LM 16/17 (gr. H) [1]: JUVENTUS 0-0 Sevilla

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1530
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:43

Moim zdaniem jedynym winnym za ten remis jest Allegri. Nie dość, że w meczu, w którym byliśmy faworytem, nie wiedzieć czemu wyszedł defensywnie, to jeszcze czekał ze zmianami do 65', gdzie już po 30' pierwszej połowy można było stwierdzić, że Sevilla dzisiaj nie zaatakuje.
Oczywiście zabrakło nieco szczęścia przy poprzeczce Igły, ale przez cały mecz mieliśmy może ze 3 groźne sytuacje... :facepalm:


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
rufi8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 marca 2010
Posty: 579
Rejestracja: 29 marca 2010

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:43

Falstart. Niestety, ale winien jest Allegri ze swoim składem i taktyką na ten mecz. Nie tego się spodziewałem po pierwszym meczu


Wojtek1207

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 210
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:44

A co miał zrobić Allegri? Wejść na boisko i strzelić za Khedirę te dwie sam na sam? Mecz wyglądałby zupełnie inaczej gdyby Tunezyjczyk strzelił co miał strzelić. I o ile druga akcja i strzał z lewej mogła być trochę trudna (chociaż gdyby się szybciej zabrał z piłką to obrońca by go nie dogonił), tak w pierwszej to mógł się zapytać bramkarza w który róg chce dostać bramkę.
Ostatnio zmieniony 14 września 2016, 22:45 przez Wojtek1207, łącznie zmieniany 1 raz.


dp10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 836
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:44

Tyle czekania i takie widowisko :doh: oby Allegri nabrał trochę rozumu i już nigdy nie zaserwował Asamoaha i Leminy razem w pierwszej 11. Szkoda, że ponownie 5 min dla Pjacy, widać że chłopak bardzo chce i akurat w takim meczu przy większej liczbie minut mógł coś wcisnąć.


kawek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 612
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:44

Miało być lekko pięknie i przyjemnie i dzisiaj i cała faza pucharowa bo przecież jesteśmy Juventusem wydaliśmy na napastnika 90 mln a jest wielkie gowno
Przyjeżdża mocniejszy sredniak ligi hiszpańskiej który potrafi do przerwy przegrywać U SIEBIE Z LAS PALMAS a my wychodzimy betonowym 352 q dodatku bez kolesia który ma być reżyserem gry bo pewnie oszczedzamy go na niedziele i miszczow z mediolanu
Po co jest Pjaca po co jest Cuadrado? Czy wyjedziemy kiedykolwiek 433?! Chyba na Crotone u siebie
Pomoc jest i tyle można o niej powiedzieć nie mam już cierpliwości do Leminy Asamoah za chwilę na rentę pojdzie a na ławce wiatr hula wśród pomocników ale doturlajmy się tym składem do stycznia potem kupi się jakiegoś albo wypozyczy low costa i wyjdziemy z drugiego miejsca i trafimy na barce albo bayern i podbój LM będzie trzeba przełożyć na za rok albo dwa bo latem i tak sprzedamy 1-2 podstawowych zawodników


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:45

wagner pisze:Juvepoland wciąż w formie. Tutaj pewne zasady się nie zmieniają, panika, płacz, zgrzytanie zębami zapowiada tylko bezproblemowe zwycięstwo <3
Pozdrawiam serdecznie :ok:

Żenada. Juventus nie ma mentalności na osiąganie sukcesów w Lidze Mistrzów. Jesteśmy taką Romą Europy - na każdym kroku frajerstwo. Sevilla była dziś przesłaba, Bayern czy Barca, widząc komiczne luki, które pozostawiała pomoc i obrona Andaluzyjczyków, rzuciliby się do ataku i sponiewierali przeciwnika jak psa. Tymczasem my pierwszą połowę przebimbaliśmy na ogrywaniu duetu Lemina-Asamoah :lol: Dybala w roli registy (momentami tuż przed obrońcami) to wyznaczanie nowych trendów w światowym futbolu :lol:

Allegri nigdy nie wywalczył pierwszego miejsca w grupie i chyba już nigdy tego nie dokona.


Obrazek
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8750
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 214 razy

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:45

alessandro1977 pisze: Oby tylko lelum polelum dziś nie było zamiast pewnych 3 punktów.
Sam siebie cytuję bo tak rzeczywiście się skończyło a ja czuję się jak dostałbym bacikiem zbója Łamignata przez łeb.
Czekam z niecierpliwością na LM i już w pierwszym meczu zonk. Boli mnie to, że jak jakaś drużyna na JS ( w Europie ) przyjeżdża po remis to na ogół go osiąga bo my męczymy bułę i nie potrafimy wcisnąć choć jednej bramki. Jak my jedziemy po remis w Europie to nie zawsze jest różowo. Dybala bezproduktywny, Igła dziwnym zbiegiem okoliczności w takich meczach zawodzi a za konstruowanie akcji mamy parę Lemina-Asamoah. Wiem, że to pierwszy mecz Panowie ale zejdźmy na Ziemię z tymi gładkimi 2-0/3-0 i gdybaniem o triumfie w LM. Sevilla to kartofle do potęgi i zastanawiam się co by było gdyby Barca miała ich dziś na swej drodze albo Bayern.
Real cały mecz przegrywał 0-1 ale i tak wygrał, to tez mnie boli w kontekście naszej niemocy.


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5557
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 36 razy

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:46

Sytuacje były i nie oszukujmy się, było ich całkiem sporo jak na mecz w LM. Zabrakło skuteczności, pierwszy raz w tym sezonie. Tragedii nie ma, teraz po prostu trzeba się mocniej spiąć, ale to jest Juventus w LM, tu muszą być emocje, tu nie może być normalnie. Forza!


Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1313
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Podziekował: 84 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:46

Makiavel pisze:Dybala gra pomocnika, Higuainowi dzisiaj nie wpadało i mamy wynik taki, jaki mamy. Grali słabo i z taką grą po prostu meczów się nie wygrywa. Nie wiem o co żale do trenera. Gdyby strzelili, co mieli strzelić to byłoby 2:0 i tyle.
Bardzo rozsądne podsumowanie.


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5301
Rejestracja: 07 maja 2005
Podziekował: 2 razy

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:47

Pięknie łatwo i przyjemnie to miało być tylko w glówach kibiców Juve na juvepoland. Gralismy z drużyna z drugiego koszyka. Razi nieskuteczność, ale Sevilla miała półtorej akcji przez mecz. Pelna dominacja. Jasne błędem był brak Pjanicia od 1 minuty, ale w takim razie ta grupa jawi mi się jako posiadajaca zdecydowanego faworyta.
Jesli Sevilla ze swoim ofensywnym podejscie robi 1,5 akcji to co zrobi Zagrzeb bez Pjacy (kurna to był karny )i Roga. Chorwaci do tego 3:0 z Lyonem, który notabene przegrał w lidze francuskiej z jakmis cieniasami.


Damy radę choć zal punktów, ale spiny nie ma. Za dwa tygodnie na Maksimir stadion robimy 3 pkt i wtedy wychodzimy na prowadzenie, bo nie wierze, ze Lyon pokona Seville u siebie.


PlanetJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Posty: 1687
Rejestracja: 27 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:48

Walka o final :rotfl: U siebie upokorzyć się ze średniakiem z Hiszpanii. Daleko nam do czołowki, oj daleko.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2436
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:48

Mamy to Max! Mecz na zero z tyłu!
Drużyna zgarnia punkt na trudnym terenie a ty nagrodę złotego makaronu.
Ja rozumiem ostrożność, kontrola, minimalizowanie ryzyka... tylko gdzie tu sens i logika skoro znowu trzeba będzie grać kluczowy mecz i otwierać się w Sewilli albo Lyonie. Naprawdę jesteśmy tak rzadcy, że próba wzięcia spraw we własne ręce na własnym stadionie groziła $%%^* katastrofą? :angry:
Lemina, Asamoah... może jednak jesteśmy. :confused:


Ivory

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2007
Posty: 765
Rejestracja: 12 października 2007

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:48

Nasi bombardierzy dziś nie powiększyli swojego dorobku w meczach LM a jest to dorobek, który można policzyć na palcach jednej ręki. Źle to wróży. A w weekend będą na zmianę strzelać w Serie A z superregularnością.
Gdy ktoś chce dokopać juventinim, często rechocze: Juventus i Liga Mistrzów!? :rotfl:


Hypeman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 kwietnia 2014
Posty: 425
Rejestracja: 28 kwietnia 2014

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:48

Patrząc na nastroje na juvepoland po pechowym remisie śmiało mogę stwierdzić że Juventus mógłby sprzedawać sznury w czarno-białych barwach, bo niektórzy tu już stracili całkiem wiarę. Żal Was czytać.


jakiś kretyn na forum Manchesteru United pisze:Wg. La Gazzetto dello Sport Juve interesuje się Milikiem. Za Moratę. W sumie dla niego byłby fajny kierunek, bo na Leicester za wcześnie jeszcze
cinek_uk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 grudnia 2004
Posty: 272
Rejestracja: 23 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:49

Jestem masakrycznie zły... To co Allegri zrobił w tym meczu wola o pomstę do nieba...nie zasnę a rano do roboty... :mad2:


Gigi + Alex + Pavel + Camor + Treze = Juventus
Zablokowany