Stop Kibolom !
- Ironek
- Juventino
- Rejestracja: 31 lipca 2003
- Posty: 797
- Rejestracja: 31 lipca 2003
Wyolbrzymiają? :rotfl: Tak jak Yari napisał, ranni ludzie jakoś mają inne zdanie na ten temat.Juve The Best pisze:Weźcie sie jeden z drugim przejdźcie na mecz i sami zobaczcie jak jest bo media bardzo wyolbrzykmiają tą sprawe.
A co wąchałeś te włosy? Bicie się porónujesz do zabawy? Co jest złego w tym, że idę na koncert i się tam bawię? Robię komuś krzywdę?Juve The Best pisze: Co do Ironka to jedni lubią sie bić a inni luibią skakać i tyrzepać śmirdzącymi włosami na koncercie.
"Śmierdzące kartke" raczej nie dostaniesz :lol: A jak można inaczej nazwać ludzi, którzy idą na mecz po to, żeby się bić? Cierpią na tym niewinni ludzie, którzy tylko chcieli sobie obejrzeć mecz. Hooligani Liverpoolu na Heysel też byli inteligętni? Pewnie dobrze zrobili, prawda? Teraz powinniśmy jechać i wyżynać wszystkich, którzy chodzą w szalikach Liverpoolu?Juve The Best pisze: I jak dostane kartke śmierdzące to weźcie też pod uwage że tam nazywają kibiców mało inteligentymi.
A co ci to przeszkadza? Nie podoba się? Nie patrz!Juve The Best pisze: A co do tępienia ZKiboli to ja bym bardziej tępł Metali bo tyo obskurnie wygląda jakl idzie chłopak w jakić obcisłych spodniach i bluzie Metaliki do tego długie włosy. Glany w lato.
Najlepszym pomysłem dla takich "kibiców" by było zrobienie dla nich ligi, na jakimś odludziu, zdala od cywilizacji. Chcą? Niech się tłuką między sobą nie robiąc krzywdy osobom postronnym.
EDIT:
I widzisz? Ludzi nie ocenia się po wyglądzie, tylko po tym jacy są.Juve The Best pisze: Po 1 ja znam metala który robi tak jak ty napisałeś w tym zdaniu na samej górze w moim cytacie.
Owszem musi być, ale tylko na boisku i na trybunach, w robieniu opraw, a nie w laniu w mordę.Juve The Best pisze: A co do zadym po za stadionami to rywalizacja musi być i sie cieszcie że nie ma tego już na stadionach
Kocham JUVE, kocham Legię. I co? Nie chodzę i nikogo nie tłukę za to, że coś złego mówi, niech sobie idiota gada, głupszym się ustępuje. Idąc twoim tokiem rozumowania, to trzeba by wybić wszystkich Realowców czy Milanistów.Juve The Best pisze: Byście kochali swój klub to nie jednemu byście dali w morde za obraze chociarzby.
Kończę z tobą dyskusję bo to już któryś raz. Z Lucidem (pozdr) i z Tobą prowadziliśmy "dyskusję"(z twojej strony to nie była raczej dyskusja- brak jakich kolwiek argumentów) i można sobie gadać jak do słupa.
- forza bianco-neri
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2004
- Posty: 265
- Rejestracja: 07 listopada 2004
postronnym? a kto na trybunach jest postronny? zawsze ktos komus kibicujeMarcin-IRONEK pisze:Najlepszym pomysłem dla takich "kibiców" by było zrobienie dla nich ligi, na jakimś odludziu, zdala od cywilizacji. Chcą? Niech się tłuką między sobą nie robiąc krzywdy osobom postronnym.
tak jak juz tu wspominali na stadionach jest mniej chuliganstwa, w porownaniu z tym co bylo w latach ubieglych, a w ogole bez porownania z tym co bylo na poczatku lat 90. (totalna samowolka

ja osobiscie lubie sobie popatrzec na jakies rozroby, o ile "sa pod kontrola", to czasami ciekawe odstepstwwo od nierzadko nudnego meczu. i nie chcialbym aby calkowicie chuliganstwo wyginelo.
natomiast czesto dresy spotkane na ulicy, utozsamiani sa z chuliganstwem na stadionach ludzie widzac ich zachowanie, czasami nawet bojki (na ulicy), slownictwo itp, to zaraz wyobrazaja sobie co dopiero musi sie dziac na stadionach i powstaja bajki o zwierzetach na trybunach.
Juve per Sempre
- wErOn
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 668
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Dopóki ze stadionów nie znikną bandziory, na mecze nie będą przychodzić rodziny z dziećmi. Anglia świetnie poradziła sobie z chuliganami - na mecz wchodza ci, którzy przyszli dopingować swoją drużynę okrzykami, a nie łamaniem krzeseł i biciem się :roll:
Jednak pomysł angielskiej federacji nie dokońca mi się podoba. Na ich stadionach nie ma bandziorów, ale nie ma też ultrasów, a to oni mają być ozdobą spotkania [oprócz widowiska na murawie ofc]. Wielu przychodzi oglądać wspaniałe oprawy.
Kibice Interu, Romy, czy Lazio przynoszą hańbę całemu Calcio i naprawde szkoda mi ludzi, którzy chwalą się - "Lech ma lepszych hoolsów niż Legia ... Zobaczymy kto będzie miał więcej rannych, kto bardziej zdemoluje trybuny" gratuluje inteligencji ...
Popieram Ironka > zbudować specjalne areny dla bandziorów i niech się leją, zobaczymy które grupy będą wymiękać w każdej kolejce. Może w ten sposób Europa pozbędzie się tego wrzodu, który niszczy piękno futbolu...
Jednak pomysł angielskiej federacji nie dokońca mi się podoba. Na ich stadionach nie ma bandziorów, ale nie ma też ultrasów, a to oni mają być ozdobą spotkania [oprócz widowiska na murawie ofc]. Wielu przychodzi oglądać wspaniałe oprawy.
Kibice Interu, Romy, czy Lazio przynoszą hańbę całemu Calcio i naprawde szkoda mi ludzi, którzy chwalą się - "Lech ma lepszych hoolsów niż Legia ... Zobaczymy kto będzie miał więcej rannych, kto bardziej zdemoluje trybuny" gratuluje inteligencji ...
Popieram Ironka > zbudować specjalne areny dla bandziorów i niech się leją, zobaczymy które grupy będą wymiękać w każdej kolejce. Może w ten sposób Europa pozbędzie się tego wrzodu, który niszczy piękno futbolu...

- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
A na przykład jak przyjde na mecz zgolony na krótko, bo taka fryzura mi pasuje, a nie jestem zadnym "hoolsem" to myslisz, ze nic by mi przeciwnicy nie zrobili? Zwłaszcza jakbym siedział obok, albo gdzies w pobliżu tych, co przychodzą na mecz się tłuc? :?forza bianco-neri pisze:postronnym? a kto na trybunach jest postronny? zawsze ktos komus kibicujeMarcin-IRONEK pisze:Najlepszym pomysłem dla takich "kibiców" by było zrobienie dla nich ligi, na jakimś odludziu, zdala od cywilizacji. Chcą? Niech się tłuką między sobą nie robiąc krzywdy osobom postronnym.nawet sedziowie maja swoich faworytow, delegaci itp. a tak serio, to hoolsi raczej nie ruszaja zwyklych kibicow innej druzyny. oni wiedza jak odroznic hoolsow od "piknikowcow". jezeli ktos juz dostaje to napewno nie "za darmo".
Jestem za zlikfidowaniem kiboli ze stadionów, bo czasami nie mozna poogladac sobei meczu. Jak mają przychodzic rodziny z małymi dziećmi, jak na przykład z jednej strony lecą kibice jednej druzyny, a z drugiej strony inni ? A neutralni w środku i co wtedy? :naughty:
Niech się tłuką w klatkach, albo poza stadionami, wali mnie to. Wazne jest, zeby nikomu normalnemu nie stała sie krzywda. Zwłaszcza małym dzieciom. Dajmy na to, ze bede na meczu Wisly z Legią. Legia wygra i bede szedl do domu w szaliku Legii, i nic mi nie zrobią ? :? Wątpie.
Do Juve The Best. Nie porownuj Metali do Kiboli. To całkiem coś innego. Sęk w tym, ze ci piersi moze strasznie, czarno wygladają, ale nikomu nic nie robią, jedynie bawią sie na koncertach, a ci drudzy, przeciwnie.
Podsumowując. Precz z kibolami !
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- Juve The Best
- Juventino
- Rejestracja: 29 lipca 2003
- Posty: 353
- Rejestracja: 29 lipca 2003
Nie ruszają nie ruszają. Wielką chańbą i wstydem było by nabicie piknikaforza bianco-neri pisze:postronnym? a kto na trybunach jest postronny? zawsze ktos komus kibicujeMarcin-IRONEK pisze:Najlepszym pomysłem dla takich "kibiców" by było zrobienie dla nich ligi, na jakimś odludziu, zdala od cywilizacji. Chcą? Niech się tłuką między sobą nie robiąc krzywdy osobom postronnym.nawet sedziowie maja swoich faworytow, delegaci itp. a tak serio, to hoolsi raczej nie ruszaja zwyklych kibicow innej druzyny. oni wiedza jak odroznic hoolsow od "piknikowcow". jezeli ktos juz dostaje to napewno nie "za darmo". w ogole to na trybunach mozna tez dostac od wlasnych kibicow - trzeba uwazac co sie mowi i jak sie zachowuje...
tak jak juz tu wspominali na stadionach jest mniej chuliganstwa, w porownaniu z tym co bylo w latach ubieglych, a w ogole bez porownania z tym co bylo na poczatku lat 90. (totalna samowolka) teraz kibice raczej staraja sie pomagac klubowi, organizuja jakies akcje itp. zbiorki kasy, robia vlepki, zajmuja sie stadonem itp. a chuligani to piora sie raczej miedzy soba. raczej bo jednak czasami sie zdarzaja jakies odstepstwa i wtedy zaczyna sie szum wokol "niebezpieczenstwa" na stadionach...
ja osobiscie lubie sobie popatrzec na jakies rozroby, o ile "sa pod kontrola", to czasami ciekawe odstepstwwo od nierzadko nudnego meczu. i nie chcialbym aby calkowicie chuliganstwo wyginelo.
natomiast czesto dresy spotkane na ulicy, utozsamiani sa z chuliganstwem na stadionach ludzie widzac ich zachowanie, czasami nawet bojki (na ulicy), slownictwo itp, to zaraz wyobrazaja sobie co dopiero musi sie dziac na stadionach i powstaja bajki o zwierzetach na trybunach.

- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
dasz gwarancję, że nigdy już nie będzie tyle burd, co w latach 97-99 ? nie. Poza tym trzeba zagwarantować bezpieczeństwo innym kibicom, którzy nie chodzą na mecze, bo (po chamsku mówiąc) nie chcą dostać w mordę. Do tego zacnego grona zaliczam się też ja (Na mecze Polaru Wrocław chodzę, bo tam na trybunach siedzą stare dziadki, a kobiety wpuszczają za darmoJuve The Best pisze: Sie wzieli za porządki jak rozrub na stadionach prawie już nie ma. Zdarzają sie sporadyczne przypadki ale to od czasu do czasu. Przypomnijcie sobie lata 1997-1999 i porównajcie sobie to co było kiedyś a to co jest teraz. :?

o_0Juve The Best pisze: A ja nie lubię metali
Wytępić to trzeba twoje poglądy z głowy. Znam dużo Metali i mi jakoś nie przeszkadzają, choć sam taki nie jestem. Wg ciebie trzeba się zająć Metalami, niż tymi, którzy robią pobojowisko z polskich stadionów, łamią karki dla zabawy, walą siekierami jak na dobrych filmach akcji i sięją demolkę wszędzie gdzie są? nieźle. Nie myśl, że nie widziałem prawdziwych chuliganów w akcji. Obrazy z konfrontacji Śląsk-Arka Gdynia nadal mi chodzą po głowie. Istna masakra. Krew, zbite szkło, rozwalone przystanki. Według ciebie nie trzeba się tym zająć ?Juve The Best pisze: A co do tępienia ZKiboli to ja bym bardziej tępł Metali bo tyo obskurnie wygląda jakl idzie chłopak w jakić obcisłych spodniach i bluzie Metaliki do tego długie włosy. Glany w lato. Nic tylko tępić i wyśmiewać.
- bartus
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
- Posty: 480
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
pewnie sluchasz hh. ja slucham hh, ale nie powiem ze nie lubie metali. wsrod qumpli, a raczej qumpel w moim oteczeniu jest punkow. ciekawi ludzie, nie powiem ze ich nie lubie, po prostu nie rozumiem ich niektorych pogladow np. anarchii. ale np. sprzeciw przeciwko wojnom jest dobrym roziwazaniem.Juve The Best pisze: A ja nie lubię metali
gdybym mial bic tych wszystkich, ktorzy specjalnie wyzywaja Juve w mojej szkole to codziennie bym londowal u dyrektora, ale przeciez nie o to chodzi, i co poprzezywa sobie i ulzy mu, moze kiedys przestanie.Byście kochali swój klub to nie jednemu byście dali w morde za obraze chociarzby.
niedawno w moim miescie jakis chlopak kolo 10 lat przeszedl w szaliku wisly po miescie i dostal od koni ze sredniej

co do tematu, to chyba obiecanki cacanki



- Juve The Best
- Juventino
- Rejestracja: 29 lipca 2003
- Posty: 353
- Rejestracja: 29 lipca 2003
HIP HOPU TO SŁUCHAM MOŻE Z 5 piosenek a tak ogólnie to techno. Nie miałem na myśli juventusu bo to nie ma sensu se lać za klub z innego kraju. Ja tu mówie o honorze polskich drużynbartus pisze:pewnie sluchasz hh. ja slucham hh, ale nie powiem ze nie lubie metali. wsrod qumpli, a raczej qumpel w moim oteczeniu jest punkow. ciekawi ludzie, nie powiem ze ich nie lubie, po prostu nie rozumiem ich niektorych pogladow np. anarchii. ale np. sprzeciw przeciwko wojnom jest dobrym roziwazaniem.Juve The Best pisze: A ja nie lubię metali
gdybym mial bic tych wszystkich, ktorzy specjalnie wyzywaja Juve w mojej szkole to codziennie bym londowal u dyrektora, ale przeciez nie o to chodzi, i co poprzezywa sobie i ulzy mu, moze kiedys przestanie.Byście kochali swój klub to nie jednemu byście dali w morde za obraze chociarzby.
niedawno w moim miescie jakis chlopak kolo 10 lat przeszedl w szaliku wisly po miescie i dostal od koni ze sredniej![]()
co do tematu, to chyba obiecanki cacankibo np. co mozna zrobic kibicom przeciwnej druzyny, ktora po przegranej 1-4 wyjezdza z miasta i w pierwszej napotkanej wsi zatrzymuje 3 wlasne autokary zwdluz drogi i wchodzi do sklepu 20 chlopa do kazdego ze 3 sklepow na wsi i wynosza wszystko co im sie podoba
od chipsow konczac na vodce. jesli chce sie walczyc z hooliganstem to trzeba zaczynac od korzeni czyli IV - V ligi a koczac na I. i co z tego ze w I i II lidze nie bedzie hooliganstwa skoro w V lidze bedzie dochodzilo nadal do takich incydentow

- bartus
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
- Posty: 480
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
gadasz bardzo podobnie do mojego qumpla rapera. ale czy jest sens bic dzieci bo chodza pod miescie w szalikach wrogow miejskich druzynHIP HOPU TO SŁUCHAM MOŻE Z 5 piosenek a tak ogólnie to techno. Nie miałem na myśli juventusu bo to nie ma sensu se lać za klub z innego kraju. Ja tu mówie o honorze polskich drużyn


- Juve The Best
- Juventino
- Rejestracja: 29 lipca 2003
- Posty: 353
- Rejestracja: 29 lipca 2003
A mi przeszkadezxają i sie to nie zmieni nigdyJuve The Best napisał:Wytępić to trzeba twoje poglądy z głowy. Znam dużo Metali i mi jakoś nie przeszkadzają, choć sam taki nie jestem. Wg ciebie trzeba się zająć Metalami, niż tymi, którzy robią pobojowisko z polskich stadionów, łamią karki dla zabawy, walą siekierami jak na dobrych filmach akcji i sięją demolkę wszędzie gdzie są? nieźle. Nie myśl, że nie widziałem prawdziwych chuliganów w akcji. Obrazy z konfrontacji Śląsk-Arka Gdynia nadal mi chodzą po głowie. Istna masakra. Krew, zbite szkło, rozwalone przystanki. Według ciebie nie trzeba się tym zająć ?A co do tępienia ZKiboli to ja bym bardziej tępł Metali bo tyo obskurnie wygląda jakl idzie chłopak w jakić obcisłych spodniach i bluzie Metaliki do tego długie włosy. Glany w lato. Nic tylko tępić i wyśmiewać.

- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Wole nie iść - wystarczy mi jak słysze że pobity został chłopak za to że kibicował innej drużynie i do końca życia będzie chory na padaczke. :roll:Juve The Best pisze:Weźcie sie jeden z drugim przejdźcie na mecz i sami zobaczcie jak jest bo media bardzo wyolbrzykmiają tą sprawe.
ŚmierdzącymiJuve The Best pisze:Co do Ironka to jedni lubią sie bić a inni luibią skakać i tyrzepać śmirdzącymi włosami na koncercie.



Nawet za najgłupsze poglądy nie daje sie kartek więc możesz jak narazieJuve The Best pisze:I jak dostane kartke śmierdzące to weźcie też pod uwage że tam nazywają kibiców mało inteligentymi.
Lepsze zapewne są włoski na żelu,dresik,adidaski i wio na techno partyJuve The Best pisze:A co do tępienia ZKiboli to ja bym bardziej tępł Metali bo tyo obskurnie wygląda jakl idzie chłopak w jakić obcisłych spodniach i bluzie Metaliki do tego długie włosy. Glany w lato. Nic tylko tępić i wyśmiewać.



na tyle dużo ( chodź znam ich mało

A co to ma do rzeczy czy ktoś jest "metal"/"ziomal"/"dres"/"punk" itp,itd - jak sie jest idiotą to nie ma znaczenia jakiej muzy sie slucha i jakie poglądy sie ma.Każdy może być idiotą - wystarczy tylko chciećJuve The Best pisze:Po 1 ja znam metala który robi tak jak ty napisałeś w tym zdaniu na samej górze w moim cytacie.

Rywalizacja to jest na boisku - rywalizacja na trybunach powinna się ograniczać tylko i wyłącznie do tego kto lepszy doping dla swojej druzyny przygotuje.Jeśli ktoś obraża klub który kocham to dlaczego mam mu dawac w "morde"Juve The Best pisze:A co do zadym po za stadionami to rywalizacja musi być i sie cieszcie że nie ma tego już na stadionach w durzym stopniu. Byście kochali swój klub to nie jednemu byście dali w morde za obraze chociarzby.

umcy.umcy,umcy,umcy,umcy,bum tralalala,umcy.umcy,umcy,umcy,umcyJuve The Best pisze:HIP HOPU TO SŁUCHAM MOŻE Z 5 piosenek a tak ogólnie to techno.


Po pierwsze prosze nie porównuj "metali" do "punkowców" a po dwa to nie mieszaj polityki z "punkowcami" - równiez ładnie proszebartus pisze:pewnie sluchasz hh. ja slucham hh, ale nie powiem ze nie lubie metali. wsrod qumpli, a raczej qumpel w moim oteczeniu jest punkow. ciekawi ludzie, nie powiem ze ich nie lubie, po prostu nie rozumiem ich niektorych pogladow np. anarchii. ale np. sprzeciw przeciwko wojnom jest dobrym roziwazaniem.

Leniup ==> tak sie przyglądam Twojemu avatarowi i normalnie przypominasz mi kogoś.Kazik jak w pysk szczelił

Jestem zagorzały zwolennikiem tępienia hiligaństwa na stadionach i poza nimi.Piłka nożna to wspaniały sport a wielu ludzi nie chodzi na mecze tylko i wyłącznie ze wzgledu na swoje bezpieczeńśtwo.Nie trzeba siadać pomiędzy kiboli - zawsze znajdując sie stosunkowo daleko od miejsca "zamieszek" można dostać nożem,kamieniem,sztachetą,racą,kijem itp,itd ( zapaytajcie Baggio i Didy 8) ) Podobno jest już spokojnie ..... spokojnie napewno nie jest - może jest tylko bezpieczniej niż było kiedyś ale to nie jest powód do tego zeby zaprzestać działań przeciwko stadionowej głupocie.Nadal częśto w telewizji pokazują jak grupy wrogich sobie kiboli tłuką się między sobą bądź też atakując policje ( co prawda nie przepadam za "smerfami"


Chodzi tutaj przedewszystkim o tych przez których ludzie boja sie chodzić na mecze i to cza tepić.
Myśle ze ta inicjatywa coś da jednak jak wiadomo potrzebne są pieniądze - bez pieniędzy jednak za dużo sie nie zrobi bo te wszystkie zabezpieczenia dzięki którym stadionowi bandyci nie będą sie już czuć bezkarni troche kosztują a jak wiadomo w naszych realiach z kasa nie jest lekko.
Jednak bez pomocy samych działaczy sportkowych się nie obejdzie.Bardzod obrym przykładem jest tutaj Pan Krzysztof Dmoszczyński -prezes Wisły Płock który jako nieliczny preze cieszy się zaufaniem kibiców swego klubu.Nie unika spotkań z nimi , każdy może do niego wysłać e-maila i liczyc na odpowiedź.Prezes nie zamyka druzyń przyjezdnych w sektorach - klatkach , goście na trybunach mają tak samo dobre warunki jak płoczanie.Efekt jest taki że na meczach jest spokojnie.Poza tym prezes ma na swoim koncie wielki sukces finansowy bo spłacił milionowe długi klubu a do tego na wiosne wiślacy bardzo dobrze sobie radzą .Fani to docenili i uszyli dla "Dmo" jak mowi sie na Prezesa Wisły Płock szalik z dedyakcją "Najlepszemu prezesowi - kibice".
Tak więc jak widać spokój na stadiocha to nie jest fikcja literacka ani żadna utopia która nie ma prawa bytu.Miejmy nadzieje ze wszyscy którm leży na sercu dobro futbolu zamiast sie miedzy soba kłocić wezną się razem do roboty i kiedyś tak jak na zachodzie na mecze piłkarskie będą chodzić całe rodziny.