LM 13/14 (gr. B) [4]: JUVENTUS 2-2 Real Madryt
- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Szkoda ze nie wygrali ale brawa za walke. Glupi blad Caseresa ale to Jaku wykrakal ze najslabsze ogniwo. Widocznie wiedzial co bedzie w 2 polowie
Dobrze ze wygrala Kopenhaga, teraz zalezy wszystko od nas.

"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
- YaSq
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 205
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Gdzie tu cud ? Spojrz jakie wyniki u siebie w LM notuje Kopenhaga. Nie tacy jak nasz Juve tracili tam pkt, a co dopiero taka Galata.Kubba pisze:Brawo Caceres.
Jak zwykle coś musi się spieprzyć... Ale tak to jest jak się jest frajerem w meczu z Kopenhagą czy Galata to trzeba liczyć praktycznie na cuda w postaci takiej wygrany Duńczyków z Turkami.
"Gwizdy z trybun? Jeszcze trochę i będą nam bić brawo" L. Del Neri
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2508
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Dziwnie wygląda tabela po tych 4 kolejkach
1. Real
2. Galata
3. Kopenhaga
4. Juve

1. Real
2. Galata
3. Kopenhaga
4. Juve


- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Świetna pierwsza połowa i niezła druga.
Szkoda. Caceres strasznie zawalił, kto wie, jak potoczyłby się mecz, gdyby nie te indywidualne błędy.
Marchisio i jego wykończenie. No i oczywiście sama gra również nie powala. Nie rozumiem, jak niektórzy mogą nadal twierdzić, że jest on fundamentalnym zawodnikiem naszej drużyny. Jest niezłym piłkarzem, nic więcej. Ale mam do niego wielki sentyment i mam nadzieję, że go nie zrujnuje.
Nie wymieniłbym Pogby za żadnego Verrattiego. Włoch ma do nas przyjść? Jak najbardziej, ale nie kosztem Francuza. Jakoś nie widzę, żeby Verratti wrócił się przez 40 metrów i powalczył bark w bark z Ronaldo, albo co lepsza - odebrał mu piłkę.
Kopenhaga wygrywa, więc świetna wiadomość dla nas.
Ogólnie przed meczem zastanawiałem się, czy nasi piłkarze są wystarczająco dobrzy, żeby ugrać coś w Europie. Jeżeli chcemy powalczyć w LM, to musowo musimy zakupić lewego obrońcę/wahadłowego, albo prawo skrzydłowego, żeby płynnie przechodzić miedzy taktykami.
Szkoda. Caceres strasznie zawalił, kto wie, jak potoczyłby się mecz, gdyby nie te indywidualne błędy.
Marchisio i jego wykończenie. No i oczywiście sama gra również nie powala. Nie rozumiem, jak niektórzy mogą nadal twierdzić, że jest on fundamentalnym zawodnikiem naszej drużyny. Jest niezłym piłkarzem, nic więcej. Ale mam do niego wielki sentyment i mam nadzieję, że go nie zrujnuje.
Nie wymieniłbym Pogby za żadnego Verrattiego. Włoch ma do nas przyjść? Jak najbardziej, ale nie kosztem Francuza. Jakoś nie widzę, żeby Verratti wrócił się przez 40 metrów i powalczył bark w bark z Ronaldo, albo co lepsza - odebrał mu piłkę.
Kopenhaga wygrywa, więc świetna wiadomość dla nas.
Ogólnie przed meczem zastanawiałem się, czy nasi piłkarze są wystarczająco dobrzy, żeby ugrać coś w Europie. Jeżeli chcemy powalczyć w LM, to musowo musimy zakupić lewego obrońcę/wahadłowego, albo prawo skrzydłowego, żeby płynnie przechodzić miedzy taktykami.

- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Szkoda, że się nie udało wygrać, ale biorąc pod uwagę zwycięstwo Kopenhagi nad Galatą, ten remis nie jest zły. Trzeba wygrać z Kopenhagą i z Galatą oraz liczyć, że Real pokona obie te drużyny i z problemami, ale myślę, że uda się wywalczyć awans.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Broniłem Caceresa w pierwszej połowie, ale to co on wyczyniał w drugiej to jakaś piłkarska kpina. Ten gość nie ma prawa bytu w tym klubie. To on przegrał ten mecz, bo gdyby nie jego błąd to drużyna by nie siadła po bramce Krystyny, która wszystkich zdołowała - tak to wyglądało.
Marchisio cały mecz tryb ninja. Lubie tego gościa, ale ten jego niebyt na boisku jest po prostu smutny.
3 punkty po 4 meczach. Mistrz Italii.
Marchisio cały mecz tryb ninja. Lubie tego gościa, ale ten jego niebyt na boisku jest po prostu smutny.
3 punkty po 4 meczach. Mistrz Italii.

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Piękne widowisko. Szkoda, że pierwszą bramkę straciliśmy po takim farfoclu Caceresa, ale w tego typu meczach niejednokrotnie o wyniku decydują błędy indywidualne.
Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, ale brakowało po prostu szczęścia. Casillas z 3 razy ratował rywalom tyłki, a szkoda.
Przy wyniku Kopenhagi nasza sytuacja wygląda dużo lepiej. Teraz liczymy na Real i sami bijemy Duńczyków.
Dumny z Juve.
Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, ale brakowało po prostu szczęścia. Casillas z 3 razy ratował rywalom tyłki, a szkoda.
Przy wyniku Kopenhagi nasza sytuacja wygląda dużo lepiej. Teraz liczymy na Real i sami bijemy Duńczyków.
Dumny z Juve.

- Czarek_88
- Juventino
- Rejestracja: 26 stycznia 2012
- Posty: 52
- Rejestracja: 26 stycznia 2012
Po pierwsze obrona gra bardzo słabo ale to już od początku sezonu mamy z tym problem, myślę także żę Conte zapomniał zegarka i zmiany minimum o 10 minut za poźno:)
Marqiz bez formy
Tevez za bardzo cofnięty
Asamoah......musimy poszukać następcy:)
Marqiz bez formy
Tevez za bardzo cofnięty
Asamoah......musimy poszukać następcy:)
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2013, 22:45 przez Czarek_88, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
masakra. najpierw wielbłąd, potem asysta
ciekawe czy gdyby zagrał te kilka spotkań więcej to byłoby lepiej? szkoda bo do tej głupiej bramki real w zasadzie walił głową w mur. wyszły nasze zaniedbania transferowe: brak boków defensywy i słaba ławka. na tle realu jesteśmy kopciuszkiem, dajcie nam 100 baniek budżetu więcej to mamy ich na widelcu. real ma wielkie indywidualności, my mamy zespół walczący ale z tragiczną skutecznością. teraz musimy wygrać oba spotkania, żadnych wymówek. inaczej pakowanie walizek i wypad z Juve.
komentatorzy wnerwiający.

komentatorzy wnerwiający.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Wcale nie wykrakalem
Po prostu Caceres gral slabo w pierwszej polowie - popelnial kluczowe bledy w obronie. To, ze Bale akurat trafil w Buffona sprawilo, ze nikt strasznych pretensji do Urugwajczyka nie mial, ale w drugiej polowie juz tyle szczescia nie mielismy.
Caceres zawalil tez pierwsza bramke w meczu w Madrycie. Owszem, gdyby nie te koszmarne bledy to faktycznie, gral Martina moglaby sie podobac, no ale coz... Niech poprawi koncentracje, a bedzie ok.
Zajmujemy ostatnie miejsce w grupie. A Marchisio mial dzisiaj okropnego pecha.

Caceres zawalil tez pierwsza bramke w meczu w Madrycie. Owszem, gdyby nie te koszmarne bledy to faktycznie, gral Martina moglaby sie podobac, no ale coz... Niech poprawi koncentracje, a bedzie ok.
Zajmujemy ostatnie miejsce w grupie. A Marchisio mial dzisiaj okropnego pecha.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 
