Sezon 2015/2016

[Marianb]

Fiorentinie oddalają się eliminacje do Ligi mistrzów. Dzisiaj z ostatnią Veroną w końcówce zremisowali.
Ciekaw jestem jak dzisiaj wypadnie Napoli w Palermo. Roma i Napoli u siebie punktów nie powinny zgubić, więc można liczyć na ich utratę na wyjazdach.

[Robaku]

Własnie zastanawia mnie ich ten mimo wszystko zjazd. Tutaj mobilizacja na Neapol i mają szanse wygrać, by potem 1:1 z ostatnią Veroną. Zarate świetnie wszedł do zespołu, ale grają gorzej niż na początku sezonu.
Wiadomo, zę Sousa pożarł się z DellaValle, czyżby zawodnikom spadła motywacja do grania pod Portugalczykiem?

[CzeczenCZN]

Oj chyba 3 rzewagi będą. No ale i tak i tak - mimo że derby rządzą się swoimi prawami - naszym psim obowiązkiem jest wygrać z Torino

Higuain - jak ja go nie znoszę... :mad2:

[Cabrini_idol]

Nie wiem kto tu się podnieca tym, że Napoli puchnie. ONI GNIOTĄ każdą drużynę ze środa i dołu tabeli. Terminarz mają łatwiejszy do końca sezonu od nas i będziemy musieli się napocić aby wygrać scudetto. My mamy wyrachowanie w punktowaniu słabych, ale często się męczymy po 1 : 0 czasami 2 : 0 . Napoli zaś wybiega i dewastuje przeciwnika. 80 % posiadania , 20 strzałów itd. Kolejne 3-4 kolejki Napoli ma praktycznie pewne 12 pkt. My gramy z Torino teraz na wyjeździe.

[Vimes]

Jeżeli chodzi o Fiorentinę to uważam, że Paulo Sousa dokonał sabotażu nie wystawiając Rodrigueza, Ilicicia i Kalinicia. Pozostawienie tego ostatniego na ławce jeszcze byłbym w stanie zrozumieć, ale nieobecność dwóch pierwszych może tylko wytłumaczyć nagły atak grypy lub sraczki. Poza tym, Sousa ni z tego ni z owego zrobił z Alonso środkowego obrońcę podczas gdy dotychczas grał on wymiennie z Pasqualem na lewej obronie lub lewym wahadle. Zachciało mu się eksperymentów to ma tego skutki. Sousa miał łatwe trzy punkty do zgarnięcia, ale nie chciało mu się schylić, żeby je podnieść.

[Marat87]

Dzieje się to samo co za Montelli, on też ogarnął zespół, był o włos od el.LM. Drużyna grała ciekawy, ofensywny futbol. Trzy razy z rzędu zdobyli 4 miejsce + półfinał LE. To tak a propo wcześniejszej dyskusji na temat Vincenzo. Owszem, być może jest przez niektórych przeceniany, ale z drugiej strony wg. mnie wycisnął z Fiorentiny maksimum. Tej drużyny w tym składzie osobowym po prostu nie stać na podium. Jak dla mnie, to tam brakuje od kilku sezonów uboższej wersji Vidala/Nainngollana w środku. Gościa który jeździłby na dupie, ale też potrafił grać do przodu. O chociaż jednym stoperze-opoce nie wspomnę.

PS: Jednej rzeczy Montelli nie zapomnę. Jak zabawił się z miszczami Stramy, pokonując ich trzy albo cztery do zera na wiosnę. Grali z nimi jak z juniorami. Aż muszę kiedyś poszukać tego meczu i sobie odświeżyć w wolnej chwili

[mrozzi]

Terminarz mają łatwiejszy do końca sezonu od nas

Absolutnie sie nie zgadzam. Mamy Torino, Viole oraz Milan na wyjazdach, ale zaden z tych zespolow nie wyglada tak groznie jak Roma, ktora podejmie Napoli. Neapolitanczycy przyjada jeszcze na mecz do Mediolanu. Oba terminarze mozna uznac co najwyzej za wyrownane. Teraz czekaja nas derby, nie wiadomo w jakich nastrojach bedziemy, ale obecne Torino to jedno z najslabszych, z jakimi mierzylismy sie ostatnimi czasy.

Przypominam, ze w kazdym ze spotkan tyle biegaja i rowniez oddaja sporo strzalow (nie liczac pojedynku z nami), a w ostatnim czasie punktow nieco potracili.

[rammstein]

nie krytykuje rozmiarów zwycięstwo, bo sami ostatnio lubimy 1:0, ale szkoda, że przy tylu okazjach Napoli wygrywa akurat po karnym.

[Wojtek]

Sędzia doliczył 5 minut, a potem zakończył mecz w 94:20 :lol:

[Ouh_yeah]

Tej drużyny w tym składzie osobowym po prostu nie stać na podium.

Było ich jak najbardziej stać na podium kiedy przegrali trzecie miejsce z Milanem Allegriego w ostatniej kolejce, o włos jak wspomniałeś. Jeden mecz, jeden strzał, jeden błąd mniej. Zwłaszcza że Milan wtedy ciągnął... Balotelli, jeśli dobrze pamiętam

[Baczu]

Meczu nie oglądałem, zerkałem tylko na flashscora. Jak zobaczyłem że Dżeko asystował przy golu, a nastepnie poczytałem prześmiewcze, wręcz szydercze komentarze odnośnie występu Bośniaka, to troszke się zdziwiłem, jednak gdy zobaczyłem w jaki sposób asystował, to wypadało mi się zgodzić z opiniami innych.


Pamiętam jak ten drewniak strzelił nam na początku sezonu gola, a Mario grał kupe. Wówczas 90% forum wrzucało na Łysego, że kogo on to ściągnął i jaki to Roma zrobiła interes na Edinie. Teraz Romie pozostaje liczyć na to, że Chińczycy/Australijczycy/Amerykanie/Arabowie podjarają się nazwiskiem i rzucą za niego troszke waluty.

[JuveGrzesiu]

Sam się przyznam, że na jeszcze niedawno trochę byłem zazdrosny o Dzeko. Na szczęście szybko swoją grą sprawił, że mi przeszło

Mecz oglądałem jednym okiem. Dzeko bez szału (klasycznie), oprócz początku kiedy Roma cisnęła to potem było dosyć wyrównanie i w w końcówce znowu Roma przycisnęła. Oglądałem kalkulując czy lepiej będzie 0-0 czy 1-1 kiedy jedna z drużyn narobi sobie nadziei na 3 pkt Wyszło całkiem dobrze

[panlider]

Meczu nie oglądałem, zerkałem tylko na flashscora. Jak zobaczyłem że Dżeko asystował przy golu, a nastepnie poczytałem prześmiewcze, wręcz szydercze komentarze odnośnie występu Bośniaka, to troszke się zdziwiłem, jednak gdy zobaczyłem w jaki sposób asystował, to wypadało mi się zgodzić z opiniami innych.


Pamiętam jak ten drewniak strzelił nam na początku sezonu gola, a Mario grał kupe. Wówczas 90% forum wrzucało na Łysego, że kogo on to ściągnął i jaki to Roma zrobiła interes na Edinie. Teraz Romie pozostaje liczyć na to, że Chińczycy/Australijczycy/Amerykanie/Arabowie podjarają się nazwiskiem i rzucą za niego troszke waluty.

Dżeko ciągle potrafi zaskoczyć. Wydawało mi się, że nie może już odwalić gorzej kaszany, niż w meczu z Palermo, ale ta "asysta" jest chyba jeszcze bardziej żałosna, niż wspomniane pudło. Niesamowite, co się stało z tym piłkarzem.

[CzeczenCZN]

Genoa prowadzi w Neapolu po strzale Rincona z dystansu! Utrzymajcie to!

[Vanquish]

W Genoi to możemy raczej liczyć na Perina, ale spojrzałem na skład Napoli na szybko i widzę tego, którego obecność nawet przy 3-0 dla Genoi nie dawałaby mi spokoju...