OlgaJUVEntina pisze:Ile jeszcze takich bzdur się pojawi zanim zdobedziemy mistrza...

A jak zwykle pierwszym oskarżającym jest zakompleksiony Inter.
Bzdura. Pierwszym oskarzajacym byl prezydent Udinese Pozzo. Dowod? Prosze:
http://www.pilka.pl/?state=sa&m=2&y=200 ... show=47825
OlgaJUVEntina pisze:Chyba własnie njawiększą ostatnią pomyłką sędziego na korzyść Interu, a na niekorzyść Juve, był mecz o Superpuchar Włoch. Gdyby nie tamta wpadka sędziowska to cieszylibysmy się z kolejnego trofeum.

I nie przypominam sobie, żeby wtedy Moggi nawet w delikatny sposób sugerował, że Inter dał w łapę.

Bo Moggi to inteligentny czlowiek i zdawal sobie sprawe z tego, ze oskarzanie Interu o cokolwiek w swietle kary, jaka dostal Samuel byloby smieszne. Nie sadzisz?
DjJuve pisze:
Mancini już od dłuższego czasu jest dla mnie śmieciem nie potrafiącym przyjąć porażki. Poziom frustracji spowodowany brakiem sukcesów, zarówno w obecnych rozgrywkach jak i w ostatnich 16 latach w drużynie nieudaczników sięga zenitu. Na tego typu wypowiedzi reaguje jedynie uśmiechem, jesteśmy najlepsi a naszych rywali to bardzo boli. Z wielką satysfakcją obejrze niedzielne, zwycięskie dla Juve spotkanie.
A ja z wielka satysfaskcja czytam takie posty, ktorych autorzy w tak prosty sposob wystawiaja sie na osmieszenie. Powiadasz wiec, ze Mancini jest smieciem bo wypowiada sie
z ironia o Juve?...
http://www.pilka.pl/?state=sa&m=2&y=200 ... show=47790
http://www.pilka.pl/index.php?state=sa& ... show=39095
Wiecej wypowiedzi nie chcialo mi sie szukac (co nie znaczy, ze nie istnieja). Tak czy siak, klimat podobny do slow Manciniego. Ktos tu chyba wspominal o smieciu?
Reszty generalnie nawet nie chce mi sie komentowac, zwazywszy na to, ze jutro pewnie nie zdaze nawet na to wszystko odpowiedziec. W kazdym badz razie ten temat utwierdzil mnie w mojej opinii na temat kibicow Juve. Po pierwsze, mozna pisac cokolwiek, byle bylo dobrze o Juve. Moggi moze przed kazdym meczem ironizowac na temat Interu, ale kiedy wypowie sie prezydent Interu to od razu jest nazywany "zakompleksiencem". Coz - jedna wypowiedz Facchettiego do dwoch Moggiego, ktore znalazlem - bez komentarza. Podobnie kibice - doswiadczony user moze pisac o Mancinim "smiec", ale kibice Interu piszacy o Capello to chamy i buraki. Po drugie - w calym tym zamieszaniu nikt nie zauwazyl tego, ze przed wypowiedzimi Manciniego i Facchettiego swoja opinie zdazyli wyrazic ludzie zwiazani z Udinese? Czemu o nich nikt nie pisze? Czemu oni nie sa "zakompleksiencami", czemu to nie oni "organizuja konkurs na szukanie pomylek na korzysc Juve"? Po trzecie - uwierzcie mi, naprawde nie musimy sie uciekac do "wojny psychologicznej", zeby przynajmniej powalczyc z Wami.
Tyle wylanej zolci na Was, teraz pora na troche spokojniejsze slowa. Naprawde nie jest przyjemne pisac to co musialem napisac, po tym jak na tym forum zostalem przyjety i (chyba

) zaakceptowany. Lubie tutaj sie wypowiadac i mam nadzieje, ze nigdy nie bede musial z tego zrezygnowac z powodu kilku osob na tym forum. Ja jestem chyba normalnym kibicem, nie zycze Waszym pilkarzom kontuzji, ani nie pisze nazw klubow z malej litery. Pewnie, chcialbym, zeby Juve tracilo punkty, ale na murawie, a nie przy zielonym stoliku, bo o to chyba w sporcie chodzi: o szacunek i fair-play. I dlatego ja osobiscie nie widze nic zdroznego w slowach ludzi zwiaznych z Interem, kiedy szansa na odrobienie straty (ktora oczywiscie wynika tylko z naszej slabej gry w kilku meczach) przepada w jakis dziwnych okolicznosciach. Nie jestem tez chyba "zakompleksiencem", bo nie zalozylem na Waszym forum tematu o pomylkach sedziowskich na korzysc Juve - a przeciez moglem. Moja wypowiedz jest momentami ostra, ale chyba moglem sobie na to pozwolic w tych okolicznosciach?
Nie chce kolejnej wojny, ani kolejnego "prania brudow" na temat historii Juve i Interu. Chce tylko, zeby wypowiadajacy sie w tym temacie trzymali sie faktow, a nie chorych domyslow.
pozdrawiam