LaLiga
- djse
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2003
- Posty: 63
- Rejestracja: 09 listopada 2003
Musze przyznac ,ze Real kiedys byl moim drugim ulubionym klubem po Juventusie. Jednak do czasu. Zaczelo sie od tego pamietnego finalu ,gdzie farciarsko wygrali 1:0 z Juve. Potem to juz bylo tylko gorzej. Zaczelo mnie dobijac to ,ze klub majacy dlugi siegajace setek milionow euro kupuja sobie najlepszych pilkarzy Europy i rozbijaja je. Majac dobrych pilkarzy oni musieli miec wszystko. Wiem ,ze takie sa prawa rynku ,ale sa jakies granice. Czy musieli zabierac nam Zidana. Manchesterowi Beckhama mozna by rzec ich symbol. Z drugiej strony to tez dobrze nie swiadczy o tych pilkarzach i jak ktos juz wspomnial Zidane zmienil sie w Madrycie na jakas malpe ,ktora jak strzeli bramke robi takie miny jak by ktos w dziecinstwie ostro bil :-D . Wracajac do tematu przyznaje ,ze zaczalem nienawidziec Real i tylko czekalem jak oni zaczna grac tak jak teraz. Bo pozniej ten klub nie budowano na zasadzie sprowadzamy najlepszego zawodnika z zeszlego sezonu ,tylko tego ,ktorego wiecej koszulek sprzeda sie na dalekim wschodzie ,czyli chodzilo im tylko o kase co jest dla mnie wypaczeniem sportu. Oni chca tam wylacznie zarobic na sporcie. No i kupili panienke Beckhama ,ktory tak naprawde ma bardzo dobre podanie i strzal i poza tym nic ,zamiast kupic Ronaldinho ,ktory o ile sie nie myle poszedl do Barcy za mniejsza kase niz Beckham do Realu.
Nikomu zle nie zycze ,ale mam nadzieje ,ze to ich czegos nauczy i nie beda w przyszlosci rozwalac druzyn gromadzac jakis dream team lub raczej drink team. Jestem za tym ,zeby kiazdy zespol mial jakies swoje gwiazdy ,a nie sprzedawanie sie. Dlatego tym bardziej cenie Alexa ,za to ,ze chce pozostac w Juve do konca kariery.
Nikomu zle nie zycze ,ale mam nadzieje ,ze to ich czegos nauczy i nie beda w przyszlosci rozwalac druzyn gromadzac jakis dream team lub raczej drink team. Jestem za tym ,zeby kiazdy zespol mial jakies swoje gwiazdy ,a nie sprzedawanie sie. Dlatego tym bardziej cenie Alexa ,za to ,ze chce pozostac w Juve do konca kariery.
Juve moim ulubionym klubem , Del piero pilkarzem
- Jaro
- Juventino
- Rejestracja: 11 października 2002
- Posty: 532
- Rejestracja: 11 października 2002
Wszyscy skupiają się sie na "gwiazdorskim" Realu przełomu XX i XXI wiek.A ja chciałbym przedstawić trochę faktów z wspaniałej upolitycznionej historii tego klubu.Mówi se o sukcesach Realu z lat ubiegłych,jest to jedna wielka manipulacja-podam fakty z historii które pewnie nie są wielu znane.I przy okazji wyjaśnią sie dobre stosunki na lini Real-Barcelana
Moze niewielu wie ale dyktatorzy Primo de Rivera i Fransisco Franco byli sympatykami Realu co odbiło siena klubie z Kataloni-w 1925 roku Hiszpański hymn w wykonaniu angielskiej orkiestry wojskowej zostaje całkowicie zagłuszony gwizdami. W konsekwencji stadion zostaje zamknięty na cztery sezony.Był to odwet władz za to, że w trakcie meczu na cele dobroczynne "Orfeo Catala" gwizdy i buczenie zagłuszały hymn narodowy.W 1943 roku Barcelona pokonuje 3-0 Real Madryt w pierwszym meczu o Puchar Hiszpanii. W rewanżu w obecności 38000 widzów do szatni drużyny Barcelony przyszedł arbiter w obecności policji, nastraszył graczy Barcy do tego stopnia ze ci przegrali 11-1, a bramkarz Miro musiał stać kilkanaście metrów od linii bramkowej, w jego kierunku leciały bowiem kamienie i inne niebezpieczne przedmioty.
Trzeba spomnieć takze o pięciomeczu
Barca -Real-mecz był powtarzany aż 4 razy do skutku to znaczy w piątym meczu Real wreszcie wygrał i już było w porządku...Kolejny wojskowy przywódca państwa - generał Franco, zarządził zmianę nazwy klubu z katalońskiej wersji FC Barcelona na zgodną z normami języka hiszpańskiego Barcelona Club de Futbol-trzeba dodać iż gen Franco był kibicem Realu
Tak przedstawia się upolityczniona historia Realu-dyktatorzy Primo de Rivera i Fransisco Franco uślinie zabiegali aby ich klubowi nikt nie stanął na drodze do kolejnych mistrzostw kraju.Trzeba też wspomnieć o bliższej nam historii-jak pamiętamy tereny wokół stadionu zostały sprzedane państwu za sumę 400 mln euro-kupno tych terenów przez państwo zniwelowało długi Realu-i tu trzeba przypomnieć kto wówczas stał na czele rządu Hiszpanii-Jose Maria Aznar-oczywiście kibic "Królewskich"
Aha i jeszcze tereny te niedługo po kupnie przez państwo zostały oddane...w wieczyste użytkowanie dla Realu praktycznie za darmo !!
A niedawne wybryki z sędziami z Madrytu i ogólne sprzyjanie zespołowi Realu chyba dobrze pamietamy...
Moze niewielu wie ale dyktatorzy Primo de Rivera i Fransisco Franco byli sympatykami Realu co odbiło siena klubie z Kataloni-w 1925 roku Hiszpański hymn w wykonaniu angielskiej orkiestry wojskowej zostaje całkowicie zagłuszony gwizdami. W konsekwencji stadion zostaje zamknięty na cztery sezony.Był to odwet władz za to, że w trakcie meczu na cele dobroczynne "Orfeo Catala" gwizdy i buczenie zagłuszały hymn narodowy.W 1943 roku Barcelona pokonuje 3-0 Real Madryt w pierwszym meczu o Puchar Hiszpanii. W rewanżu w obecności 38000 widzów do szatni drużyny Barcelony przyszedł arbiter w obecności policji, nastraszył graczy Barcy do tego stopnia ze ci przegrali 11-1, a bramkarz Miro musiał stać kilkanaście metrów od linii bramkowej, w jego kierunku leciały bowiem kamienie i inne niebezpieczne przedmioty.
Trzeba spomnieć takze o pięciomeczu

A niedawne wybryki z sędziami z Madrytu i ogólne sprzyjanie zespołowi Realu chyba dobrze pamietamy...
- Lizard
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2003
- Posty: 239
- Rejestracja: 27 listopada 2003
Także historia z Di Stefano nie przynosi Realowi chwały...Miło patrzeć, jak boisko weryfikuje poglądy o tym klubie, a nie rankingi popularności każdego z zawodników. Ale nie sądzę, aby taka słaba forma utrzymywała się przez dłuższy czas. Liczę jednak na to, iż "Królewscy" pożegnają się z CL jeszcze w tym roku :twisted: Cieszy mnie słaba forma Owena. Dla mnie on zawsze był chyba zbyt przeceniany....W tym miejscu pozdrawiam mojego kumpla, fana "Michała" 
) dobrze się dzieje. "The (poor) show must go on" :twisted:
Patrząc z perspektywy meczu finałowego CL między Juve, a Realem (przegranego niestetyMimo wszystko trochę żal niegdyś wielkiego Realu.
- Andryk
- Juventino
- Rejestracja: 08 lipca 2003
- Posty: 1239
- Rejestracja: 08 lipca 2003
zeby nie robić nowego realu to napisze to tu...
heh Real nie dosc ze gra słabo to bedzie jeszcze gral bez trenera...katastrofa
Trener Realu zrezygnował
Jose Antonio Camacho zrezygnował w niedzielę z funkcji trenera Realu Madryt.
Prezes najsłynniejszego klubu piłkarskiego Florentino Perez poprosił go o przemyślenie tej decyzji i wstrzymanie się z dymisją do poniedziałku - poinformowało w niedzielę wieczorem radio Cadena Ser.
Ta prywatna stacja radiowa, zazwyczaj dobrze poinformowana w sprawach klubu, ujawniła, że w niedzielę wieczorem doszło do spotkania Camacho z Perezem. Camacho miał powiedzieć, że uważa dalszą pracę w Realu za "bezużyteczną".
W tym tygodniu Real przegrał dwa mecze - 0:3 z Bayerem Leverkusen w Lidze Mistrzów oraz 0:1 w sobotę w spotkaniu ligowym z Espanyolem Barcelona.
http://www.sport.onet.pl/981789,wiadomosci.html
heh Real nie dosc ze gra słabo to bedzie jeszcze gral bez trenera...katastrofa


Trener Realu zrezygnował
Jose Antonio Camacho zrezygnował w niedzielę z funkcji trenera Realu Madryt.
Prezes najsłynniejszego klubu piłkarskiego Florentino Perez poprosił go o przemyślenie tej decyzji i wstrzymanie się z dymisją do poniedziałku - poinformowało w niedzielę wieczorem radio Cadena Ser.
Ta prywatna stacja radiowa, zazwyczaj dobrze poinformowana w sprawach klubu, ujawniła, że w niedzielę wieczorem doszło do spotkania Camacho z Perezem. Camacho miał powiedzieć, że uważa dalszą pracę w Realu za "bezużyteczną".
W tym tygodniu Real przegrał dwa mecze - 0:3 z Bayerem Leverkusen w Lidze Mistrzów oraz 0:1 w sobotę w spotkaniu ligowym z Espanyolem Barcelona.
http://www.sport.onet.pl/981789,wiadomosci.html
- K.
- Juventino
- Rejestracja: 17 lutego 2004
- Posty: 380
- Rejestracja: 17 lutego 2004
Skoro Camacho odchodzi to z Realem jest naprawdę źle. W tym sezonie może odrodzić się Barcelona przy jednoczesnym upadku Realu Madryt, zaiste ciekawy to będzie sezon w Primera Division =).
Wśród typów na nastepcę Camacho padają trzy nazwiska:
Carlos Bianchi
Otmar Hitzfeld
Sven Goran Eriksson
=================================
Podobno nowym trenerem został Mariano Garcia Remon [2000/2001 - Numancia]
Wśród typów na nastepcę Camacho padają trzy nazwiska:
Carlos Bianchi
Otmar Hitzfeld
Sven Goran Eriksson
=================================
Podobno nowym trenerem został Mariano Garcia Remon [2000/2001 - Numancia]
Ostatnio zmieniony 20 września 2004, 15:38 przez K., łącznie zmieniany 2 razy.

- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Ha !
Real bez trenera na samym poczatku sezonu ! A to ci dopiero historia !
Przeciez z takiego wspanialego i wielkiego klubu jak mozna odchodzic? On musiał zglupiec
Bardzo mnie ciekawi kto podejmie sie pracy teraz w Realu...

Real bez trenera na samym poczatku sezonu ! A to ci dopiero historia !
Przeciez z takiego wspanialego i wielkiego klubu jak mozna odchodzic? On musiał zglupiec

Bardzo mnie ciekawi kto podejmie sie pracy teraz w Realu...
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- J1897
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2003
- Posty: 742
- Rejestracja: 05 listopada 2003
no i poszło... kurnia, na początku sezonu Camacho chyba nie wiedział w co się pakuje... fakt, w końcu ktoś pomyślał o wzmocnieniu obrony i to tylko dzięki niemu do klubu przyszli Samuel i Woodgate... ale takich "gwiazdeczek" niestety nie da siętak łatwo utemperować... dobrze powiedział na koniec, że tacy piłkarze, jak Zidane, Ronaldo, Raul czy Beckham powinni odejść... a na ich miejsce powinno się sprowadzić młodych, utalentowanych i chętnych do gry zawodników... trudno wymagać od piłkarzy, którzy kilka(jeden, dwa lub trzy) razy sięgali po Puchar Ligi Mistrzów aby nadal o niego walczyli z takim zapałem jak na początku... era tych piłkarzy już się niestety skończyła i nic się na to nie poradzi... jest mi ich szkoda, bo mimo, iż nie cierpię Królewskich, to miło było czasami popatrzeć na to co wyprawiali na boisku wymienieni wyżej...
P.S. nowym szkoleniowcem Realu ma zostać Mariano Garcia Remon... czy ktoś wie kim jest ten facet... bo ja o nim nie słyszałem :?
P.S. nowym szkoleniowcem Realu ma zostać Mariano Garcia Remon... czy ktoś wie kim jest ten facet... bo ja o nim nie słyszałem :?
- djse
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2003
- Posty: 63
- Rejestracja: 09 listopada 2003
No to Real bez Camacho!! Moze w koncu przyjdzie tam ktos nowy ,kto bedzie walczyl o nowy Real ,czyli bez jego przeterminowanych gwiazd. Chociaz nie sadze ,zeby Perez na to przystal. Jednak zgadzam sie z wypowiedzia ,ze Real z zawodnikami ,ktorzy zdobywali juz Lige Mistrzow ,wygrywali lige ,MIstrzostwo Swiata itp. nie maja motywacji ,ktora posiada wciaz "glodny" jakiegos godnego trofeum Nedveda.
Juve moim ulubionym klubem , Del piero pilkarzem
- Lizard
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2003
- Posty: 239
- Rejestracja: 27 listopada 2003
Nie sądziłem, że Camacho tak szybko da za wygraną. Gdy zobaczyłem tego newsa, pomyślałem, że to zarząd wywala go na bruk (no prawie, bo dalej będzie pracował w klubie). A to była jego, samodzielna decyzja :shock: Chyba że działacze ukryli to przed mediami :roll: Nie wiem, czy teraz Real weżmie się w garść, ale mogłoby zostać tak, jak teraz
Wydaje mi się, że była to decyzja podjęta zbyt pochopnie...

- Pawciosss
- Juventino
- Rejestracja: 02 maja 2004
- Posty: 420
- Rejestracja: 02 maja 2004
Zdziwiła mnie ta informacja. Camacho nic nie zrobił z zespołem,nie grali oni "galaktycznie" ,więc zrezygnował sądząc ,że więcej nie zdziała.
Echh nie wszystko przychodzi łatwo ,a Jose strasznie szybko się poddał
Echh nie wszystko przychodzi łatwo ,a Jose strasznie szybko się poddał
- Iver.pk
- Juventino
- Rejestracja: 12 lutego 2004
- Posty: 288
- Rejestracja: 12 lutego 2004
Powiem tak: Ja bardzo wielu pilkarzy z Realau bardzo lubie i cenie za ich umiejetnosci i kunszt pikarski. Moze ich wymienie dla jasnosci:
Raul-jak dla mnie to koles swego czasu wymiatal, uwazam ze ma taki sam problem jak Alex tylko przyczyna jest inna(ale nie wiem jaka)bo Raulowi nie przeszkodzila kontuzja ani brak motywacji w pdzyskaniu formy :!: Chlopak chce ale nie moze
Figo-Pilkarz swego czasu ganialny na skrzydle :!: Z pilka potrafil zrobic wszystko-nie bylo na niego mocnych :!: Jak dla mnie to brak motywacji jest przyczyna takiej kiepskiej formy oraz zmeczenie ciaglym graniem, bo jak by to wygladalo jakby siedzial.
Morientes-ten pilkarz jest w formi ale nie jest medialny-to chyba wie kazdy :!: Pytacie sie dlaczego wrocil do Realu-odpowiem wam bo kocha ten klub i tyle :!:
Roberto Carlos-najbardziej ofensywny obronca jakiego kiedykolwiek widzialem z najsilniejszym strzalem jaki widzialem
Bardzo go lubie
Sa takze pilkarze ktorych nie cierpie oto oni:
David-jak mial 20 lat to byl dobry ale teraz...
Zidane-nie lubie go choc cenie za umiejetnosci! Mimo gry w Juve jakos go nie lubie(pewnie przez mojego kumpla ale to dluzsza historia)
Ronaldo- sytuacja ma sie podobnie jak w przypadu Zidana-cenie a nie lubie!
Owen-lubie choc ostatnio bez formy cos ala Raul
Nie podoba mi sie wasze podejscie do sprawy Realu jak i Juve- Mowicie ze Figo, Raul,Carlos to stare pryki itp. Nie macie szacunku do ich osiagniec i umiejtnosci bo ani jednego ani drugiego im nie brakuje :!: Nie mozna tak traktowac zawodnikow ktorzy zrobili wiele dla pilki :!:
Napisalem wyzej ze i do Juve poniewaz podobna sytuacja byla z naszymi pilkarzami:Ferrara, Montero kazaliscie im jednym slowem mowiac wypie**** :!: :!: Nie patrzycie na ich zaslugi Ferrara gral w Juve nim niektorzy z Was potrafili kopnac pilke i razem z Montero podniesli PUCHAR MISTRZOW w 1996, ktorego teraz wszyscy tak pragniemy! Nie mozna ich spisywac na strate i kazac sie wynosic z klubu tylko dlatego ze sa starzy, nie biorac pod uwage zaslug dla klubu :!:
Moze wielu z Was poczuje sie urazonych tymi slowami ale tak odbieralem wasze wypowiedzi.
P.S. Co do odejscia Camacho to moze i dobrze moze cos sie ruszy w Realu. Czas pokaze...
Raul-jak dla mnie to koles swego czasu wymiatal, uwazam ze ma taki sam problem jak Alex tylko przyczyna jest inna(ale nie wiem jaka)bo Raulowi nie przeszkodzila kontuzja ani brak motywacji w pdzyskaniu formy :!: Chlopak chce ale nie moze
Figo-Pilkarz swego czasu ganialny na skrzydle :!: Z pilka potrafil zrobic wszystko-nie bylo na niego mocnych :!: Jak dla mnie to brak motywacji jest przyczyna takiej kiepskiej formy oraz zmeczenie ciaglym graniem, bo jak by to wygladalo jakby siedzial.
Morientes-ten pilkarz jest w formi ale nie jest medialny-to chyba wie kazdy :!: Pytacie sie dlaczego wrocil do Realu-odpowiem wam bo kocha ten klub i tyle :!:
Roberto Carlos-najbardziej ofensywny obronca jakiego kiedykolwiek widzialem z najsilniejszym strzalem jaki widzialem


Sa takze pilkarze ktorych nie cierpie oto oni:
David-jak mial 20 lat to byl dobry ale teraz...
Zidane-nie lubie go choc cenie za umiejetnosci! Mimo gry w Juve jakos go nie lubie(pewnie przez mojego kumpla ale to dluzsza historia)
Ronaldo- sytuacja ma sie podobnie jak w przypadu Zidana-cenie a nie lubie!
Owen-lubie choc ostatnio bez formy cos ala Raul
Nie podoba mi sie wasze podejscie do sprawy Realu jak i Juve- Mowicie ze Figo, Raul,Carlos to stare pryki itp. Nie macie szacunku do ich osiagniec i umiejtnosci bo ani jednego ani drugiego im nie brakuje :!: Nie mozna tak traktowac zawodnikow ktorzy zrobili wiele dla pilki :!:
Napisalem wyzej ze i do Juve poniewaz podobna sytuacja byla z naszymi pilkarzami:Ferrara, Montero kazaliscie im jednym slowem mowiac wypie**** :!: :!: Nie patrzycie na ich zaslugi Ferrara gral w Juve nim niektorzy z Was potrafili kopnac pilke i razem z Montero podniesli PUCHAR MISTRZOW w 1996, ktorego teraz wszyscy tak pragniemy! Nie mozna ich spisywac na strate i kazac sie wynosic z klubu tylko dlatego ze sa starzy, nie biorac pod uwage zaslug dla klubu :!:
Moze wielu z Was poczuje sie urazonych tymi slowami ale tak odbieralem wasze wypowiedzi.
P.S. Co do odejscia Camacho to moze i dobrze moze cos sie ruszy w Realu. Czas pokaze...

- Maggie Del Piero
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 22 lipca 2003
- Posty: 644
- Rejestracja: 22 lipca 2003
osdejście Camacho mnie chyba za bardzo nie zdziwiło. Po tym co ostatnio pokazuje jego "galaktyczny" klub ....śmiechu warte. :twisted:
Też pokuszę sie o, mam nadzieję, krótki komentarz.
Gwiazdy zakupione przez klub początkowo chciały pokazać że są warci tych pieniędzy jakie na nie wyłożono. Nie chcieli być postrzegani jako "pieniądze w błoto (tudzież w chodzące reklamy :twisted: )". No ale kiedy ma się tylke kasy za nic??? to po co się męczyć i jeszcze biegać po tym boisku ??
Fakt Marientesa jest w moim mniemaniu swoistym paradoksem. Czemu na prawdę dobry zawodnik, zawodnik grający!!!! może się marnowac <---inaczej sie tego nie da nazwać, w klubie pełnym "supernowych" ??? nie wiem :evil:
Brakuje młodości!!! gracze po trzydziestce -Figo, Zidane, Carlos, Beckham, Salgado (wg. Gazety Wyborczej).
Figo- nie wiem co myśleć brak formy???? kiedyś biegał a teraz spaceruje po boisku.
Zidane- jak już było wspomniane lata świetności ma już za sobą w JUVE :twisted: (mimo całej rozpaczy jaką pamiętam przy opuszczaniu tego zawodnika Juve, już po sezonie było wiadome że stała sie najlepsza rzecz jaka nas mogła spotkać
Carlos- hmmmm szybki zryw do piłki, waleczność.... moze jeszcze by z tego coś było ale samemu??? czemu ja się mam męczyć jak inni se spacerują;/
Salgado- wiek, wiek, wiek....... i dziury w obronie.
Raul- w sumie również żal zawodnika ale nad formą też trzeba pracować a gra bez gola od stycznia :!: nie motywuje.
Ronaldo- wspominanie tego gracza zawsze napawa mnie niepochamowanymi atakami "radości". Nigdy nie zdrozumiem tych licznych penegiryków na jego cześć NIGDY!!! :evil: :evil: :evil: Teraz wreszcie może ktoś mnie zrozumie. Masakra, a nie piłkarz!!!
Owen-nowy nabytek. Mimo całej mojej sympatii do tego zawodnika, zastanawiam się co on zrobił. Chyba, ze grzanie ławy będzie teraz jego domeną. Liverpool z Barosem (mam nadzieję ż etak to się pisze
) na czele da se radę. A Owen w świecie byłych gwiazd... Jemu tez nie brakuje kontuzji. Nie zrobi tam kariery . Szkoda Chłopaka.
O ludzie miało być krótko. Ale podsumowując: Miało być pięknie może i było sukcesów trochę. Były chwile wzniosłe. Lecz upadek iście jak z Tragedii starogreckiej . . . puki co . . . Nie cierpię Madryckich więc skłamała bym mówiac nawet, iż ich niepowodzenia są mi obojętne :twisted: . Lecz denerwuje fakt, że wszyscy zachwycali się czymś z czym nie wiąże sie żadna historia . . . Można by rzec łatwo przyszło łatwo poszło. Tylko czy było warto.... Może się wreszcie otworzą oczy kilku przynajmniej osobom, że nie warto mieć drużynę złożoną z samolubnych, egoistycznych gwiazd!!!! Warto zwrócić uwagę na tych którzy, w pocie czoła ZESPOŁOWO pracują na markę klubu i rzetelnośc swojego nazwiska.
Przepraszam, że tak długo ale jakoś tak mi wyszło :twisted: :twisted: [/i]
Też pokuszę sie o, mam nadzieję, krótki komentarz.
Gwiazdy zakupione przez klub początkowo chciały pokazać że są warci tych pieniędzy jakie na nie wyłożono. Nie chcieli być postrzegani jako "pieniądze w błoto (tudzież w chodzące reklamy :twisted: )". No ale kiedy ma się tylke kasy za nic??? to po co się męczyć i jeszcze biegać po tym boisku ??
Fakt Marientesa jest w moim mniemaniu swoistym paradoksem. Czemu na prawdę dobry zawodnik, zawodnik grający!!!! może się marnowac <---inaczej sie tego nie da nazwać, w klubie pełnym "supernowych" ??? nie wiem :evil:
Brakuje młodości!!! gracze po trzydziestce -Figo, Zidane, Carlos, Beckham, Salgado (wg. Gazety Wyborczej).
Figo- nie wiem co myśleć brak formy???? kiedyś biegał a teraz spaceruje po boisku.
Zidane- jak już było wspomniane lata świetności ma już za sobą w JUVE :twisted: (mimo całej rozpaczy jaką pamiętam przy opuszczaniu tego zawodnika Juve, już po sezonie było wiadome że stała sie najlepsza rzecz jaka nas mogła spotkać

Carlos- hmmmm szybki zryw do piłki, waleczność.... moze jeszcze by z tego coś było ale samemu??? czemu ja się mam męczyć jak inni se spacerują;/
Salgado- wiek, wiek, wiek....... i dziury w obronie.
Raul- w sumie również żal zawodnika ale nad formą też trzeba pracować a gra bez gola od stycznia :!: nie motywuje.
Ronaldo- wspominanie tego gracza zawsze napawa mnie niepochamowanymi atakami "radości". Nigdy nie zdrozumiem tych licznych penegiryków na jego cześć NIGDY!!! :evil: :evil: :evil: Teraz wreszcie może ktoś mnie zrozumie. Masakra, a nie piłkarz!!!
Owen-nowy nabytek. Mimo całej mojej sympatii do tego zawodnika, zastanawiam się co on zrobił. Chyba, ze grzanie ławy będzie teraz jego domeną. Liverpool z Barosem (mam nadzieję ż etak to się pisze
O ludzie miało być krótko. Ale podsumowując: Miało być pięknie może i było sukcesów trochę. Były chwile wzniosłe. Lecz upadek iście jak z Tragedii starogreckiej . . . puki co . . . Nie cierpię Madryckich więc skłamała bym mówiac nawet, iż ich niepowodzenia są mi obojętne :twisted: . Lecz denerwuje fakt, że wszyscy zachwycali się czymś z czym nie wiąże sie żadna historia . . . Można by rzec łatwo przyszło łatwo poszło. Tylko czy było warto.... Może się wreszcie otworzą oczy kilku przynajmniej osobom, że nie warto mieć drużynę złożoną z samolubnych, egoistycznych gwiazd!!!! Warto zwrócić uwagę na tych którzy, w pocie czoła ZESPOŁOWO pracują na markę klubu i rzetelnośc swojego nazwiska.
Przepraszam, że tak długo ale jakoś tak mi wyszło :twisted: :twisted: [/i]
Najtańszy Show na jaki stać ten utytłany w szmirze świat ....
- wiwat
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2004
- Posty: 143
- Rejestracja: 02 lutego 2004
Ja podobnie jak wiekszosc nie lubie Realu.Niekoniecznie dlatego,ze pare lat temu wygrali z nami w finale LM,ale za ich dume i wynioslosc.Praktycznie przed kazdym meczem media robia z nich niewiadomo jak wielkich pilkarzy,a jak widac moga przegrac w najgorszym stylu9brawa dla Krzynowka).
Nie lubie ich takze za polityke kadrowa-wyrwali nam Zidane'a,a ostatnio przebakiwali o Buffonie.Nie buduje sie druzyny na pieniadzach-chociaz w CHelsea to wyszlo
Nie lubie ich do tego stopnia,ze dla mnie nie sa to "krolewscy", tylko "kur3wscy".Pozdr.
Nie lubie ich takze za polityke kadrowa-wyrwali nam Zidane'a,a ostatnio przebakiwali o Buffonie.Nie buduje sie druzyny na pieniadzach-chociaz w CHelsea to wyszlo

Nie lubie ich do tego stopnia,ze dla mnie nie sa to "krolewscy", tylko "kur3wscy".Pozdr.
- Manitou
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2004
- Posty: 39
- Rejestracja: 22 czerwca 2004
Hmmm... no rzeczywiście stary ma za sobą całeee 27 lat. Ale dziad...Maggie Del Piero pisze:Salgado- wiek, wiek, wiek...
Po części się z tobą zgodze, ale tylko po częsci. Widac, że mało wiesz o tym klubie, skoro piszesz, że z Realem, jako klubem nie wiąze się żadna historia...
A jaki wpływ mają piłkarze na to co pisze prasa.wiwat pisze:Praktycznie przed kazdym meczem media robia z nich niewiadomo jak wielkich
Reszty nie komentuje bo nie ma czego...
btw. alez wy sie przejmujecie...:lol:
Od początku do końca...
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Liczy sie gra a tą ten pan nie czaruje :lol: :lol: :lol:Hmmm... no rzeczywiście stary ma za sobą całeee 27 lat. Ale dziad...Bielik pisze:Salgado- wiek, wiek, wiek...
Kto by sie przejmowal Realem?? 8)Bielik pisze:btw. alez wy sie przejmujecie...:lol:
Ostatnio zmieniony 21 września 2004, 14:06 przez Lypsky, łącznie zmieniany 1 raz.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady