Deprawacja młodzieży na dyskotekach
- 2MAN
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
- Posty: 330
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
Przedstawie to troche z innej strony - poniewaz mialem do czynienia duzo z klubami - jako uczestnik imprez "underground`owych" - na dancefloorze i po drugiej stronie - jako DJ - gdyz tym sie teraz zajmuje .
Sa rozne typy imprez i sa rozni ludzie ktorzy przychdza na te imprezy - osobiscie "brzydze"
sie komrecyjnymi imprezami i komercyjna muzyka ... ale do tego tekstu podst . pytanie - " Jaka muzyka nie jest teraz komercyjna ??" i tutaj tworzy sie bledne kolo , ale to inna sprawa ...
Do czego zmierzam ... rozna muzyka - rozne kluby i przedewszytkim rozni ludzie - chodzilem na imprezy gdzie byli sami rastafarianie i "dredo-glowi" ktorzy bawili sie przy "czysto" underground`owej muzyce , moze i palili , moze lykali grzybki ,ale imprezy tego typu sa bardzo "pokojowe" mozecie mi wierzyc ... tutaj nikt nikomu nie wciska "droposow" czy innych rzeczy ... kazdy bawi sie jak lubi - sprawa indywidualna ...
Teraz jestem w Londynie , gdzie poziom clubbingu przewyzsza moje wszelkie oczekiwania ( nie mowie o polskich imprezach w Lodnynie bo to jest parodia
:rotfl: ... ale o prawdziwich klubach , gdzie dragi sa za pol-darmo i naprawde ciezko kogos spotkac kto nie chce Ci dac za free dragi ... Wierzcie mi ze w Polsce poziom dostepnosci dragow , jest zerowy do tego co wyprawiaja tutaj w Londynie ...
Ale zjawisko bardzo popularne i nie do pokonania ... dzisiaj narkotyki to po hazardzie , najlepszy biznes na swiecie ...
Ale powiem cos co moze wielu zbulwersowac - pamietajcie :
"Dragi sa dla ludzi , nie ludzie dla dragow" ( oczywscie nie wsyztkie )
Lovely Sunny Day
for U all
Sa rozne typy imprez i sa rozni ludzie ktorzy przychdza na te imprezy - osobiscie "brzydze"

Do czego zmierzam ... rozna muzyka - rozne kluby i przedewszytkim rozni ludzie - chodzilem na imprezy gdzie byli sami rastafarianie i "dredo-glowi" ktorzy bawili sie przy "czysto" underground`owej muzyce , moze i palili , moze lykali grzybki ,ale imprezy tego typu sa bardzo "pokojowe" mozecie mi wierzyc ... tutaj nikt nikomu nie wciska "droposow" czy innych rzeczy ... kazdy bawi sie jak lubi - sprawa indywidualna ...
Teraz jestem w Londynie , gdzie poziom clubbingu przewyzsza moje wszelkie oczekiwania ( nie mowie o polskich imprezach w Lodnynie bo to jest parodia

Ale zjawisko bardzo popularne i nie do pokonania ... dzisiaj narkotyki to po hazardzie , najlepszy biznes na swiecie ...
Ale powiem cos co moze wielu zbulwersowac - pamietajcie :
"Dragi sa dla ludzi , nie ludzie dla dragow" ( oczywscie nie wsyztkie )
Lovely Sunny Day

"Dla wszytkich fanow Nintendo DS . Zapraszamy ! http://www.dsinfo.yoyo.pl/news.php
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Ty mi nie będziesz mówił co mam słuchać. Na tej stronie mogą przebywać tak samo zwolennicy techno, jak i zwolennicy rocka. To, że lubię właśnie elektroniczną muzykę, to oznacza, że jestem jednym z tych gorszych?! Ludzie trzymajcie mnie!dzik dzik pisze:wsrod kibicow Juve nie ma technosłuchaczy i dyskotekowcow.

- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 631
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Nie chciało mi się odpowiadać na posty tych zwolenników clubbingu i deprawacyjnych dyskotek, bo myślałem że są w mniejszości, ale kolejny już post w tym tonie i nie wytrzymałem.
Kara śmierci dla dealerów(lub jakieś obozy pracy dożywotnie)
Wysokie kary pozbawienia wolności i grzywny dla ludzi posiadających jakąkolwiek ilość narkotyków
Inwigilacja policji w miejscach zwiększonego ryzyka (np. dyskoteki) a w przypadku wykrycia przyzwlania na działalność dealerów w dyskotece zamkniecie jej, grzywna dla właściciela
Wzmożone działania wywiadu czy tam kto się takimi, rzeczami zajmuje, co do eksporterów dragów i wyciąganie z tego konsekwencji.
Twoja wypowiedź to chyba jest żarcik. Jak tak sądisz to leć sobie do Holandii tam jest kraj wolny, fajne dziewczyny, chłopaki, zabawić się można.
Jakbym miał przyrównywać wiele spraw do zachodu to wyszłoby że w Polsce nie trzeba wiele zmieniać... Więc takie zestawienia sobie darujmy...2MAN pisze: Wierzcie mi ze w Polsce poziom dostepnosci dragow , jest zerowy do tego co wyprawiaja tutaj w Londynie ...
Napewno nie do końca do pokonania, ale to nie znaczy, że nie warto z nimi walczyć. Kroki byćmoże powinny być drastyczne, ale w tym przypadku cel uświęca środki.2MAN pisze:Ale zjawisko bardzo popularne i nie do pokonania ... dzisiaj narkotyki to po hazardzie , najlepszy biznes na swiecie ...
Kara śmierci dla dealerów(lub jakieś obozy pracy dożywotnie)
Wysokie kary pozbawienia wolności i grzywny dla ludzi posiadających jakąkolwiek ilość narkotyków
Inwigilacja policji w miejscach zwiększonego ryzyka (np. dyskoteki) a w przypadku wykrycia przyzwlania na działalność dealerów w dyskotece zamkniecie jej, grzywna dla właściciela
Wzmożone działania wywiadu czy tam kto się takimi, rzeczami zajmuje, co do eksporterów dragów i wyciąganie z tego konsekwencji.
Mam nadzieje że zdasz sobie sprawę jaką gupote napisałeś i nie muszę Ci tego tłumaczyć bo musiałbym rozkminiać to wszystko na czynnikipierwsze a nie chce mi się tego robić.2MAN pisze:"Dragi sa dla ludzi , nie ludzie dla dragow" ( oczywscie nie wsyztkie )
tersihal pisze:mam nadzieje ze ten temat to jakis noworoczny zarcik
kazdy ma wolną wole niech robi co chce seks z nieznanym jego sprawa niektórych to kręci narkotyki bardzo dobrze- przynajmniej po nich ludzie są wyluzowani a nie jak po wódce agresja agresja i jeszcze raz agresja
Twoja wypowiedź to chyba jest żarcik. Jak tak sądisz to leć sobie do Holandii tam jest kraj wolny, fajne dziewczyny, chłopaki, zabawić się można.
Zarówno ja, jak i zapewne osoba do której to kierowałeś, takie potrzeby wolę załatwiać jak ludzie, nie jak zwierzęta. Oprócz tego jest coś takiego jak rodzina, i jakby twoj tatuś te pyq pyq załatwiał, w łazience, z przypadkowymi dziewczynami, z zastosowaniem dopowiednich środków tzw bezpieczeństwa, a nie jak pan Bóg przykazał z mamusią, to byś może nie zaszczycał, nas takimi swoimi wypowiedziami.paku pisze:Dam sobie rękę uciąc ze gdybys spotkał laske, ładną laske, i chciała by małe pyq pyq z Toba w ubikacji nie miałbys nic przeciwko ;] wkońcu jestes facetem i masz swoje potrzeby ;]
- milanistka
- Milanistka
- Rejestracja: 30 maja 2005
- Posty: 96
- Rejestracja: 30 maja 2005
Hmmmm czyżby wpływy ojca dyrektora i młodzieżówki LPR'u dotarły i tu
:D:D
Mam 17 latek. Na dyskoteki, imprezy i do klubów chodze już od 15 roku życia. I jakoś nie czuję się narkomanką, alkoholiczką, zdeprawowaną dziewczynką ani kobietą lekkich obyczajów. A dlaczego
- bo jak każdy mam swój rozsądek i jak ktoś mi wciska prochy bądź coś proponuje to zawsze mówię NIE :!: Narkotyki były sa i będe i tylko od nas zalezy czy będziemy je brali czy też nie. Tak samo jest z alkoholem który nie jest zabroniony - chcę to piję, nie to nie. Dlatego nie rozumiem tych głosów sprzeciwku w kierunku imprez itp. Jak jeden z drugim nie umiecie odmówić to wasz problem, ale nie czepiajcie sie rozsądnych imprezowiczów.
Te uwagi co do techna, że niby jest szkoldiwe to tylko w radu maryja mogli wymyśleć :rotfl: Większych głupot nie słyszałam
No comment 
A co do panienke i sexu w toalecie to cóż - jeżeli panience to odpowiada bycie taką eeeee no wiecie co mam na mysli to nie dziwcie się kolesiom że to wykorzystują. Jak dają to się bierze. Tylko od nas samych zalezy to jacy jesteśmy. Jeżeli koleś będzie porządny to sie nie zgodzi.
Więc prosze o troche więcej tolerancji. Jak ktos nie lubi takiego zycia to może nie lubić ma w końcu do tego pełne prawo ale nie atakujcie zwolenników clubbingu.
Pozdro dla wszystkich, którzy lubia sie bawić i się bawią w rytmie techno


Mam 17 latek. Na dyskoteki, imprezy i do klubów chodze już od 15 roku życia. I jakoś nie czuję się narkomanką, alkoholiczką, zdeprawowaną dziewczynką ani kobietą lekkich obyczajów. A dlaczego

Te uwagi co do techna, że niby jest szkoldiwe to tylko w radu maryja mogli wymyśleć :rotfl: Większych głupot nie słyszałam


A co do panienke i sexu w toalecie to cóż - jeżeli panience to odpowiada bycie taką eeeee no wiecie co mam na mysli to nie dziwcie się kolesiom że to wykorzystują. Jak dają to się bierze. Tylko od nas samych zalezy to jacy jesteśmy. Jeżeli koleś będzie porządny to sie nie zgodzi.
Więc prosze o troche więcej tolerancji. Jak ktos nie lubi takiego zycia to może nie lubić ma w końcu do tego pełne prawo ale nie atakujcie zwolenników clubbingu.
Pozdro dla wszystkich, którzy lubia sie bawić i się bawią w rytmie techno
Milaniści - jesteśmy elitą, nie tłumem !
- dres
- Juventino
- Rejestracja: 02 stycznia 2006
- Posty: 15
- Rejestracja: 02 stycznia 2006
[/quote=]"dziki dzik" moim zdaniem tego typu dyskoteki powinny byc inwigilowane przez policjantow w cywilu ktorzy obserwowaliby czy do lokalu nie wchodza niepelnoletni, zgarniali dilerow i bili po pałach glupich dresiarzy[/quote]
głupich dresiarzy a moze brudnych wszarzy ???
głupich dresiarzy a moze brudnych wszarzy ???
- andre64
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2004
- Posty: 12
- Rejestracja: 01 listopada 2004
oj koleś to tak samo jak liczyć na to że małpy będą dalej skakać na bananach od Adama Małysza :-D ja kocham techno trance house i pcham sie na dyskoteki , imprezy tam gdzie sie tylko da bo bawic sie trzeba umiec i nie tracić przy tym głowy. Dragów nikt Ci na siłe nie wciśnie , trzeba umiec powiedzieć NIE ale jak masz słabą silną wole....... :?liczae na uzywiona dyskusje, a takze na to ze wsrod kibicow Juve nie ma technosłuchaczy i dyskotekowcow.
wiecznie JUVENTUS I JUVE 

- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 631
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Jeśli nawet to cóż z tego :shock: Ja widze, że uległaś propagandzie naszych mediów, i nie dziwi mnie tomilanistka pisze:Hmmmm czyżby wpływy ojca dyrektora i młodzieżówki LPR'u dotarły i tu:D:D
![]()
Możesz być z siebie dumna. Niemniej, czy się to podoba, czy nie z osób regularnie chodzących na tego typu zabawy znacznie więcej stacza się w ten sposób.milanistka pisze:Mam 17 latek. Na dyskoteki, imprezy i do klubów chodze już od 15 roku życia. I jakoś nie czuję się narkomanką, alkoholiczką, zdeprawowaną dziewczynką ani kobietą lekkich obyczajów.
Widzę, że jesteś cholerną egoistką. Sądzisz, że jeśli ty, mimo chodzenia na dyskoteki, nie jesteś zdeprawowana to inni też zapewne tacu są. Dobrze że masz o sobie wysoki mniemanie, ale wierz mi, nie każdy ma swój rozsądek, wielu ulega modzie, naciskom kolegów itp.milanistka pisze:bo jak każdy mam swój rozsądek i jak ktoś mi wciska prochy bądź coś proponuje to zawsze mówię NIE :!:
Nie czepiam się rozsądnych imprezowiczów, tylko tych którzy chcą z nich zrobić imprezowiczów nierozsądnychmilanistka pisze:Narkotyki były sa i będe i tylko od nas zalezy czy będziemy je brali czy też nie. Tak samo jest z alkoholem który nie jest zabroniony - chcę to piję, nie to nie. Dlatego nie rozumiem tych głosów sprzeciwku w kierunku imprez itp. Jak jeden z drugim nie umiecie odmówić to wasz problem, ale nie czepiajcie sie rozsądnych imprezowiczów.

i znów wychodzi twój egoizm. Gówno prawda, że to zależy tylko od nas. Takie bajki to w przedszkolu możesz opowiadać. Właśnie jeśli się narkotyki zalegalizuje (co sugerujesz Doh ) to wyraża się tym samym akceptację dla nich. Oczywiście ostateczną decyzję podejmujemy sami, ale wpływ środowiska jest ogromny i dlategoo trzeba na to środowisko odpowiednio wpływać.
Kolejny dziecinny tekst. Zastanów się co piszesz i nie mierz innych swoją miarą.milanistka pisze:Tylko od nas samych zalezy to jacy jesteśmy.
Jeżeli krytyka jest dla Ciebie brakiem tolerancji to chyba trochę powinnaś to przemyśleć. A jak już lubisz takie wolnościowo-tolerancyjne hasełka to jest wolność słowa, a więc i słownego ataku(bez pomówień) a ja ten przywilej wykorzystujęmilanistka pisze:Więc prosze o troche więcej tolerancji. Jak ktos nie lubi takiego zycia to może nie lubić ma w końcu do tego pełne prawo ale nie atakujcie zwolenników clubbingu.
Nie mówie, że słucham radia Maryja, ale podobnie jak ostatnio broniłem faszystów nie będąc jednym z nich, zapytam : Czy Ty słyszałaś kiedykolwiek jakąś audycję w RM (nie różaniec bo po nim wielewywnioskować nie można? Bo mam wrażenie, że powtarzasz bzdurne hasełka po Gazecie Wyborczej lub skąd inąd zasłyszane, co najlepiej by o tobie nie świadczyłomilanistka pisze: Te uwagi co do techna, że niby jest szkoldiwe to tylko w radu maryja mogli wymyśleć :rotfl: Większych głupot nie słyszałamNo comment
![]()

Co do samego techno to mimo, że uważam je za denne, to bzdurą jest, że muzyka ta jakoś tam specjalnie szkodzi, a nie jestem pewien czy samo takie stwierdzenie nie było marną prowokacją.
Przykro mi, że musiało paść trochę gorzkich słów, ale mam nadzieje, że nie odbierzesz tego jako atak na Ciebie lecz na twoje poglądy
EDIT


- Ja-JUVE-nek
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
- Posty: 330
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
Ej koleś! Słyszałeś o powiedzeniu "Zakazany owoc najlepiej smakuje'?herr_braun pisze:Kara śmierci dla dealerów(lub jakieś obozy pracy dożywotnie)
Wysokie kary pozbawienia wolności i grzywny dla ludzi posiadających jakąkolwiek ilość narkotyków
Inwigilacja policji w miejscach zwiększonego ryzyka (np. dyskoteki) a w przypadku wykrycia przyzwlania na działalność dealerów w dyskotece zamkniecie jej, grzywna dla właściciela
Wzmożone działania wywiadu czy tam kto się takimi, rzeczami zajmuje, co do eksporterów dragów i wyciąganie z tego konsekwencji.
po 1!
Kara śmierci? Kto według Ciebie ma władze by decydować o życiu i śmierci ! Nie jesteś Bogiem uświadom to sobie...
To twoje poglądy czy może masz tatusia w LPRze??


po 2!
Co masz na myśli mówiąc diler! Narkotyki to taka sama używka jak alkohol czy papierosy! Czy według Ciebie sklepikarka w kiosku sprzedająca facetowi dorosłemu papierosy jest dilerem? Czy facet z monopola który sprzedaje Ci piwo jest dilerem?
Diler... Działanie mojego kumpla z gimnazjum można nazwać dilerką?
Chodziłem z nim do klasy. Chłopak w raz z kolegami raz na jakiś czas palił trawe, dla przyjemności, nie był uzależniony. Po prostu robili to dla jazdy i tyle. Czy jeżeli koledzy poprosili go by im kupił ganje a on nie odmówił i poszedł do "bramy" i kupił im ją, jest dilerem?
[Tak na marginesie, żebyście nie myśleli, że to moja historia! Wiem, że w wielu filmach jak ktoś prosi o rade czy coś to mówi: "Wiesz co mam takiego kolege..." ale tu naprawde nie chodzi o mnie

Powinni raczej karać tych którzy wykorzystują naiwność ludzi! Ale czy naiwność nie świadczy w pewnym sensie o głupocie?....
po 3!
Kary za posiadanie? A niby czemu? Powrót do komuny?
To co moje jest moje co jara mnie !
Może jeszcze policja kiedy sobie chce może mnie przeszukac co? Może mogą przyjść do mnie do domu bez nakazu i nastraszyć moje dzieci, które nie będą wiedzieć co sie dzieje z tatusiem tylko dlatego, że mój wścibski sąsiad będzie mi chciał zrobić kawał na złość?
[Nie mam jeszcze dzieci - znów na marginesie

po 4 !
Czy chciałbyś, żeby ktoś tak drastycznie w Twoje życie ingerował? Każdy ma swój rozum i sam decyduje !
Chronić trzeba tylko dzieci, ale to już należy od rodziców, a nie do policji!
Uważam, że owszem z tym problemem trzeba walczyć, ale nie go zakazując, ale uświadamiając ludziom do czego prowadzi!
Jeżeli dorosły człowiek sięga nagminnie po narkotyki to znaczy, że jest nieodpowiedzialny i głupi... I nie mówcie, że sięga po nie bo są "trendy" lub bo ktoś go nimi częstuje. To on decyduje czy wziąć czy nie wziąć...
- kedzier
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 453
- Rejestracja: 12 marca 2005
Mylisz się. Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak silnie narkotyki potrafią uzależnić. Są takie środki, które to czynią już po dwu czy trzykrotnym zażyciu. Jak zapalisz jednego papierosa czy wypijesz browarka to nic strasznego Ci się nie stanie. Po dłuższym okresie wrzucania kwasu zmienia się ponoć DNA. Chyba po prostu nie miałeś kontaktu z ludźmi uzależnionymi, narkomanami po prostu.Ja-JUVE-nek pisze:Co masz na myśli mówiąc diler! Narkotyki to taka sama używka jak alkohol czy papierosy! Czy według Ciebie sklepikarka w kiosku sprzedająca facetowi dorosłemu papierosy jest dilerem? Czy facet z monopola który sprzedaje Ci piwo jest dilerem?
Dwa lata temu też miałem kumpli, którzy palili dla jazdy. Dziś to jest sztuka, dwie, trzy... Nawet sobie nie wyobrażasz jak się zmienili :shock: Rozumiem, wielu rzeczy można spróbować. Ale później mogą być nieciekawe konsekwencje.Ja-JUVE-nek pisze:Chłopak w raz z kolegami raz na jakiś czas palił trawe, dla przyjemności, nie był uzależniony. Po prostu robili to dla jazdy i tyle.
Posiadanie nawet minimalnej ilości jest karalne juz od ładnych paru lat.Ja-JUVE-nek pisze:Kary za posiadanie? A niby czemu? Powrót do komuny?
A jeśli rodzice są alkoholikami czy również ćpają to kto ma te dzieci chronić?Ja-JUVE-nek pisze:Chronić trzeba tylko dzieci, ale to już należy od rodziców, a nie do policji!
- tersihal
- Juventino
- Rejestracja: 15 listopada 2005
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 listopada 2005
polska dzieli sie na 2 obozy ciemnogród na wschodzie + małe miasteczka gdzie wszyscy obawiają sie liberalizmu dlaczego bo nienadązają nad zmianami stąd wypowiedzi i poparcie ze strony her cos TAM DO FASZYZMU (nie daje sobie rady w rzeczywistości niech wódz mi pomoze )biedaczek nie zdaje sobie sprawy ze instytucja panstwa to juz przeszłosc teraz jestes konsumentem a dla korporacji nie ma znaczenia twój kolor skóry i wyznanie tylko ilosc twej kaski na koncie .
a jak wiadomo na wsiach i małych miasteczkach pracy nie ma i nie będzie ale satelita juz dotarła siedzi sobie taki burak i ogląda nowe produkty a u niego w domu stara frania i frustracja rosnie pobansował by przy dobrym hausie ale nie moze bo za co pójdzie w co sie ubierze dlatego jedyną jego obronna jest uczieczka w ideologie wtedy wszystko jest łatwiejsze dyskoteki narkomanii i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie mam pracy to przez zydów bo przeciez ja jestem inteligentny i pracowity tylko system nie pozwala mi rozwinąc skrzydeł
ps przepraszam wszystkich mieszkanców małych miasteczek którzy nie dali sie wciągnąc w głupie idealogie - opuszczajcie swe wioski i wyjezdzajcie zagranice zaróbcie zabawcie sie wrócicie i pomozecie reszczie co zostali bo cudu nie będzie przynajmniej przez najblisze 5 lat a potem sie zobaczy sony musi komus sprzedac swe telewizory więc prędzej czy pózniej ktoś zainwestuje w tą nizsze jaką są nasze ( małe dobre miasteczka ) chyba
narkotyki muszą być legalne nie dlatego ze są dobre ale dlatego aby móc je kontrolować to są duze pieniądze które zabierają zli ludzie a zostawiają nas obywateli z kłopotem narkomanii jesli by panstow produkowało narkotyki zobaczie co sie dzieje
1 drugi nie niszczą tak zdrowia bo dzis nikt nie wie co bierze
2 dodatkowa kasa dla panstwa na leczenie uzaleznionych propagandowe programy o szkodliwosci i takie tam
3 spadek przestępczosci bo skąd maja zli ludzie ciągnąc zyski ??
a jak wiadomo na wsiach i małych miasteczkach pracy nie ma i nie będzie ale satelita juz dotarła siedzi sobie taki burak i ogląda nowe produkty a u niego w domu stara frania i frustracja rosnie pobansował by przy dobrym hausie ale nie moze bo za co pójdzie w co sie ubierze dlatego jedyną jego obronna jest uczieczka w ideologie wtedy wszystko jest łatwiejsze dyskoteki narkomanii i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie mam pracy to przez zydów bo przeciez ja jestem inteligentny i pracowity tylko system nie pozwala mi rozwinąc skrzydeł
ps przepraszam wszystkich mieszkanców małych miasteczek którzy nie dali sie wciągnąc w głupie idealogie - opuszczajcie swe wioski i wyjezdzajcie zagranice zaróbcie zabawcie sie wrócicie i pomozecie reszczie co zostali bo cudu nie będzie przynajmniej przez najblisze 5 lat a potem sie zobaczy sony musi komus sprzedac swe telewizory więc prędzej czy pózniej ktoś zainwestuje w tą nizsze jaką są nasze ( małe dobre miasteczka ) chyba
narkotyki muszą być legalne nie dlatego ze są dobre ale dlatego aby móc je kontrolować to są duze pieniądze które zabierają zli ludzie a zostawiają nas obywateli z kłopotem narkomanii jesli by panstow produkowało narkotyki zobaczie co sie dzieje
1 drugi nie niszczą tak zdrowia bo dzis nikt nie wie co bierze
2 dodatkowa kasa dla panstwa na leczenie uzaleznionych propagandowe programy o szkodliwosci i takie tam
3 spadek przestępczosci bo skąd maja zli ludzie ciągnąc zyski ??
Ostatnio zmieniony 02 stycznia 2006, 19:17 przez tersihal, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marezmo
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Wszechpolak i dopinguje Juventus? Taki NIEPOLSKI klub? :lol:herr_braun pisze:Jeśli nawet to cóż z tego :shock: Ja widze, że uległaś propagandzie naszych mediów, i nie dziwi mnie tomilanistka pisze:Hmmmm czyżby wpływy ojca dyrektora i młodzieżówki LPR'u dotarły i tu:D:D
![]()
Milanistka jestem z Tobą

- Tom_my
- Juventino
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
- Posty: 329
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
myśle że taki problem na pewno. nie mówie że kluby trzeba zamykać, a dileri skazywać na śmierć (lol), ale co z tym trzeba zrobić. milanistka, piszesz że "jak coś chce to robi, jak nie to nie" owszem, ale czy powinno sie na to pozwalać? czy powinno sie pozwalać na "psucie" młodych ludzi? owszem to zależy od ich wyboru, ale może wypadałoby naprowadzić ich na prawidłową drogę? chwała ci za to, że miałaś silną wole, ale ile jest np. młodych dziewczyn, które na początku odmawiają a później np. zechcą zaszpanować chłopakiem który im sie spodoba, albo poprostu ulegną presji towarzystwa, wiadomo jak to jest. sex w toalecie hmm....piszecie że jeśli laska chce i facet, ale często dziewczyny są poprostu gwałcone, "a jak dobrze pójdzie" wywożone gdzieś do Niemiec. z mojego postu mogłoby wynikać że kluby to najgorsze miejsce na ziemi, nie, te opisane przez mnie sytuacje nie zdarzają sie w każdym klubie, ale myśle że jednak za często. musze jeszcze dodać że sam do klubów nie chodze bo poprostu nie wytrzymałbym przy takiej muzyce ; )
- bociu
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2003
- Posty: 424
- Rejestracja: 07 grudnia 2003
Polska dzieli sie tez na dwa inne obozy: ulegajacy przesadom i stereotypom i nieulegajacy.tersihal pisze:polska dzieli sie na 2 obozy ciemnogród na wschodzie + małe miasteczka gdzie wszyscy obawiają sie liberalizmu dlaczego bo nienadązają nad zmianami
A mieszkancow wschodu :roll: ?tersihal pisze:ps przepraszam wszystkich mieszkanców małych miasteczek
NOI VOGLIAMO LA VERA JUVE!
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
a moze mi powiesz, ze z emblematem fiorentiny uwazasz sie za kibica Juve?? Jezeli tak jestes dla mnie ta cyfra ponizej 1.dziki dzik pisze:, a takze na to ze wsrod kibicow Juve nie ma technosłuchaczy i dyskotekowcow.
Jak sam autor przyznal, byl to jeden z jego pierwszych wypadow (jezeli nie pierwszym) do tego wybral sie do dyskoteki o bardzo zlej renomie. Ciekawe wiec czego sie spodziewal...
Niektore teksty sa tak glupie, ze az mi zal autorow.
Ja natomias pozwole sobie bez cytowanie tych niektorych idiotozmow omowic kilka kwesti na podstawie poznanskich dyskotek i tutejszych wydarzen w muzyce trenc i techno.
Muzyka techno czy trenc to jedne z najpopulraniejszych gatunkow muzyki wsrod mlodych ludzi. Slucha tego full osob czy sie przyznaja czy nie
Alkohol. Pewnie nikt z krytykow go nie pije i jak widzicie pijanych to zle sie czujecie :rotfl: Chleje go 99% spoleczenstwa. Jest dla ludzie, wiec nie widze problemu. We wszystkich poznanskich dyskotekach osoby ktore wymiotuja, sa nieprzytomne badz walaja sie po scianach sa wypraszane przez ochrone
narkotyki. one sa wszedzie. Nikt nikogo do niczego jednak nie zmusza. Brac nie musicie, za barem ich nie sprzedaja. Powiedzmy sobie szczerze w kazdej szkole czy uczelni dostanie ich nie stanowi zadnego problemu. Skad wiec taka bulwersacja, ze mozna je dostac na dyskotece. W Poznaniu bramkarze powoduja jednak, ze ich ilosci nie sa jakies ogromne. Choc oczywiscie dostac mozna. Natomiast ejzeli chodzi o najwieksze imprezy (independence naprzyklad) to tam ochrona przeszukuje nawet twoje skarpetki. Oddziwlne kontrole dla kobiet oddzielne dla facetow, wniesc narkotyki jest nieprawdopodobnie trudno
Sex- hmm no coz, co to komu przeszkadza to nie wiem. Ona chce on chce to w czym problem. 90% wolnych facetow ktorym staje wykorzystalo by mozliwosc zabawienia sie z panienka w ubikacji. Wiec albo wam nie staje albo czekacie do slubu.... :lol:
dresy - dla mnie to jakies nieporozumienie. W Poznaniu w dresie nie mozna poprostu wejsc na dyskoteke. Sa miejsca do ktorych nie wjedzie sie w zwyklych adidasach. Oczywiscie dres moze sobie kupic jedne imprezowe dzinsiki w ktore bedzie sie co piatek wbijal. Jednak nawet jak wywola zadyme co wcale sie czesto nie zdarza, to interwencje bramki sa na tyle szybkie, ze do wiekszej awantury dosc nie moze.
Sam mialem sytuacje, w ktorej bramkarze wywalili z dyskoteki kolesi ktorzy zaczeli zaczepiac mnie i kumpli. Nastepnie jak wychodzilismy, to dla bezpieczenstwa odprowadzili nas kawalek poza dyskoteke w kierunku przystanku
Osoby nieletnie - W wielu miejscach wymagany jest dowod, zeby wejsc. Pozatym wszyscy wiedza, ze w tej dyskotece bawia sie osoby 16-20 a w tej starsi. Nikomu to nie przeszkadza, bo kazdy pojdzie tam, gdzie wiek towarzystwa mu bardziej pasuje.
Nikt nie krytykuje tu osob sluchajacych metalu (czemu mam wrazenie, ze to wlasnie oni najbardziej krytykuja techno) machajacych swoimi grzywami we wszytskie strony, wiec nie krytykujcie techno. Proponuje odwiedzac cywilizowane lokale. Zorientowac sie kto tam chodzi i jak jest Zamiast wiedzac, ze dyskoteka ma tragiczna renome isc do niej a pozniej krytykowac.
Ostatnio zmieniony 02 stycznia 2006, 19:36 przez juveluck, łącznie zmieniany 1 raz.

FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!