Wszystko o AS Roma
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
grałeś keidykolwiek w korkach (w prawdziwych korkach, nie tych gumowych odlewach za 12 zł) ? Jakby 80-90 kg żywej wagi ci nagle stanęło na stopę to byś piszczał aż wlezie.Ouh_yeah pisze:Aha, czyli taki facet jak De Rossi, jak się go nadepnie korkiem, to odlatuje na dwa metry i się turla po ziemi? Chyba, że to ta chamskość nim tak rzuciła...
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Podzielam zdanie Pana Z. Tym bardziej w kretach. Przy lankach boli jak cholera, a jesli ktos z premedytacja stanie wkrętami.. a raczej deptnie na podbicie albo palec, to mozna sie zlac z bólu.

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Bardzo sobie cenię zdanie piłkarzy A-klasy, ale obstaję przy swoim. Ile lat De Rossi gra w piłkę i ile razy musiał mu ktoś depnąć korkami? Ile razy tak padł? Ilu gości tak pada co kolejkę we Włoszech?
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Ouh_yeah pisze:Bardzo sobie cenię zdanie piłkarzy A-klasy, ale obstaję przy swoim. Ile lat De Rossi gra w piłkę i ile razy musiał mu ktoś depnąć korkami? Ile razy tak padł? Ilu gości tak pada co kolejkę we Włoszech?
Pewnie wiele razy, ale bagatelizujesz kwestie zwiazane wlasnie z takim zachowaniem a co za tym idzie z bólem. Rozumie ze jakby ktos CIe kopal szpicem po dupie to z czasem bys sie przyzwyczail do bolu ta? a moze nawet polubialbys to

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Tak zupełnie celowo, z premedytacją? Widać jak zawodnik Chievo na chwilę przed nadepnięciem spogląda na nogi De Rossiego, to nie było przypadkowe zagranie.Ouh_yeah pisze:Ile lat De Rossi gra w piłkę i ile razy musiał mu ktoś depnąć korkami?
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Zgadzam się z Ouh_yeahOuh_yeah pisze:Bardzo sobie cenię zdanie piłkarzy A-klasy, ale obstaję przy swoim. Ile lat De Rossi gra w piłkę i ile razy musiał mu ktoś depnąć korkami? Ile razy tak padł? Ilu gości tak pada co kolejkę we Włoszech?

Na pewno to poczuł, ale reakcja była gruuubo przesadzona. Gdyby miał jaja i nie chciał symulować to skończyłoby się na delikatnym grymasie. A na pewno nie turlaniu po ziemi z bólu.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Nie zgadzam sie, rozumie krytyke aktorzenia pomimo braku faulu, ale jesli ktos Ci z premedytacja staje na stope to musisz zareagowac tak aby sedzia to zobaczyl i oslabil druzyne przeciwna.francois pisze:Zgadzam się z Ouh_yeahOuh_yeah pisze:Bardzo sobie cenię zdanie piłkarzy A-klasy, ale obstaję przy swoim. Ile lat De Rossi gra w piłkę i ile razy musiał mu ktoś depnąć korkami? Ile razy tak padł? Ilu gości tak pada co kolejkę we Włoszech?![]()
Na pewno to poczuł, ale reakcja była gruuubo przesadzona. Gdyby miał jaja i nie chciał symulować to skończyłoby się na delikatnym grymasie. A na pewno nie turlaniu po ziemi z bólu.

- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 589
- Rejestracja: 05 października 2012
Dziwne. Z mojej perspektywy wyglada to tak, jakby De Rossi (z calym szacunkiem dla niego jako zawodnika) sam sobie nadepnal na stope (w koncu widac, ze noge unosi na chwile przed upadkiem) :doh: Szczyt desperacji czy co? Bezbramkowy remis utrzymywal sie w tym meczu calkiem dlugo.
Juve, storia di un grande amore 
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda

------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Dobry link. Oczywiście De Rossi mógł zacisnąć zęby, i mimo pewnego bólu nie upadać. Pytanie tylko po co miałby to robić, skoro gracz Chievo chamsko go nadepnął? Po to, żeby udowodnić teoretykom piłkarskim z JP, jaki jest twardy?
- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 589
- Rejestracja: 05 października 2012
Albo chamsko, albo przypadkowo.
Juve, storia di un grande amore 
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda

------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1533
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Chamsko. Widać jak jeszcze "wkręca" się w stopę DeRossiego.grande amore pisze:Albo chamsko, albo przypadkowo.
Oczywiście reakcja Daniele przesadzona i wręcz komiczna, ale to pewnie bolało jak cholera.