Strona 2 z 3

: 27 stycznia 2006, 22:18
autor: herr_braun
Wiele postów, więc na wszystkie nie odpowiem, ale napiszę tak ogólnie, bez cytowania i zbędnego łapania za słówka.

Otóż zauważyłem, czy to ze złego sformułowania z mojej strony czy ze złego waszego zrozumienia, sporo osób pyta mnie czy wolałbym wobec tego przegrywać ale w dobrym stylu. Oczywiście, że nie. Cieszę się każdym zwycięstwem Juve, choćby było ono wymęczone.
Może to zabrzmi głupio, ale ja bym chciał aby Juve grało i efektywnie i efektownie(nie mylić zefekciarsko :wink:). Wiem, że to banał, ale sądze, że tą drużynę na to stać. Czasami może trzeba trochę zaryzykować, nie odpuszczać Pucharu Włoch, nie sprzedawać bądź wypożyczać młodych, nieopierzonych, ale z talentem i perpektywicznych graczy tj. Maresci i Kapo. Ale Capello woli ściągać rutyniarzy i rzemieślników. I jest to w sumie logiczne i ja go rozumiem. Bo on jest rozliczany z wyników, nie ze stylu a cel uświęca środki.
Co do kibiców to na pewno ogromną przeszkodą jest stadion. Ale po pierwsze: nie jesteśmy jedyni w Serie A z molochem za stadion, po drugie to wobec tego jednym z priorytetów powinno być przerobienie stadionu. A ja mam wrażenie że w tej sprawie jakiś zastój nastąpił. Oczywiście mogę się mądrzyć, nie znając dobrze spraw z tym związanych(finanse, grunty itp) ale nie chce mi się wierzyć, że jednego z większych klubów w Europie nie stać na przebudowe stadionu, zwłaszcza, że to jest główna bolączka...

: 27 stycznia 2006, 22:31
autor: tomcatmi6
Przebudowa zacznie sie w polowie tego roku wtedy to Juve bedzie gral na stadionie polozonym w centrum, ktory jest lubiany przez kibicow. Zobaczymy jak wtedy bedzie wygladac sytuacja.
pozdr

: 28 stycznia 2006, 01:41
autor: Venomik
Wiesz Braun, wydaje mi się, że wszyscy biorą to z akapitu:
"Owszem, ale ja sądze, że wyniki to nie wszystko. Szczerze, wolałbym Juventus grający porywczy, szybki futbol niż taki jaki opisałem wyżej"
Pewnie, wielu ludzi wolałoby Juve grało szybszy i bardziej ofensywny futbol, ale nie oddałbym ani jednego punktu w Serie A (przynajmniej nie do osatnich dwóch kolejek, kiedy to, mam nadzieję, wszystko bedzie już rozstrzygnięte na korzyść Juve) za bardziej efektowną grę.
Powoli przestaję łapać o co dokładnie Tobie chodzi. W jednej chwili nazywasz Capello chłodnym rutyniarzem i ma to wyraźnie negatywny wydźwięk w Twoich ustach, by kilka postów dalej samemu bronić jego decyzji.
Co nie przeszkadza w tym, by w tym samym poście skrytykować znów jego podejście "chłodnego profesjonalisty".
Sam osobiście wątpię, by Juve z Marescą czy Kapo w składzie miałoby tyle punktów przewagi obecnie nad drugą w tabeli drużyną.
Jeśli mowa o stadionie, to tomcatmi6 wszystko Ci wyjaśnił :)
Sam dodam tylko, że Juve zawsze bardzo dbało o płynność finansową i nie pozwoliło sobie wydawać pieniędzy na stadion. Nawet w sytuacji, gdy inne kluby, z gorszą sytuacją finansową, wydawały krocie na transfery.
Być może to jest jeden z powodów dla których od wielu lat Juve jest zawsze wielkie.

: 28 stycznia 2006, 09:35
autor: KAcper123
tomcatmi6 pisze:Przebudowa zacznie sie w polowie tego roku wtedy to Juve bedzie gral na stadionie polozonym w centrum, ktory jest lubiany przez kibicow. Zobaczymy jak wtedy bedzie wygladac sytuacja.
pozdr
Wątpie zeby to coś dało. Poprosty w turynie ni prawdziwi fani piłki nożnej kibicują Torino. Tak jest już od baardzo dawna, ale może :| .
herr_braun pisze:Od pewnego czasu styl naszej drużyny można określić jako: efektywny aż do bólu. Gramy topornie. Oczywiście, są mecze lepsze, ale zbyt wiele goli pada po wrzutkach w pole karne i po przypadkowych, zabłąkanych rykoszetach w polu karnym niż po ładnych składnych akcjach zespołu.
Tu sie zgadzam, tez bym wolał aby gole padały po ładnej wymianie szybkich podań, czy po pięknym dryblingu np. Zlatana(tak jak to robił w ajaksie).
herr_braun pisze:Coraz bardziej męczy mnie ten człowiek. Wszyscy powtarzają, że bronią go wyniki. Owszem, ale ja sądze, że wyniki to nie wszystko.
Ano ale co zrobić zauważ ze wszyscy najlepsi trenerzy nastawiają się na wynik a nie na styl. Np. Chelsea i ich trener jak nie muszą to nie wygrają,
a ich gra jest co by nie mówić brzydka(choć są wyjątki).
herr_braun z niektórymi rzeczami troche przesadziłeś ale z kilkoma się zgadzam. Kibicuję Juve juz kilka lat i pamiętam mecze jeszcze kiedy Davids wymiatał. To było coś. Wtedy juve krało ładnie i skutecznie.
A dzisiaj staram się oglądać mecze juve i cenie ich za charakter(cały czas to jest moja ulubiona dróżyna), ale dużo bardziej wolę oglądać mecze chociażby Pucharu afryki. 8)

: 28 stycznia 2006, 11:25
autor: Martin
KAcper123 pisze:Kibicuję Juve juz kilka lat i pamiętam mecze jeszcze kiedy Davids wymiatał. To było coś. Wtedy juve krało ładnie i skutecznie.
Zobaczymy co powiesz za pare lat jak bedizesz wspominal piekne podania Nedveda, wspaniale jazdy Zambrotty po skrzydle czy piękne kiwki Camora i bramki Treza.
Teraz masz to na codzien, jak kiedys Davids, ale zapamietales i zapamietasz tylko to co najpiekniejsze. A wted moze zatęsknisz za tymi pilkarzami - choc mam nadzieje, ze nie bedziesz bo to bedzie tyklo oznaczalo, ze Juve nadal trzyma poziom i ma w swoim składzie podobne indywidualnosci.
KAcper123 pisze:A dzisiaj staram się oglądać mecze juve i cenie ich za charakter(cały czas to jest moja ulubiona dróżyna), ale dużo bardziej wolę oglądać mecze chociażby Pucharu afryki. 8)
:rotfl: :rotfl: :rotfl: Mam nadzieje ze zartujesz. PNA to kpina i parodia futbolu. Wszyscy atakuja i wszyscy sie bronia. Oczywiscie poza malymi wyjątkami... Ogolnie jednak poza indywidualnosciami Afryka to dziki kraj i dzika piłka :prochno:

: 28 stycznia 2006, 11:36
autor: Ultras
KAcper123 pisze:
herr_braun pisze:Od pewnego czasu styl naszej drużyny można określić jako: efektywny aż do bólu. Gramy topornie. Oczywiście, są mecze lepsze, ale zbyt wiele goli pada po wrzutkach w pole karne i po przypadkowych, zabłąkanych rykoszetach w polu karnym niż po ładnych składnych akcjach zespołu.
Tu sie zgadzam, tez bym wolał aby gole padały po ładnej wymianie szybkich podań, czy po pięknym dryblingu np. Zlatana(tak jak to robił w ajaksie).
Tyle, że liga włoska to nie holenderska...
KAcper123 pisze:ale dużo bardziej wolę oglądać mecze chociażby Pucharu afryki. 8)
:o no jeśli lubisz oglądac grę chaotyczną polegającą na tym, żeby tylko wykopać piłkę to gratuluje ;)
(oczywiście jak wyżej napisano- sa wyjątki :>)

: 28 stycznia 2006, 11:45
autor: herr_braun
venomik pisze: Wiesz Braun, wydaje mi się, że wszyscy biorą to z akapitu:
"Owszem, ale ja sądze, że wyniki to nie wszystko. Szczerze, wolałbym Juventus grający porywczy, szybki futbol niż taki jaki opisałem wyżej"
Ale to nie oznacza, że przedkładam styl nad wyniki. A wierzeże ta drużyna może osiągać i to i to. Z odrobiną ryzyka ofc.i
venomik pisze:Powoli przestaję łapać o co dokładnie Tobie chodzi. W jednej chwili nazywasz Capello chłodnym rutyniarzem i ma to wyraźnie negatywny wydźwięk w Twoich ustach, by kilka postów dalej samemu bronić jego decyzji. Co nie przeszkadza w tym, by w tym samym poście skrytykować znów jego podejście "chłodnego profesjonalisty".
Bo ja nie oceniam go jednoznacznie negatywnie, wręcz przeciwnie, ale dostrzegam jego wady i zalety. I właśnie je m.in tutaj przedstawiam.

Co do Kapo i Maresci to trudno przewidzieć jak wyglądała by nasza sytuacja punktowa, ale sądze, ze warto ryzykować, może talent jednego z nich eksplodowałby na dobre i byłby naszym podstawowym graczem. A ci chłopcy mieli możliwosci :smile:

: 28 stycznia 2006, 12:18
autor: KAcper123
UlTrAs pisze:
KAcper123 pisze: Tu sie zgadzam, tez bym wolał aby gole padały po ładnej wymianie szybkich podań, czy po pięknym dryblingu np. Zlatana(tak jak to robił w ajaksie).
Tyle, że liga włoska to nie holenderska...
Tu masz rację.
UlTrAs pisze: no jeśli lubisz oglądac grę chaotyczną polegającą na tym, żeby tylko wykopać piłkę to gratuluje
Według ciebie piłka afrykańska tylko na tym polega? Racja niektore dróżyny tak właśnie grają, ale są i takie, które techniką dorównują najlepszym, a ich grę ogląda się z wielką przyjemnością i radością. Kamerun - Wyb kości słoniowej (ten o wejście do mistrzostw świata) to jeden z najlepszych pojedynków jakie widziałem (a nie tylko te 2 dróżyny grają dobrze i ładnie).
Martin pisze:Zobaczymy co powiesz za pare lat jak bedizesz wspominal piekne podania Nedveda, wspaniale jazdy Zambrotty po skrzydle czy piękne kiwki Camora i bramki Treza.
Teraz masz to na codzien, jak kiedys Davids, ale zapamietales i zapamietasz tylko to co najpiekniejsze. A wted moze zatęsknisz za tymi pilkarzami - choc mam nadzieje, ze nie bedziesz bo to bedzie tyklo oznaczalo, ze Juve nadal trzyma poziom i ma w swoim składzie podobne indywidualnosci.
Nie pomyślałem o tym... masz rację.

A co do tematu herr_braun to juve jest jakie jest i raczej się nie zmienia. Albo je lubisz jak nie za grę, styl to za charakter, albo nie. :)

: 28 stycznia 2006, 12:49
autor: _Jah
Jakim sposobem szanujący się Juventino, może zadawać tak prostackie pytania? Przytoczę słowa TomkaW: Liga Włoska jest jak dobra książka zaś Hiszpańska to komiks. Dostrzegasz różnice? Jaki sens jest w powrocie do sezonu 96-97? to była inna drużyna, inni zawodnicy, inny trener, inna rzeczywistość piłkarska. Obecnie jest zupełnie inaczej, bo wiele trudniej. Coraz większą rolę odgrywa pieniądz. Czołowe kluby są perfekcyjnie poukładane na każdej pozycji. Zwiększyła się rywalizacja. Nikt mnie nie przekona, że obecny zespół ma mniejszy współczynnik talentu, aniżeli ten z lat 90-tych. Zwiekszają się ambicje, cele, zwiększa się wszystko. Myśl szkoleniowa musi mierzyć w cel, kosztem wszystkiego. Wszyscy oczekują rezultatów. To natomiast prowadzi do tworzenia wszelkich proporcji, które są głównym powodem wpajanego tu systemu wartości. Prawdą jest, że w przeszłości grali u nas takie gwiazdy jak Moeller, Vialli, Ravanelli, Baggio, Zidane, Pippo, Pinturicchio, Boksic, Vieri? czy oni grali ofensywnie? nie do końca. Dla nich również najważniejszy był wynik. W swoich szeregach nie mamy obecnie reżysera gry. Większy nacisk jest położony na bezpieczeństwo w tylnej formacji. Efekt? imponujący. Obawiam się, że należysz do grupy ludzi, którzy piękno widzą jedynie w akcjach ofensywnych. Tym samym nie potrafie pojąć co Ty tu w ogóle robisz? nie rozumiesz najwidoczniej mentalności Juve. Jest nią Zwycięstwo. Tylko tyle. Jak można oczekiwać więcej?! ~ Życie to nie tylko atak, ale i uniki ~

: 28 stycznia 2006, 12:50
autor: Adi666666
Trener

Co by nie powiedzieć to Capello jest dla mnie mistrzem w swojej profesji, wystarczy spojrzeć w jego metryke aby przekonać się jak doskonałym jest trenerem , gdzie się pojawi to w parze z nim pojawiają się sukcesy. Real,Milan,Roma(która teraz może sobie pomarzyć o mistrzostwu, choć teraz ma zwyżke formy 8 meczy pod rząd Win) :roll: Jedynymi ludzmi w tym fachu którzy mi przypominają Capello są: Murinho który z Porto wygrał LM oraz po przejęciu Chelsey od blisko 50 lat wygrał z nią Premier League!!! Osoba wartą podkreślenia jest również doskonały trener PsV Guus Hiddink ,który mimo odejścia kilku zawodników po doskonałym zaprezentowaniu się w LM ( W tamtym roku chyba każdy widział tą cudowną gre z Milanem) , strasznie mi było żal piłkarzy ze Stadionu Philipsa :( W kraju Psv nie ma sobie równych , zdobywając praktycznie co roku mistrzostwo. Hiddink trenuje również rep. Australii która po 32 latach dostała się do Mistrzostw Świata. Natomiast po przejęciu Juve sprowadza do zespołu kilku zawodników podporządkowanych jego taktyce i wymaganią ,wygrywa mistrzostwo :!: mało tego 60 kolejek Bianconeri utrzymują fotel lidera mają od jego przyjścia nalepsza obrone w Serie A,
brakuje tylko sukcesów w LM na które niewątpliwie licze w tym roku :wink:

Capello ma tylko jedna wade lubi faworyzować swoich pupilków. Jak trenował Rome to Montella był traktowany tak jak teraz jest traktowany piłkarz który strzelił 188 goli dla Juve, który jak dostaje szanse gry to zawsze ją wykorzystuje. Bardzo bym prosił kogoś o podanie statystyk związanych z naszymi napastnikami,chodzi mi głównie o to aby była tam:
:puck: liczba minut naszych napadzirów na murawie w tym sezonie.
:puck: ilość bramek.
Może jakby Capello dostał taką statystyke to przejrzał na oczy. Ja bez jej podawanie wiem kto jest w niej najlepszy (Alex Treza, Mutu). (Ibrahimovic ma tyle bramek co Canavaro) :whistle:

Stadion

Jak już ktoś powiedział Stadion zostanie przebudowany i mam nadzieje że
po usunięciu tej uciążliwej bieżni będzie więcej Tifosich przychodziło :pray:

Styl

Gra włoskich dróżyn w tym Juventusu diametralnie rózni się stylem gry od dróżyn z Prmiera Divison. Calcio jest oparte głównie na podporządkowaniu się taktyce , drózyny są budowane od tył, podstawą jest gra defensywna. Jak ktoś już kiedyś powiedział Włosi tak kochają calcio że najważniejsza jest gra na "0" z tył a dopiero potem gra ofensywna. Ja osobiście wole 100 razy gre efektywna niż efektowną dla mnie liczy się tylko zwycięstwo nie ważne w jakim stylu. O stylu za kilka lat nikt nie będzie pamiętał a o sukcesach wszyscy 8)

Nawet jakby to miałobyć w takim stylu 8)

tu możecie obejrzeć filmik: http://youtube.com/w/How-Juventus-CHEAT ... h=juventus

a tu możecie go ściągnąć jak wam się spodobał: http://rapidshare.de/files/9720021/furt ... e.wmv.html

Pozdro :-D

: 09 lutego 2006, 02:26
autor: delsebastian
.. przeczytalem dwa pierwsze posty, ale i tak mniejsza z tym.. napisze jak ja widze gre, ktora zmienila sie i kazdy fan tak stwierdzi. Czy na lepsze?
Moim zdaniem wszystko zmienilo sie od tego ze zawsze i takze bylo to mowione i pisane ze najwspanialszym graczem Lippiego jest Alessandro, ze to jego "dzieciak".. Tytuly w prasie jak np "Marcelo i ALex jada do Amsterdamu"(LM98), zawsze bylo wiadome ze chocby nie wiadomo w jakiej formie byl Ale to i tak bedzie wystawiany. Gdy tylko eksplodowala jego wspaniala gra zostal filarem druzyny to on przeciez wygral rywalizacje z samym Baggio, to on stal sie najjasniejsza gwiazda druzyny i jej najmocniejszym punktem. W tych czasach gdy ktos mowil Juve myslal o Alexie i odwrotnie(symbol do dzis i wielki wzor). Tak wiec gra Juve zalezala w wiekszosci od niego, do niego budowano druzyne, kupujac napastnikow dopiero Zlatan jest kims podobnym do niego, tzn. lubi rozegrac pilke, przytrzymac etc. Ale sie rozpisalem o Alexie heh sorki. Szczerze w czasach Lippiego Juventus gral naprawde piekny futbol, najlepszy we wloszech, praktycznie nie mial slabych punktow. A dlaczego ta gra wyglada teraz troszke blado przy tamtych latach.. Moje zdanie jest takie iz wszytsko tkwi w srodlu pola. Nedved(to juz nie ten sam ciag na bramke co dawniej) Camoranesi(pamietam jak dryblowal na skrzydle a teraz wziol sie za rozgrywanie) Co za tym idzie Emerson i Vieira. Nedved i Camor lubia wchodzic do srodka wiec co ma robic ta dwojka.. Glownie zabiezpieczaja tyly, zreszta wiadomo ze oboje nigdy nie byli dobrymi rozgrywajacymi. I tu ten bol Juve nie gra pieknej pilki ale za to jest Juve z ktorym przychodzi grac ciezko, Juve nie stwarzajace mnostwa syutacji, raczej potrafiacy wykorzystac bledy przeciwnika i przyspieszyc w odpowiednim momencie. Druzyna Lippiego ustawiana podobnie ale druzyna grala szybciej, pamietacie Davidsa kogos takiego brakuje, strasznie ubolewalem po jego odejsciu.. Takze skonczylo sie faworyzowanie Alexa(raczej daje mu Capello po kosciach :) nie wiem czemu mialby to byc Ibrahimovic, to nie to samo,i nawet nie mam ochoty o tym pisac. Podsumuwujac Vieira i Emerson najlepsze lata za soba, wygrywaja doswiadczeniem z innymi, ale trzeba szukac kogos mlodszego z wiekszym pomyslem na gre.. Nedved-naprawde swietny z niego pilkarz, wlasnie dzieki niemu Juve kiedys moglo grac w srodku 2 defensywnych(Davids-Tacchinardi) gosc swietnie zachowywal sie grajac wowczas nawet bardziej takiego wchodzacego srodkowego :) juz teraz tego nie robi, czemu? Latka leca?Natomiast Camor, wielkie postepy i mozna by mowic kompletny pilkarz? Obrona i Atak bez zmian, bez zastrzezen.. Tylko zeby Alex byl mlodszy :D heh
Wiem przeczytalem to i strasznie namieszalem heh sennosc... w koncu juz po 2.. Tak na koniec to mysle ze damy rade w koncu mamy zawodnikow i mlodszych i starszych ktorzy czuja glod jakim jest LM, wiec... FORZA JUVE

: 09 lutego 2006, 09:29
autor: twardykkk
Ja wole zeby grali bardziej efektownie (cos jak za Lippiego) i zdobywali mniej tytulow niz zeby grali tak jak teraz i zdobywali kolejne tytuly mistrza wloch. zeby Juve gralo najlepsza pilke we wloszech i to wystarczy. Obecnie to Milan gra najlepiej. a bylo kiedys tak ze juve jechalo do milanu i wygrywalo 6-1 ...

: 09 lutego 2006, 14:26
autor: Machnes
twardykkk pisze:Ja wole zeby grali bardziej efektownie (cos jak za Lippiego) i zdobywali mniej tytulow niz zeby grali tak jak teraz i zdobywali kolejne tytuly mistrza wloch. zeby Juve gralo najlepsza pilke we wloszech i to wystarczy. Obecnie to Milan gra najlepiej. a bylo kiedys tak ze juve jechalo do milanu i wygrywalo 6-1 ...
Dziecko ile ty masz lat?? :lol: :lol: :lol: Ja nie widze w tym poscie zadnej ironii, chociaz z początku łudziłem sie, że ją znajde :prochno: Czy rzeczywiscie podobał Ci się Juventus, który grał ładniew sezonie 03/04 , ale dostawał baty od Romy (4-0) od Milanu (3-1) od Interu (3-1, 3-2) ?? Ale przeciez ty im wtedy nie kibicowałeś jeszcze... :smile:

A zresztą co to za pier.... o jakims zlym stylu. Gdy Juventus grał z Interem czy z Romą mielismy naprawde ładne dla oka mecze, w których moglismy oglądac ładną piłke i dobre zagrania. A zresztą za dużo naczytałes sie Bravo Sport o tym jak to Barca pięknie gra, i widze przejmujesz się gadaniem kolegów z 4 klasy podstawówki o tym jaki to Juventus jest nudny (OMG)
Wiem, że każdy może miec własne zdanie, ale tak między nami... zmień klub, któremu kibicujesz, bo nie zasługujesz, aby sie nazywac Juventino.
Obecnie to Milan gra najlepiej. a bylo kiedys tak ze juve jechalo do milanu i wygrywalo 6-1
:rotfl: :rotfl: :bravo: :bravo: :smile:

Zastanawiam się czy nie wydrukowac sobie Twojego tekstu powiesic nad łóżkiem i kiedy będę codziennie rano wstawał od razu będę miał dobre samopoczucie, co za tym idzie weselszy dzień :D

Nie myśl ze swiecisz bo sciągnąłeś skrót z downloadu JP, wątpie abys wtedy był fanem Starej Damy :/

Gdzie ty widzisz w Milanie porywającą piłke? :rotfl: Oni tak jak my są teamem, który obojętnie z kim gra narzuca swój własny styl na gry. I sorry ale zwykle piękna gra wychodzi z szybkich akcji OBY DWÓCH ZESPOŁÓW po pięknych kontraatakach, szybkich przejeciach i przeprowadzaniu nastepnej szybkiej akcji. Wiec jak cholera jasna Juve ma grac piekny futbol kiedy zespoły, z którymi gramy przez pierwsze 15min próbują strzelic gola i jesli im sie udaje walczą o zwyciestwo broniąc rezultatu, a jeśli nie grają na remis, 8 zawodnikami we własnym polu karnym i 3 gdzies na srodku boiska. I jak tu do licha przeprowadzic kontraataki? :prochno:

pozdrawiam i zycze dalszej, jakże udanej kariery na tym forum :smile:

: 11 lutego 2006, 13:40
autor: twardykkk
Przyklad pierwszy z brzegu: dwumecz z Realem (M.Lippi sezon 02/03)
dwumecz z Realem (F.Capello sezon 04/05)
ja wybieram pierwsza opcje...
zycze dalszej, jakże udanej kariery na tym forum :smile:

: 11 lutego 2006, 14:35
autor: Machnes
twardykkk pisze:Przyklad pierwszy z brzegu: dwumecz z Realem (M.Lippi sezon 02/03)
dwumecz z Realem (F.Capello sezon 04/05)
ja wybieram pierwsza opcje...
zycze dalszej, jakże udanej kariery na tym forum :smile:
|

I co to za <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> przykłąd?? :lol: i w tym meczu i w tym wygralismy, wiec o co miec pretensje do Juventinich?

Równie dobrze moge powiedziec tak:
dwumecz z Milanem w serie a (Lippi sezon 03/04) wyniki 1:1 i 1:3
dwumecz z Milanem w serie a (Capello sezon 04/05) wyniki 0:0 i 1:0

Tu akurat jest roznica, bo Lippi przegrał, a Capello wygrał :lol: Czyz nie mam racji??


DOBRA, powiem prosto, żebyś zrozumiał. SAM powiedziałeś, że wolisz styl niż wynik, sam powiedziałeś, że wolisz nie zdobyc scudetto, a grac efektownie, no wiec wynika z tego, że Bardziej byłeś zadowolony z sezonu 03/04, w którym gralismy efektowną piłke, ale przegrywalismy, niż z 04/05, w którym "podobno" gralismy mało efektownie, ale za to wygralismy scudetto.
zycze dalszej, jakże udanej kariery na tym forum
Nie pozdrowiles :whistle: Chetnie przeczytam Twoja nastepną wypowiedz
8)