Mercato (2012-2014)
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Ktoś tu chyba nie oglądał Arsenalu w zeszłym rokupumex pisze:Z Songa taki regista jak z Pogby, identyczny. Jeden i drugi może zagrać na pozycji Pirlo, ale wiadomo, że to nie do końca typ maestro. W takim razie nie bardzo rozumiem, po co mielibyśmy tracić czas i pieniądze na zrealizowanie przeprowadzi Songa, skoro jest PaulAlfa i Omega pisze:Jest jeden. I to całkiem dostępny. Nazywa się Alexandre SongDante93 pisze: Na rynku nie ma innego registy który byłby dostępny dla nas. A Pirlo już 34 lat w tym roku skończy, czas najwyzszy szukać następcy.To oczywiście nie jest klasyczny regista (bo tacy poza Italią raczej się nie wychowują), ale jak najbardziej mieści się w konwencji cofniętego rozgrywającego

Arsene W. zrobiłz niego rozgrywającego. I to naprawdę niezłego.
On już w styczniu był prawie zaklepany. No masz rację tutaj, oczywiście, że masz. Przecież oczywistym było, że Marco będzie miał propozycje.Dante93 pisze:No cóż, ale w tym problem, że transfer Verattiego był 'prawie klepnięty' już na długo długo przed letnim mercato. Nie pamiętam dokładnie jak długo mówiło się o rzekomym transferze Włocha do nas, ale wydawało się, że ten transfer zostanie sfinalizowany od razu na początku okienka. A tymczasem my się czailiśmy aż w końcu PSG się odezwało. Jakby przeprowadzić całą transakcje bez zbędnego opier** się to pewnie skończyło by się na tych 3-4 mln bo wtedy jeszcze byliśmy jedynymi w kolejce po podpis Marco. A nie powiesz mi też, że były 'ważniejsze cele' w których te kilka mln na Verattiego byłoby niezbędnymi.Alfa i Omega pisze:Mylisz się. Weź pod uwagę, że kiedy transfer Verrattiego się ważył, Beppe negocjował transfer napastnika. Nie mogliśmy sobie pozwolić na takie szastanie forsą w momencie, kiedy potrzebowaliśmy dobrego atakującego. A że wyszło jak wyszło... Wszyscy byli pewni, że Marco przejdzie do nas za te 3-4 miliony i po sprawie, a tu nagle z czapy przychodzi Leonardo z wypchanym portfelem i koniec imprezy.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
W letnim okienku najbardziej liczę na Real Madryt, a dokładnie na to, że odpadną w 1/8 Ligi Mistrzów, Mourinho zostanie zwolniony, przyjdzie nowy trener, który będzie robić swoje porządki i niektórzy zawodnicy staną się dostępni za rozsądną cenę. Takim Modriciem czy kimś z dwójki Higuain lub Benzema zdecydowanie bym nie pogardził. Verratti za 25 mln to przesada.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Następców Pirlo widzę dwóch - pierwszym jest Veratti, drugim jest Modrić. Pierwszy jest łatwiejszy do wyrwaneia, ale wykupywanie go nie ma sensu, bo po co ma grzać ławę, lepiej dać Pirlo pograć jeszcze rok. Drugi to raczej opcja S-F, wątpie by ruszył dupsko z Madrytu w to lato. Następca Pirlo to temat na mercato, ale 2014.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Oczywiście, że oglądałem mecze Arsenalu w zeszłym sezonie. Nie twierdzę, że Song nie grał jako rozgrywający, tylko chodzi mi o:Alfa i Omega pisze:Ktoś tu chyba nie oglądał Arsenalu w zeszłym rokupumex pisze:Z Songa taki regista jak z Pogby, identyczny. Jeden i drugi może zagrać na pozycji Pirlo, ale wiadomo, że to nie do końca typ maestro. W takim razie nie bardzo rozumiem, po co mielibyśmy tracić czas i pieniądze na zrealizowanie przeprowadzi Songa, skoro jest PaulAlfa i Omega pisze:Jest jeden. I to całkiem dostępny. Nazywa się Alexandre SongTo oczywiście nie jest klasyczny regista (bo tacy poza Italią raczej się nie wychowują), ale jak najbardziej mieści się w konwencji cofniętego rozgrywającego
Kiedyś i owszem, był pogbowaty, ale sezon temu? Oj nie. Oczywiście, nie jest klasycznym registą, ale bliżej mu do Pirlo niż do Francuza.
1) Różnicę pomiędzy charakterystyką piłkarską Pirlo i Songa. Wybacz, ale nie mogę się zgodzić, że Kameruńczykowi bliżej charakterystyką do Pirlo niż do naszego Francuza.
2) Różnicę pomiędzy wengerowym rozgrywającym a typowym, włoskim registą. Może dodam przykład, łatwiej będzie wytłumaczyć co mam na myśli: Pogba w rezerwach Manchesteru grał właśnie na pozycji Songa i przed jego transferem do Juve przyjęło się, że jest rozgrywającym. Tymczasem okazało się, że cofnięty rozgrywający w Anglii nie równia się włoskiemu regiście
Jeśli już jesteśmy przy temacie zastępstwa dla Pirlo, to piłkarzem spoza Italii, który najbardziej swoją charakterystyką i pozycją na boisku przypominał Pirlo był Sahin grający w Borussii

- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
W Pogbie niewiele jest rozgrywania. Potrafi puścić czasem fajną piłkę, kiełkuje u niego niezły przegląd pola i ustawianie się. Song już jest bardziej okrzepły pod tymi względami. Poza tym, Song jest rozgrywającym, Pogba - nie.pumex pisze:Oczywiście, że oglądałem mecze Arsenalu w zeszłym sezonie. Nie twierdzę, że Song nie grał jako rozgrywający, tylko chodzi mi o:
1) Różnicę pomiędzy charakterystyką piłkarską Pirlo i Songa. Wybacz, ale nie mogę się zgodzić, że Kameruńczykowi bliżej charakterystyką do Pirlo niż do naszego Francuza.
Zresztą, Paul będzie się rozwijał jako box-to-box, a Song... No miejmy nadzieję, że Tito się ogarnie i przestanie go pakować gdzie nie trzeba.
Hej, hej. Piłka juniorska i rezerw zgoła różni się od tej na szczeblu topowym, więc to chyba średni przykład.pumex pisze:2) Różnicę pomiędzy wengerowym rozgrywającym a typowym, włoskim registą. Może dodam przykład, łatwiej będzie wytłumaczyć co mam na myśli: Pogba w rezerwach Manchesteru grał właśnie na pozycji Songa i przed jego transferem do Juve przyjęło się, że jest rozgrywającym. Tymczasem okazało się, że cofnięty rozgrywający w Anglii nie równia się włoskiemu regiście
Weźmy pod uwagę, że nam nie jest potrzebna kopia Pirlo, tylko cofnięty rozgrywający. Conte to na tyle łebski trener, że zdołałby bez problemu dostosować linię pomocy w ten sposób, aby dobrze działała z Alexem, biorąc pod uwagę atuty Vidala czy Markiza. Czy nawet Pogby.
- Dolce Vita
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2011
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 kwietnia 2011
A ten Koreańczyk?bramek pisze:Tak oglądając słabą Borussię z HSV to wyciągmy trzech zawodników z tego meczu i możemy przystępować do następnego sezonu
Sahin, Rudnevs, Aogo do tego FL . Wszystkich bym u nas widział



- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Szczerze, to mnie najbardziej sie podobal w tym meczu... Lewandowski. Nawet mimo faktu, ze gral 30 minut tylko i zszedl z czerwona kartka. Pierwsza bramke wypracowal sobie sam, niemal strzelil druga po swietnej akcji, wlasnym otwierajacym droge do bramki podaniu do Reusa i przytomnym zastawieniu sie w polu karnym. Borussia bez Lewandowskiego kompletnie nie istniala w ataku. Nawet wtedy, kiedy szanse sie wyrownaly i Bruma takze otrzymal czerwo.bramek pisze:Tak oglądając słabą Borussię z HSV to wyciągmy trzech zawodników z tego meczu i możemy przystępować do następnego sezonu
Sahin, Rudnevs, Aogo do tego FL . Wszystkich bym u nas widział
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- valverde1
- Juventino
- Rejestracja: 19 stycznia 2013
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 stycznia 2013
A bierzecie pod uwagę to, ze Conte móglby latem odejść z Turynu? Ciekawy tekst o zainteresowaniu jego osoba: http://podbramkowo.blogspot.com/2013/02 ... u.html?m=1
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
Nie. Nie bierzemy. Gdzie niby mial Conte odejsc, do Chelsea gdzie trenerów sie nie szanuje? :lol:valverde1 pisze:A bierzecie pod uwagę to, ze Conte móglby latem odejść z Turynu? Ciekawy tekst o zainteresowaniu jego osoba: http://podbramkowo.blogspot.com/2013/02 ... u.html?m=1
A przy okazji nie musisz reklamowac swojego portalu.


- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Wcale nie jest powiedziane, że Conte zostanie u nas. Jeśli jest choć trochę prawdy, co ostatnio piszą kolorowe tasiemce (a pewnie jakaś prawda w tym jest), to taka opcja staję się przynajmniej realna. Oczywiście wszystko zależy od wyników. Ja natomiast doszukiwałbym się prędzej problemu w Marottcie.D-Rose pisze:Nie. Nie bierzemy. Gdzie niby mial Conte odejsc, do Chelsea gdzie trenerów sie nie szanuje? :lol:valverde1 pisze:A bierzecie pod uwagę to, ze Conte móglby latem odejść z Turynu? Ciekawy tekst o zainteresowaniu jego osoba: http://podbramkowo.blogspot.com/2013/02 ... u.html?m=1
A przy okazji nie musisz reklamowac swojego portalu.
Tak czy inaczej, jeśli Conte by odszedł, z pewnością byśmy stracili na tym.
- Dobry Mudżyn
- Juventino
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
- Posty: 1048
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
Ogladam mecz Bologni ze Siena, i w oko wpadl mi grajek Bolonczykow - Kone. Moze wokol niego sie zakrecimy? Juz doswiadczony, sporo bramek w tym sezonie nastrzelal (z tego co widzialem staty) kreatywny. 

BESTER MANN, BESTEEER !


- jareckik
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 841
- Rejestracja: 20 marca 2009
Jak tak mówisz, to bierzemy się za niego, przekażę odpowiednie instrukcje PatriciemuDobry Mudżyn pisze:Ogladam mecz Bologni ze Siena, i w oko wpadl mi grajek Bolonczykow - Kone. Moze wokol niego sie zakrecimy? Juz doswiadczony, sporo bramek w tym sezonie nastrzelal (z tego co widzialem staty) kreatywny.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Tak sobie przeglądam internety, zapędziłem się praktycznie w jego czeluście i o to co odnalazłem: Klik!
Najbardziej zaintrygowało mnie zdanie: "Sam Vidal przyznał, że swego czasu kontaktował się z działaczami Realu Madryt, lecz wolał pozostać jeszcze przez rok w Turynie."
Wie ktoś coś o tym więcej? Bo ja jakoś nie kojarzę info z takimi czy podobnymi słowami Arturo, nt. Realu
Najbardziej zaintrygowało mnie zdanie: "Sam Vidal przyznał, że swego czasu kontaktował się z działaczami Realu Madryt, lecz wolał pozostać jeszcze przez rok w Turynie."
Wie ktoś coś o tym więcej? Bo ja jakoś nie kojarzę info z takimi czy podobnymi słowami Arturo, nt. Realu