Mercato (2012-2014)
- @D@$
- Juventino

- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Zawsze myślałem że trequartista to zawodnik typu Sneijder, Kaka czy Diego, czyli klasyczny ofensywny pomocnik.Arbuzini pisze:Trequartista w stylu Cassano, czy Tottiego. No po prostu cofnięty napastnik wracający się po piłkę do rozegrania, potrafiący się utrzymać przy piłce itd. Tak jak Vucinic tylko w lepszym stylu.
Vucinic, Cassano, Totti czy inny Del Piero to cofnięci napastnicy, czyli "10".
Ale jak zwał, tak zwał.
Na innych polskich portalach o juve piszą, że agent może by i był za sprzedażą Quagliarelli, ale zarząd dementuje i nie ma tego w planach. Pytanie tylko czy ogólnie, czy chodzi jedynie o zimowe okienko.
Jak już to 600 000 za pół roku (+ może bonusy).Paweljuve2006 pisze:CO ty gadasz?? Jak nie wydajac pieniedzy, a przyjdzie grac za "dziekuje"?? Ma podobno zarabiac 600tys miesiecznie...
Ostatnio zmieniony 25 stycznia 2013, 19:42 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.
- F-azan
- Juventino

- Rejestracja: 24 listopada 2010
- Posty: 68
- Rejestracja: 24 listopada 2010
http://www.canalevideo.it/videos/fg-spo ... della-juve
amnie sie wydaje ze juz wszystko jest przesądzone
amnie sie wydaje ze juz wszystko jest przesądzone

- Szaq
- Juventino

- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
Spójrzcie na to z innej strony. Ściągamy kogoś na miejsce Bendtnera, a więc piątego w kolejności napastnika. Chcemy go na pół roku nie wydając pieniędzy. Najlepiej, żeby był doświadczony i ograny w Europie. Conte skreślił definitywnie Vicka i dał Beppe jasny przekaz, że kogoś potrzebuje. Nie wypaliło z Llorente już teraz, z Lopezem, Drogbą i kimś z dwójki naszych młodych Manolo, Immobile. Pozostaje Anelka, który w jakimś tam sposób spełnia wszystkie kryteria. Jasne też nie jestem zadowolony, ale nie ma tragedii a nuż da coś pozytywnego. Nikogo lepszego nie sprowadzimy.
- Mehehehe
- Juventino

- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1656
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Nie oszukujmy się, od początku było wiadomo, że w tym sezonie celem nr 1 jest Scudetto, a nie zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Na początku sezonu nawet Agnelli mówił, że liga najważniejsza. Ale jeśli obronimy tytuł, to może się doczekamy zakupów na miarę LM.
- PlanetJuve
- Juventino

- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1687
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
CO ty gadasz?? Jak nie wydajac pieniedzy, a przyjdzie grac za "dziekuje"?? Ma podobno zarabiac 600tys miesiecznie...Szaq pisze:Spójrzcie na to z innej strony. Ściągamy kogoś na miejsce Bendtnera, a więc piątego w kolejności napastnika. Chcemy go na pół roku nie wydając pieniędzy. Najlepiej, żeby był doświadczony i ograny w Europie. Conte skreślił definitywnie Vicka i dał Beppe jasny przekaz, że kogoś potrzebuje. Nie wypaliło z Llorente już teraz, z Lopezem, Drogbą i kimś z dwójki naszych młodych Manolo, Immobile. Pozostaje Anelka, który w jakimś tam sposób spełnia wszystkie kryteria. Jasne też nie jestem zadowolony, ale nie ma tragedii a nuż da coś pozytywnego. Nikogo lepszego nie sprowadzimy.
- mrozzi
- Juventino

- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9005
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Jak można dopatrywać się w tym transferze czegokolwiek pozytywnego? Nie byłbym pewien co do tego, czy piłkarz ten ma być zaledwie 5 w kolejce do gry... "Nie wydając pieniędzy"? Może na sam transfer, bo na jego zarobki wydamy krocie, choć chłop nic sobą nie reprezentuje...Szaq pisze:Spójrzcie na to z innej strony. Ściągamy kogoś na miejsce Bendtnera, a więc piątego w kolejności napastnika. Chcemy go na pół roku nie wydając pieniędzy. Najlepiej, żeby był doświadczony i ograny w Europie.
Już nawet Tuttosport pisze o tym, że kibice Juve są oburzeni jego ewentualnym transferem.
- Vincitore
- Juventino

- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Transfer Anelki zmusił mnie jeszcze bardziej do zastanowienia się jak trudną transakcją do przeprowadzenia byłoby ponownie ściągnięcie Trezeguet. Chyba mając wybór tych dwóch piłkarzy nikt zbytnio by się nie zastanawiał, zwłaszcza, że David nie został jeszcze pożegnany w Turynie tak jak na to zasługiwał.
To oczywiście moje prywatne przemyślenia, nie bierzcie tego zbytnio do siebie, że wyskakuję tutaj z buńczucznym "na kij nam Anelka! Trza było Trezegola ściągnąć i Del Piero razem z nim! A jak się uda to jeszcze Inzaghiego wskrzesić!"
To oczywiście moje prywatne przemyślenia, nie bierzcie tego zbytnio do siebie, że wyskakuję tutaj z buńczucznym "na kij nam Anelka! Trza było Trezegola ściągnąć i Del Piero razem z nim! A jak się uda to jeszcze Inzaghiego wskrzesić!"
- pumex
- Juventino

- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Mrozzi, nie przetłumaczysz. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie liczył, że byk się ocieli. Nasz ból jest taki, że w gronie ciemnoty znajduje się Marotta. Przy całym szacunku do jego osoby, jak potrafi dobrze zadziałać, tak notorycznie bruka koszulkę Juventusu jakimiś transferami.mrozzi pisze:Jak można dopatrywać się w tym transferze czegokolwiek pozytywnego? Nie byłbym pewien co do tego, czy piłkarz ten ma być zaledwie 5 w kolejce do gry... "Nie wydając pieniędzy"? Może na sam transfer, bo na jego zarobki wydamy krocie, choć chłop nic sobą nie reprezentuje...
Już nawet Tuttosport pisze o tym, że kibice Juve są oburzeni jego ewentualnym transferem.
Jak, przyjacielu? Jak?yanquez pisze:pumex Brachu nie złość się, bo nie warto
Ostatnio zmieniony 25 stycznia 2013, 19:48 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.

- yanquez
- Juventino

- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1535
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
nie miesięcznie, tylko 600 za pół roku - przynajmniej tak słyszałem.Paweljuve2006 pisze:CO ty gadasz?? Jak nie wydajac pieniedzy, a przyjdzie grac za "dziekuje"?? Ma podobno zarabiac 600tys miesiecznie...Szaq pisze:Spójrzcie na to z innej strony. Ściągamy kogoś na miejsce Bendtnera, a więc piątego w kolejności napastnika. Chcemy go na pół roku nie wydając pieniędzy. Najlepiej, żeby był doświadczony i ograny w Europie. Conte skreślił definitywnie Vicka i dał Beppe jasny przekaz, że kogoś potrzebuje. Nie wypaliło z Llorente już teraz, z Lopezem, Drogbą i kimś z dwójki naszych młodych Manolo, Immobile. Pozostaje Anelka, który w jakimś tam sposób spełnia wszystkie kryteria. Jasne też nie jestem zadowolony, ale nie ma tragedii a nuż da coś pozytywnego. Nikogo lepszego nie sprowadzimy.
Ludzie zluzujcie majty! Po co się złościć? Potrzebujemy zastępcy Bendtnera, a Anelka to poziom bardzo zbliżony... Co za różnica, czy piątym (!) napastnikiem będzie Bendtner, czy Anelka? Traktujcie go jakby przyszedł z Serie C1, nazywał się inaczej i wiedział, że za pół roku wraca...
pumex Brachu nie złość się, bo nie warto
No i z tym rozwalaniem szatni też chyba przesadzacie. Gość trochę napyskował Domenechowi, ale kura... temu typowi karty podpowiadały kogo ma powoływać
- Szaq
- Juventino

- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
Ma zarobić maksymalnie 1.3 miliona euro. Jakie krocie? To jest wariant oszczędnościowy. Dla mnie też nie powinniśmy się w ogóle interesować piłkarskim odrzutkiem, a zwłaszcza Anelką, ale widocznie Conte koniecznie chcę kogoś do ataku już teraz. Jeśli to ma być Francuz trudno. Staram się szukać pozytywów i nie skreślać go od razu. Poza tym nawet jeśli faktycznie będzie bezużyteczny to niewiele na tym stracimy. Dlatego nie rozumiem ogólnej rozpaczy.
- SKAr7
- Juventino

- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Przyjmując, że to nie cielaka nam potrzeba, ale właśnie bykapumex pisze:Jak, przyjacielu? Jak?yanquez pisze:pumex Brachu nie złość się, bo nie warto
podchodzę do sprawy tak samo jak yanek- gość przychodzi na 5 miejsce w składzie, będzie wchodził jak będzie sytuacja "łolaboganiemamynapastników", albo jak wybitnie będziemy potrzebować silnego tanka. Zagra 3 mecze ze słabszymi drużynami, dociuła te 400 minut z pozostałych ogonów, a nasz budżet tego kompletnie nie poczuje. Jak Borriello. Przyszedł, wygrał jeden mecz w kluczowym momencie, odszedł, już o nim nie pamiętamy. Krzyż na drogę.
Od lata tego problemu mieć nie będziemy, bo na stałe Tankiem zostaje Llorente.
- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Szczerze mówiąc to nie wiem na co liczyli ci, którzy teraz płaczą z powodu przybycia Anelki. Było jasne od bardzo dawna że zimą nie przybędzie do Juve żaden napastnik, który mógłby wnieść nową jakość do ataku. Jeżeli ktoś wierzył że prezes Athleticu przyjmie teraz ofertę cztery razy niższą, niż latem, to jego sprawa, natomiast wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że minimalnym kosztem będziemy szukać zastępcy dla Bendtnera. Jeżeli z dwójki Demba Ba - Borriello któryś miał zawitać zimą do Turynu, to wbrew temu na co napalało się pół forum, raczej ten drugi, ewentualnie inny piłkarz z tej samej półki. I z tego względu zgadzam się z tym co piszą odnośnie Anelki SKAr7 i yanquez.
- ewerthon
- Juventino

- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Wrócę jeszcze kilka stron wcześniej.
Jakkolwiek irracjonalne jest przejście Anelki do Juve, to nie uważam, żeby były z nim jakieś kłopoty. Nie ma za bardzo ku temu powodów.
Naprawdę uważasz, że ten wypalony Anelka przychodziłby na parę miesięcy do Juve, żeby popsuć atmosferę w szatni? Będzie się rzucał, że nie gra, czy jak? Prawda jest taka, że to klasyczny przykład najemnika i teraz mu jedynie chodzi o dorobienie do emerytury.pumex pisze:Po stokroć wolałbym nawet Borriello czy Floresa, który przez pół roku z zamkniętym ryjem przesiedziałby na ławce, niż Anelkę, który popsuł już niejedną szatnię.
Jakkolwiek irracjonalne jest przejście Anelki do Juve, to nie uważam, żeby były z nim jakieś kłopoty. Nie ma za bardzo ku temu powodów.
