Serie A 13/14 (12): JUVENTUS 3-0 Napoli

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:24

jarmel pisze:Zastanawiam się jak to będzie po powrocie do zdrowia Mirko. Fernando znów usiądzie na ławce?
Nawet nie wspominaj... za Mirko nie tęsknię ani trochę. Zdrowia mu życzę, ale niech atak Tevez-Llorente Conte pozostawi w spokoju!

Wynik - cudo. Gra - miodzio. Nawet Isla dziś dawał radę. Pirlo jeszcze będzie mega przydatny. Narzekania dziś z mojej strony nie będzie, z napisaniem, że Ogbonna znowu mnie nie do końca przekonał wstrzymam się do jutra :wink:


Obrazek
mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 521
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:25

SKAr7 pisze: Nie jestem w stanie dojrzeć innego powodu, niż ten jeden dzień mniej odpoczynku ze strony Napoli, na który narzekał Benitez. Po mojemu myślał, że chłopaki nie dadzą rady przez 90 minut latać za Pirlo, więc na 45 minut go odpuszczą i w drugiej połowie spróbują odrobić ewentualne straty. Intensywność Napoli zaraz po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę na to wskazuje. Mogli i powinni wyrównać ten mecz, a potem wydarzyć mogło się już wszystko.

BTW. sędzia przy drugiej kartce dla Ogbonny :doh: :doh: :doh:
Pirlo nie jest pilkarzem, który duzo biega ;)
Masz racje w 2 polowie Napoli wyszlo wyzszym presingiem.
Wygralismy dzis dzieki indywidualnym umiejetnoscia naszych graczy i konsekwencja w obronie, wracajac do Ogbonny dzis tez nie zagral szału, boje sie ze to 15 m to duzo za duzo ...


Juve, storia di un grande amore
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:29

Rywal zdemolowany. :D O to chodziło. Nie tylko o punkty, nie tylko o wynik, ale także o wyraźny sygnał dany Romie, jak i Napoli właśnie. Dominowaliśmy pod każdym względem, byliśmy perfekcyjni niemal w każdym calu, 3-0 było i tak najmniejszym wymiarem kary (brawa dla Reiny).

Po pierwszej bramce Nando z minimalnego spalonego bałem się komentarzy we włoskiej prasie - teraz nie ma o czym pisać. :smile: 3 oczka jak najbardziej zasłużone. Fenomenalne zawody Pirlo, Buffona, Teveza, świetny Llorente, Vidal, Pogba... Nie mam wątpliwości, że bramka Francuza będzie jedną z kandydatek do najpiękniejszego trafienia sezonu.

Perfekcyjny wieczór. Wykorzystujemy potknięcie Romy, pogrążamy rywala z południa, co powinno dać nam dodatkowego kopa w dalszej części sezonu.

Bravo!!! :bravo:


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:31

mibor pisze: Pirlo nie jest pilkarzem, który duzo biega ;)
Jeśli dobrze pamiętam, to Pirlo ma najwyższą średnią spośród wszystkich piłkarzy Juventusu, powyżej 13 kilometrów na mecz. Poza tym, nie wiem czy zauważyłeś, ale robienie kółeczek w okół wkręcającego Cię w ziemię zawodnika męczy trochę bardziej niż ów akt wkręcania w ziemię :wink:


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2097
Rejestracja: 17 maja 2011
Podziekował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:33

Mehehehe pisze: Obrazek
Ostatnio mu nie wychodziły strzały z dystansu. Tutaj widać, że zdenerwował się na Llorente i chciał mu urwać łeb przy samej dupie, ale ten się uchylił... i tak powstał czokapik :prochno:
Zahor pisze:A byłaby jeszcze większa, gdyby Juventus przestał wykonywać rzuty rożne w sposób żenujący. Jeżeli jest coś, czego nie można dzisiaj nie skrytykować, to właśnie sposób wykonywania tych stałych fragmentów gry.
A najlepsze, że często po wykonaniu po ziemi, piłka i tak jest wrzucana w pole karne. Dziś np. Asamoah sie raz popisał słabą wrzutką.
Kompletnie tego nie rozumiem...
Ostatnio zmieniony 10 listopada 2013, 23:38 przez Marat87, łącznie zmieniany 1 raz.


mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 521
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:34

SKAr7 pisze:
mibor pisze: Pirlo nie jest pilkarzem, który duzo biega ;)
Jeśli dobrze pamiętam, to Pirlo ma najwyższą średnią spośród wszystkich piłkarzy Juventusu, powyżej 13 kilometrów na mecz. Poza tym, nie wiem czy zauważyłeś, ale robienie kółeczek w okół wkręcającego Cię w ziemię zawodnika męczy trochę bardziej niż ów akt wkręcania w ziemię :wink:
A to mnie zaskoczyłes i z ciekawosci przesledze statsy.
Zawsze sadzilem ze Asa Pogba czy Vidal biegaja najwiecej :)


Juve, storia di un grande amore
Tengen

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lipca 2012
Posty: 275
Rejestracja: 29 lipca 2012

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:38

Pirlo właśnie sporo biega (czase drepta), tylko mało ma sprintów.

Co do meczu, wielkie :ok:


Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:42

Patrząc na nasz terminarz to najbliższe 5 ligowych spotkań MUSI się skończyć naszymi zwycięstwami. Livorno, Udinese, Bologna, Sassuolo i Atalanta - ci przeciwnicy mają być na deskach. Do tego czasu już przegonimy Rome.


grande amore

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 października 2012
Posty: 589
Rejestracja: 05 października 2012

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:43

mibor pisze:[...]

Pirlo nie jest pilkarzem, który duzo biega ;)
Moze inaczej: Pirlo nie jest pilkarzem, ktory biega szybko przez caly mecz ;-)


Juve, storia di un grande amore :)
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:46

Castiel pisze:Patrząc na nasz terminarz to najbliższe 5 ligowych spotkań MUSI się skończyć naszymi zwycięstwami. Livorno, Udinese, Bologna, Sassuolo i Atalanta - ci przeciwnicy mają być na deskach. Do tego czasu już przegonimy Rome.
Szczerze mówiąc, to wolałbym sześć punktów w najbliższych meczach LM, niże pogrom Livorno czy Sassuolo.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
booyak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 czerwca 2003
Posty: 920
Rejestracja: 08 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:55

Mehehehe pisze:Barzagli - Normalnie, solidnie.
Jak dla mnie to cichy bohater ostatnich meczów. Powrót do formy z ubiegłego sezonu i od razu nasza defensywa wydaje się dwa razy pewniejsza. Mocno nie doceniany obrońca który potrafi wyłączyć z gry każdego przeciwnika. Pisałem już to kiedyś że to nasz najlepszy obrońca od czasów Cannavaro.
Mecz prawie że wyśmienity. Martwi jedynie rzecz która znów rzuca się w oczy. Po przerwie Napoli zaczyna grać pressingiem z którym kompletnie sobie nie radzimy i zostajemy zamknięci na własnej połowie, zaczyna się nerwówka. To samo było z Realem, to samo dzieje się zawsze kiedy przeciwnik zaczyna atakować tak wysoko. O ile Napoli odpuściło, grając tak z topem europejskiej piłki będziemy w ten sposób przegrywać mecze. Czas zacząć nad tym pracować bo o ile pamiętam w pierwszym sezonie pracy Conte w ogóle ten problem nie występował.
Ciekaw jestem jak będzie wyglądała obrona w następnej kolejce? Bonucci i Ogbonna pauza za kartki a więc Barza-Caceres-Chiellini?


★ ★ ★
Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1213
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:57

Świetny mecz w wykonaniu Juve. W pierwszej połowie powinniśmy strzelić ze 3 gole i byłoby po meczu. Bardzo dobry (w końcu!) mecz Gigiego i Pirlo. W sumie to wszyscy zagrali na wysokim poziomie. Szkoda tylko kartki Ogbonny, trochę sedzia pomógł w tym, gdyż przerwał naszą akcje, ale to da się przeboleć. Mam nadzieję, że to był punkt zwrotny w tym sezonie i, że teraz w każdym meczu będziemy niszczyć rywali, jak czołg.

Grazie!


Obrazek
Mehehehe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 stycznia 2013
Posty: 1656
Rejestracja: 09 stycznia 2013
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy

Nieprzeczytany post 10 listopada 2013, 23:59

No właśnie - kto na środku obrony? Wg wizji Conte, ten środkowy obrońca jest obok Pirlo rozgrywającym. Z jednej strony, wydaje się być pewne, że stanie tam Caceres, ale z drugiej, przypomnijmy sytuacje z poprzedniego sezonu, gdy nie grał Bonucci, grał Marrone (wcześniej występujący na pozycji pomocnika-rozgrywającego. Zatem czy i teraz Conte spróbuje przestawić to tak, by był tam ktoś ogarnięty w rozgrywaniu? Imo jest taka opcja, która przy okacji pozwoli wystawić całą 4 MVPP, przy zachowaniu 3-5-2. Jest jeszcze opcja, że Conte zrezygnuje z tego środkowego rozgrywającego i da szanse formacji 4-3-3.


Dzium

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Posty: 479
Rejestracja: 22 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 11 listopada 2013, 00:37

Fajna grafika, co do wczorajszego meczu:

Obrazek


Zastanawia mnie jak to będzie w przyszlej kolejce z naszą obroną.
Bonucci i Ogbonna pauzują za kartki, nie wiadomo co z Chiellinim.
Peluso-Caceres-Barzagli ? Czy może jednak 4-3-3 ?

Chociaż wierzę, że Chiellini wykuruje się na mecz przeciwko klubowi, w którym się wychował.


PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1017
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 11 listopada 2013, 00:40

dzis nie bedzi enic, o taktykach, o tym kto dal dupy, a kto zagral super.. na boisku byla druzyna, swietna druzyna, ktora nie pozwalala na za wiele, taki JUVE chce widziec zawsze, a wtedy malo wazne bedzie jak zagramy taktycznie, moze byc nawet 3-5-8 piekny nastroj i przerwa na kadry

FORZA!!

aa i doskonaly prezent na urodziny, mimo, ze malym awansem heh


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
Zablokowany