Mercato (LATO 2019) DYSKUSJA
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2762
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
mrozzi Fakt, mozna miec zle relacje z trenerem, ale to co gra Dybala i jak sie zachowuje to dramat. Mimo wszystko gdzies tam go potrafie zrozumiec, ale fakt ze przesadza.
Co do Felixa, to bez przesady. 75mln to max za jeden dobry sezon. Za tyle spokojnie bysmy mieli Chiese.
Progres... na pewno nie gwarantuje go nam Maksiu, wiec kto by nie przyszedl, to prawdopodobienstwo ladniejszej/lepszej gry bedzie i tak wieksze niz z nim na lawce.
Co do Felixa, to bez przesady. 75mln to max za jeden dobry sezon. Za tyle spokojnie bysmy mieli Chiese.
Progres... na pewno nie gwarantuje go nam Maksiu, wiec kto by nie przyszedl, to prawdopodobienstwo ladniejszej/lepszej gry bedzie i tak wieksze niz z nim na lawce.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Takie obecne prawa rynku. Ale trzeba przyznać, że patrząc na same umiejętności Felixa, to zjada nimi Chiesę na śniadanko. Ten gość łączy kilka stylów - finezja Pirlo czy Kaki od razu rzucają się w oczy. A przypomnę, że w przypadku Chiesy padają kwoty rzędu 60-70 mln.
Zarząd zmienił śpiewkę. Jakiś czas temu absolutnie wykluczali jego odejście, ale po Atletico ton wypowiedzi się zmienił. Ale i tak mało wiemy z uwagi na fakt, że mamy kluczową fazę sezonu i tylko <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> celowo drażniłby obecnego szkoleniowca, podczas gdy ten walczy o wygranie LM.MRN pisze:Tego właśnie ja się obawiam bo to jest najbardziej logiczna wersja biorąc pod uwagę to co zarząd do tej pory mówił na temat Maxa.
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2019, 17:35 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Tego właśnie ja się obawiam bo to jest najbardziej logiczna wersja biorąc pod uwagę to co zarząd do tej pory mówił na temat Maxa.B@rt pisze:uważam, że w Juventusie nikt o zmianie trenera nie myśli, co najwyżej obawiają się decyzji samego Maxa.
Osobiście nie wierzę w zmianę trenera z inicjatywy zarządu jak i w to, że Allegri rozliczany będzie z LM. To mija się z oczekiwaniami dotyczącymi 10 scudetti z rzędu ale już ciężko założyć, która wersja jest prawdziwa.

- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
A on to w ogóle wiarygodny jest jeszcze?mrozzi pisze:Di Marzio - Juventus na pole position po podpis J. Felixa.
Tak pytam bo przez ostatnie 2 lata to na tylu pole position byliśmy,a ostatecznie to gówno z tego wyszło.
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2677
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Oby podpis młodziaka z Portugalii oznaczał pożegnanie z nasza primadonną z Argentyny, bo inaczej trudno będzie uzasadniać (finansowo) transfer, mając obowiązkowo defensywę do ogarnięcia i pomoc.Shadow Marshall pisze:A on to w ogóle wiarygodny jest jeszcze?mrozzi pisze:Di Marzio - Juventus na pole position po podpis J. Felixa.
Tak pytam bo przez ostatnie 2 lata to na tylu pole position byliśmy,a ostatecznie to gówno z tego wyszło.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2099
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
To w takim wypadku ( przy jednoczesnym pozostaniu Maxa ), z góry można się żegnać z Keanem, bo przy pupilu i Icardim nie pogra, a Raiola się raczej nie będzie godził na jakieś wypożyczenia do jakiś Kiew czy innych mocarzy europejskiej ligi ogórka i cebuli.MRN pisze:Obawiam się, że Mandżukić nas nie opuści szczególnie że dostał taki kontrakt. Ja właśnie w jego miejsce widziałbym Icardiego bo Ronaldo też góra 2 lata u nas pewnie pogra. Mandżukić z własnej woli nie odejdzie a cholera go wie czy nie dostał zapewnienia że Max zostanie ? Jeżeli tak to wiadomo że będzie miał pewny plac gry.
Ja sam nie jestem aż tak zauroczony chłopakiem jak większość, ale papiery na granie ma, tego nie ma co ukrywać. Nie wiadomo jak się jeszcze rozwinie i na jaki poziom wejdzie, ale mimo wszystko byłoby szkoda się go pozbywać, bo słabnący Mandżu będzie grał przez dwa lata 10 świetnych meczy w sezonie ( albo i nie ), a resztę w tempie emeryta.
Ja się kompletnie nie podniecam tegorocznym mercato do momentu potwierdzenia trenera na nowy sezon. Jeżeli potwierdzi się ten obecny, to raczej z dużym zrezygnowaniem i obojętnością będę podchodził do przyszłego sezonu i żadne nazwiska tego nie zmienią. Nawet taki strzał jak CR już mnie nie przekona i nawet jak wyciągną z kapelusza Mbappe, to moja euforia będzie chwilowa.
Swoją drogą, ciekawe kiedy dowiemy się o ew. zwolnieniu/rezygnacji/potwierdzeniu pozostania Maxa? Do tygodnia po ostatnim meczu w sezonie? Do końca czerwca?
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Nie wiadomo co z tego wszystkiego będzie i mnie też mercato nie jara bo wiem, że fajerwerków nie będzie. Nie wiadomo czy Kean nie jest przeznaczony do odpalenia na wypożyczenie do Ajaxu wraz z łebkiem z Flamengo jako część rozliczenia za De Ligta. Słabo w to wierzę szczerze powiedziawszy ale nic nie wiadomo bo na pewno nie chciałbym abyśmy pozbywali się Keana definitywnie. Jeżeli zaś Max pozostanie to wiadomo też, że pozostanie młodego mija się z celem bo będzie grał tylko ogony bo wiadomo, Mandżukić musi grać. Icardi to killer w polu karnym jakim nie jest ani Mandżukić ani Dybala, którego mam nadzieje odpalimy bo działa mi na nerwy.

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Dybala i Sandro to dwaj zawodnicy w naszych szeregach, których wartość rynkowa w najmniejszym stopniu odzwierciedla to co pokazują na boisku. Patrzę tak na tego naszego Paulitto i do głowy przychodzi mi tylko jedna myśl - to jest bardziej archaiczny zawodnik niż Del Piero po kontuzji kolana. O młodym Alexie nawet nie wspominając... Najgorzej, że sam Argentyńczyk zdaje się nie robić kompletnie nic żeby przekonać do siebie trenera. Po pierwszym sezonie u nas poprawił jedynie trochę grę operowanie prawą nogą i to by było na tle. Nie gra, bo Allegri przestał ustawiać pod niego taktykę, a nie z powodu jakichś animozji. Ot, cała tajemnica. Za górę hajsu można go sprzedać naprawdę, naprawdę bez zmartwienia, że pozbyliśmy się jakiegoś wyjątkowego płatka śniegu.
Z Sandro mogą być jeszcze ludzie, ale te dwa dobre sezony coraz mocniej zaciemniane są przez kolejne lata mocno przeciętnej gry. Ratują go statystyki i fakt, że jakby nie patrzeć wciąż jest to nowoczesny boczny obrońca tylko daleki mu do optymalnej formy.
Mógłbym do tego grona zaliczyć również Pjanicia, ale na ten moment Bośniak jest dla mnie nie do ruszenia, nawet biorąc pod uwagę jak strasznie irytującym jest zawodnikiem. Raczej nie przyjdzie w jego miejsce żaden Verratti albo T. Alcantara, a na osłabienia w pomocy nie możemy sobie pozwolić.
Z Sandro mogą być jeszcze ludzie, ale te dwa dobre sezony coraz mocniej zaciemniane są przez kolejne lata mocno przeciętnej gry. Ratują go statystyki i fakt, że jakby nie patrzeć wciąż jest to nowoczesny boczny obrońca tylko daleki mu do optymalnej formy.
Mógłbym do tego grona zaliczyć również Pjanicia, ale na ten moment Bośniak jest dla mnie nie do ruszenia, nawet biorąc pod uwagę jak strasznie irytującym jest zawodnikiem. Raczej nie przyjdzie w jego miejsce żaden Verratti albo T. Alcantara, a na osłabienia w pomocy nie możemy sobie pozwolić.
- Dempsej
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2012
- Posty: 194
- Rejestracja: 09 grudnia 2012
Wiele osób pisze o odejściu Khediry, Mandżukicia, Dybali.Wiemy już że karierę zakończy Barzagli .
W takiej sytuacji odpadają piłkarze z największym stażem w drużynie (2 3 4 5 kapitan ?), będzie trzeba się przyzwyczaić do widoku nowego - starego kapitana :

W takiej sytuacji odpadają piłkarze z największym stażem w drużynie (2 3 4 5 kapitan ?), będzie trzeba się przyzwyczaić do widoku nowego - starego kapitana :

- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2685
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 79 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
@Arbuzini
Problem z Sandro polega w głównej mierze na tym, że w pierwszym sezonie zachwycał nas swoimi ofensywnymi wejściami, których teraz ma stosunkowo niewiele. Obecnie widać, że Brazylijczyk bardziej skupia się na defensywnych aspektach gry, w których moim zdaniem wciąż jest jednym z najlepszych bocznych obrońców na świecie. Z drugiej strony, to właśnie zabezpieczenie flanki przed atakami przeciwników stanowi główne zadania bocznego defensora, a braki umiejętności w tej dziedzinie szybko się uwidaczniają czego przykładami są chociażby ofensywnie usposobieni Cancelo czy Spinazzola. Osobiście nie pozbywałbym się Alexa jeśli ten nie wyraża jakiejś wielkiej woli odejścia.
Odnośnie Pjanica, to jak to mówią - jaki koń jest każdy widzi. Mimo swoich wad także uważam, że Bośniak powinien być nietykalny przynajmniej przez jeszcze jeden sezon. Aczkolwiek przydałby się nam ktoś kto mocno naciskałby na Miralema i powalczył z nim o wyjściowy skład. Jednakże jestem pewien, że bez sensu byłaby sprzedaż Pjanica przykładowo za 100 mln € i wydanie powiedzmy 3/4 tej sumy na tak wychwalanego tu Ndombele, który póki co miał dobre pół sezonu. Verratti mnie jakoś nie przekonuje (a po drugie nie ma teraz żadnych plotek łączących go z Juve), a grający trochę wyżej od Bośniaka Eriksen (którego chciałem w Juve, gdy był jeszcze zawodnikiem Ajaxu) jeśli nie wybierze oferty Realu, to pewnie ostatecznie dogada się z Totkami odnośnie nowego kontraktu.
Problem z Sandro polega w głównej mierze na tym, że w pierwszym sezonie zachwycał nas swoimi ofensywnymi wejściami, których teraz ma stosunkowo niewiele. Obecnie widać, że Brazylijczyk bardziej skupia się na defensywnych aspektach gry, w których moim zdaniem wciąż jest jednym z najlepszych bocznych obrońców na świecie. Z drugiej strony, to właśnie zabezpieczenie flanki przed atakami przeciwników stanowi główne zadania bocznego defensora, a braki umiejętności w tej dziedzinie szybko się uwidaczniają czego przykładami są chociażby ofensywnie usposobieni Cancelo czy Spinazzola. Osobiście nie pozbywałbym się Alexa jeśli ten nie wyraża jakiejś wielkiej woli odejścia.
Odnośnie Pjanica, to jak to mówią - jaki koń jest każdy widzi. Mimo swoich wad także uważam, że Bośniak powinien być nietykalny przynajmniej przez jeszcze jeden sezon. Aczkolwiek przydałby się nam ktoś kto mocno naciskałby na Miralema i powalczył z nim o wyjściowy skład. Jednakże jestem pewien, że bez sensu byłaby sprzedaż Pjanica przykładowo za 100 mln € i wydanie powiedzmy 3/4 tej sumy na tak wychwalanego tu Ndombele, który póki co miał dobre pół sezonu. Verratti mnie jakoś nie przekonuje (a po drugie nie ma teraz żadnych plotek łączących go z Juve), a grający trochę wyżej od Bośniaka Eriksen (którego chciałem w Juve, gdy był jeszcze zawodnikiem Ajaxu) jeśli nie wybierze oferty Realu, to pewnie ostatecznie dogada się z Totkami odnośnie nowego kontraktu.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Wydać kupę forsy na J. Felixa, zachowując jednocześnie Allegriego, to tak jakby kupić sobie prywatnego Airbusa, nie mając ani pilota, ani hangaru, ani pasa startowego. Patrzcie! Mam!
Jeśli Max nie daj Boże zostałby na stanowisku, wówczas jednym rozsądnym posunięciem będzie sprzedaż wszystkich z ofensywny poza Ronaldo, a za zarobiony pieniądz kupno Kante i sklonowanie go, żeby było Kantów-2-ch
Jeśli Max nie daj Boże zostałby na stanowisku, wówczas jednym rozsądnym posunięciem będzie sprzedaż wszystkich z ofensywny poza Ronaldo, a za zarobiony pieniądz kupno Kante i sklonowanie go, żeby było Kantów-2-ch

- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2677
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Jezu, już wyluzujcie z tym pozostaniem Maxa. Allegri odejdzie po sezonie na 90%, a jeśli wygrałby LM
to i na 99%.
I tak uważam, że kupno tego Felixa to coś jak Mbappe 2.0 tylko, że zamiast francuza, którego wartość jest przehajpowana (no, ale tez trudno się dziwić) bierzemy perspektywę na takiego samego cracka jak młody Francuz. Tyle, że za mniej, ale i tak sporo.
Andrea już przy okazji transferu CR mówił, że nas musi być stać, jako klub kupować gracza na kształt CR, ale w swoim prime, albo przed, więc w takich granicach traktuję ten transfer.
Mam jednak nadzieję, że to nie będzie odbywać się kosztem zaniedbywania reszty formacji, bo przy naszej formacji w ataku to ten hajs spożytkowałbym na De Ligta/Varane do środka obrony.

I tak uważam, że kupno tego Felixa to coś jak Mbappe 2.0 tylko, że zamiast francuza, którego wartość jest przehajpowana (no, ale tez trudno się dziwić) bierzemy perspektywę na takiego samego cracka jak młody Francuz. Tyle, że za mniej, ale i tak sporo.
Andrea już przy okazji transferu CR mówił, że nas musi być stać, jako klub kupować gracza na kształt CR, ale w swoim prime, albo przed, więc w takich granicach traktuję ten transfer.
Mam jednak nadzieję, że to nie będzie odbywać się kosztem zaniedbywania reszty formacji, bo przy naszej formacji w ataku to ten hajs spożytkowałbym na De Ligta/Varane do środka obrony.
- Wolf05
- Rejestracja:
Felix jest jednym z najgorętszych nazwisk, ale sprawdza się jako cofnięty napastnik. W takim systemie 4231 (4222) byłby idealny. Tylko zęby na niego ostrzy sobie pół Europy. Klauzula obecnie 120 mln, latem będzie już 200, więc na oferty poniżej 100 Benfica nawet nie spojrzy. Tym bardziej, że dostanie latem 12 mln za Jovicia plus dodatkowo 20% jego transferu, więc strasznie kasy nie będzie potrzebować. A wydawanie 100 mln na póki co jednosezonowy wystrzał jest conajmniej ryzykowne (przekładając na Serie choćby Belotti czy SMS).
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2685
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 79 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Powiem szczerze, że z chęcią zobaczyłbym jeszcze przez jeden sezon Allegriego w roli trenera Juve, ale z zupełnie innym od obecnego sztabem zajmującym się naszym przygotowaniem fizycznym. U nas gra części zawodników wygląda jak wygląda, bo są albo przemęczeni/przetrenowani albo po jakichś mniejszych lub większych urazach. Ciekaw jestem jakby prezentował się Juventus pod wodzą Maxa mając sztab przygotowawczy pracujący wcześniej z Conte.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- MaxFromJam89
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
- Posty: 60
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
Spoko, Cancelo powoli zaczyna zjazd podobny do Sandro, jeszcze pół roku z Maxem i po jego ofensywnych wejściach pozostaną, jakże przyjemnie wspomnienia.dimebag11 pisze: Problem z Sandro polega w głównej mierze na tym, że w pierwszym sezonie zachwycał nas swoimi ofensywnymi wejściami, których teraz ma stosunkowo niewiele. Obecnie widać, że Brazylijczyk bardziej skupia się na defensywnych aspektach gry, w których moim zdaniem wciąż jest jednym z najlepszych bocznych obrońców na świecie. Z drugiej strony, to właśnie zabezpieczenie flanki przed atakami przeciwników stanowi główne zadania bocznego defensora, a braki umiejętności w tej dziedzinie szybko się uwidaczniają czego przykładami są chociażby ofensywnie usposobieni Cancelo czy Spinazzola. Osobiście nie pozbywałbym się Alexa jeśli ten nie wyraża jakiejś wielkiej woli odejścia.