Puchar Świata w skokach narciarskich
- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
do Soczi jak do Soczi-Tajner mówił coś o Zakopanem 2015 :lol:
bez wątpienia, największy sportowiec z Polski, którego mogę oglądać, a pewnie też i w całej historii. Ile to już razy był wysyłany na emeryturę? Jego wielkość tkwi własnie w tym, że pomimo tego wszystkiego, tej presji, skreślania-on umie po raz kolejny pokazać wszystkim, że jest Najlepszy.
Trochę tu widzę analogii z naszym Alexem, nieprawdaż?
bez wątpienia, największy sportowiec z Polski, którego mogę oglądać, a pewnie też i w całej historii. Ile to już razy był wysyłany na emeryturę? Jego wielkość tkwi własnie w tym, że pomimo tego wszystkiego, tej presji, skreślania-on umie po raz kolejny pokazać wszystkim, że jest Najlepszy.
Trochę tu widzę analogii z naszym Alexem, nieprawdaż?

'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- KimiIceman
- Juventino
- Rejestracja: 10 października 2008
- Posty: 268
- Rejestracja: 10 października 2008
Adam jesteś gr8 :!: Podwójna powtórka z rozrywki. Po pierwszej serii najlepsza trójka z Salt Lake City (K-120) a w drugiej najlepsza trójka ze średniej skoczni w Whistler. To co zrobił Hautamäki woła o pomstę do nieba. Szkoda wielka Ahonena. Jemu kibicowałem tak samo jak Adamowi, znowu nie wyszło, no ileż można
Zawiódł mnie mój wielki ulubieniec Martin Schmitt. To nie ten skoczek co sprzed roku chociażby. Morgenstern największym przegranym igrzysk. Bronił tytułu z dużej skoczni z Pragelato i kończy igrzyska bez medalu a to właśnie on był moim obok Simona, największym faworytem. Schlieri jeszcze ma czas. Jest i tak wielki. Młody, już tyle zwycięstw, tyle rekordów, tyle nokautów, dzisiaj jednak przegrał z doświadczeniem, ale to mu wyjdzie na dobre, wie już czego się spodziewać po innych. Kofler 4 lata temu przegrał złoto z Morgim o 0.1 pkt, dzisiaj przegrał brąz ze Schlierim o 1 pkt :!: Ileż tu dzisiaj nawiązań się nawiązało
Adam skupiał się wyłącznie na igrzyskach i wielki sukces złotego orła. Dwa srebrne medale, coś pięknego dla niego, dla nas, dla całej Polski. Tylko najlepszy obecnie zawodnik był od niego lepszy, był po prostu poza zasięgiem, największa gwiazda igrzysk, Harry Potter czyli Simon Ammann. Był po prostu najlepszy, nie ma nikogo kto mógłby go przestraszyć. Tylko jego i Adama nie zżarła presja, w przeciwieństwie do karety Austriackiej. Schlieri znowu zawalił pierwszy skok a drugi ponownie tylko Simiego był lepszy i znowu brąz tego szalonego młodziana. Ta trójka była wyjątkowa. Simon Ammann i Adam Małysz, starzy mistrzowie którzy wygrali bardzo, bardzo dużo. Gregor Schlierenzauer - młody, całe lata przed nim, chyba nikt nie ma wątpliwości że to właśnie on jest następcą tych dwóch niewielkich wzrostem a wielkich sportowo mistrzów. Jutro konkurs drużynowy. Myślę że Polska zajmie 5 miejsce. Austriacy mimo wszystko wydają się być poza zasięgiem. Moje typy na jutro: 1.Austria 2.Norwegia 3.Niemcy 4.Japonia 5.Polska 6.Czechy 7.Słowenia 8.Finlandia
EDIT: Sory, że wprowadziłem w błąd. Konkurs drużynowy w poniedziałek nie dzisiaj. Zmieniłem trochę typy, po tym jak się okazało że kontuzja Ahonena która wykluczyła go z udziału w II serii jest zbyt poważna by mógł wystartować a Finowie bez Janne sobie nie poradzą bo nie mają żadnego wyraźnego lidera ani ustabilizowanej drużyny.
Adam, SIMPLY THE BEST :!:
_________________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved


EDIT: Sory, że wprowadziłem w błąd. Konkurs drużynowy w poniedziałek nie dzisiaj. Zmieniłem trochę typy, po tym jak się okazało że kontuzja Ahonena która wykluczyła go z udziału w II serii jest zbyt poważna by mógł wystartować a Finowie bez Janne sobie nie poradzą bo nie mają żadnego wyraźnego lidera ani ustabilizowanej drużyny.
Adam, SIMPLY THE BEST :!:
_________________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved
Ostatnio zmieniony 22 lutego 2010, 16:43 przez KimiIceman, łącznie zmieniany 2 razy.
- Motor
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2008
- Posty: 297
- Rejestracja: 27 marca 2008
Widze że nawiązałeś do konkursu drużynowego, ja tu liczę na sensacyjny medal, mimo iż może być trudno wogóle walczyć! Nie spodziewam się dobrej postawy Norwegów, a Finom może zdarzyć się gorszy dzień. Oczywiście jest to pewnego rodzaju gdybanie, ale myśle że jest to spowodowane tym że jest dlaczego walczyć. No i niech pokarze klase młodziutki Miętus, w końcu to jego pierwsze Igrzyska, a skacze przyzwojicie.
400. postów!!!
400. postów!!!
Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Adam mi dziś zaimponował. Nie interesuję się generalnie skokami, i z tego co słyszałem do Olimpiady radził sobie średnio. Komentatorzy zapowiadali wzrost formy na Igrzyska, ale naprawdę zostałem zadziwiony. Po raz kolejny pokazał dlaczego stał się prawdziwą ikoną polskiego sportu. Radość z jaką wskoczył na podium, szacunek do rywala, przywiązanie i relacja z kibicami. Światowy poziom. Jestem szczęśliwy i dumny mając świadomość że oglądałem jego najlepsze występy. Chyba najlepszy polski sportowiec tej dekady. Żal złotego medali, ale Ahonen jest niesamowity. Baseny miały Phelpsa, skocznie mają Ahonena.
Brawo Adam
Brawo Adam

- Juve Master
- Juventino
- Rejestracja: 11 marca 2005
- Posty: 368
- Rejestracja: 11 marca 2005
You mean Ammann? Czy nawiązujesz do wyczynów Janne, bo nie jarzę :>Brutalo pisze:Adam mi dziś zaimponował. Nie interesuję się generalnie skokami, i z tego co słyszałem do Olimpiady radził sobie średnio. Komentatorzy zapowiadali wzrost formy na Igrzyska, ale naprawdę zostałem zadziwiony. Po raz kolejny pokazał dlaczego stał się prawdziwą ikoną polskiego sportu. Radość z jaką wskoczył na podium, szacunek do rywala, przywiązanie i relacja z kibicami. Światowy poziom. Jestem szczęśliwy i dumny mając świadomość że oglądałem jego najlepsze występy. Chyba najlepszy polski sportowiec tej dekady. Żal złotego medali, ale Ahonen jest niesamowity. Baseny miały Phelpsa, skocznie mają Ahonena.
Brawo Adam
Adam był, jest i .. będzie wielki. Niesamowite, żeby tak długo tkwić w tym biznesie i wciąż mieć zdolność, by tak fruwać...


- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
No, Austra raczej nie powinna mieć problemu. Tak jak Motora, mnie również nie przekonują za bardzo Norwegowie, Finlandia-widzieliśmy dziś, Hautamaekiego stać było na 1 skok, przy drugim się spalił, Ahonen kontuzja, nie wiadomo czy się wyliże. To już nie ta drużyna z Jussilainenem, Ahonenem, Soininenem i Mattim z 2002. Niemcy też raczej słabo. Uhrmann i Schmitt nie błysnęli wcale, jedyny, który ładnie poleciał był Neumayer chyba. Edit: nie pamiętam jak skoczył ten młodzian-Bodmer bodajże...KimiIceman pisze:Moje typy na jutro: 1.Austria 2.Norwegia 3.Niemcy 4.Finlandia 5.Polska 6.Słowenia 7.Japonia 8.Rosja
I dlatego właśnie po cichutku liczę na medal-Stoch bardzo mnie dziś podbudował, Hula też nieźle, a i Miętus, podlotek, wcale nie najgorzej sobie poradził.
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2010, 23:56 przez mati888, łącznie zmieniany 1 raz.
'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- Motor
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2008
- Posty: 297
- Rejestracja: 27 marca 2008
No można tą też mysl dokończyć, w ten sposób iż Japonia zajmie nawet 3. miejsce, jak pamiętamy taka sytuacja miala miejsce w zeszłym sezonie, ale wszystko zależy od belki, jak bedzie wysoka to i Miętus poleci.mati888 pisze:No, Austra raczej nie powinna mieć problemu. Tak jak Motora, mnie również nie przekonują za bardzo Norwegowie, Finlandia-widzieliśmy dziś, Hautamaekiego stać było na 1 skok, przy drugim się spalił, Ahonen kontuzja, nie wiadomo czy się wyliże. Niemcy też raczej słabo. Uhrmann i Schmiit nie błysnęli wcale, jedyny, który ładnie poleciał był Neumayer chyba.KimiIceman pisze:Moje typy na jutro: 1.Austria 2.Norwegia 3.Niemcy 4.Finlandia 5.Polska 6.Słowenia 7.Japonia 8.Rosja
I dlatego właśnie po cichutku liczę na medal-Stoch bardzo mnie dziś podbudował, Hula też nieźle, a i Miętus, podlotek, wcale nie najgorzej sobie poradził.
Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Coś nieprawdopodobnego. Kto by przypuszczał, że dzisiejszym konkursie powtórzy się podium sprzed tygodnia? Kto by przypuszczał, że na tej Olimpidzie Małysz zdobędzie dwa srebrne medale? Kto by przypuszczał, że Igrzyska w Vancouver będą dla naszego najlepszego skoczka bardziej udane niż te w Salt Lake City? Fantastyczny konkurs, w którym na szczęście wygrywali najlepsi. Myślę, że dzisiaj widać straconą szansę w Turynie. Tam karty rozdawali zawodnicy przypadkowi, Małysz z dzisiejszą formą prawie na pewno zdobyłby złoto. Czy dwa srebra możemy odbierać jako porażkę? Wydaje mi się, że nie. Te dwa medale Polskiego Orła biorąc pod uwagę fakt odrodzenia Adam w najważniejszym momencie możemy porównywać do dwóch zlotych medali Ammanna, który był jak Małysz w Predazzo, Hannavald podczas 50. Turnieju Czterech Skoczni czy... jak Ammann w Salt Lake City. A może te dwa srebra są zapowiedzią motywacji przez następne 4 lata i próbę walki o złoto w Soczi? Ale musimy pamiętać, że Małysz już nic nie musi udowadniać. Możemy być jedynie szczęśliwi, że polski sportowiec zapisuje piękna kartę w historii na naszych oczach.
:roll:
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
i to jest właśnie najważniejsze i najpiękniejsze. wg mnie Małysz jest najlepszym polskim sportowcem w historii i jak mądrze napisali kiedyś na wp (co im się bardzo rzadko zdarza więc trzeba to docenićM. pisze: Ale musimy pamiętać, że Małysz już nic nie musi udowadniać. Możemy być jedynie szczęśliwi, że polski sportowiec zapisuje piękna kartę w historii na naszych oczach.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Majos
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 966
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Fenomenalny był wczoraj Adam, Na medal na pewno zasłużył, po raz kolejny udowodnił, że jest wielki. Szaranowicz z Tajnerem tam wytrzymać nie mogli po drugim skoku Małysza. Miejmy nadzieję, że Adam jeszcze trochę poskacze, sam mówi, iż do Mistrzostw Świata w Oslo, ale Polo coś mówił, że do ewentualnego Zakopanego. W każdm razie, teraz każdy wie, że Adam był, jest i zawsze będzie Wielki. Jutro skoki drużynowe, Polacy będą mieli naprawdę bardzo trudno załapać sie do strefy medalowej, bo dobre skoki muszą oddać wszyscy, a nie tylko Małysz i Stoch. Mimo to szczerze ściskam kciuki i nie mogę się doczekać jutrzejszych zawodów.
- KimiIceman
- Juventino
- Rejestracja: 10 października 2008
- Posty: 268
- Rejestracja: 10 października 2008
Austria jak powinna tak zrobiła i wygrała o ponad 70 pkt z Niemcami. No ostatnia grupa nie miała lekko. Prawdopodobnie wiało tak mocno i Jacobsen chyba 3-krotnie przytrzymywany. Najbardziej wkurzał mnie Parfjanowicz czy jak mu tam, wiecie ten któremu skoczkowie wszyscy (poza Stochem co mnie nie dziwi bo on lubi im dowalać) udzielali wywiadu na gorąco. Odniosłem wrażenie że ma pretensje do naszych (poza Adamem). Matko, i tak na medal szans nie mieliśmy :!: To wszystko winna tych dziennikarzy. Wywierają niepotrzebną presję, napalili się na nieosiągalny medal by teraz takie głupoty gadać. Heller też nie lepszy. W Turynie po zdobyciu przez Sikorę srebrnego medalu to kiedy Tomek nie wytrzymał i się popłakał podczas udzielania wywiadu to ten Heller bardzo złośliwym tonem odwala: "Wzruszył się Tomasz Sikora"... Jak oni mnie wkurzają. Raz w Harrachovie na lotach dwa lata temu kiedy Adam przechodził pewien kryzys bo skakał fatalnie to chcieli za wszelką cenę wiedzieć dlaczego aż w końcu Stoch powiedział Jabłońskiemu że w takich momentach powinni go wspierać a nie dobijać. Gdyby nie Adam to by większość ludzi zapewne w tym i ja nie wiedziała w ogóle co to są skoki, trochę szacunku dla mistrza. Adama skreślali po Turynie a zdążył już zdobyć złoto w Sapporo, Kryształową kulę i dwa srebra na tej olimpiadzie i omal nie doprowadził drużyny do medalu w Sapporo co by się stało gdyby nie Mateja. Po Hannu jechali po nieudanym sezonie, od razu go zwolniono a teraz odbudował Adama (po raz drugi) i proszę jakie tego efekty. Może trochę pod wpływem emocji to piszę ale nie wytrzymałem w przeciwieństwie do mojego ulubieńca (niektórzy na pewno wiedzą kto to). Kiedy Schlieri lądował to biłem mu brawo aż. Jaki on jest niesamowity. Dlaczego w indywidualnych tak nie skakał
On jest szalony, ale wnosi do tego sportu to co jest fantastyczne, niepowtarzalne, cytując Szaranowicza kiedy bił rekord rok temu właśnie na tej skoczni. Tak jak rok temu i dzisiaj spadł z dość wysoka (inaczej skoczyłby rok temu ze 155 metrów). W Bad Mitterndorf 215.5, Simi się przestraszył i ląduje 20 m bliżej. W Vikersund 224 nieustane bo nie było szans i słuszne pretensje do jury. W Lillehammer z wysoka także spadał jak wcześniej oraz także jak pamiętne 240 jak się okazało pijanego Ahonena w Planicy, 150.5 a leciał na jakieś 156. Czy jest ktoś, kto aż tyle razy lądował na wypłaszczeniu, na dodatek spadając z...5 metrów
____________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved


____________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Znowu wygrywa i wreszcie wygrywa. Teraz jeszcze 2. konkursy w Zakopanym w których jest szansa na zwycięstwo. Kilka konkursów? I Mistrzostwa Świata w Oslo, które jak wiadomo Małysz lubi. Czy możemy liczyć na medal? Mam nadzieje i chrapkę, a celuje oczywiście w złoto.
Każdy mówi o świetnej atmosferze podczas konkursu w Polsce, może powinien być drugi w ciągu sezonu? Wisła czy wybudować mniejszą (lub mamut) skocznię w Zakopanym. Możliwości jest wiele i jesteśmy w stanie je zrealizować!
Każdy mówi o świetnej atmosferze podczas konkursu w Polsce, może powinien być drugi w ciągu sezonu? Wisła czy wybudować mniejszą (lub mamut) skocznię w Zakopanym. Możliwości jest wiele i jesteśmy w stanie je zrealizować!
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 3983
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Czytałem wczoraj wywiad z prezesem Tajnerem, w którym przyznał, że terminarz na przyszły rok jest już zatwierdzony i znajdują się w nim także zawody w Wiśle. Będzie to wyglądało tak: piątek - Wisła, sobota i niedziela - Zakopane.K.M. pisze:Każdy mówi o świetnej atmosferze podczas konkursu w Polsce, może powinien być drugi w ciągu sezonu?
Jak na początek super, wiadomo, że chętnych na organizację PŚ jest coraz więcej ale na pewno atmosfera w Polsce i osoba Adama bardzo sprzyjały Wiśle w tym wyścigu. Będzie ciekawie, oby Wisła sprostała organizacyjnie. Wtedy w przyszłości można będzie myśleć o czymś więcej.
Adam wczoraj pokazał klasę w pierwszym skoku, drugi jak sam przyznał zepsuł ale i tak wygrał sporą przewagą. Dobrze, że to pierwsze zwycięstwo odniósł właśnie w Zakopanem. Ja liczę na hattricka
- karosznurek
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
- Posty: 329
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
Dziś wielką klasę pokazał Kamil Stoch wygrywając ostatni konkurs w Zakopanem. Szkoda tylko upadku Małysza.
"Vincere non importante l'unica cosa che conta."