Mercato (2012-2014)
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
jakku1 pisze:1. Najbardziej wiarygodne znane mi zrodlo potwierdza, ze Conte strasznie naciska na sprowadzenie Joveticia

Osobiście czekam na Charizarda.Brutalo pisze:Ewoluujesz kiedyś w Charmeleona
Jakku, sądzę, że zasłużyłeś na ewolucje!

- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Nie ma sprawy ; ) O wiarygodnosci juz kiedys pisalem! Niektorzy tam po prostu wymyslaja, niektorzy trafiaja pol na pol (albo w innych proporcjach), ale jest jeden uzytkownik, ktory do tej pory to sie chyba ani razu nie pomylil. Co do konkretow odnosnie mercato to masz racje, ze wypadaloby poczekac jeszcze pare kolejek, ale plany, co do strategii na lato sa juz ukladane (a niektore kluby juz zaklepaly sobie niektorych graczy, vide Shaqiri, Reus).Brutalo pisze: Trzy sprawy.
1) Dzięki za tłumaczenie nam postów z VS. Ocenianie ich przez Ciebie uważam za... tajemnicze, ale mam nadzieję, że masz racje(pod względem wiarygodności)
Nie wiedzialem, ze jest cos takiego jak Charmeleon

Spokojnie ; ) Jeszcze nie wiadomo, czy cos z tego bedzie. Conte go chce, ta informacja byla potwierdzana juz pare razy. Ale czy go sciagniemy - nie wiem. Moze sie okazac, ze nie przebiijemy oferty Chelsea, czy np. PSG. A wtedy trzeba bedzie wprowadzic plan "B". Nie jestem pewien tylko jednej rzeczy - odnosnie Dzeko (bo Torresa chcemy wypozyczyc). Jesli City sprowadzi np. Van Persiego, to automatycznie dla Dzeko w skladzie druzyny Manciniego miejsca braknie. Pytanie brzmi, czy oni go beda chcieli wypozyczyc - ja sadze, ze nie. Bosniak mimo wszystko wbil te parenascie baniek i chetnych nie zabraknie. Tutaj wiec w gre bedzie wchodzil tylko transfer definitywny. I bedziemy mieli wybor, albo Jovetic za 25m (na przyklad) albo Dzeko za podobna albo troche wyzsza kwote. Na pewno nie kupimy za takie pieniadze i jednego i drugiego.pablo1503 pisze:Dawno nie robiłem sobie takich nadziei, czytając jakiś komentarz. Mam nadzieję, że coś z tego wypali.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Jakku1, czy Ty zdajesz sobie sprawę, jakie dźwigasz brzemię?
Jak sprawa z Jo-Jo i drugim świetnym napadziorem nie wypali, to połowę forum ogarnie frustracja i Twoja kariera będzie skończona 
Mimo wszystko fajnie, że wrzucasz tu te info od Curvy.
Dwóch bardzo dobrych napastników, dobry pomocnik i porządny obrońca... czyżby czekało nas pierwsze od dawien dawna sensowne w całej rozciągłości mercato?


Mimo wszystko fajnie, że wrzucasz tu te info od Curvy.
Dwóch bardzo dobrych napastników, dobry pomocnik i porządny obrońca... czyżby czekało nas pierwsze od dawien dawna sensowne w całej rozciągłości mercato?


- mateusz6
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2009
- Posty: 585
- Rejestracja: 13 sierpnia 2009
Ciekawe czy Marotta zdoła sprowadzić Pogbę. Według mnie będą na to duże szanse jeśli Conte i Beppe obiecają mu rolę tego czwartego pomocnika. Tylko pytanie do znawców PL czy to grajek o umiejętnościach wystarczających na walkę o skład z Marchisio i Vidalem. Środek pomocy złożony z MVP plus Pogba i Bouy byłby zapewne bardzo perspektywiczny, ale czy to byłaby odpowiednia jakość?
- Sfakoski
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
- Posty: 21
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
Jestem wręcz pewien,że Pogba nie przejdzie do Nas. To byłby pierwszy transfer na znak odrodzenia NOWEGO WIELKIEGO JUVENTUSU,a my wolimy ściągnąć trzech przeciętniaków z Chievo i ich budować na zespół. Chciałbym by do Juventusu przyszedł Torres,Pogba i dwóch obrońców jeden sprawdzony i solidny,a drugi młody by się uczył przy reszcie - dobrze,że za marzenia się nic nie płaci...mateusz6 pisze:Ciekawe czy Marotta zdoła sprowadzić Pogbę. Według mnie będą na to duże szanse jeśli Conte i Beppe obiecają mu rolę tego czwartego pomocnika. Tylko pytanie do znawców PL czy to grajek o umiejętnościach wystarczających na walkę o skład z Marchisio i Vidalem. Środek pomocy złożony z MVP plus Pogba i Bouy byłby zapewne bardzo perspektywiczny, ale czy to byłaby odpowiednia jakość?
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Oj tam oj tam ;dpumex pisze:Jakku1, czy Ty zdajesz sobie sprawę, jakie dźwigasz brzemię?Jak sprawa z Jo-Jo i drugim świetnym napadziorem nie wypali, to połowę forum ogarnie frustracja i Twoja kariera będzie skończona
Mimo wszystko fajnie, że wrzucasz tu te info od Curvy.
Dwóch bardzo dobrych napastników, dobry pomocnik i porządny obrońca... czyżby czekało nas pierwsze od dawien dawna sensowne w całej rozciągłości mercato?
Ufam Curvie, i w sumie wlasnie dlatego duzo tych rzeczy tutaj wrzucam. Jak sie w koncu facet zacznie mylic to... przestane po prostu dawac newsy od Niego ; )
Chce tez napisac, ze niektore prognozy innych specow z VS po prostu omijam szerokim lukiem. Wybieram zawsze najbardziej wiarygodne zrodlo, a jesli cytuje kogos innego to od razu to zaznaczam (tak samo jak rewelacje Di Marzio). Gdyby tak nie bylo to forum byloby pelne plotek np. o Matiasie Suarezie z Anderlechtu czy np. Maurizio Isli z Udinese.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Wiesz, myślę, że znawcy PL Ci nie pomogą, skoro Pogba zagrał tam 20 minut, w dodatku podobno "wymuszone" zainteresowaniem Juve.mateusz6 pisze:Ciekawe czy Marotta zdoła sprowadzić Pogbę. Według mnie będą na to duże szanse jeśli Conte i Beppe obiecają mu rolę tego czwartego pomocnika. Tylko pytanie do znawców PL czy to grajek o umiejętnościach wystarczających na walkę o skład z Marchisio i Vidalem. Środek pomocy złożony z MVP plus Pogba i Bouy byłby zapewne bardzo perspektywiczny, ale czy to byłaby odpowiednia jakość?
Imo jest spora szansa na Pogbę. Raiola nie rzuca słów na wiatr, i trzymanie z nim może się okazać znów najlepszym interesem Juve od lat. Swoją drogą mając Buoya, Pogbę i jeszcze Appelta mielibyśmy naprawdę środek na lata. Do tego dochodzi Marrone, który też jeszcze nie potrzebuje laski do poruszania się na boisku.
Nie na dziś, ale za rok, dwa, trzy- któryś musi wypalić i być gwiazdą.
Odnośnie tematu Dżeko vs Jovetić, przywołanego przez jakku: Myślę, że wszyscy się zgodzą, że Czarnogórzec jest lepszym zawodnikiem od Bośniaka. Problem w tym, że my na gwałt potrzebujemy klasowego snajpera, bo Vucinić w 60-70% meczów gra na poziomie, którego wymagamy w Juve. Matri od 4 miesięcy tak gra tylko wtedy, gdy wchodzi z ławy.
Choć może ktoś powinien szepnąć Elkannowi słówko, żeby dorzucił ociupinkę grosza i sprowadzić obu?;)
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Gruba przesada. Vucinic jest zawodnikiem, który został sprowadzony, by nieustannie robić różnicę, brać na siebie ciężar gry i być efektywnym. Od zawodnika takiego typu, jakim jest Mirko wymaga się bardzo dużo i zawodnik spełnił te oczekiwania w meczach, które spokojnie można policzyć na palcach dwóch rąk, więc absolutnie nie będzie to 70%.SKAr7 pisze:bo Vucinić w 60-70% meczów gra na poziomie, którego wymagamy w Juve.
Myślę, że można by stwierdzić, że Vucinic gra na poziomie, którego wymagamy w Juve, jeśli na chwilę obecną w samej SerieA miałby przynajmniej 10 bramek i 10 asyst. Tak niestety nie jest.

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Gdyby Vucinic potrafił tak grać w prawie każdym meczu w sezonie to by nie kosztował 15 mln a 40 i by nie grał w podupadłym Juventusie tylko w jakimś City czy gdzieś w Hiszpanii.
Zresztą Ibra też by się nie obejrzał nawet na Milan gdyby nie konflikt z Guardiolą.
Zresztą Ibra też by się nie obejrzał nawet na Milan gdyby nie konflikt z Guardiolą.
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Nie jestem na bieżąco, ale chyba ma 5 goli i 9 asyst. Nie jest źle. Ja tam jestem zadowolony z jego dotychczasowej przygody w Juve.pumex pisze: Myślę, że można by stwierdzić, że Vucinic gra na poziomie, którego wymagamy w Juve, jeśli na chwilę obecną w samej SerieA miałby przynajmniej 10 bramek i 10 asyst. Tak niestety nie jest.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
pumi ale na staty nie ma co patrzeć. Dlatego, że nie są dobrym odzwierciedleniem gry piłkarza. Oczywiście, w jakimś stopniu można z nich coś wywnioskować ale jest wielu graczy, którzy nie mają dobrych statystyk a niewątpliwie mają duży wkład w grę ofensywną. Przykładem może być Peter Crouch, który zawsze był ważnym elementem drużyny a tylko raz zdobył w sezonie 10 bramek - jak na pierwszoplanowego napastnika wynik fatalny a z reguły zdobywał jeszcze mniej. Tak nawiasem, widzieliście co ostatnio wsadził przeciwko City? :shock:pumex pisze:Myślę, że można by stwierdzić, że Vucinic gra na poziomie, którego wymagamy w Juve, jeśli na chwilę obecną w samej SerieA miałby przynajmniej 10 bramek i 10 asyst. Tak niestety nie jest.
Myślę, że podobnie jest z Mirkiem. I uważam, że to niestety jest taki typ piłkarza, że w niektórych meczach będzie zupełnie bezbarwny a w innych będzie niesamowitym kozakiem, tak jak z Milanem, Genoą czy Fiorentiną. Jak wyłożył piłkę Giaccheriniemu w ostatnim meczu to za asystę się nie policzyło bo Emanuele nie strzelił ale to było genialne podanie. Warto patrzyć na całokształt a nie ograniczać się do statystyki.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Według whoscored.com Miras ma 5 goli i 4 asystyCastiel pisze:Nie jestem na bieżąco, ale chyba ma 5 goli i 9 asyst
Mietek zmienił avatar, żeby zamaskować swoją sympatię do Vucinicia. Dzięki temu w dyskusji na ten temat ma wyglądać obiektywnie

Teraz serio. Masz rację i często na staty nie ma co patrzeć. Żeby zbytnio się nie rozpisywać, krótko: według mnie największą wadą Vucinicia jest mała efektywność. Często robi pozorną różnicę, z której nic nie wynika. Ostatnio to się na szczęście zmieniło i chwała mu za to. Oby to nie były dni konia jak w przypadku Pepe.

- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1533
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Racja.SKAr7 pisze: Wiesz, myślę, że znawcy PL Ci nie pomogą, skoro Pogba zagrał tam 20 minut, w dodatku podobno "wymuszone" zainteresowaniem Juve.
Mhm... My albo Empoli...SKAr7 pisze: Swoją drogą mając Buoya, Pogbę i jeszcze Appelta mielibyśmy naprawdę środek na lata.
Ja się nie zgadzam i zaznaczam, że moja opinia opiera się na obserwacjach i pomija statsy. Obserwowałem Dżeko jeszcze u Krzyżaków i zawodnik ten wydawał mi się doskonały. Obunożny, dryblujący, grający z pomysłem, środkowy napastnik ze świetnym przeglądem pola (!!!:shock: )... Oczywiście zdaję sobie sprawę, że przygasł w City, ale chyba na takich zawodników powinniśmy stawiać (inni będą zbyt drodzy)... Postawiłbym znak równości.SKAr7 pisze: Odnośnie tematu Dżeko vs Jovetić, przywołanego przez jakku: Myślę, że wszyscy się zgodzą, że Czarnogórzec jest lepszym zawodnikiem od Bośniaka.
Moim zdaniem najlepszy interes ubijemy sprowadzając graczy o wielkim potencjale, ale takich, którzy ostatnio nie zachwycają (Dżeko, Torres, Rossi?). Nie jestem przekonany co do sprowadzania zawodników w świetnej formie za olbrzymie pieniądze (Higuain, Giovinco - choć w przypadku tego drugiego sytuacja jest szczególna). Po prostu jeszcze nas na to nie stać.
PS. najwyżej ze wszystkich przewijających się w tym temacie piłkarzy stawiam Suareza.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Zmieniłem go już wczoraj ale faktycznie ciekawy zbieg okolicznościpumex pisze:Mietek zmienił avatar, żeby zamaskować swoją sympatię do Vucinicia. Dzięki temu w dyskusji na ten temat ma wyglądać obiektywnie![]()

Generalnie uważam, że masz trochę za duże wymagania ale również się zgadzam z tym co mówisz bo można mieć zastrzeżenia do gry Czarnogórca. Jak pisał kiedyś pan Tomasz Lipińskipumex pisze:Teraz serio. Masz rację i często na staty nie ma co patrzeć. Żeby zbytnio się nie rozpisywać, krótko: według mnie największą wadą Vucinicia jest mała efektywność. Często robi pozorną różnicę, z której nic nie wynika. Ostatnio to się na szczęście zmieniło i chwała mu za to. Oby to nie były dni konia jak w przypadku Pepe.
I jest to idealne podsumowanie. Ja akurat bardzo go lubię bo ogólnie mam sympatię do piłkarzy z krajów byłej Jugosławii i lubię jego styl, taki właśnie trochę leniwy ale jednak bardzo pomysłowy. Nie uważam, żeby to były dni konia bo jednak o ile Pepe to jedynie solidny rzemieślnik to Vucinić od lat jest powszechnie uznawanym piłkarzem.Na boisku pod smokingiem nosi piżamę - czyli nawet w tym samym meczu potrafi zaprezentować wyższy od pozostałych poziom elegancji i być bezmyślny, jak dopiero co wyrwany ze snu
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
To co powyżsi- staty nie odzwierciedlają wkładu w grę Mirasa. Vucinić robi rzeczy wręcz najważniejsze dla przebiegu meczu- ściąga na siebie obrońców, robi miejsce by inni mogli dostać dobrą piłkę. Rzecz piekielnie ważna, bo łatwiej przeprowadzić bramkową akcję kiedy któryś z naszych nie jest kryty. Do tego potrafi podać, uderzyć, szkoda, że tak często bez głowy.
I zwróć uwagę drogi pumexie na jedną sprawę- w ostatniej serii remisów wyraźny spadek formy było widać tylko u jednego zawodnika- właśnie Mirko. I nagle wszystkim, łącznie z Pirlo, grało się ciężej i nasza gra była do bólu przewidywalna. To samo z Udine w grudniu, gdy graliśmy bez niego- nasz najbardziej bezbarwny mecz z przodu w sezonie.
Poza tym wcale Cię nie namawiam do wierzenia, że Vucinić to prawie poziom do którego dążymy - solidny, choć nie gwiazdorski gracz. Wysuwam teorię, że na dziś dzień Vucinić > Matri, ergo Dżeko jest nam bardziej potrzebny od Joveticia.
I zwróć uwagę drogi pumexie na jedną sprawę- w ostatniej serii remisów wyraźny spadek formy było widać tylko u jednego zawodnika- właśnie Mirko. I nagle wszystkim, łącznie z Pirlo, grało się ciężej i nasza gra była do bólu przewidywalna. To samo z Udine w grudniu, gdy graliśmy bez niego- nasz najbardziej bezbarwny mecz z przodu w sezonie.
Poza tym wcale Cię nie namawiam do wierzenia, że Vucinić to prawie poziom do którego dążymy - solidny, choć nie gwiazdorski gracz. Wysuwam teorię, że na dziś dzień Vucinić > Matri, ergo Dżeko jest nam bardziej potrzebny od Joveticia.