JuvePoland

Ile ten zespół się musi namęczyć żeby tą jedną bramkę strzelić a i tak też zawsze coś spieprzy:(
Już nie liczę na przełamanie w europie, cała piłka włoska musi się zmienić żeby coś osiągnąć w europie.

Myślę, że zmiana ustawienia nie ma tutaj aż tak wielkiego znaczenia. Oczywiście wygląda to schludniej i też jestem za tym by tak pozostało, ale górę tutaj bierze raczej nastawienie naszych zawodników. Gołym okiem widać, że im się chce i momentami mam przed oczami Juventus z początku sezonu 11/12, który imponował pressingiem i płynnym rozgrywaniem piłki oraz intensywnością gry.

Mamy ciepło, 45 minut naszych nadziei, jak nie wygramy będzie koniec, jak nie wygramy 3:1 będziemy najwyżej w średniej sytuacji. Aha, będziemy również frajerami, bo to co się dzieje pod bramką Olympiakosu...

Wystarczy 2:1. Chyba nikt realnie nie mysli, ze nie wywalczymy u siebie punkta z Atleti, i nie wygramy z Malmoe? :shock:
Chiellini jest dretwy jak szczotka do drapania sie po plecach. Sorry, moze jest legenda, ale dla tego pana laweczka.
Sprzedalbym go razem z Lichym, Pirlo i paroma innymi ananasami, ale nie mamy az tak bogatego skladu zeby pozbywac sie 8-10 zawodnikow.

zahor pisze:Wydawało mi się że mi idzie nie najgorzej jeżeli chodzi o obniżanie oczekiwań i przystosowywanie się do faktu, że w Europie Juventus jest średniakiem, ale widzę że inni poczynili na tym polu dużo większe postępy. Juventus grając najprawdopodobniej najważniejszy mecz w sezonie do przerwy remisuje u siebie z drużyną z Grecji, na chwile obecną jest jedną nogą poza Ligą Mistrzów. Wchodzę i co czytam? Że jest bardzo dobrze, że gra się podoba, że zasadniczo git malina, że tylko tak dalej. O co chodzi?

Może o to że jest nadzieja że skończy się lepiej niż dotychczas? Przynajmniej gra wygląda lepiej/składniej/ciekawiej niż w dotychczasowych meczach tego sezonu.

Genialny mecz, ależ szkoda karnego Vidala

Do momentu karnego mówiłem, że nie będę sądził dziś żadnego piłkarza Juve, ale to co zrobił Vidal...
Nevermind. Świetna zmiana Llorente. To był Ferdek z poprzedniego sezonu.

Katastrofalna skuteczność, znowu to samo,multum okazji,nic ie strzelają, bramki fartowne i geniusz Andrei.Karny to kwintesencja braku skuteczności.
Skuteczność to coś w czym Juve odstaje od czołówki najbardziej.
Ważne 3pkt, ale gdyby było 4-2 to już nie trzeba się oglądać na nikogo a tak nawet 2 wygrane mogą nie dać awansu;/

Tak na szybkiego - gra wyglądała nieco lepiej, natomiast postawa, chęć walki nareszcie wyglądała godna LM.

Genialne 2 minuty!! Wreszcie trochę szczęścia nam dopisało.

Pudło Vidala może sprawić, że nie wyjdziemy z grupy...mamy gorsze bezpośrednie mecze od Greków

FORZA JUVE!!

Ale to Vidal zwalił.
Jak dla mnie wyrównana gra z grekami tylko udowodniła mnie w przekonaniu że seriea jest do banii.
Nasi walczyli ale żeby potem znowu nie bylo że grecy wyjdą bo nasi wygrają z Malmoe i oba zespoły zremisują z Athletico, żeby potem nie biadolili że znowu pech...

Mam złe przeczucia , że się skończy po 9pkt na koniec grupy :roll:

Vidal man of the match

Karny Vidala dobrze podsumowuje jego formę w ostatnim czasie.

Ten nietrafiony karny może wyjść Vidalowi na plus

Dzisiaj grali świetnie. Vidal widać było, że to nie ta forma do której Nas przyzwyczaił

sebatiaen pisze: Nasi walczyli ale żeby potem znowu nie bylo że grecy wyjdą bo nasi wygrają z Malmoe i oba zespoły zremisują z Athletico, żeby potem nie biadolili że znowu pech...

Olympiakos nie zremisuje na wyjeździe z Athletico, co nie oznacza że my z nimi zremisujemy.