogli by o tym mówić

[Venomik]

Janders -abstrahując od reszty wypowiedzi to przestań postrzegać świat w kolorach czarnym albo białym.
Fakt, że Barca jest niesamowicie faworyzowana w mediach nie podlega wątpliwości. Czy gdziekolwiek było napisane, że zamieniłbym Juve na miejscu z Barcą? Ktokolwiek z nas?
Dlatego wciskanie własnych słów w nasze usta powinieneś sobie darować. Bo to tylko świadczy o niskiej umiejętności dyskusji.
Wybacz, że doczepiłem się własnie do Ciebie, ale Twoja wypowiedź to w 50% to, czego jestem często świadkiem - idealnie to odzwierciedla - i poprzez Twoją wypowiedź chciałem odpowiedzieć wszelkim osobom, które mają podobne (trochę głupie - wybacz) zdanie co Ty przedstawiłeś powyżej.

[mnowo]

Wczoraj zarówno na channel4.com ale i na sports.it zamieszczony był wywiad z arbitrem tego spotkania, który przyznał, że z pewnymi decyzjami (m.in. z czerwoną dla Lehmanna) mógł jeszcze chwilę poczekać, że wszystko działo się bardzo szybko, że niektóre rzeczy wydawały się mu słuszne etc.
Jeśli ktoś ma ochotę - http://sports.virgilio.it/it/cmc/calcio ... 96130.html, z channel4 już usunęli, tam był dłuższy tekst.

Rzeczywiście, żadnych powtórek dotyczących spalonych nie było. Ciekawe, dlaczego. W sumie pewne rzeczy zależą od realizatora TV..

Tak czy inaczej, nie ulega wątpliwości, że w meczu sędzia podjął kilka mocno kontrowersyjnych, jeśli nie po prostu błędnych decyzji. Na pewno jeszcze jakiś czas będzie się o tym mówiło.