Ultimatum Del Piero
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
JESTEM FANEM DEL PIERO, ALE JESLI TO RZECZYWISCIE POWIEDZIAŁ, TO MA U MNIE MINUSA
Po pierwsze: Nie przez media, a poprzez treningi
Po drugie : Kapitan, nie powinnie tak sie wypowiadać bo to psuje morale w drużynie - przynajmnije ja mam takie odczucie
Ale w sumie, to jakoś w to nie wierze
Jeszcze kilka dni temu, Alex mówił w zupełnie innym stylu

Po pierwsze: Nie przez media, a poprzez treningi
Po drugie : Kapitan, nie powinnie tak sie wypowiadać bo to psuje morale w drużynie - przynajmnije ja mam takie odczucie
Ale w sumie, to jakoś w to nie wierze
Jeszcze kilka dni temu, Alex mówił w zupełnie innym stylu


Alessandro Del Piero ole!
- azzurra
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 02 lipca 2003
- Posty: 198
- Rejestracja: 02 lipca 2003
nookie pisze: Nie chodzi o to ze Alex nie mial prawa tak powiedziec bo jest idealny itd. Tylko chodzi o to ze taki ton wyopwiedzi nie jest w jego stylu...on sie nigdy tak nie wypowiada..zazwyczaj jest pokorny i spokojnie wie ze musi pracowac ciezko na treningach zeby osiagnąc pierwszy skład..nie sadze zeby chcial to robic poprzez text w gazecie...
Wiesz co, żyjemy w czasach, w których samą cieżką pracą niewiele da sie osiągnąć. A już na pewno stara myśl ludowa: "spokojne ciele dwie matki ssie", dawno się zdezaktualizowało. Del Piero jest popularny, dlaczego miałby więc tej popularności nie wykorzystać i nie stworzyć grupy lobbingu poprzez prasę?
Nigdy sie nie wypowiadał, ale dlaczego miałby nie zacząć? Każdy moze starcić cierpliwość. a poza tym, czasami jest tak, że na pewnych rzeczach bardziej nam zależy i wtedy stosujemy metody nawet wbrew dotychczasowym zwyczajom.
"Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet, kiedy jesteś smutny, nigdy nie wiadomo, kto może zakochać się w Twoim uśmiechu." - Gabriel Garcia Marquez
- Alexxxxx
- Juventino
- Rejestracja: 01 lipca 2003
- Posty: 1515
- Rejestracja: 01 lipca 2003
A świstak ... :lol: Włoscy dziennikarze widocznie nie mają czego wymyślać. Szukają dziury w całym. Tak jak po meczu Milaniu z Liverpoolem krytykowali Dudka. Bosz czy ty mediolańskie szmatławce nie umieją napisać raz w życiu prawdy
Teraz widac, że nie można brać np. ocen piłkarzy z GDS, ponieważ będą faworyzować tych nieudaczników, którzy prowadząc 3-0 przegrali po karnych. Wyglądało to jak 4 wesela i pogrzeb :rotfl: Opanowaliby się. Mają więcej pieniędzy, więcej gwiazd, a mniej sukcesów. Widocznie w głowie powoli też mają mniej, niż w kieszeni 

Juve jest miłością całego mojego życia.
Gianni Agnelli
Gianni Agnelli
- Gibon
- Juventino
- Rejestracja: 22 maja 2003
- Posty: 235
- Rejestracja: 22 maja 2003
W sumie dyskusja na temat autentyczności tego newsa nie ma sensu. Najbliższe dni zapewnie to zwerfikują.
if (news='true')
then writeln ('Ja chciałem tylko powiedzieć, że Del Piero takimi wypowiedziami zyskuje moją sympatię. Nie jest typem warzywka, który za zapewnioną wcześniej pensję będzie się opierda***. Chce robić to, co do niego należy, robić to, co kocha. Chce grać w piłkę i, jeśli klub nie zapewni mu takiej możliwości, powinien opuścić Juve. Rozumiem, że Juventus to coś więcej niż zwykły pracodawca, ale tutaj mamy poważniejszy konflikt. Trzeba zrezygnować z jednego ideału (klub), aby móc uskuteczniać drugi (piłka nożna). Jeśli Capello nie da mu możliwości pogodzenia tych dwóch wartości, Alex będzie musiał z czegoś zrezygnować. Znajdą się pewnie pracoholicy, którzy poprzez ciężkie treningi i poprawę gry chcieliby rozwiązać ten konflikt, ale DP nie jest już rozwijającym się nastolatkiem.')
else writeln ('Kolejna żałosna plota! Zabić Brzuzego!');
if (news='true')
then writeln ('Ja chciałem tylko powiedzieć, że Del Piero takimi wypowiedziami zyskuje moją sympatię. Nie jest typem warzywka, który za zapewnioną wcześniej pensję będzie się opierda***. Chce robić to, co do niego należy, robić to, co kocha. Chce grać w piłkę i, jeśli klub nie zapewni mu takiej możliwości, powinien opuścić Juve. Rozumiem, że Juventus to coś więcej niż zwykły pracodawca, ale tutaj mamy poważniejszy konflikt. Trzeba zrezygnować z jednego ideału (klub), aby móc uskuteczniać drugi (piłka nożna). Jeśli Capello nie da mu możliwości pogodzenia tych dwóch wartości, Alex będzie musiał z czegoś zrezygnować. Znajdą się pewnie pracoholicy, którzy poprzez ciężkie treningi i poprawę gry chcieliby rozwiązać ten konflikt, ale DP nie jest już rozwijającym się nastolatkiem.')
else writeln ('Kolejna żałosna plota! Zabić Brzuzego!');
- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 894
- Rejestracja: 08 października 2002
Obowiazkiem kazdego pilkarza jest wykonywanie polecen trenera, jesli trener zadecyduje , ze masz grac to grasz , jesli zadecyduje, ze masz siedziec na lawie to siedzisz na lawie, jesli nie powola Cie na mecz to ladujesz na trybunach....tak wyglada praca pilkarza.azzurra pisze:Nie rozumiem, co Was tak bulwersuje... Del Piero chce grać, bo w końcu jest piłakrzem! A nie tylko brać kasę za "bycie symbolem". Jak nie może grać w Juve, to gdzieś indziej. I ja to rozumiem. Wybaczcie... Ale skończmy może z tym idealistycznym podejściem. Dla niego gra w Juve jest pracą. Jeżeli nie może się realizować w Turynie, to chce w jakimś innym zespole. I ja to popieram. Uważam, że to dobrze o nim świadczy. A że krytykuje Capello? Ma prawo. To nie jest władca absolutny, o którym się źle nie mówi.
Reasumując, Del Piero postąpił bardzo uczciwie tak stawiając sprawę. To naturalne, że mysli o swojej karierze, a nie kibicach... Bo piłka nożna to jego praca.
Jesli kazdy pilkarz mialby takie podejscie do sprawy jak Ty przedstawilas to nikt nie chcialby grzac lawy i w kazdym klubie bylyby nieporozumienia pomiedzy trenerem i pilkarzami. Liczy sie dobro klubu, dlatego kazdy powinien akceptowac decyzje trenera.
Dlatego tak wielkim szacunkiem darza kibice Zalayete, ktory siedzi na lawie i nigdy nie narzeka.
Capello juz odpoweidzial Del Piero:
" Wychodzi na boisko ten kto na to zasluguje. Wyniki pokazaly, ze mialem racje, jedno podziekowanie wiecej czy mniej za scudetto nie robi mi roznicy. Taki klub jak Juventus nie moze dawac gwarancji nikomu".
...i calkowicie sie z tym zgadzam..
PS. Dla tych, ktorzy sie dziwia , ze DP mogl cos takiego powiedziec: w jednym z meczy kiedy zostal zmieniony wyslal juz Capello na drzewo dobitnym: spier****j...
- wErOn
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 668
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Del Piero miał prawo się zdenerwować. Dziennikarze ciągłe łapią go za słówka, wiec powiedzial to na co czekali. Capello czasami przesadzał z tymi zmianami, tym bardziej że po wejściu Zalayety na boisku sytuacja się nie zmieniała. Jakoś na grze Zalayety nie skupiał się nikt, za to Del Piero był obserwowany przez wszystkich. W tym szumie każdy chyba zapomnial, że to już się stało paranoją. O Del Piero nie zmienie zdania nigdy - dla mnie jest ideałem piłkarza i człowieka!
P.S
To, ze Capello zdobył z Juve Scudetto nie oznacza, że w ciągu sezonu nie popełniał błędów. Chyba nie tylko mnie wzburzyła sprawa dyskryminacji Kapo ...

P.S
To, ze Capello zdobył z Juve Scudetto nie oznacza, że w ciągu sezonu nie popełniał błędów. Chyba nie tylko mnie wzburzyła sprawa dyskryminacji Kapo ...

Tu już chyba przesadzasz ... w to akurat trudno mi uwierzyćMedi pisze:PS. Dla tych, ktorzy sie dziwia , ze DP mogl cos takiego powiedziec: w jednym z meczy kiedy zostal zmieniony wyslal juz Capello na drzewo dobitnym: spier****j...

(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
Wolność i kapitalizm!
- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 894
- Rejestracja: 08 października 2002
Tu nie ma co wierzyc, taka jest prawda, we wszystkich programach sportowych pokazywali jak schadzac mowil: vaffanculo...(wrzuc do translatora i zobacz co to znaczywErOn pisze:Tu już chyba przesadzasz ... w to akurat trudno mi uwierzyćMedi pisze:PS. Dla tych, ktorzy sie dziwia , ze DP mogl cos takiego powiedziec: w jednym z meczy kiedy zostal zmieniony wyslal juz Capello na drzewo dobitnym: spier****j...
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Nieprawda :roll: . Zawsze akceptować decyzje trenera? Według mnie Alex zachował się dobrze, stawiając klubowi ultimatum. Po co ma siedzieć na ławce skoro może grać. Za rok jest Mundial, który prawdopodobnie będzie ostatnią wielką imprezą, na którą Del Piero pojedzie. Jednak powołania nie wywalczy siedząc na ławce :roll: . Myślisz, że jeden z najlepszych piłkarzy w historii Juventusu zadowoli się siedzieniem na ławce :roll: ? Mi się wydaje, że nie. Liczy się dobro klubu? Nie zawsze. Kariera piłkarska trwa ok. 15 lat, to mało. W tym czasie trzeba osiągnąć jak najwięcej, później nie będzie już na to szansy. I myślisz, że szczytem ambicji Del Piero jest siedzienie na ławce :roll: ? Nikt mi nie wmówi, że Alex był najsłabszym zawodnkiem Juve w tym sezonie i zasługiwał na to, aby ciągle go zmieniać. Widziałem wiele meczów Juventusu w tym sezonie i z całą pewnością mogę stwierdzić, że Alex opuszczał boisko nawet wtedy, gdy był wyróżniającą się postacią. Teraz gdy dojdzie Mutu, wzrośnie konkurencja i Capello może dawać Alexowi coraz mniej szans, dzięki czemu może stracić szansę pojechania na mundial. Warto? Według mnie nie :roll: .Medi pisze:Obowiazkiem kazdego pilkarza jest wykonywanie polecen trenera, jesli trener zadecyduje , ze masz grac to grasz , jesli zadecyduje, ze masz siedziec na lawie to siedzisz na lawie, jesli nie powola Cie na mecz to ladujesz na trybunach....tak wyglada praca pilkarza.azzurra pisze:Nie rozumiem, co Was tak bulwersuje... Del Piero chce grać, bo w końcu jest piłakrzem! A nie tylko brać kasę za "bycie symbolem". Jak nie może grać w Juve, to gdzieś indziej. I ja to rozumiem. Wybaczcie... Ale skończmy może z tym idealistycznym podejściem. Dla niego gra w Juve jest pracą. Jeżeli nie może się realizować w Turynie, to chce w jakimś innym zespole. I ja to popieram. Uważam, że to dobrze o nim świadczy. A że krytykuje Capello? Ma prawo. To nie jest władca absolutny, o którym się źle nie mówi.
Reasumując, Del Piero postąpił bardzo uczciwie tak stawiając sprawę. To naturalne, że mysli o swojej karierze, a nie kibicach... Bo piłka nożna to jego praca.
Jesli kazdy pilkarz mialby takie podejscie do sprawy jak Ty przedstawilas to nikt nie chcialby grzac lawy i w kazdym klubie bylyby nieporozumienia pomiedzy trenerem i pilkarzami. Liczy sie dobro klubu, dlatego kazdy powinien akceptowac decyzje trenera.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2005, 16:32 przez M., łącznie zmieniany 1 raz.
:roll:
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Miał prawo tak powiedziec, bo Capello sciagał go czasami nawet w takich meczach, kiedy grał najlepiej z druzyny, albo chociaz lepiej od swoich kolegow w ataku. A biedny Capello tlumaczyl sie, ze "potrzebowal kogos kto dobrze gra głową" przez kilka kolejek tak samo. :doh:Medi pisze:Tu nie ma co wierzyc, taka jest prawda, we wszystkich programach sportowych pokazywali jak schadzac mowil: vaffanculo...(wrzuc do translatora i zobacz co to znaczywErOn pisze:Tu już chyba przesadzasz ... w to akurat trudno mi uwierzyćMedi pisze:PS. Dla tych, ktorzy sie dziwia , ze DP mogl cos takiego powiedziec: w jednym z meczy kiedy zostal zmieniony wyslal juz Capello na drzewo dobitnym: spier****j...)
Nie dziwie sie Alexowi, ze w koncu powiedzial o co mu na prawde chodzi. Nie ma sie co oszukiwac, to są jego ostatnie lata gry w piłke i jesli chce grac, powinien dostawac szanse, a nie byc krzywdzonym przez "widzi misie" trenera. Nadchodzi ostatnia tak wielka impreza dla Alexa. Mistrzostwa Swiata w Niemczech. Zapewne chcialby sie na niej jak najlepiej zaprezentowac, jesli wogole na nią pojedzie, bo siedzeniem na lawce na pewno tego nie uczyni.

Od razu dziennikarskie ***** przypominają ze pilkarzem zainteresowany jest Arsenal i Jokohama czy cos tam innego. :roll:


Ja osobiscie mam nadzieje, ze Alex bedzie gral, i bedzie robil to dobrze, co wiecej, licze, ze zostanie w Juve do konca kariery. Bo jesli tak sie nie stanie, wiadomo kogo bedzie winic wiekszosc kibicow, a przynajmniej ja...
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
No no... co tu sie dzieje w naszym kochanym klubie.. :roll: hieh hieh.. ale powiem szczerze, ze ja z kolei dziwie sie, ze Del Piero dopiero teraz wyrazil glosno swoje niezadowolenie (a wlasciwie nie wiem, czy niezadowolenie, po prostu ultimatum), jesli ten news to prawda. Jakos szczerze mowiac nie chcialo mi sie do konca wierzyc, kiedy Capello zdejmowal Del Piero albo sadzal na lawce, a Del Piero mowil do prasy, ze 'szanuje decyzje trenera ale bedzie pracowal i udowadnial, ze zasluguje na gre w pierwszym skladzie'- nie chcialo mi sie wierzyc w sensie: ze Del Piero nie jest niezadowolony z tej calej sytuacji i ze ja akceptuje.
Podpisuje sie pod tym. Jakies 2 godziny temu siedzialem na mikroekonomii, gdzie facet nam probowal wytlumaczyc, ze jak czlowiek jest po studiach, to najwieksze perspektywy na znalezienie pracy z dobrymi zarobkami ma w przedziale wiekowym 20-30 lat. Potem jest juz gorzej. Wniosek- trzeba w tym czasie postarac znalezc sobie najlepsza prace. I to moze miec sens tez w przypadku Del Piero. Jesli sa kluby, w ktorych tak naprawde moglby grac na stale w pierwszym skladzie, powinien to wykorzystac. Oczywiscie, jesli nie gralby w Juve w pierwszej jedenastce, bo osobiscie chcialbym, zeby jednak zostal i gral dobrze. 
To wlasnie mnie tez zdziwilo, i to glownie sprawia, ze w kontekscie jego ostatnich wypowiedzi, po zdobyciu Scudetto, ten news wydal mi sie z lekka naciagniety, ale kto wie.. :roll: ..czy tamta wypowiedz byla w 100% szczera... hehOskar8 pisze:troche dziwne kilku dni temu miło wypowiadał się o trenerze itd.
Nie przepadam za pilkarzami tego pokroju- ktorzy wola siedziec na lawce i brac pensje za to, ze przychodza regularnie na treningi i grzeja lawe. Uwazam, ze albo cos jest nie tak z ich podejsciem do pracy, albo z ambicja zyciowa. W sumie dobrze, ze Del Piero postawil sprawe jasno. Przynajmniej szefostwo wie, czego sie moga spodziewac. Nie bedzie zaskoczeniem ewentualna sytuacja, ze nagle Del Piero bedzie chcial zaakceptowac oferte z innego klubu. Capello nie bedzie mogl powiedziec "nie mialem pojecia, ze jest mu tak zle".. No i w ogole- nie lubie ludzi obludnych, wiec ciesze sie, ze Del Piero szczerze powiedzial, czego oczekuje po pracy w Juve.Par00wa pisze:Ja chciałem tylko powiedzieć, że Del Piero takimi wypowiedziami zyskuje moją sympatię. Nie jest typem warzywka, który za zapewnioną wcześniej pensję będzie się opierda***.
...i tym (slusznym) stwierdzeniem zakoncze mojego posta..Diego pisze:Kariera piłkarska trwa ok. 15 lat, to mało. W tym czasie trzeba osiągnąć jak najwięcej, później nie będzie już na to szansy. I myślisz, że szczytem ambicji Del Piero jest siedzienie na ławce :roll: ?


- azzurra
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 02 lipca 2003
- Posty: 198
- Rejestracja: 02 lipca 2003
Nie mogę się z tym zgodzić. Taki bałagan nie jest możliwy, bo nie każdy piłkarz ma tak silne argumenty po swojej stronie. Jestem pewna, że gdyby Del Piero zdecydował się odejść, to znalazło by się kilka klubów, który przyjęłyby go i dały gwarancje gry. Nie wszyscy piłkarze mają taką pewność, a więc nie bardzo mają możliwość wybrzydzać... Może też nie wszyscy celują w udział na mundialu.Medi pisze:Obowiazkiem kazdego pilkarza jest wykonywanie polecen trenera, jesli trener zadecyduje , ze masz grac to grasz , jesli zadecyduje, ze masz siedziec na lawie to siedzisz na lawie, jesli nie powola Cie na mecz to ladujesz na trybunach....tak wyglada praca pilkarza.azzurra pisze:Nie rozumiem, co Was tak bulwersuje... Del Piero chce grać, bo w końcu jest piłakrzem! A nie tylko brać kasę za "bycie symbolem". Jak nie może grać w Juve, to gdzieś indziej. I ja to rozumiem. Wybaczcie... Ale skończmy może z tym idealistycznym podejściem. Dla niego gra w Juve jest pracą. Jeżeli nie może się realizować w Turynie, to chce w jakimś innym zespole. I ja to popieram. Uważam, że to dobrze o nim świadczy. A że krytykuje Capello? Ma prawo. To nie jest władca absolutny, o którym się źle nie mówi.
Reasumując, Del Piero postąpił bardzo uczciwie tak stawiając sprawę. To naturalne, że mysli o swojej karierze, a nie kibicach... Bo piłka nożna to jego praca.
Jesli kazdy pilkarz mialby takie podejscie do sprawy jak Ty przedstawilas to nikt nie chcialby grzac lawy i w kazdym klubie bylyby nieporozumienia pomiedzy trenerem i pilkarzami. Liczy sie dobro klubu, dlatego kazdy powinien akceptowac decyzje trenera.
"Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet, kiedy jesteś smutny, nigdy nie wiadomo, kto może zakochać się w Twoim uśmiechu." - Gabriel Garcia Marquez
- tomcatmi6
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 października 2003
- Posty: 536
- Rejestracja: 01 października 2003
Jako zawodowy pilkarz ktory bierze miliony euro za granie w pilke, nie ma prawa tak powiedziec. Trener jest od tego zeby sciagac zawodnikow jak mu nie pasuja do koncepcji. A to ze ktos nagle przestal byc "nietykalny" bez wzgledu na forme, to juz jego biznes. Jesli Alex ma ochote to niech odchodzi, to bedzie jego decyzja a nie klubu ani Capello.Miał prawo tak powiedziec, bo Capello sciagał go czasami nawet w takich meczach, kiedy grał najlepiej z druzyny, albo chociaz lepiej od swoich kolegow w ataku. A biedny Capello tlumaczyl sie, ze "potrzebowal kogos kto dobrze gra głową" przez kilka kolejek tak samo. Doh
Tyle ze gra w pilke nie dla podbudowania wlasnego Ego, tylko dla kibicow, zarowno na Delle Alpi jak i przed TV. Kibice go kochaja, wiec jesli mialby sie na nich wypiac to by niezbyt dobrze o nim swiadczylo.Reasumując, Del Piero postąpił bardzo uczciwie tak stawiając sprawę. To naturalne, że mysli o swojej karierze, a nie kibicach... Bo piłka nożna to jego praca.
Tak wogole to sadze ze ten news jest zwykla plotka i kolejna wypowiedzia pilkarza ktora "wcisnieto" mu w usta.
pozdr
"cane che abbaia non morde"

SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a

SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a
- BIANCONERI
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 916
- Rejestracja: 08 października 2002
Ta wypowiedź po mojemu to bzdura.Wszyscy wiemy jak wyglądała sprawa Del Piero w tym sezonie,nie było mu łatwo ale jakoś znosił "upokorzenia" i ostatecznie stał się niezwykle potrzebnym zawodnikiem.Jestem świadom faktu,iż każdy ma swoje granice,ale jestem równiez przekonany,że gdyby Del Piero miał jakis problem to nie powiedział by tego w taki sposób dziennikarzowi..
A jeśli chodzi o miejsce w pierwszym składzie to sprawa jest prosta;jeśli będzie w formie to będzie grał,a jeśli nie to nie.
A jeśli chodzi o miejsce w pierwszym składzie to sprawa jest prosta;jeśli będzie w formie to będzie grał,a jeśli nie to nie.
"Bestia najgorsza zna troche litości lecz ja jej nie znam,więc nie jestem bestią"


- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Dobra, dobra. Kazdy wie swoje. Ciekawe jakbys ty zareagowal, jakby cie trener sciagnal w trakcie meczu, w ktorym grasz najlepiej? Chyba bys mu nie podziekowal, a przynajmniej nie wierze ze bys to zrobil...tomcatmi6 pisze:Jako zawodowy pilkarz ktory bierze miliony euro za granie w pilke, nie ma prawa tak powiedziec. Trener jest od tego zeby sciagac zawodnikow jak mu nie pasuja do koncepcji. A to ze ktos nagle przestal byc "nietykalny" bez wzgledu na forme, to juz jego biznes. Jesli Alex ma ochote to niech odchodzi, to bedzie jego decyzja a nie klubu ani Capello.Miał prawo tak powiedziec, bo Capello sciagał go czasami nawet w takich meczach, kiedy grał najlepiej z druzyny, albo chociaz lepiej od swoich kolegow w ataku. A biedny Capello tlumaczyl sie, ze "potrzebowal kogos kto dobrze gra głową" przez kilka kolejek tak samo. Doh
A koncepcja Capello jest zawsze taka sama, przy sciaganiu DP "potrzebowalem kogos kto dobrze gra glową" :lol:
P.S moglbys sie troche wysilic i napisac kogo wypowiedz cytujesz, bo nie wszyscy lubia sie domyslac, czy to ich wypowiedz zacytowales czy nie.
pzdr
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- wErOn
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 668
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Tym, którzy nadal nie wierzą w prawdziwośc tego newsa - Capello już odpowiedzial na słowa Del Piero, piszą o tym m.in na raisport
Tylko czy rzeczywiście TAK wyglądały słowa Alexa? Byc może Del Piero przypomniał sobie sytuację Montelli podczas pracy Capello w Romie i chce się ubezpieczyć przed siedzeniem na ławie ?
Zobaczymy, dla mnie Il Capitano jest nietykalny do konca kariery!

Tylko czy rzeczywiście TAK wyglądały słowa Alexa? Byc może Del Piero przypomniał sobie sytuację Montelli podczas pracy Capello w Romie i chce się ubezpieczyć przed siedzeniem na ławie ?

Zobaczymy, dla mnie Il Capitano jest nietykalny do konca kariery!

(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
Wolność i kapitalizm!