Mercato (2012-2014)
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Ja myślę, że Storari nie miałby problemów żeby grać nawet w Milanie, który nam go sprzedał
. W tym roku nie grzeszy formą, ale on ma 36 lat i gra od przypadku do przypadku więc trochę mnie to nie dziwi. Nawet jeśli popełni błąd to zdarza się. De Sanctis, Marchetti (nie przeciwko nam
), czy Handanowvic też mają gorsze dni. Nie mówiąc już o tym, że Roma to by szarpała Storariego jak Reksio szynkę. Akurat z perspektywy czasu głupio krytykować ten transfer.
Dziwię się, że jeszcze nie pojawiła się propozycja, aby to Alex Del Piero objął stanowisko po Marottcie.


Dziwię się, że jeszcze nie pojawiła się propozycja, aby to Alex Del Piero objął stanowisko po Marottcie.
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Nie Corvino opchnął, tylko Secco kupił. Secco to fenomen w swojej robocie. Porównywalny chyba tylko z Branką. I z typem, który za kasę za Torresa kupił Andye'go C. i Downinga. Perry się chyba nazywał.FalsoVero pisze: CORVINO Który dla mnie jest mistrzem w tym co robił w Violi, opchnął nam Melo za 20mln.
Ma i tak dużą swobodę. Giaccherini, Padoin, Peluso... Wszyscy przeszli do nas za niczego sobie sumki.blackadder pisze:A może byłaby to okazja do póścia w inną stronę? Myślę że możnaby dać Antkowi więcej swobody w zakresie transferów, coś jak Ferguson czy Wenger? Warto byłoby spróbować.
Z tez o Moggim i Tacchim generalnie beka i pamiątkowy dyplom za zupełne niezrozumienie tego, o czym się mówi.
Marottę to wywalają chyba tylko gorące głowy, którym odbija po kilku słabszych meczach i psychokosmici Moggiego, diabli wiedzą dlaczego zapatrzeni w jego od lat dość komiczną postać.
- zippo01
- Juventino
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
- Posty: 213
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
Moim zdaniem z Isla to jest dziwna sprawa, bo fizycznie wygląda dobrze tylko trochę jakby był zagubiony na tym prawym skrzydle. Wygląda jakby bał się zaatakować, bo wie, że jak straci to może pójść kontra, a jeden błąd w Juventusie który walczy o mistrza może sporo kosztować. Dlatego Isla gra zachowawczo i nie błyszczy tak jak w Udine. Może Conte powinien mu znaleźć inna pozycje na boisku, albo powiedzieć chłopakowi, żeby zaryzykował i w razie jakiegoś błędu na początku nie będą wyciągnę konsekwencje. Isla po prostu musi w siebie uwierzyć i czuć wsparcie 
Jestem pewien że jak byśmy go oddali tak jak chce spora część osób tutaj zgromadzonych(ja uważam, że trzeba dać mu jeszcze szanse na rok), to on się spokojnie odnajdzie i wróci do dawnej formy. Wtedy byśmy żałowali, dlatego trzeba dać mu szanse w Juve.
Jestem pewien że jak byśmy go oddali tak jak chce spora część osób tutaj zgromadzonych(ja uważam, że trzeba dać mu jeszcze szanse na rok), to on się spokojnie odnajdzie i wróci do dawnej formy. Wtedy byśmy żałowali, dlatego trzeba dać mu szanse w Juve.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
co wy macie z tym gackiem, padoinem i peluso ? Również uważam, że to średnie grajki, ale kiedy my nie mieliśmy takiego szrotu? Ja z łatwością wymienię szrot, który mieliśmy chociażby w erze "niepokonanych tytanów" Capello, czy "starych dobrych czasów" Lippiego. Nawet gorszy. Tacy piłkarze są w każdej drużynie. U nas nie ma tego tak dużo.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
:doh:AdiZ pisze: Nie wiem czy czytasz wypowiedzi Alessio. Ale gada bardzo fajnie. Widać, że czuje calcio. Potrafi ocenić czy dany piłkarz się sprawdzi czy to nie ten poziom. I ciężko się z nim nie zgodzić.
Kompletna bzdura. Lubię Tacchiego, ale pieprzy ostatnio populistyczne bzdury. Mówi dokładnie to, co kibice chcą usłyszeć. Dobra seria, to Juventus jest jak jego, zła to płacimy cenę za brak topa, zła włoska piłka, zły Conte, zły Marotta. Dobry materiał na polityka, ale trenera już mieliśmy jednego, który spełniał zachcianki kibiców, był legendą klubu i nie skończyło się to dobrze. Dyrektor sportowy to ktoś kto ma szersze spojrzenie na potrzeby klubu, a nie tylko schlebia kolejnym dyskursom kibicowskich mas.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Dorzuć do tego jeszcze Mottę, Martineza, Estigarribię bez nosa, Elję.... Trochę tego było. Ale fakt, szrot ściągaliśmy także wcześniej: różne Poulseny, Tiagi i inne Marchionni.pan Zambrotta pisze:co wy macie z tym gackiem, padoinem i peluso ? Również uważam, że to średnie grajki, ale kiedy my nie mieliśmy takiego szrotu? Ja z łatwością wymienię szrot, który mieliśmy chociażby w erze "niepokonanych tytanów" Capello, czy "starych dobrych czasów" Lippiego. Nawet gorszy. Tacy piłkarze są w każdej drużynie. U nas nie ma tego tak dużo.
Ale nie da się ukryć, że bywały i Moggiego dziwadła: Gladstone, Bonnefoi, Masiello, Volpato, jakiś Blasi, Oliveira,Guzman czy też jakiś kompletnie randomowy Athirson.
Ostatnio zmieniony 07 lutego 2013, 16:34 przez deszczowy, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2112
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 39 razy
Ledwo minął tydzień od zamknięcia zimowego okna, a tu okazuje się, że sprzedajemy Vidala ( mimo, że zaprzeczał temu Marotta, Vidal też jest zadowolony ), Raiola nie wyklucza Ibry w Juve, po czym info, że PSG kupi Cavaniego ( co tam, że Ibra ma 14? milionów pensji ), a teraz rzekomy spór Marotta-Conte. No ale spoko, niedługo dojdziemy do 1000 stron!
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Tylko z tego co pamietam , Moggi sprzedał ich w miare dobrze, a przepłacać też za nich nie zwykł w porównaniu do 12 milionowego Martineza.deszczowy pisze:Dorzuć do tego jeszcze Mottę, Martineza, Estigarribię bez nosa, Elję.... Trochę tego było. Ale fakt, szrot ściągaliśmy także wcześniej: różne Poulseny, Tiagi i inne Marchionni.pan Zambrotta pisze:co wy macie z tym gackiem, padoinem i peluso ? Również uważam, że to średnie grajki, ale kiedy my nie mieliśmy takiego szrotu? Ja z łatwością wymienię szrot, który mieliśmy chociażby w erze "niepokonanych tytanów" Capello, czy "starych dobrych czasów" Lippiego. Nawet gorszy. Tacy piłkarze są w każdej drużynie. U nas nie ma tego tak dużo.
Ale nie da się ukryć, że bywały i Moggiego dziwadła: Gladstone, Bonnefoi, Masiello, Volpato, jakiś Blasi, Oliveira,Guzman czy też jakiś kompletnie randomowy Athirson.
Marotta moze sie szczycić Vidalem i Pogba, chodz tego to zasługa bardziej w Raioli który jak wiadomo bardzo dobrze zna sie z Nedvedem.
Chcialbym zobaczyc Paraticiego na miejscu Marotty.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Barzaglim, Lichtsteinerem, Pirlo...iltalismano pisze:Marotta moze sie szczycić Vidalem i Pogba, chodz tego to zasługa bardziej w Raioli który jak wiadomo bardzo dobrze zna sie z Nedvedem.
Jaki to czasy nastały, w których bronię Marotty przed podpalonymi głowami.. :doh:
Niech Beppe po prostu ogarnie porty, skończy z tak dużą ilością półśrodków i niech bierze pod uwagę zdanie Conte nie wpieprzając się w sprawy drużyny. Extra striker + dobry lewy wingback i wszyscy są zadowoleni

- Basiek
- Juventino
- Rejestracja: 09 lipca 2003
- Posty: 290
- Rejestracja: 09 lipca 2003
Zapomniałeś chyba o Pirlo i Barzaglim. Cała czwórka to świetne transfery za niewielkie pieniądze(bądź za darmo). Wiadomo, że celnych strzałów Moggi miał dużo więcej, ale zdecydowanie dłużej pracował na swoim stanowisku. I też zdarzały mu się niewypały/porażki typu Cristian Zenoni za 15,5 mln, Brighi za 11,5, Sunday Oliseh za 10, Jocelyn Blanchard za 6,5, czy Davide Baiocco za 7,5 mln. Nie były mu one jednak wypominane, bo obracając dużą większą gotówką(i kwotą za Zidane'a) zbudował trzon potężnej drużyny, jednej z najlepszych w tamtym okresie. Marotta jest z nami krótko, ale też może pochwalić się sukcesami-zdobyliśmy pierwsze po Calciopoli mistrzostwo, wyszliśmy z grupy LM eliminując obrońcę tytułu. Też musiał właściwie budować drużynę od nowa, bazując jedynie na Buffonie, DP, Chiellinim i Marchisio. Ale mając dużo mniejsze środki i mocno nadszarpnięty budżet po huraganie Secco. Nie uważam go za złego dyrektora, sprowadził dobrych zawodników. Śmieszy mnie również podejście - jak ktoś wypali to na pewno Conte go chciał, jak bubel to Marotta go ściągał bez zgody Antonio. Sęk w tym, że cała trójka Padoin, Giaccherini i Peluso, których większość tak krytykuje, są ulubieńcami Conte z jakiegoś powodu. I nie wierzę, że polubił ich tak dopiero wtedy, kiedy zły Beppe sprowadził ich wbrew jego woli.iltalismano pisze:Marotta moze sie szczycić Vidalem i Pogba, chodz tego to zasługa bardziej w Raioli który jak wiadomo bardzo dobrze zna sie z Nedvedem.
Chcialbym zobaczyc Paraticiego na miejscu Marotty.
Jeśli chodzi o Paratici'ego, to współpraca tych panów jest owocna, taki podział ról widocznie sprzyja im obu. Może po prostu Paratici dużo lepiej radzi sobie w ocenie potencjału gracza, niż w samym procesie negocjacji. Gdyby był lepszy od Marotty, to pewnie stanowiska obsadzone byłyby odwrotnie.
BEZPŁATNE PRZELEWY DO PL I UK! -> http://www.england.pl/
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Moim zdaniem Moggiemu nie są zapominane wpadki dzięki obracaniu dużą gotówką, bo ona raczej nie ma tu nic do rzeczy, tylko ze względu na jego umiejętność szybkiego zaspokajania potrzeb, jeśli można tak to nazwać. W erze Lucka gdy potrzebny był ekstra napastnik, momentalnie był kupowany. Był potrzebny obrońca do pierwszego składu, pstryk i jest. Wszystkie wpadki były bagatelizowane, bo pierwszy zespół na nich nie cierpiał. Z Marottą jest odmiennie, jemu pamiętane są syfiaste zakupy, bo frustracja spowodowana ciągłymi niedoróbkami pierwszego składu bierze górę. Ciągle zaczyna mercato od tyłu, potem kombinuje jak koń pod górę i to jest mu pamiętane. Gdyby teraz sprawa napastnika i lewego wingbacka była załatwiona, to gwarantuję, że transfery Elii, Peluso, czy nawet Martineza byłyby już dawno zapomnianeBasiek pisze:Wiadomo, że celnych strzałów Moggi miał dużo więcej, ale zdecydowanie dłużej pracował na swoim stanowisku. I też zdarzały mu się niewypały/porażki typu Cristian Zenoni za 15,5 mln, Brighi za 11,5, Sunday Oliseh za 10, Jocelyn Blanchard za 6,5, czy Davide Baiocco za 7,5 mln. Nie były mu one jednak wypominane, bo obracając dużą większą gotówką(i kwotą za Zidane'a) zbudował trzon potężnej drużyny, jednej z najlepszych w tamtym okresie.

- Basiek
- Juventino
- Rejestracja: 09 lipca 2003
- Posty: 290
- Rejestracja: 09 lipca 2003
Patrząc na komentarze niektórych wiecznych malkontentów na tym forum nie byłbym taki pewien :? Należy też wziąć pod uwagę kilka czynników, które złożyły się na taki stan rzeczy. Po pierwsze kryzys finansowy, który spowodował, że włoskie kluby nie mają pieniędzy, aby jednorazowo wydać 30 milionów bez uprzedniego wyprzedania czołowych graczy. A tyle kosztować nas będzie topowy napastnik bez dwóch zdań. Po drugie Fair Play, do którego dziwnym trafem dostosować próbują się tylko włoskie kluby, reszta Europy sika na postulaty Platiniego ciepłym moczem. Po trzecie spadła w ostatnich latach renoma naszego klubu i samej ligi, na pewno nie przyciągało to najlepszych napastników globu.pumex pisze: Gdyby teraz sprawa napastnika i lewego wingbacka była załatwiona, to gwarantuję, że transfery Elii, Peluso, czy nawet Martineza byłyby już dawno zapomniane
Nie bronię Marotty na siłę, zgodzę się, że lepiej odłożyć na później kupno zawodnika, jeśli brakuje funduszy, niż wydawać cokolwiek na półśrodek taki jak Bendtner. I to jest jego błąd. Nie uważam jednak, że Marotta wykonuje złą pracę. Pamiętajmy o tym, że sporo straciliśmy na samej aferze, najbardziej na kontraktach sponsorskich. Teraz stopniowo odzyskujemy pieniądze, ale nawet nasz właściciel nie jest skłonny pakować w klub takiej kasy, jaką dostawał kiedyś Moggi. Nie jestem może zachwycony z pracy Marotty, ale oceniam go mimo wszystko pozytywnie, co roku dochodzą coraz bardziej wartościowi i cenni gracze(nawet rezerwowi jak Peluso nie zepsują tego obrazu). Po Secco wszystko trzeba było budować od nowa. Teraz, mając zakontraktowanego Llorente brakuje nam właściwie dwóch klasowych zawodników - lewego wing-backa i trequartistę w stylu ADP. Ciężko nie zauważyć postępów.
BEZPŁATNE PRZELEWY DO PL I UK! -> http://www.england.pl/