Liga Mistrzów 2024/25

[Anelson]

Przegrał z Maccabi by potem drużyna grała lepiej i wygrała ze sportingiem Lizbona eliminującym Arsenal na przykład. Takie mecze się niestety zdarzają i nie mają znaczenia. Nawet wygrana z Maccabi nie dałaby nam awansu dalej bo benfica i PSG były drużynami lepszymi od Juventusu i miały te drużyny normalne składy. My kadrowo posilkowalismy się wtedy raczkującymi w Europie dziećmi jak Fagioli, Miretti(zawalił mecz z benfica).. Di Maria show ogólnie. Facet nie wypalił w Juve. Nie każdy tu musi pasować i oddanie Dybali było idiotyczne. Zawodnika w kwiecie wieku za przereklamowanego dziadka u kresu kariery oddać, który z frustracji chłopów klepie z łokcia. Fenomenalny lider. Naprawdę. Kilka razy pokazał klasę z ogórkami, a każdy lepszy rywal go wyjaśniał niemiłosiernie jak Sevilla gdzie sam na sam lobowal bramkarza w juniorski sposób... Dobry gdy idzie, słaby gdy drużyna musi coś wykrzesać extra jak z Sevilla i starszy od lepszego w barwach Juventusu Dybali, który miał generalnie ten sam problem od pewnego czasu w Juve. Sezonowiec za Dybale po którym trzeba było kolejne braki tego mordowanego takimi dziado-testami Juventusu łatać..
Już na siłę broniąc Allegro można powiedzieć, że przynajmniej awansował do Ligi Europy co jest poza zasięgiem Motty. Ale już w taką dziecinną przepychankę się nie bawmy. Kolejny sezon był bez Ligi mistrzów bo dostaliśmy punkty minusowe by tam się nie znaleźć. A więc Villarreal+półfinał LE, puchar Włoch i 3 miejsce w lidze to wszystko złożyło się na zwolnienie Maxa. W takich okolicznościach to Motta by się posral i do Serie B nas ściągnął. Teraz mamy przede wszystkim wszystkie marzenia transferowe w składzie i pomysły, a jesteśmy dużo dużo dalej od tamtego poziomu drużyny jako całości. I nie wiadomo z kim nam będzie szło lepiej/gorzej, a także czy w ogóle będzie liga mistrzów. Czytałem też wpisy na forum, że po co nam Liga mistrzów jak nie mamy pomysłu na nic..
To jest ten rozwój Juventusu o którym tak piszecie??
Zejść tak nisko by sądzić, że po co się trudzić. To jest pokłosie też mentalne tego gdzie Juventus został spuszczony, że ludzie aż tak mają go dość i nie mają nadziei na lepsze jutro. Do diabła z takim Juve.

[Marat87]

Z jednym sie zgodzę, LE była poza zasięgiem Motty w tym sezonie...bo nie ma już spadków do niższego pucharu. Allegri jak śp. Smuda, walczył o spadek i nawet go wywalczył. Wielki sukces, awansowal do LE, bezpośrednio z LM
Także baw sie dalej w tą dziecinną przepychankę. Tylko kont nie pomyl.

[Oldfan]

Maks był za cienki na Maccabi, myślę że nawet jego fanboje to wiedzą.

Ty wiesz, że każdy klub z kimś słabszym przegrał? Nawet potężniejszy? Ten argument jest tak głupi, że .. tylko ty mógłbyś go używać ..

Szkoda, że odpadliśmy, ale nie zasłużyliśmy aby grać dalej. Z taką grą, to jakiś potentat by nam wsadził z 7 goli i np ...

[Anelson]

Z jednym sie zgodzę, LE była poza zasięgiem Motty w tym sezonie...bo nie ma już spadków do niższego pucharu. Allegri jak śp. Smuda, walczył o spadek i nawet go wywalczył. Wielki sukces, awansowal do LE, bezpośrednio z LM
Także baw sie dalej w tą dziecinną przepychankę. Tylko kont nie pomyl.

Nie zamierzam się bawić. Nie odwracaj kota ogonem. Juventus znów był gorszy od benfici w tym sezonie mimo zmian i Juventus grał gorzej przeciwko nim niż w jakimkolwiek wydaniu Allegro. Tam stawialiśmy opór, atakowaliśmy, w ogóle liczyliśmy się w grze. A tu powinniśmy dostać 5:0. Więc pocałujcie się w nos z tym Maccabi. Nic by ten mecz nie dał. Zawalił Miretti karnego, zawalilismy mecze z PSG i nie pokonaliśmy w dwumeczu Benfici, a do tego tego Maccabi nam wyjaśniło np. Di Marie na spółkę z Monzą. Już widzę jak Max tłumaczy Angelowi żeby nas ściągnął w dół i zawsze usprawiedliwiano takie rzeczy bo to oczywiście wina Maxa, że piłkarz robi sobie żarty z barw i nie oddaje serca na boisku bo chce kupon odciąć od kariery. Oddanie Dybali to było samobójstwo za tego chłopa. Zresztą tych te wszystkie "transformacje" nie działają. Juventus nie posiłkuje się topami, a średniakami z przebłyskami jak Np. Kostic, czy jego obecna kopia Gonzalez. Mimo to bardziej tęsknię za Filipem. Jednowymiarowy ale w formie osiągał chyba lepsze statystyki od beznadziejnego Argentyńczyka. I co z tego, że jest reprezentantem Argentyny jak nie pasuje i nic nie gra w Juventusie zupełnie jak Di Maria.
Wam do Twarzy z porażką. Ja tu nie usprawiedliwiam Maxa. Jest poprostu lepszym trenerem od Tych waszych dziadów jak Motta i Tudor. Zatrudnianiem słabszych trenerów co chcemy sobie udowodnić? Że można spaść na dno? Że można nie mieć jaj, pieniędzy i przyszłości drużyny. No powiedzcie mi pewni siebie i pewni "wyimaginowanego" konkretu latem. Ten klub od 15 lat niczym nie zaskoczył na ławce bo max co nam się udało to sezonowego Sarriego którego Napoli biliśmy w każdy możliwy sposób i to był ten pewniak, który odmieni Juventus. Nie wiem dlaczego ale jakoś żadni prawdziwi trenerscy kozacy poza Maxem się nami nie interesują i lądujemy z Del Nerim 2.0. Latem dostaniemy pewnie tego Tudora. Na nic więcej nie liczę. Ta banda imbecyli jak to mówił stonoga nam nic więcej nie zaserwuje.
A jak zaserwuje to osobiście napiszę że jestem Wniebowzięty i pójdę do kościoła podziękować że ktoś w tym klubie poszedł po rozum do głowy.

[lenor]

Arsenal wyjaśnił nam jacy jesteśmy beznadziejni.

[Dragon]

Arsenal wyjaśnił nam jacy jesteśmy beznadziejni.

Ich w pucharze Holandii w półfinale już wyjaśnił Go Ahead. Psv grało u siebie i przerwało tą słynną passę beż porażki, przewalając występ w finale (1-2).

[GajowyMarucha2]

Jak napisałem na czacie że od Arsenalu dostalibyśmy dwucyfrowke (w dwumeczu ofc) to ktoś mnie spytal co biorę xd ale nie ma co się dziwić, PSV to dżemik ligi mistrzów, modelowy średniak i odpadnięcie z nimi należy postrzegać jako kompromitacje. Topowa drużyna goli takich kasztanów jak dziś Arsenal

[rammstein]

mecz meczowi nierówny, ale jak widać PSV zachłysnęło się sukcesem z Juve, bo potem 3 porażki, tak jak Napoli, po wygranej z nami mają serię 5 meczów bez wygranej

[AdiJuve]

Jak napisałem na czacie że od Arsenalu dostalibyśmy dwucyfrowke (w dwumeczu ofc) to ktoś mnie spytal co biorę xd ale nie ma co się dziwić, PSV to dżemik ligi mistrzów, modelowy średniak i odpadnięcie z nimi należy postrzegać jako kompromitacje. Topowa drużyna goli takich kasztanów jak dziś Arsenal

A co bierzesz xd?

[Maly]

Lepiej dostać 10 od Arsenalu i mieć 10mln więcej niż nie dostać i nie mieć.

Wyszliśmy jak na Empoli w CI i efekt był taki sam. Kalma wiecznie żywa.

[jackop]

PSV powinno teraz zagrać z Empoli, żeby ustalić bardziej szczegółowy power level

[Maly]

Piłkarze Blaugrany wygrali mecz, grając o jednego piłkarza mniej przez ponad 69 minut, pobijając tym rekord należący do Juventusu Turyn, który w 2018 roku mierzył się na Mestalla z Valencią i zwyciężył grając w niedowadze przez 62 minuty. Oba te spotkania łączy postać Wojciecha Szczęsnego, który występował wtedy w barwach Starej Damy.

[Marcin890124]

Ale ten czas leci. 6 lat temu zagraliśmy ostatni wielki mecz w LM. Można jeszcze podciągnąć wygraną z Chelsea za drugiej kadencji Maxa ale to było obroną Częstochowy

[Anelson]

Ale ten czas leci. 6 lat temu zagraliśmy ostatni wielki mecz w LM. Można jeszcze podciągnąć wygraną z Chelsea za drugiej kadencji Maxa ale to było obroną Częstochowy

Za ten mecz z Atletico dałbym się pokroić . To było jak z bajki - nawet pamiętam mandat, zdany egzamin ratujący studia i piwa jakie kupiłem, a raczej jedno- same pszeniczne paulanery . Wtedy ja miałem wylecieć ze studiów, a Juventus z ligi mistrzów. Ja mam inne wspomnienia wygranej z Chelsea. To był mecz gdy ze strony Juventusu wszystko było konkretem , a Chelsea odbijała się od defensywy i waliła z 50 metrów na bramkę rozpaczliwie . Oglądałem ten mecz w hotelu w trasie w Opolu. To był mecz w którym Juventus genialnie był ustawiony w defensywie, fajnie przechodził między formacjami i generalnie miał pełna kontrolę spotkania mimo tylko 27%posiadania piłki . Coś czego już zupełnie nie ma za Motty. Tam odcięliśmy Chelsea od gry, a sami z przodu tworzyliśmy konkretne sytuacje w tym tą bramkową Chiesy. Ten z Atletico to była ultraofensywa i kawa na ławę. Genialny emre can taki fajnie łączący defensywę z pomocą, mecz życia bernardazdeski, Cancelo grał super, Chiellini kiwał całe boisko i podał prostopadle do keana tak pięknie, że nasi dosłownie latali na boisku i chcieli zabić Atletico w każdej sekundzie meczu. Tej mentalności i woli walki nigdy nie zapomnę, bohaterski spinazolla, wszyscy walczyli jak lwy dowodzeni przez nieustraszonego CR7 w najpiękniejszej odsłonie. Te dośrodkowanie Cancelo, gol z głowy centymetrowy z zegarka sędziego . Ciary

To mój ulubiony filmik z wielu usuniętych filmików Vadyma Sklaryuka.
Film po wygranej Włochów na euro też został usunięty, a był rewelacyjny.. Muza zimmera z cienkiej czerwonej linii, pandemia, Włochy, Fabio caressa, nasi Bonus i Chiello, Chiesa. Cholera obejrzalbym jak ktoś miałby kopię tego usuniętego filmiku o nazwie "italy euro 2020 the great revenge"

[Szwamb]

W półfinale Arsenal przeciwko PSG, wiadomo za kogo będzie trzymał kciuki cały piłkarski świat.
Oraz Barcelona przeciwko Interowi. I gdzie jeszcze do niedawna trzymałbym mimo wszystko za Interem to ze względu na Lewego i Szczęsnego liczę na Barsę i na powtórkę finału z 2006 roku (choć w finale wolałbym już zwycięstwo Arsenalu chyba :-p).

Cieszę się z odpadnięcia Realu. Tam chyba też kończy się jakiś koncept, bo oni ogólnie grają poniżej oczekiwań w tym sezonie. Możliwe, że zbyt mocno odczuli odejście Kroosa i jednak już 40 lat Modricia...